• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jerzy Klockowski nie żyje. Tak wszechstronnych sportowców już nie ma

Jacek Główczyński
29 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Jerzy Klockowski należał do przedstawicieli pokolenia romantycznego sportu. Był atletą, który z powodzeniem uprawiał kilka dyscyplin. Jerzy Klockowski należał do przedstawicieli pokolenia romantycznego sportu. Był atletą, który z powodzeniem uprawiał kilka dyscyplin.

Jerzy Klockowski nie żyje. Zmarł w wieku 80 lat. Pogrzeb ma odbyć się pod koniec przyszłego tygodnia w Gdańsku. Należał do pokolenia sportowców, których obecnie już nie ma. Na wysokim poziomie uprawiał kilka dyscyplin. Zdobywał medale mistrzostw Polski w lekkoatletyce, a mistrzem kraju był w rugby i piłce ręcznej. Reprezentował trójmiejskie kluby: Bałtyk Gdynia, Wybrzeże Gdańsk, Ogniwo SopotLechię Gdańsk. Z tym ostatnim przez długie lata związany był również jako trener i dyrektor.



Jerzy Klockowski urodził się 13 stycznia 1940 roku w Raczkowie, Akademię Wychowania Fizycznego ukończył w Poznaniu, ale sportowe życie związał przede wszystkim z Trójmiastem. Należał do przedstawicieli pokolenia tzw. romantycznego sportu, czyli atletów, którzy z powodzeniem uprawiali kilka dyscyplin.

Największe sukcesy odnosił w rugby i najdłużej był z związany z tym sportem. Grał w drugiej linii młyna. Zawodnikiem Lechii był przez blisko ćwierćwiecze, w latach 1959-1983. Z biało-zielonymi zdobył m.in. tytuł mistrza Polski (1970), krajowy puchar (1977) oraz cztery wicemistrzostwa (1971-1973, 1982).

W reprezentacji Polski zadebiutował 5 kwietnia 1970 roku w meczu z Jugosławią (9:12). W narodowych barwach rozegrał łącznie 20 spotkań, zdobył 51 punktów.

Jeszcze jako czynny zawodnik został trenerem pierwszej drużyny rugby Lechii. W latach 1981-1982 doprowadził ją do brązowego, a następnie do srebrnego medalu mistrzostw Polski. Potem wrócił jeszcze na sezon. W 1996 roku Lechia zupełnie zdominowała krajowe boiska, zdobywając dublet, czyli sięgając po ligowe złoto i krajowy puchar. Klockowski otrzymał tytuł Trenera Roku w polskim rugby.

Wcześniej święcił sukcesy jako szkoleniowiec młodzieży. Juniorów Lechii doprowadził do mistrzostwa kraju w 1978 roku, a z kadetami Ogniwa Sopot był mistrzem kraju dwa razy z rzędu, w latach 1990-1991.

Nim jednak jako sportowiec na dobre poświęcił się rugby, uprawiał m.in.: piłkę nożną, podnoszenie ciężarów, siatkówkę, piłkę ręczną i lekkoatletykę. W tych dwóch ostatnich również doszedł do medali mistrzostw Polski.

Jako dyskobol Bałtyku Gdynia, a potem Wybrzeża Gdańsk, w latach 1963-1967 był pięciokrotnie brązowym medalistą mistrzostw Polski.

W Wybrzeżu zapisał się także złotymi zgłoskami jako piłkarz ręczny. Był zawodnikiem drużyny, która w 1966 roku jako pierwsza zdobyła dla tego klubu tytuł mistrza Polski. Pół wieku później wszyscy szczypiorniści z tamtej ekipy i trener otrzymali medale Prezydenta Miasta Gdańska.

Nie było to pierwsze odznaczenie. Wcześniej otrzymał m.in. Srebrny Krzyż Zasługi oraz miano mistrza, a potem zasłużonego mistrza sportu.

Mistrzowie Polski w piłce ręcznej 50 lat później - relacja, video



W sporcie wykorzystywano również talent organizacyjny Jerzego Klockowskiego. W Lechii, która w latach 70. i 80. była prężnym klubem wielosekcyjnym, przez wiele lat, do 1984 roku, pełnił funkcję kierownika wyszkolenia i dyrektora klubu.

Ostatnim jego dużym sportowym wyzwaniem było przedsięwzięcie związaną z Polonią Warszawa. Był prawą ręką Józefa Wojciechowskiego, gdy ten biznesmen postanowił kupić w 2008 roku Groclin Grodzisk i piłkarską drużynę przenieść do stolicy. Pełnił w klubie godność prezesa, a potem był jego dyrektorem.

Jerzy Klockowski zmarł 27 lutego w wieku 80 lat w szpitalu w Otwocku, gdzie trafił ze Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku. Spocznie w grobie rodzinnym na Cmentarzu Srebrzysko. Pogrzeb ma się odbyć pod koniec przyszłego tygodnia w Gdańsku, ale dokładna data nie jest jeszcze ustalona.

Opinie (37) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • spoczywaj w pokoju (1)

    • 43 1

    • Szacun !

      • 2 0

  • Smutna wiadomość... (1)

    • 38 1

    • Autorytet , wojownik , szkoda

      • 2 0

  • Skończyła się pewna epoka. Żegnaj trenerze

    • 42 1

  • Żal....

    Kilka dni temu , gdy wspominałam moją przygodę z lekkoatletyką w "Lechii" ( lata 70-te), myślałam o ówczesnych trenerach klubu. Pana Jerzego pamiętam jako rugbistę. Chciałam poszukać o nim informacji w internecie, a tu dziś smutna informacja znalazła mnie.......

    • 31 2

  • A ja pamiętam (8)

    Jak Pan Klockowski prowadził w latach 90-tych spelune na Żabiance. Top się to nazywało.

    • 16 16

    • żadna praca nie hańbi ponoć (2)

      • 14 3

      • Szacunek , pokolenie dziwnych czasów odchodzi (1)

        • 2 0

        • Prowadził bo musiał ale nie chciał

          • 2 2

    • ziutku (4)

      ziutku PAN Klockowski nigdy nie był w barze Top.

      • 4 9

      • Na samym początku (3)

        Zanim przejął to Izydor top prowadził p. Klockowski. I nie ma w tym nic niestosownego, po prostu ciekawostka.

        • 8 0

        • Oni wtedy wszyscy byli TW

          Ale szacun za charakter wojownika , pełny podziw i wielka szkoda

          • 8 2

        • Aszyk wtedy miał Atrium :)

          • 6 0

        • Takie czasy były , jak byłeś z nami to byłeś jak przeciw to nie byłeś

          • 4 0

  • Nikos, Klocek (2)

    RIP

    • 7 14

    • Zawsze wierni ...

      • 1 0

    • Kura został jeszcze z tej gwardii

      • 6 0

  • bylem w sekcji mlodzikow (1)

    lata swietnosci klubu. lata 80-te ech dobry choc mroczny czas politycznie.

    • 12 3

    • Pamiętam jak namawiali nas na legitymację ZSMP

      Odmówiliśmy i już nie trenowaliśmy

      • 2 4

  • Rip

    Byłem w sekcji podnoszenia ciężarów w latach70ych.Mam do dziś kilka dokumentów.słabo pamiętam nazwiska ,ale sprawdzę..

    • 10 5

  • Cześć Jego Pamięci

    • 24 2

  • Żegnaj Klocek

    • 11 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Miedź Legnica
26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
16% REMIS
75% LECHIA Gdańsk

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 33 21 5 7 59:30 68
2 Arka Gdynia 33 18 8 7 52:33 62
3 GKS Katowice 33 17 8 8 67:35 59
4 Motor Lublin 33 15 8 10 47:41 53
5 Górnik Łęczna 33 13 13 7 34:29 52
6 Wisła Płock 33 14 9 10 45:44 51
7 GKS Tychy 33 16 3 14 43:46 51
8 Odra Opole 33 14 8 11 40:32 50
9 Wisła Kraków 33 13 11 9 62:47 50
10 Miedź Legnica 33 12 12 9 48:35 48
11 Stal Rzeszów 33 14 6 13 52:58 48
12 Znicz Pruszków 33 12 6 15 34:42 42
13 Chrobry Głogów 33 10 9 14 33:49 39
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 33 9 11 13 53:52 38
15 Polonia Warszawa 33 7 11 15 39:49 32
16 Resovia 33 8 7 18 37:59 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 33 4 11 18 25:57 23
18 Zagłębie Sosnowiec 33 2 10 21 21:53 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 33 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA 2:1 (1:1)
  • Znicz Pruszków - Wisła Płock 2:1 (1:0)
  • Resovia - Motor Lublin 1:3 (1:2)
  • Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 1:2 (0:0)
  • GKS Katowice - Wisła Kraków 5:2 (2:1)
  • Górnik Łęczna - Stal Rzeszów 1:3 (0:1)
  • Polonia Warszawa - Odra Opole 1:1 (0:1)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Tychy 6:1 (3:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chrobry Głogów 0:1 (0:0)

Ostatnie wyniki

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 34 69 64.7%
2 Piotr Matusiak 34 69 64.7%
3 Łukasz Gawlik 34 68 58.8%
4 Marek Sowiński 34 67 61.8%
5 Mariusz Kamiński 34 67 61.8%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane