• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jesień Budowlanych

jag.
17 listopada 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Ogniwo Sopot przegrało mecz na szczycie na własnym boisku i na półmetku rozgrywek dało się wyprzedzić trzem drużynom, w tym Lechii Gdańsk. Mistrzem jesieni zostali Budowlani z Lublina. Efektownie awans do finałowej szóstki przypieczętowała Arka Gdynia. "Buldogi" pozbawiły złudzeń AZS AWFiS, gromiąc akademików w derbowym meczu w Gdańsku. Ci drudzy na wiosnę grać będą jedynie o miejsca 7-10.

AZS AWFiS - Arka 12:51 (9:17)
Punkty AZS: Jurij Buchało 12. Arka: Paweł Bury 12, Michał Pasieczny 12, Waldemar Szwichtenberg 10, Andrzej Karońń7, Maciej Stachura 5, Zbigniew Mroch 5.

AZS: Zieliński, Miszczuk (40 Ciesiołkiewicz), Rutkowski, Tymoszuk, Deka, Seklecki, Wolniak, Mroczkowski (60 Woronko), Krawczenko, Buchało, Matusiak, Garykowyj, Kwiatkowski, Bistram, Wójcik.
ARKA: Ruszkiewicz, Wojaczek, Kaszubowski (73 Rohde), Rogowski, Nowak (70 Karoń), Pasieczny (75 Kiersnowski), Andrzejczuk (72 P. Olejniczak), Raszpunda, Komisarczuk (68 Wazalis), Bekow, Mroch (60 Madejewski), Szwichtenberg, Stachura, Bury (Macoń), Skindel.

- Lechia zagrała tak jak sobie życzyliśmy, teraz wszystko w naszych rękach - podkreślał Jerzy Jumas, akademicki szkoleniowiec. - Nerwy są ogromne. Mamy respekt przede wszystkim przed "10" rywali - nie ukrywał Dariusz Komisarczuk, który wraz z Maciejem Stachurą był w tym meczu trenerem gdynian.

Obawy Arki były uzasadnione. Po dwóch karnych, skutecznie wyegzekwowanych przez Buchało, gospodarze objęli prowadzenie 6:5. Kto wie, czy nie byłoby wkrótce 9:5, gdyby nie błędna decyzja Maksima Krawczenki. Kosztowała akademików nie tylko utratę szans na powiększenie przewagi, ale utratę prowadzenia. Arka wyszła z kontrą i zrobiło się 12:6 na jej korzyść.

- Karny był 30 metrów od słupów. Buchało mógł z tego kopnąć. Krawczenko zbyt pochopnie postanowił grać ręką. Staraliśmy się jeszcze walczyć po przerwie. Ale po kwadransie jakby zabrakło prądu. Baterie się wyczerpały. Takim drużynom jak Arka czy Lechia ustępujemy siłą, dynamiką i warunkami fizycznymi. Nie ma lidera w młynie. Nie można tego nadrobić techniką. W tym elemencie nie jesteśmy o wiele lepsi - przyznaje akademicki szkoleniowiec.

Buchało kopnął na 12:17, ale później grała już tylko Arka. Systematycznie czynione zmiany nie tylko nie osłabiały zespołu, a wręcz sprawiały, że jego przewaga rosła. Świetną partię rozgrywał Waldemar Szwichtenberg. Rekonwalescent był nie do przejścia dla rywali.

- Waldas i Stach (Stachura - przyp. jag.) wielokrotnie robili przewagę. Zagraliśmy bardzo dobrze przy młynie. Jeśli w tym dyktowanym jeszcze byliśmy pchani, to w grze otwartej, czyli wejściach, czyszczeniu, rakach i maulach, byliśmy zdecydowanie lepsi - podkreślał Komisarczuk.

Folc AZS Warszawa - Lechia 15:30 (10:18)
Punkty Folc: Aleksander Bartoszewicz 5, Michał Kwiatkowski 5, Adam Pałyska 5. Lechia: Janusz Urbanowicz 5, Rafał Sajur 5, Sławomir Kaszuba 5, Stanisław Więciorek 5, Paweł Besler 5, Adam Latopolski 5.

LECHIA: Urbanowicz, Sajur (70 Klusek), Kaszuba, Sienkiewicz, Zaniewski (75 Piwko), Doroszkiewicz, Jurczak, Więciorek, Fedde, Jeryś (57 Lenartowicz), Besler, Śliwiński, Szymański, Hedesz, Latopolski.

- Folc wierzył, że zagra w szóstce. Liczył na sukces oraz potknięcie Arki. W żadne układy nie zamierzaliśmy wchodzić. Gospodarze rzucili się na nas od razu i objęli prowadzenie 10:0. Takie gapiostwo jest zazwyczaj karą za podróż w dniu meczu. Wyruszyliśmy do stolicy o piątej rano. Jednak dość szybko pozbieraliśmy się. Później zdobyliśmy aż 30 punktów z rzędu! Przede wszystkim graliśmy bardzo kolektywnie. Dużą przewagę mieliśmy także w młynie dyktowanym. Razem wepchnęliśmy rywali na ich pole punktowe, co skończyło się przyłożeniem Więciorka, a za drugim razem na Folca nałożono karną piątkę - relacjonuje Marek Płonka, trener Lechii, który po raz pierwszy skorzystał z usług Tomasza Piwko, byłego zawodnika AZS AWFiS Gdańsk.

Ogniwo - Blachy Pruszyński Budowlani Łódź 3:18 (0:11)
Punkty Ogniwo: Paweł Schullte-Noelle 3. Łódź: Adam Bach 10, Tomasz Chodecki 8.

OGNIWO: Ł. Mikołajczak, Mróz (72 K. Mikołajczak), Witoszyński, Ignatowicz, Wantoch-Rekowski (46 Rycewicz), Wojtkuński (64 Szablewski II), Wysiecki, Zeszutek, Czaja (77 Romanowski), Schulte-Noelle (80 Irla), Jasiński (68 Cackowski), Malochwy, Mariusz Wilczuk, Baraniak, Szostek.

Był to pierwszy mecz sopocian i łodzian od pamiętnego finału ligi w poprzednim sezonie. Jednak w niczym skład Ogniwa nie przypominał tego z czerwca. Gospodarzom nie udało się zdobyć ani jednego przyłożenia, a honorowe punkty wykopał Schulte-Noelle, gdy było już 11:0 dla rywali.

- Walczyliśmy, ale zabrakło wielu zawodników i tych luk nie udało się uzupełnić. Liczę na to, że czas pracować będzie dla nas i wiosną będzie to już zdecydowanie silniejsze Ogniwo - deklarowali wspólnie sopoccy szkoleniowcy, Grzegorz Kacała i Sylwester Hodura.

Pozostałe wyniki 9. kolejki:
Posnania - Budowlani Lublin 21:24 (18:17), Pogoń Siedlce - Orkan Sochaczew 8:10 (5:0).
Głos Wybrzeżajag.

Zobacz także

Opinie (33)

  • Prezes Polskiego Związku Rugby leci do Australii

    Prezes Polskiego Związku Rugby leci do Australii
    Mówi Jan Kozłowski
    Jako jeden z nielicznych Polaków zobaczy Pan na żywo Puchar Świata w Australii
    - To prawda. Otrzymałem zaproszenie od IRB , która finansuje mój wyjazd. Będą tam wszyscy prezesi związków rugby na świecie. Mam zamiar obejrzeć cztery spotkania, czyli sobotni półfinał Australia - Nowa Zelandia, niedzielny mecz Francja - Anglia oraz pojedynek o trzecie miejsce i wielki finał 22 listopada w Sydney. Do Polski wracam 24 listopada.
    Z kim Pan się spotka?
    - Przede wszystkim z Francuzami, bo z ich związkiem mamy najlepsze kontakty. Będę się starał porozmawiać także z szefami innych federacji rugby.
    Ma Pan jakiś plan działania?
    - Będzie kilka spotkań, jakaś konferencja - mam nadzieję, że owocne.
    Polska będzie obecna we Francji podczas Pucharu Świata w 2007 roku?
    - Bardzo bym chciał. Pojadę, zobaczę, jak robią to najlepsi, może i nam się kiedyś uda. Na początek od Polskiej Konfederacji Sportu mam obiecane 100 złotych na sprzęt.
    Jan Kozłowski jet prezesem PZR, marszałkiem województwa pomorskiego i szefem Platformy Obywatelskiej na Pomorzu

    • 0 0

  • 100zł

    Hhm co by tu kupić za te 100zł

    • 0 0

  • Skra - Łódź II

    Skra Warszawa - Budowlani II Łódź 10:21 (3:10) (12.11.; Grzegorz Michalik)
    Punkty dla Budowlanych II: Tomasz Grodecki - 11, Michał Słowiański i Shane Bartlett po 5.
    Punkty dla Skry: Maciej Sienkiewicz - 5 i karna piątka.
    Żółte kartki: Shane Bartlett (Budowlani) i Dominik Gajewski (Skra)

    • 0 0

  • Polscy juniorzy walczą o awanas do MŚ

    Mamy tytuł Mistrzów Europy, który jednocześnie daje nam prawo gry przeciwko Portugalii (29 listopada br. - Tuluza) o awans do przyszłorocznych finałów Mistrzostw Świata Juniorów w RPA, gdzie spotkają się 24 najlepsze zespoły do lat 19.
    Wcześniej 19-23.11.2003r. reprezentacja Polski spotyka się w Łodzi na ostatnim zgrupowaniu przed wyjazdem do Tuluzy.

    • 0 0

  • RWC 2003

    Australia w finale Pucharu Świata rugbistów
    Pierwszym finalistą rozgrywanego w Australii Pucharu Świata w rugby zostali gospodarze, którzy w pierwszym meczu półfinałowym pokonali w Sydney Nową Zelandię 22:10 (13:7).
    Przeciwnikiem Australii w finale, który odbędzie się 22 listopada także na olimpijskim stadionie w Sydney, będzie zwycięzca niedzielnego meczu Anglia - Francja.
    W obecności 82 444 widzów gospodarze imprezy pozwolili tylko raz faworyzowanym rywalom "All Blacks" sforsować świetnie tego dnia dysponowaną obronę.
    Broniąca tytułu Australia zawdzięcza zwycięstwo głównie Eltonowi Flatleyowi, który uzyskał 17 z 22 punktów.
    Gospodarz objęli prowadzenie na początku meczu, kiedy to Stirling Mortlock przechwycił podanie do Nowozelandczyka Carlosa Spencera i po przebiegnięciu 90 metrów uzyskał punkty z przyłożenia. Dwa karne Flatleya w 25. i 39. minucie oraz podwyższenie w wykonaniu tego samego zawodnika, sprawiły że Australijczycy prowadzili 13:0.
    Po przerwie Nowozelandczycy zdobyli się jedynie na zdobycie trzech punktów, które uzyskał z karnego Leon McDonald.
    Australia zagra w finale Pucharu Świata po raz trzeci. Poprzednio zwyciężała w latach 1991 i 1999. Nowozelandczykom (zdobyli Puchar Świata w 1987 roku, grali w finale w 1995 roku) na pocieszenie pozostanie nadzieja na wygranie meczu o trzecie miejsce w czwartek. Nowa Zelandia zajęła trzecie miejsce w 1991 roku oraz czwarte osiem lat później.
    Australia - Nowa Zelandia 22:10 (13:7)
    Punkty zdobyli:
    Nowa Zelandia - Thorne (40+1) - 5 pkt (przyłożenie), MacDonald - 2 pkt (podwyższenie), MacDonald (66) - 3 pkt (karny)
    Australia: Mortlock (11) - 5 pkt (przyłożenie), Flatley - 2 pkt (podwyższenie), Flatley 15 pkt (karne - w 25, 39, 41, 62, 70 min)
    Nowa Zelandia: Muliaina - Howlett, MacDonald, Mauger, Rokocoko - Spencer, Marshall (49, Kelleher) - McCaw, Collins (80+6, Holah), Thorne (kapitan) - Williams (67, Thorn), Jack - Somerville, Mealamu, Hewett
    Australia: Rogers - Sailor, Mortlock (80+4, Roff), Flatley, Tuqiri - Larkham, Gregan (kapitan) - Waugh, Lyons, Smith (80+4, Cockbain) - Sharpe (40+6, Giffin), Harrison - Darwin (51, Baxter), Cannon (51, Paul), Young
    Sędziował: Chris White (Anglia)
    Czołówka klasyfikacji najskuteczniejszych PŚ-2003:
    101 pkt - Frederic Michalak (Francja)
    88 - Elton Flatley (Australia)
    74 - Jonny Wilkinson (Anglia)
    73 - Leon MacDonald (Nowa Zelandia)
    71 - Chris Paterson (Szkocja)
    57 - Mat Rogers (Australia)
    51 - Mike Hercus (USA)
    50 - Rima Wakarua (Włochy)
    49 - Earl Va'a (Samoa)
    48 - Derick Hougaard (RPA)

    • 0 0

  • RWC 2003

    Anglicy w finale PŚ w rugby
    Anglicy będą przeciwnikami Australijczyków w finale tegorocznych rozgrywek Pucharu Świata w rugby. W niedzielę na stadionie olimpijskim w Sydney Anglia pokonała w meczu półfinałowym Francję 24:7 (12:7).
    W pierwszym półfinale, w sobotę Australia zwyciężyła Nową Zelandię 22:10 (13:7). Finał odbędzie się 22 listopada także w Sydney. Dwa dni wcześniej zaplanowano spotkanie o trzecie miejsce.
    Było to 83. spotkanie obu reprezentacji i 46. wygrana Anglików. 30 razy rywalizację wygrali Francuzi, 7 razy padł remis.
    Najwyższe zwycięstwo będąc gospodarzem Anglicy odnieśli w 1911 roku pokonując rywali 37:0, natomiast Francuzi przed 31 laty 37:12.
    Anglicy, podopieczni trenera Clive Woodwarda w drodze do półfinału pokonali: Gruzję 84:6, RPA 25:6, Samoa 35:22, Urugwaj 111:13 oraz Walię 28:17, natomiast Francuzi (trener Bernard Laporte) Fidżi 61:18, Japonię 51:29, Szkocję 51:9, USA 41:14 oraz Irlandię 43:21.
    Bohaterem spotkania, rozegranego na śliskiej murawie, był Anglik Jonny Wilkinson, który podwyższył swoje konto do 98 punktów i ma tylko pięć punktów straty do lidera Francuza Michalaka, który w niedzielę zdobył tylko dwa punkty, nie trafiając pięć karnych. Także Wilkinsonowi przydarzyły się w meczu dwa niecelne karne.
    Dla 35-letniego Anglika Jasona Leonarda był to 112. występ w reprezentacji narodowej. Leonard w klasyfikacji wszech czasów wyprzedził Francuza Philippe Sella, który zagrał 111 meczów. Trzeci w tej klasyfikacji jest David Campese (Australia) - 101 spotkań. Szansę przesunięcia się w tabeli ma Australijczyk George Gregan legitymujacy się 94 meczami.
    W klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników imprezy prowadzi lewy łącznik ataku, najlepszy kopacz reprezentacji Francji Frederic Michalak mając 103 punkty.
    Finał będzie powtórką spotkania z 1991 roku, kiedy to na stadionie Twickenham lepsi byli Australijczycy wygrywając 12:6.
    Anglia - Francja 24:7 (12:7)
    Punkty: wszystkie dla Anglii zdobył Jonny Wilkinson - pięć karnych po 3 pkt (33, 40+5, 54, 63, 75) oraz trzy drop-gole po 3 pkt (9, 40+4, 59); dla Francji - Serge Betsen (przyłożenie za 5 pkt w 10. minucie) oraz Frederic Michalak (podwyższenie za 2 pkt).
    Sędziował Paddy O'Brien (Nowa Zelandia).
    Widzów: 82 346 widzów.
    Francja: Brusque - Rougerie, Marsh, Jauzion, Dominici (38- Poitrenaud) - Michalak (65-Merceron), Galthie (kapitan) - Magne, Harinordoquy, Betsen (65-Labit) - Thion, Pelous - Marconnet, Ibanez, Crenca (63-Milloud)
    Anglia: Lewsey - Robinson, Greenwood, Catt (71-Tindall), Cohen - Wilkinson, Dawson (73-Bracken) - Back, Dallaglio, Hill (76-Moody) - Kay, Johnson (kapitan) - Vickery, Thompson (80+1 West), Woodman (80+1 Leonard)
    Czołówka najskuteczniejszych PŚ-2003 przed meczami o trzecie miejsce i finałem:
    103 pkt - Frederic Michalak (Francja)
    98 - Jonny Wilkinson (Anglia)
    88 - Elton Flatley (Australia)
    73 - Leon MacDonald (Nowa Zelandia)
    71 - Chris Paterson (Szkocja)
    57 - Mat Rogers (Australia)
    51 - Mike Hercus (USA)
    50 - Rima Wakarua (Włochy)
    49 - Earl Va'a (Samoa)
    48 - Derick Hougaard (RPA)

    • 0 0

  • RWC 2003

    Triumfatorzy Pucharu Świata w rugby
    22 listopada na stadionie olimpijskim w Sydney wyłoniony zostanie w spotkaniu Australia - Anglia triumfator Pucharu Świata w rugby. Dwa dni wcześniej rozegrany zostanie mecz o trzecie miejsce, w którym zmierzą się Francja i Nowa Zelandia.
    Dotychczasowi triumfatorzy Pucharu Świata w rugby:
    1987 Nowa Zelandia - Francja 29:9
    1991 Australia - Anglia 12:6
    1995 RPA - Nowa Zelandia 15:12
    1999 Australia - Francja 35:12

    • 0 0

  • RWC 2003

    112 występów w reprezentacji Leonarda
    Anglik Jason Leonard wchodząc w 75 minucie za Trevora Woodmanna w półfinałowym meczu Pucharu Świata w rugby z Francją po raz 112. w karierze założył reprezentacyjną koszulkę i objął samodzielnie pierwsze miejsce na liście wszech czasów.
    Do tej pory 35-letni Leonard (wzrost 183 cm, waga 115 kg), podobnie jak Francuz Philippe Sella (grał w reprezentacji Francji w latach 1982 - 1995) mieli na koncie po 111 meczów.
    Pierwszy mecz w reprezentacji Leonard rozegrał 28 lipca 1990 roku w wygranym meczu 25:12 z Argentyną.
    Rekordziści w występach w drużynie narodowej (gwiazdka oznacza jeszcze grających):
    1. Jason Leonard (Anglia) 112
    2. Philippe Sella (Francja) 111
    3. David Campese (Austria) 101
    4. George Gregan (Australia) 94 (*)
    5. Serge Blanco (Francja) 93
    6. Sean Fitzpatrick (Nowa Zelandia) 92
    7. Joest van der Westhuizen (RPA) 89 (*, zapowiedział wycofanie się z czynnego uprawiania sportu)
    8. Neil Jenkins (Walia) 87
    9. John Eales (Australia) 86
    9. Rolando Martin (Argentyna) 86

    • 0 0

  • RWC 2003

    Rugbiści RPA przygotowywali się do MŚ na poligonie wojskowym
    Aby odpowiednio przygotować się do występu w mistrzostwach świata w Australii rugbiści RPA przeszli szkolenie podobne do tego, jakie odbywają członkowie oddziałów specjalnych - poinformował w niedzielę ukazujący się w RPA dziennik "Sunday Times".
    Rugbistom nie oszczędzono niczego - przeszli m.in. wyczerpujące ćwiczenia fizyczne, kąpiele w lodowatej wodzie czy nocne marsze w odludnym terenie.
    Gazeta powołała się na relację dwóch zawodników drużyny RPA, którzy uczestniczyli w tym przedsięwzięciu. Obaj jednak nie chcieli ujawnić swoich personaliów.
    We wrześniu tego roku cała ekipa RPA zebrana została w Camp Staaldraad (dosł. "drut stalowy") na północ od Pretorii, by tam przejść szkolenie. Treningiem kierowali byli członkowie policyjnych oddziałów specjalnych.
    "Po przybyciu na teren obozu zawodnikom nakazano rozebrać się, później zmuszono ich do czołgania się po żwirze. Następnie nakazano im się ubrać i chwilę później całą operację powtórzono" - opisywali dziennikarze Timesa.
    "Innym razem gracze mieli za zadanie pływać w lodowatej wodzie i pompować pod jej powierzchnią piłki do rugby. Ci, którzy próbowali się z tego wycofać, byli zmuszani do ponownego wejścia do wody pod groźbą pistoletu" - napisał Times. To wszystko miało przygotować rugbistów na trudy spotkań z innymi drużynami na MŚ.
    Tak specyficzny trening nie pomógł graczom z RPA wywalczyć nawet awansu do półfinału mistrzostw, które trwają w Australii. W ćwierćfinale przegrali oni z Nową Zelandią 9:29.

    • 0 0

  • PZR info

    25 kwietnia 2003
    Po długiej chorobie zmarł prezydent IRB Vernon Pugh.

    10 kwietnia 2003
    Zarząd IRB zdecydował, że gospodarzem kolejnych finałów Pucharu Świata będzie Francja. Turniej odbędzie się w miesiącach wrzesień - październik i ponownie będzie w nim występować 20 zespołów podzielonych na 4 grupy eliminacyjne. Postanowiono także, że wybór gospodarza turnieju w roku 2011 nastąpi ze znacznym wyprzedzeniem tzn. w roku 2005.

    Kongres IRB, Dublin 4/5 kwietnia 2003 r.
    Kongres IRB odbywający się w Dublinie przyniósł kilka ważnych dla rugby, w wymiarze zarówno światowym jak i krajowym, informacji i postanowień. Po obradach w szeregu Komisji sformułowano kilka najważniejszych wniosków przedstawionych poniżej:
    1. IRB będzie kontynuować starania o włączenie rugby do programu Igrzysk Olimpijskich - co jest podstawowym warunkiem rozwoju naszej dyscypliny. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zaprezentowanie gry już podczas Olimpiady w Pekinie w roku 2008. Nie zajęto stanowiska co do formy reprezentowania dyscypliny, ale najbardziej prawdopodobne ze względów finansowo-administracyjnych wydają się występy drużyn siedmioosobowych.
    2. Promowanie gry w telewizji stanie się podstawowym sposobem poszerzania jej światowego zasięgu. Będą czynione starania by w krajach gdzie rugby nie są zbyt popularne możliwe były transmisje ze spotkań na najwyższym poziomie bez wnoszenia, często olbrzymich kwot, z tytułu praw do transmisji meczów.
    3. Krajowe Federacje Rugby będą występować o środki umożliwiające rozwój w cyklu 4-letnim. O wysokości tych dotacji zadecydują głównie możliwości finansowe IRB - uzależnione w znacznej mierze od sukcesu komercyjnego Pucharu Świata 2003 w Australii - oraz osiągnięcia sportowe i programy rozwoju złożone przez poszczególne Związki.
    4. Walka z dopingiem poprzez podejmowanie różnorodnych form kontroli i wspieranie wszelkich działań zmierzających do jego wykluczenia.
    Z wniosków o nieco mniejszym znaczeniu należy wymienić:
    1. Konieczność uwzględniania przez IRB wszystkich kosztów związanych z udziałem w rozgrywkach tzn. rzeczywistych kosztów podróży, opłat wizowych itp.
    2. Umożliwienie wyboru hotelu, w zależności od możliwości finansowych Federacji, podczas turniejów i meczów zagranicznych.
    3. Organizator każdego szczebla rozgrywek ponosi pełną odpowiedzialność za zawodników w nim występujących.
    4. Zdobywanie dodatkowych źródeł finansowania w przypadku organizowania turniejów i meczów towarzyskich.
    5. Utworzenie w IRB bazy danych o wszystkich kontuzjowanych zawodnikach.
    6. Dbanie o możliwość "spokojnego" powrotu do gry zawodnika po kontuzji poprzez kontrolę przygotowań.
    7. Określenie maksymalnej ilości meczów jakie może rozegrać zawodnik w ciągu roku z uwzględnieniem wieku zawodnika.
    8. Wszystkie informacje dotyczące wyposażenia i sposobów zapobiegania kontuzjom powinny być dostępne w krajowych Związkach.
    9. Stosowanie przepisów gry do lat 19, które mają zapewnić bezpieczeństwo podczas gry.
    10. Określenie statusu amatora i zawodowca.
    11. Umożliwienie udziału w eliminacjach Pucharu Świata reprezentacjom wszystkich krajów.
    12. Zwiększenie przejrzystości w fazie rozgrywek eliminacyjnych poprzez ich standaryzację na wszystkich kontynentach niezależnie od różnic wynikających z ilości drużyn, ich poziomu i zasięgu.
    13. Dopuszczenie sponsora, który mógłby zamieścić logo na koszulkach graczy uczestniczących w eliminacjach Pucharu Świata.
    14. Opracowanie jasnych warunków zwalniania graczy na mecze międzynarodowe.
    15. Rozwój rozgrywek poniżej poziomu Pucharu Świata.
    16. Mecz i rewanż zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż 1 mecz w wybranym kraju.
    17. Podkreślenie wagi rozgrywek juniorów (do lat 19) jako progu, w którym następuje decyzja: amatorstwo czy zawodowstwo.
    18. Dostrzeganie różnych potrzeb Związków w zależności od zasięgu gry w danym kraju, np. poprzez dostarczanie sprzętu do krajów "początkujących".
    19. Wspieranie administracji Związków poprzez zatrudnianie ludzi odpowiedzialnych za szkolenie sędziów, trenerów itp.
    20. Podkreślanie roli RDM - Regionalnych Kierowników odpowiedzialnych za rozwój, którzy zobowiązani są do asystowania w rozwoju poszczególnych Związków.
    21. Podkreślanie roli sędziego liniowego, który powinien czynnie uczestniczyć w meczu poprzez aktywne sygnalizowanie spalonego, linii 10 metrów itp.
    22. Zwiększenie zasięgu "World of Rugby" i dostarczanie w formie elektronicznej do Związków wszelkich materiałów IRB.
    23. Przygotowanie różnorodnych podręczników rugby, np. przewodników dla rodziców.
    Przygotował: Grzegorz Borkowski
    Sekretarz Generalny - reprezentujący Polski Związek Rugby na Kongresie w Dublinie.

    14 listopada 2002
    W związku z rezygnacją pana R.A. Fishera obowiązki wiceprzewodniczącego IRB powierzono kandydatowi zgłoszonemu przez Południowo Afrykański Związek Rugby panu Dr Sydowi Millarowi.
    Pod jego przewodnictwem (prezydent IRB Vernon Pugh jest w okresie rekonwalescencji po przebytej operacji) dokonano wniesienia poprawek do regulacji odnoszących się do zwalczania dopingu w rugby. Zaostrzono przepisy poprzez objęcie odpowiedzialnością obok zawodnika (niezależnie od tego czy był świadom przyjmowania niedozwolonych środków) wszystkich przyjmujących lub posiadających zabronione specyfiki zarówno w trakcie zawodów, jak i w okresie treningowym dostosowując je w ten sposób do norm obowiązujących w innych dyscyplinach sportu.
    Określono także wysokość nagród pieniężnych dla drużyn, które awansowały do finałów Pucharu Świata w Australii. I tak wszystkie uczestniczące w turnieju finałowym drużyny otrzymają po 150.000 funtów, dodatkowe 100.000 otrzymają wszyscy ćwierćfinaliści i kolejne 50.000 funtów każdy z półfinalistów.
    Wybrano także gospodarza Pucharu Świata "7" w roku 2005. Turniej ten odbędzie się w Hong Kongu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

AZS AWFiS sekcja rugby

 

Kierownik sekcji:
Stanisław Zieliński

Największe osiągnięcia:
w 1999 roku IV miejsce drużyny kadetów w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży,
w 2000 roku zdobycie Pucharu w Memoriale w rugby "7" im. E. Hodury- seniorów,
w sezonie 1999/2000 zdobycie III miejsca w Mistrzostwach Polski seniorów,
w 2000 roku zdobycie Pucharu Polski przez drużynę seniorów,
w 2001 roku II miejsce w Mistrzostwach Polski w kategorii juniorów w rugby "7".
 

 
 
 
 
 
 

Relacje LIVE

Najczęściej czytane