- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (88 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (58 opinii)
- 3 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (6 opinii)
- 4 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (32 opinie)
- 5 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (173 opinie)
- 6 Były skaut Monaco we władzach Lechii (44 opinie)
Kandydaci na trenera żużlowców Wybrzeża
Energa Wybrzeże - żużel
Piotr Baron był głównym kandydatem to objęcia drużyny żużlowców Wybrzeża. Szkoleniowca spowinowaconego z prezesem klubu Tadeuszem Zdunkiem jednak sprawy rodzinne zatrzymają we Wrocławiu. Dlatego są już nowi kandydaci na trenera, gdyż chętnych do pracy w Gdańsku nie brakuje. Grzegorza Dzikowskiego mogą zastąpić: Rafał Dobrucki, Piotr Żyto lub Robert Kościecha. Natomiast w przypadku zatrudnienia menedżera, może nim zostać Sławomir Kryjom.
Za tym trenerem przemawiały nie tylko sukcesy z ostatnich lat jak zdobycie wicemistrzostwa Polski, ale również fakt, iż jest rodziną prezesa gdańskiego klubu. Jak się okazało, to właśnie kwestie rodzinne przesądziły o tym, że... nie będzie on pracował nad morzem, przynajmniej na razie.
- Nie wykluczam, że Piotr poprowadzi naszą drużynę w przyszłości. Na pewno jednak nie w najbliższym sezonie. Póki co, sprawy rodzinne mocno trzymają go bowiem we Wrocławiu. Udzielił mi jednak cennej rady, abym wybił sobie z głowy pomysł, że ta sama drużyna, która wywalczy awans do ekstraligi, może w niej skutecznie walczyć o punkty sezon później. Na razie musimy jednak złożyć zespół, który podoła temu pierwszemu zadaniu. Ze wsparciem nowych sponsorów lub bez - powiedział nam prezes Tadeusz Zdunek.
WYBRZEŻE ROZMAWIA Z LOTOSEM I ENERGĄ
Kto zatem mógłby poprowadzić gdańskich żużlowców w przyszłym sezonie? Wybór na rynku nie powala, ale kandydatów jest co najmniej kilku.
Ciekawym posunięciem byłby angaż Rafała Dobruckiego. Obecnie 40-latek to jeden z najbardziej utalentowanych polskich żużlowców lat 90-tych, Indywidualny Wicemistrz Świata z 1997 roku, a później jeden z czołowych ligowców.
Karierę zakończył w 2011 roku w barwach Falubazu Zielona Góra z powodu odniesionej na torze kontuzji kręgosłupa. W sezonach 2012-14 prowadził zielonogórzan jako trener i w drugim roku pracy doprowadził zespół do drużynowego mistrzostwa Polski. Obecnie pracuje jako trener reprezentacji Polski do lat 21. Ma dobry kontakt z młodymi zawodnikami, a rywalizacja o najwyższe laury to dla niego nie pierwszyzna.
Jeśli szukać pośród szkoleniowców, którzy jeszcze niedawno sami ścigali się na torze, warto wspomnieć Roberta Kościechę. Zaledwie rok młodszy od Dobruckiego wychowanek klubu z Torunia w latach 2003-05 startował w Gdańsku i należał do ulubieńców kibiców. Karierę zakończył w zeszłym roku i od razu otrzymał angaż w nowej roli w swoim macierzystym klubie.
Prowadzony przez niego Get Well Toruń już w najbliższy weekend rozpocznie finał ekstraligi, w którym zmierzy się ze Stalą Gorzów Wlkp. Kościecha ma więc szanse na złoty medal już w pierwszym roku pracy trenerskiej. W Toruniu nie pracuje jednak sam tylko współdziała z menedżerem Jackiem Gajewskim. Opcja pracy na własny rachunek w Gdańsku mogłaby brzmieć dla niego kusząco.
CZYTELNICY TROJMIASTO.PL OCENILI ŻUŻLOWCÓW
Skoro mowa o menedżerach, swego czasu w Gdańsku często pojawiał się Sławomir Kryjom, który opiekował się sprawami wychowanka Wybrzeża Krystiana Pieszczka. W przeszłości 36-latek pracował natomiast w klubach z Leszna i Torunia. W pierwszym w latach 2001-2010 jako kierownik drużyny, a następnie dyrektor sportowy. W tym czasie "Byki" dwukrotnie sięgały po mistrzostwo Polski i tyle samo razy zdobywały srebrne medale.
W sezonach 2011 i 2013 Kryjom był menedżerem Unibaksu Toruń, z którym najpierw finiszował na 4. miejscu w ekstralidze, a 2 lata później zdobył wicemistrzostwo Polski. Obecnie pracuje jako dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lesznie. Udziela się jako ekspert telewizyjny.
Gdyby gdański klub zdecydował się postawić na "starą szkołę", od razu na myśl nasuwa się kandydatura Piotra Żyto. 54-letni szkoleniowiec to wychowanek Wybrzeża, dla którego startował w latach 1980-86. Jest synem legendy gdańskiego klubu Henryka Żyto. W roli trenera pracował później w Gdańsku, Lublinie, Opolu i Częstochowie, a także w brytyjskim Poole Pirates. W latach 2009-10 prowadził Falubaz Zielona Góra, z którym sięgnął kolejno po złoto i srebro drużynowych mistrzostw Polski.
W minionym sezonie Żyto pracował w ROW Rybnik, z którym wywalczył utrzymanie w ekstralidze, choć przed sezonem eksperci dawali na to nikłe szanse. Mimo to, ze szkoleniowcem nie przedłużono jeszcze umowy.
Zobacz kolekcję kibica GKŻ Wybrzeże
Kluby sportowe
Opinie (55) 4 zablokowane
-
2016-09-22 13:37
trener to jedno ale...
Tu mam na myśli ewentualnego sponsora jakim może być Lotos.Na pewno to potężny sponsor, lecz jest jedno ale.Dobrze by było gdyby ktoś z Lotosu brał udział w kontraktowaniu zawodników ,bo w przypadku awansu wina za ewentualny spadek zawsze jest kierowana na klub a rynek jest jaki jest .Zawodnicy ,którzy reprezentują uznany poziom raczej klubów stabilnych finansowo nie opuszczą .Reszta to niestety odpady , które mogą wypalić lub nie.
Znając sposób w jaki Lotos w przeszłości sponsorował klub a mam na myśli to ,że pieniądze dawał głównie po tym jak większość solidnych zawodników już była zakontraktowana to mam wątpliwości. A tak sam sponsor miałby swój wkład w drużynę i to byłoby fajne.- 13 2
-
2016-09-22 15:46
Darek Śledz (2)
Wolny jest. W zeszłym sezonie Gniezno prowadził. Wie ktoś może co się z nim dzieje?
- 3 11
-
2016-09-22 16:42
łowi śledzie
- 8 0
-
2016-09-23 07:14
Komentuje mecze w tv. I do tego tylko się nadaje.
- 7 0
-
2016-09-22 22:33
(3)
Pierwsze co to ja bym naprawił nagłośnienie na stadionie.
- 14 1
-
2016-09-23 18:26
Chyba cały stadion, a nie kurnik cały czas jest.
- 2 2
-
2016-09-24 20:45
(1)
Zgadzam się całkowicie . Głos spikera jest bardzo często nie zrozumiały .
- 2 0
-
2016-09-29 14:42
Zrozumienie spikera zależy od jego głosu. Np Tomasz Lorek doskonale wypada w TV ale na stadionie jego mruczando nie dociera do ludzi. Jakoś na zrozumienie Zbyszka Grygorca nikt nie narzekał.
- 0 0
-
2016-09-23 14:52
Ja proponowałbym Roberta Sawinę
- 1 5
-
2016-09-29 23:27
Kosciecha zostanie w Toruniu, robi tam dobra robote jest odpowiedzialny za mlodziez i wprowadza fajna atmosfere do skladu. Zyto odpada, wykonal plan minimum w Rybniku wiec raczej tam zostanie. Dobrucki.... blizej mu do Leszna bo niewiadoma jest przyszlosc Skornickiego. A Kryjom ma ciepla posade w Lesznie wiec juz na niej zostanie.
- 0 0
-
2016-10-11 15:02
Nowy trener
Magnus Zötterstroem
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.