• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Już sześć punktów przewagi sopocianek

Krzysztof Klinkosz
6 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

W meczu na szczycie I ligi siatkarek w Sopocie, który był przy okazji pomorskimi derbami, nie było niespodzianki. Lider pokonał na własnym parkiecie wicelidera 3:1 (25:23, 22:25, 25:19, 25:20). Przełomowy był trzeci set, w którym drużyna EC Wybrzeże TPS Rumia roztrwoniła znaczną przewagę. Dzięki wygranej Trefl powiększył przewagę w tabeli nad najgroźniejszymi rywalami aż do sześciu punktów

.

TREFL: Reimus, Toborek, Nuszel, Naczk, Kruk, Szymańska, Śliwa (libero) oraz Gorszyniecka, Kaliszuk, Rzenno, Sołodkowicz.

TPS: Skorupa, Kasprzak, Hohn, Łebkowska, Brodacka, Lubera, Jagodzińska (libero) oraz Theis, Modrzejewska.

Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia ekipy TPS, która wspierana była w Hali 100-lecia Sopotu przez niezwykle głośną grupę fanów. Siatkarki z Rumi prowadziły już 4:1. Jednak sopocianki szybko przestały się mylić i po ataku Natalii Nuszel najpierw doprowadziły do remisu 6:6, a później za sprawą Emilii Reimus wyszły na prowadzenie 7:6.

Maksymalnie 4-punktowe prowadzenie gospodyń utrzymywało się przez cały pierwszy set aż do jego końcówki. Trefl wyszedł w pewnym momencie na prowadzenie 23:20, jednak kolejne trzy punkty zdobyła ekipa TPS i w końcówce seta był remis 23:23. Sopocianki jednak doprowadziły do szczęśliwego dla siebie zakończenia inauguracyjnej partii.

W drugim secie wynik otworzyła Monika Naczk, ale później inicjatywę przejęły siatkarki TPS. Wyszły już nawet na prowadzenie 13:6! Wówczas stanęły i oddały pięć punktów z rzędu. Gra się wyrównała, Trefl zdobył nawet kontaktowy punkt na 17:18. Końcówka seta tym razem należała do przyjezdnych.

TPS posiadał inicjatywę również w trzeciej partii. Prowadził 10:7 i 16:11, ale po przerwach na żądanie trenera Trefla, Edwarda Pawluna sopocianki poprawiły dokładność odbioru piłki i szczelność bloku. Efekty przyszły dość szybko, mający bardziej doświadczona kadrę Trefl pozwolił rywalkom na zdobycie w tej partii już tylko trzech punktów! To był klub do sukcesu.

W czwartym secie od początku dokładniejsze były gospodynie, choć i im trafił się moment przestoju. Z 5:1 zrobiło się 8:8. Jak się okazało był to ostatni stan równowagi tego dnia. Trefl nie oddał seta, a tym samym wygrał za trzy punkty.

Pomeczowy dwugłos trenerów:

Edward Pawlun (Trefl):
- Mecz lidera z wiceliderem i przy okazji derby dostarczają dodatkowych emocji. My do gry podeszliśmy skoncentrowani, ale jednocześnie tak jak do do każdego innego spotkania w lidze. Naszym celem była wygrana 3:0.
Rumia postawiła nam trudne warunki, widać było, że wyszły na ten mecz zdeterminowane. Obserwowaliśmy ten zespół w innych meczach, nigdy z taką determinacją nie walczyły.
Nasze dziewczyny grają pod dużą presją psychiczną, gdyż musimy wygrywać. To nie jest łatwe, ale potrafią sobie z tym stresem poradzić.
O wyniku przesądził set trzeci. Zniwelowaliśmy przewagę Rumi i poszło dalej naszym trybem. Cała drużyna dołożyła swoją cegiełkę do zwycięstwa, ale podkreśliłbym postawę Ani Sołodkowicz, która zdecydowała się pomóc drużynie, mimo kontuzji mięśni brzucha. To po jej wejściu nasza gra uspokoiła się.


Jerzy Skrobecki: (EC Wybrzeże TPS):
- Dysponuję nieco mniejszymi możliwościami, jeśli chodzi o kadrę. Zespół Trefla ma 12 zawodniczek, które grały na bardzo wysokim poziomie, z ligą zawodową włącznie. Natomiast my mam jedną zmianę, a pozostałe dziewczyny są to młode adeptki, które do tej pory nie grały nawet w drugiej lidze.
Myślę, że był to główny powód tego, że dziewczyny nie wytrzymały końcówki trzeciego seta i wówczas nasze szanse na wygranie meczu zmalały
.

To nie koniec emocji siatkarski w Hali 100-lecia w tym tygodniu. Już w najbliższą środę o godzinie 17.30 Trefl rozegra rewanżowy mecz w rach czwartej rundy Pucharu Polski. Rywalem sopocianek będzie Legionovia. Zdecydowanymi faworytkami będą gospodynie, które przed tygodniem, na wyjeździe wygrały 3:0. Zwycięzca dwumeczu awansuje do czołowej "12" tych rozgrywek.

Pozostałe wyniki 10. kolejki:
AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Chemik Police 3:0 (25:18, 25:21, 25:13), Legionovia - Jedynka Aleksandrów Łódzki 3:1 (25:18, 22:25, 25:16, 25:18), PLKS Pszczyna - Sokół Chorzów 3:1 (25:12, 23:25, 25:19, 25:15), Budowlani Nesta Toruń - MOSiR Mysłowice 3:1 (25:16, 25:12, 22:25, 25:19). Pauza: SMS PZPS Sosnowiec.

Tabela I ligi po dziesięciu kolejkach
kolejno mecze, punkty, sety
1. Trefl Sopot 9 25 27: 6
2. EC Wybrzeże TPS Rumia 9 19 23:12
3. AZS WSBiP KSZO Ostrowiec 9 19 24:13
4. Chemik Police 9 19 23:15
5. Budowlani Nesta Toruń 10 15 19:20
6. Jedynka Aleksandrów Łódzki 10 14 20:21
7. PLKS Pszczyna 9 13 19:19
8. Sokół Chorzów 9 11 17:21
9. Legionovia Legionowo 9 10 13:19
10. MOSiR Mysłowice 9 7 11:23
11. SMS PZPS Sosnowiec 10 1 3:30

Kluby sportowe

Opinie (64) 5 zablokowanych

  • wymęczyły

    wymęczyły wygraną

    • 14 15

  • odpowiedź

    gdzie są tym razem kibice TPS Rumia (spoza Trójmiasta), 3-1 i wszystko jasne

    • 7 9

  • sopocianki były wyraźnie lepsze dobra zagrywka, (1)

    ładne opanowanie piłki

    • 8 13

    • czy byliśmy na tym samym meczu???????????????

      bo ja sądze że mecz był wyrównany

      • 9 6

  • mecz wyrównany, brawo dla Rumii i jej kibiców.

    • 18 4

  • TREFL

    opanowanie było widać jak dwie odbierały jedną piłkę i wzajemnie sobie przeszkadzały. Siatkarki TPS-u zagrały ładny mecz .

    • 10 5

  • ale w siatkówce nie ma not za styl?jak to się stało że Rumia grała tak ładnie a przegrała 1-3 ?

    • 14 5

  • (3)

    mecz był bardzo dobry,nie wiele zabrakło Rumi żeby doprowadzić do 5 seta. Brawa też dla kibiców z Rumi-daliście wczoraj czadu!! Szkoda tylko,że Trefl nie ma jeszcze klubu kibica i wczoraj na trybunach była totalna dominacja kibiców TPS :)
    a swoją drogą to pozdrowienia dla nich!! :) jesteście super :)

    • 12 2

    • (2)

      to tak jak na meczu Asseco - Trefl. na trybunach też dominacja kibiców gości.

      • 4 0

      • Kibice (1)

        Kibiców za pieniądze się nie da kupić! TPS! "Nigdy nie będziemy układać puzzli !!! TPS RUMIA!

        • 2 4

        • za jakie pieniądze?! kibice za pieniądze to są w Gdyni.

          • 0 1

  • zwycięstwo (1)

    a trytka grała ???

    • 5 3

    • hehe a kto to frytka?

      • 0 1

  • Brak zmienniczek.

    Obawiam się że gdyby Rumia miała "dłużą ławkę" rezerwowych, tak jak Sopot wynik byłby odwrotny.

    • 6 6

  • pewna wygrana

    jest wtedy gdy mamy 3:0 a nie 3:1

    • 8 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane