- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (33 opinie)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontzujowani walczą (27 opinii)
- 3 Gedania wyszarpała zwycięstwo (8 opinii)
- 4 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 5 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (12 opinii)
- 6 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
Kameruńczyk na testach, wypadek Labukasa
Arka Gdynia
21 piłkarzy uczestniczyło w pierwszym tegorocznym treningu Arki. Zabrakło Tadasa Labukasa, który w drodze do Gdyni miał wypadek samochodowy. Z klubem pożegnał się Bartosz Karwan, który przystał na przedwczesne rozwiązanie kontraktu. Od jutra testy wśród żółto-niebieskich rozpocznie kameruński napastnik Joseph Desire Mawaye
.Nie było większych niespodzianek podczas pierwszego dnia przygotowań do rundy wiosennej Arki. Piłkarze około południa przeszli badania okulistyczne oraz pobrano im krew do testów. Następnie odbyła się odprawa ze sztabem trenerskim. Dopiero krótko przed czternastą drużyna wyszła na pierwszy trening. Odbył się on na sztucznym boisku GOSiR.
Zgodnie z naszymi zapowiedziami w zajęciach zabrakło Marcina Wachowicza, a na pełnych obrotach ćwiczyli inni rekonwalescenci Robert Bednarek i Przemysław Trytko. - Wachowiczowi do końca tygodnia zezwoliliśmy na kontynuowanie rehabilitacji. Po niedzieli zdecydujemy co dalej, czy będzie zdolny pojechać z nami na zgrupowanie - wyjaśnia trener Dariusz Pasieka.
Wśród podopiecznych gdyńskiego szkoleniowca dziś indywidualnie ćwiczył tylko Hieronim Zoch. - Od trzech miesięcy bolał mnie nadgarstek. W Polsce nikt nie potrafił zdiagnozować, dlaczego. Dopiero konsultacja lekarska w Niemczech wykazała, że uszkodzona była torebka stawowa. Teraz jest już dużo lepiej i liczę, że na zgrupowaniu będą mógł ćwiczyć na pełnych obrotach - zdradził nam niespełna 20-letni bramkarz.
W porównaniu z kadrą, która kończyła w grudniu rundę nie było jeszcze Krzysztofa Bułki (pojechał na zgrupowanie z Młodą Ekstraklasą) i Adriana Sulimy (leczy kontuzję kości strzałkowej), a do zajęć z pierwszą drużyną wrócić inny niedawny junior, Piotr Robakowski.
Jeśli mówić o zaskoczeniach, to była nią absencja Tadasa Labukasa. - Napastnik poinformował mnie, że miał w drodze wypadek. Ucierpiało auto, ale on nie. Jednak musiał wrócić na Litwę po nowy samochód i ma do nas dołączyć już jutro - tłumaczył trener Pasieka.
Nie było też Marka Latosa. Masażysta ze względów zdrowotnych otrzymał trzy dni dłużej urlop. Do drużyny ma wrócić już w piątek, by pojechać z nią na halowy turniej Remes Cup do Poznania.
W pierwszej grze wewnętrznej obowiązywał podział na "starych" i "młodych". Wygrali ci pierwsi 5:2. Inauguracyjną bramkę spotkania strzelił Bartosz Ława, który posłał piłkę w rzadki dla siebie sposób, bo uderzył ją głową. Uwagę zwracał również Andrzej Bledzewski, który na treningi chronił głowę... kominiarką.
Oni byli obecni na pierwszym treningu:
Andrzej Bledzewski, Norbert Witkowski, Hieronim Zoch, Przemysław Trytko, Robert Bednarek, Łukasz Kowalski, Maciej Szmatiuk, Mateusz Siebert, Michał Płotka, Tomasz Sokołowski, Sebastian Białas, Piotr Robakowski, Wojciech Wilczyński, Bartosz Ława, Marcin Budziński, Adrian Mrowiec, Lubomir Ljubenow, Paweł Czoska, Filip Burkhardt, Dariusz Ulanowski, Stojko Sakalijew.
Dopiero po treningu okazało się, że piłkarzem Arki przestał być Bartosz Karwan. Piłkarz, który jutro skończy 34 lata rozwiązał obowiązujący pierwotnie do 30 czerwca kontrakt za porozumieniem stron. Gdyby tego nie zrobił, wiosnę musiałby spędzić w Młodej Ekstraklasie.
Przypomnijmy, że były reprezentacyjny pomocnik występował w Arce od listopada 2006 roku. W żółto-niebieskich barwach wystąpił w 68 oficjalnych meczach, strzelił 11 goli - Ekstraklasa 27 meczów/1 gol; II liga 23/9, Puchar Ekstraklasy 10/3, Puchar Polski 6/0, Młoda Ekstraklasa 2/0.
Na środę Arka ma zaplanowane testy wydolnościowe. Jeśli pogoda pozwoli, trener Pasieka chciałby, aby odbyły się one na stadionie rugby, na którym zapewne wiosną żółto-niebiescy będą odbywać mecze ligowe. Jeśli to nie będzie możliwe, to gdynianie spróbują trenować na tym boisku w czwartek lub w piątek.
W testach ma wziąć udział Joseph Desire Mawaye. Piłkarz mierzy 184 centymetry wzrostu, waży 81 kg. To niespełna 24-letni Kameruńczyk, który grał w reprezentacji swojego kraju do lat 17 i 19. W 2003 roku występował nawet na mistrzostwach świata U-17 i strzelił gole Brazylii i Jemenowi.
Od początku 2008 roku napastnik grał w tureckim zespole Kasimpasa Spor. W tamtejszej ekstraklasie w 13 meczach strzelił 2 gole, co nie zapobiegło degradacji, a w II lidze w 17 spotkaniach zdobył 4 bramki. Mimo, że drużyna wróciła do elity, to dla niego zabrakło miejsca w klubie.
Kluby sportowe
Opinie (72) ponad 20 zablokowanych
-
2010-01-13 23:07
arka do II ligi odmaszerować
sztandar wyprowadzić !!!
- 1 0
-
2010-01-13 19:54
Zyczymy Arce utrzymania się w ekstraklasie
Dla nas to derby i pewne 6 pkt- 0 0
-
2010-01-13 19:35
ten od losia
dalej nic nie r0ozumiesz
chodzilo mi o to ze nadal sprowadza sie zlom do arki
a tutaj tryeba grajkow ktoryz uratuja lige!!!!!
cyzyzk rusz dups... i to ROBOTY!!!- 0 0
-
2010-01-12 23:40
(2)
Co za Łoś pisał ten artykuł?
"...W tamtejszej ekstraklasie w 13 meczach strzelił 2 gole, co nie zapobiegło degradacji..."
To dwa gole wystarczą by się utrzymać w lidze?- 4 2
-
2010-01-13 10:18
losiem sam jestes (1)
napisano wyraznie ze gral w druzynie ktora spadla!!!!
no i sam sobie odpowiedziales po co on Arce
Arka ma tez do pożegnania z ekstraklasą 13 meczów!!!
i Kameruńczyk jej nie zbawi!!!!- 2 0
-
2010-01-13 19:33
Jakoś nie zauważyłem tego WYRAŹNIE NAPISANO. Jak byk stoi że -strzelił 2 gole, co nie zapobiegło degradacji- A gdyby strzelił trzy to by nie spadli? A może gdyby strzelił tylko jednego to by się utrzymali?
Zrozumiał bym gdyby napisali STRZELIŁ 15 GOLI CO NIE ZAPOBIEGŁO DEGRADACJI,ale dwa to nawet Ława strzelił.- 0 0
-
2010-01-12 22:33
(2)
ARKA zawsze przed lehiom
- 1 9
-
2010-01-13 10:32
jurku - do szkoły na lekcje języka polskiego - najwyższy czas (1)
- 1 0
-
2010-01-13 18:26
lechia czy lehia jeden ch...j lub hu...j, w przypadku tej drużyny to obojętne mądralo!
- 0 1
-
2010-01-12 18:12
lata 2010-2020 będą okresem wielkich sukcesów Areczki (4)
zapiszemy się w historii polskiej piłki złotymi literami. Idą wreszcie dobre czasy!
- 26 38
-
2010-01-13 10:39
w historii polskiej piłki nożnej to wy juz zapisaliście się - ale nie złotymi literami a
największą aferą korupcyjną.Nie ma w historii pl piłki bardziej skompromitowanego i skorumpowanego klubu jak Fuksiarka Ktynia
- 1 0
-
2010-01-13 07:07
złotymi to płaciliście za mecze, teraz zapiszecie w karcie polskiego więziennictwa
no i II ewentualnie III ligi
- 7 0
-
2010-01-12 18:19
JUZ SIE ZAPISALISCIE ZLOTYMI ZGLOSKAMI W POLSKIEJ PILCE I TO NA WIEKI !!!! (1)
- 13 6
-
2010-01-12 20:02
We Wrocławiu..
..w prokuraturze!:)
- 11 3
-
2010-01-12 18:09
Arko musisz się utrzymać!! (3)
bo w przyszłym sezonie mamy już nowy stadion. Jak będzie stadion to będzie frekwencja, sponsorzy, pieniądze, transfery i zaczynamy marsz w górę. Choćby i na mistrza ale spokojnie.
- 34 25
-
2010-01-13 10:34
bajki z mchu i paproci
- 0 0
-
2010-01-12 20:01
Mistrza..
..gry pod stołem rolmopsy!
- 7 4
-
2010-01-12 19:46
spokojnie
Arka od lat się utrzymuje. Albo za łapówki , albo z miejsca spadkowego przy zielonym stoliku.
- 8 6
-
2010-01-12 22:49
cholera!!! (2)
Kameruńczyk? Przy nastepnych derbach poje...chani lechiści zasypią boisko bananami!
- 4 4
-
2010-01-13 10:33
ale następnych derbów już nie bedzie
- 1 1
-
2010-01-13 08:42
Jakich derbach przyglupie, jak Arka w 1szej lidze bedzie, a Lechia w extraklasie
- 3 1
-
2010-01-13 10:30
Karwan odszedł?
I kto teraz będzie się pytał: panie sędzio kiedy ten karny?
- 7 1
-
2010-01-13 10:17
DZIEKI KARWAN!!!
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.