- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (73 opinie) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (62 opinie)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (217 opinii)
- 5 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (26 opinii)
- 6 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (87 opinii)
Kiedy biało-zieloni wyjdą z kryzysu?
Lechia Gdańsk
Czarne chmury znów zebrały się nad głową Tomasza Kafarskiego. Szkoleniowiec Lechii, który już tydzień temu był blisko zwolnienia, po remisie z PGE GKS Bełchatów musi odpowiedzieć prezesowi klubu na kilka pytań, które nurtują nie tylko Macieja Turnowieckiego. Podstawowe z nich brzmi - kiedy drużyna wyjdzie z kryzysu? Trener biało-zielonych de facto musi sam sobie określić ultimatum wynikowe, od którego zaakceptowania i spełnienia zależy jego dalsza praca
-Proszę o nie zadawanie pytań, które każdy by chciał zadać - tą deklarację trener Kafarski zamknął wątek rozmowy o swojej ewentualnej dymisji po czwartym meczu z rzędu, w którym jego piłkarze nie potrafili strzelić gola. -Jestem zasmucony tym co widzieliśmy. Zabrakło wiele czynników. Muszę to spokojnie przeanalizować - mówił w piątkowy wieczór szkoleniowiec Lechii.
Już przed tygodniem, gdy władze klubu szukały winnych trzech wyjazdowych porażek (Korona, Limanovia, Podbeskidzie po 0:1), nie brakowało głosów, że nowego impulsu do lepszej gry drużyny należy zacząć szukać od zmiany szkoleniowca. Ostatecznie skończyło się dla karach dla piłkarzy. Pięciu z nich odsunięto od pierwszej drużyny, z kolejnymi wstrzymano negocjacje odnośnie podpisania nowych kontraktów. Zawieszono też premie meczowe. Dlatego piłkarze nie mogą udać się do kasy po 24 tysiące złotych, które zgodnie z przedsezonowym regulaminem otrzymaliby od ręki, gdyby nie orzeczone sankcje.
Już wówczas klub ostrzegał, że jeśli nie będzie poprawy gry, to może się uciec do ostrzejszych kroków dyscyplinujących. Na razie ich nie ma, ale są pytania do trenera Kafarskiego, które wysuwa Maciej Turnowiecki. Prezes Lechii słusznie diagnozuje sytuacje:
-Kryzys, który trawi nas od początku sezonu, pogłębia się. Osoby mające wpływ na decyzje w klubie mają różne odczucia i postawy, czasem nawet skrajnie odmienne w odniesieniu do pracy i przyszłości sztabu trenerskiego I zespołu, ale obecny kurs nie satysfakcjonuje nikogo. W dobie gry na PGE Arenie, naszych deklaracji wobec kibiców oraz sponsorów i partnerów, taka sytuacja dalej po prostu nie może mieć miejsca - podkreśla Turnowiecki.
Dlatego szef Lechii oczekuje od trenera Kafarskiego konkretnej odpowiedzi na następujące pytania:
* od kiedy Lechia będzie zespołem, jaki chcemy oglądać?
* ile jeszcze potrzeba czasu na wyprowadzenie drużyny z kryzysu?
* czy przełom nastąpi w kolejnym meczu z Zagłębiem w Lubinie?
* co będzie, gdy następny mecz okaże się kolejnym mizernym pojedynkiem?
Wszystko wskazuje zatem na to, że prezes Turnowiecki chce dać szkoleniowcowi już ostatnią szansę. Według władz Lechii najlepiej, aby kluczowym egzaminem powinien być mecz z następnej kolejki, który 16 października biało-zieloni rozegrają w Lubinie.
Co ciekawe na razie to trener Kafarski otrzymał możliwość, aby sam zdecydował, jakie ultimatum wynikowe sobie postawi! Może określić, że odejdzie, jeśli nie będzie zwycięstwa w Lubinie lub też ustalić inny pułap wynikowy lub zabiegać, aby rozłożyć go na większą liczbę spotkań. Oczywiście tę propozycję zaakceptować muszą władze klubu...
Kluby sportowe
Opinie (340) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-03 11:46
za male byly kary dla pseudo pilkarzykow
- 4 1
-
2011-10-03 11:46
były selekcjoner reprezentacji Anglii Steve McClaren - wolny od reki...
Zatrudnić w Lechii... może ktoś z Wysp pokaże jak się trenuje piłkarzy i trzyma w ryzach zespół. trener Kafarski chyba się przeliczył w byciu trenerem i dyrektorem sportowym (co za dużo to nie zdrowo)...
- 2 0
-
2011-10-03 10:05
co wy wiecie (1)
zarząd wywaliłby już Kafara ale nie może bo broni go Kuchardlatego chcą aby Kafar albo sam odszedłalbo teraz wymyślili polan że trenero powie że wygra z Zagłębiem a jak nie to sam odchodzi
- 11 0
-
2011-10-03 11:45
nie wywala go bo nikogo dobrego w trakcie trwania sezonu nigdzie nie znajda nawet za granica
- 0 0
-
2011-10-03 11:38
Kafarski nie nadaje sie ... (1)
... na dyrektora sportowego to raz. Jak mozna powierzać taka funkcje człowiekowi który się kompletnie na tym nie zna. najlepszy przykład to wymiana Buzały na Poźniaka ... no totalna porażka ... Poźniak nic nie gra i jest w rezerwach, a Buzała o mało nas nie pograżył. BYł jaki był, celownik miał przestawiony, ale biegał ile sił w nogach i walczył do końca. Męczył obrońców, a Dawidowski męczy oczy kibiców techniką gry z lat 90 i ciagłym leżeniem na murawie.
- 13 0
-
2011-10-03 11:44
Oj tam oj tam, nam się zaczyna podobać jak p. Dawidowski atakuje przeciwników plecami. Przynajmniej podczas meczu możemy powymyślać jak taki atak nazwać... Bo na grę chwilowo nie ma co się gapić... Jak się atakuje z głowy, to się to nazywa "z byka", a jak z pleców...? Kilka razy widziałem też atak z pośladków, ale to chyba było techniczne niedociągnięcie i pomyłka, miało być z pleców, ale nie wyszło ;-)
- 2 0
-
2011-10-03 11:41
Jeżeli jest kryzys
to kto do niego doprowadził? To powinno byc pierwsze pytanie.
- 2 0
-
2011-10-03 09:42
zmienic sklad i tenera i wlasciciela (1)
i bedzie dobrze
- 58 24
-
2011-10-03 11:40
A mówiłem nie walczyć z Premierem, wypieliście się na Tuska a teraz on wypina się na Lechie.
Jak byliście pokorni to Lechia w czołówce jak zaczeły się gwizdy to Lechia cieniutko cieniutko
- 8 9
-
2011-10-03 10:35
Avram Grant (7)
Był na meczu Legia - Wisła. Mam nadzieję, że jeszcze nie opuścił Polski, a Kuchar już powinien po niego wysłać limuzynę.Takiego trenera nam trzeba!!!
- 14 1
-
2011-10-03 11:09
(1)
I jeszcze można wypożyczyć Carlosa Teveza za niedużą kasę
- 2 0
-
2011-10-03 11:40
Hehe, no pomarzyć jest fajnie... Tevez, a jeszcze porozmawiać z Manchesterem i Barcą żeby wypożyczyli tych co na ławie, żeby sie ogrywali w Polskiej lidze, może jakieś puchary będą z tego dla nas, a dla nich ogranie, takich argumentów używać... :-P
- 0 1
-
2011-10-03 11:28
Był przymierzany do Legii, (1)
ale Skorża się wybronił. Jeżeli to prawda to okazuje się, że nie oczekuje wcale takich kosmicznych zarobków.
- 1 2
-
2011-10-03 11:34
w Legii mogą dać takiemu trenerowi 700 tysiakow euro na rok
w Lechii to nierealne
- 3 0
-
2011-10-03 10:58
a ile dasz mu gaży???? (1)
cały budżet Lechii by to kosztowało
- 1 1
-
2011-10-03 11:09
myślę,że za 100 tys euro / miesiąc by sie zgodził
- 2 0
-
2011-10-03 10:39
No to byłby transfer roku
- 3 0
-
2011-10-03 10:13
Prezesunio razem z trenerem powinni podać się do dymisji. (1)
panie prezesie przecież pan i pana skład jest współwinny temu co się stało w naszej Lechii. To co się stało nie stało się tak od razu to całe paskudztwo trwa już od końcówki poprzedniego sezonu. Wrzód trzeba było przeciąć na wiosnę ubiegłej kolejki. Teraz cały zarząd nieudolnie prowadzący nasz Klub powinien się podać do dymisji. A my Kibice zadecydujemy czy ją od was przyjąć czy też coś zostawić z tego waszego "układziku".
- 16 2
-
2011-10-03 11:33
pogonić też Turnowieckiego
koleś nie ma pojęcia o niczym.Następnym razem będzie prezesem energi albo bomi albo czegoś tam jeszcze
- 4 0
-
2011-10-03 11:25
Z takimi kopaczami jacy są w Lechii to nawet Maurinio by sobie nie poradził. Więc czego tu żądać od Kafarskiego ? To co dzieje się z zespołem Lechii to nie tylko wina Kafara ale i Zarządu z Kucharem na czele. Kafar gra takimi ludźmi jakich jemu dostarczają. To, że on wybiera kogo zatrudnić ale co ma zrobić jeśli lepszych nie ma więc bierze to co ma do wyboru. Po drugie widać gołym okiem, że co niektórym to po prostu nie chce się grać albo już lepiej nie potrafią. Stąd ta nieudolność całego zespołu. Jeśli Lechia nie zakupi kilku piłkarzy znanych i sprawdzonych to marazm jest nieunikniony.
- 5 2
-
2011-10-03 11:09
LG (2)
Tylko Probierz od dzisiaj jest czas 2 tygodnie na poukładanie tej drużyny bo z Kafarem spadek nas czeka
- 2 10
-
2011-10-03 11:15
Probierz pracuje w ŁKS od dwóch tygodni :) (1)
- 3 0
-
2011-10-03 11:24
i od razu widać efekty
cóż Lechia z Kafarem zawita do Siwiałki.
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.