- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (255 opinii) LIVE!
- 2 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (22 opinie)
- 3 Powitanie Lechii pod stadionem (222 opinie)
- 4 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (37 opinii)
- 5 Arka II Gdynia wygrywa, seria TLG trwa (3 opinie)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (72 opinie)
Klub na razie do nich nie dzwonił
Lechia Gdańsk
Nie brakuje głosów, że w trudnej sytuacji, w której znalazła się Lechia w ekstraklasie, tylko zatrudnienie szkoleniowca związanego w przeszłości z gdańskim klubem i nadal z nim związanego emocjonalnie może poprawić wyniki drużyny oraz sprawić, że na PGE Arenę znów liczniej zaczną przychodzić kibice. Ustaliliśmy, że od poprowadzenia biało-zielonych wiosną nie uchyliliby się: Bogusław Kaczmarek, Jacek Grembocki i Dariusz Wójtowicz. Ci dwaj ostatnio zgodziliby się pracować nawet w duecie. Szkopuł w tym, że władze klubu z żadnym z nich nie podjęły negocjacji
."Lechia z tygodnia na tydzień prezentuje się coraz gorzej i ta tendencja tylko będzie się pogłębiać. Trzeba jak najszybciej zatrudnić szkoleniowca związanego z Lechią, których przecież nie brakuje, nie szukać żadnych zagranicznych wynalazków. Myślę, że najodpowiedniejszy byłby Bogusław Kaczmarek, ale są przecież i Jacek Grembocki, i Dariusz Kubicki" - tę diagnozę postawił Sławomir Wojciechowski już na początku listopada.
Były piłkarz Lechii może mieć teraz gorzką satysfakcję, że miał rację. Jego teza o konieczności zatrudnienia szkoleniowca z Lechią jest wciąż aktualna. Co więcej ta teza ma coraz więcej zwolenników. Co na to władze klubu?
-Nigdy nie spekulowaliśmy na temat potencjalnych kandydatur. Teraz również nie zamierzamy - ucina temat Maciej Turnowiecki, prezes Lechii. Nieoficjalnie wiemy jednak, że władze klubu szukają trenera z charakterem. Wszystko wskazuje jednak, że daleko od Gdańska, mimo że trenerzy i piłkarze w przeszłości z biało-zielonymi nie odżegnują się od tego, aby przejąć Lechię. Szkopuł w tym, że nie otrzymują w tym względzie propozycji.
Swoich zwolenników nadal ma w Gdańsku Dariusz Kubicki, który w 2008 roku wprowadził Lechię do ekstraklasy, ale został zwolniony tuż przed rozpoczęciem kolejnego sezonu. Jednak najwięcej wskazań otrzymuje Kaczmarek.
61-letni szkoleniowiec mieszka obecnie w okolicach Sztumu. W Lechii występował jako piłkarz w latach siedemdziesiątych, a następnie przy Traugutta rozpoczął karierę trenerską, obejmując w 1984 roku drużynę juniorów. W latach 1989-92 był pierwszym szkoleniowcem biało-zielonych. Następnie ruszył w Polskę. Największy sukces odniósł w 2003 roku, zdobywając z Groclinem Grodzisk tytuł wicemistrza Polski.
Od lipca 2006 roku do czasu zakończenia Euro 2008 był bliskim współpracownikiem Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski. Ostatnio samodzielnie prowadził drużynę w ekstraklasie wiosną 2009 roku (Polonia Warszawa).
Nie jest tajemnicą, że Kaczmarkowi nie jest po drodze z niektórymi osobami z obecnego kierownictwa Lechii. Trener widzi przyczyny kłopotów Lechii nie tylko w pracy niewłaściwej poprzednich trenerów, ale również w organizacji klubu. Ponadto niezbyt fortunnym pomysłem była propozycja dla niego pracy w Lechii, którą otrzymał w 2006 roku. Wówczas miał zastąpić w drużynie biało-zielonych... swojego syna, Marcina.
Z pewnością łatwiej Lechii byłoby osiągnąć porozumienie z byłymi piłkarzami, którzy obecnie są trenerami. Niewiele brakowało, aby już w kwietniu 2009 roku szkoleniowcem został Jacek Grembocki. Wówczas jedna nie otrzymał on pozwolenia na odejście z Polonii Warszawa, gdzie był asystentem... Kaczmarka, a kilkanaście dni później zastąpił go w stolicy jako pierwszy szkoleniowiec. "Czarne Koszule" wprowadził do europejskich pucharów, a w ostatniej kolejce sezonu 2008/09 pomógł też Lechii, degradując jednocześnie Górnika Zabrze.
-Na pewno będę trenerem Lechii... Ja nie teraz to w przyszłości - mówi z przekonaniem Grembocki. -Czas najwyższy wrócić do piłkarzy, którzy odnosili z Lechią największe sukces, zdobywali Puchar Polski i Superpuchar oraz grali przeciwko Juventusowi Turyn - dodaje 46-letni szkoleniowiec, który wspomniane osiągnięcia zdobywał z Lechią w 1983 roku. Później grał w Górniku, zaliczył siedem meczów w reprezentacji Polski, a do gdańskiego klubu jako piłkarz wracał jeszcze dwukrotnie (1995 oraz 1996/97).
Nieoficjalnie mówi się, że Grembocki mógłby poprowadzić Lechię samodzielnie albo z Dariuszem Wójtowiczem, również piłkarzem biało-zielonych z 1983 roku. Obaj nie tylko grali ze sobą, ale wspólnie chodzili do szkoły podstawowej, a ponadto są wychowankami gdańskiego klubu.
-Znajomi mi mówią, że lada chwila ktoś do mnie zadzwoni z propozycją z Gdańska, ale na razie telefon milczy. Z Jackiem świetnie się rozumiemy. Wydaje mi się, że Lechii przydaliby się jej
wychowankowie - zauważa 46-letni Wójtowicz, który obecnie jest trenerem II-ligowej Puszczy Niepołomice, a w minionym sezonie był blisko awansu do ekstraklasy z Sandecją Nowy Sącz.
Kluby sportowe
Opinie (217) ponad 20 zablokowanych
-
2011-12-17 11:03
jak był do wzięcia Probierz (3)
to panowie z zarządu trzymali Kafara, a później pojawił się Ulatowski (dobry asystent, ale nie pierwszy trener dla klubu z ambicjami), a teraz klops. Ten sezon i tak stracony ( w spadek nie wierzę), ten czas należy wykorzystać na przebudowę drużyny i...zarządu
- 5 3
-
2011-12-17 11:08
(1)
nopewnie - na prezesa niech Kuchar wstawi swojego jakiegoś ... - na pewno będzie lepiej ....
- 1 1
-
2011-12-17 15:44
kolego BBB, a czy Turnoś nie jest poniekąd człowiekiem Kuchara (tyczy to się też Jenka), on (Kuchar) mający większościowy pakiet akcji może powołać na prezesa nawet myszkę miki i nikt mu w tym nie przeszkodzi...
- 0 0
-
2011-12-17 16:06
Szkoda ze probierza nie wzieli
- 1 1
-
2011-12-17 11:19
Najpierw trzeba wywietrzyć klub z niektórych "działaczy", a dopiero szukać przyczyn porażek w trenerach. Kaczmarka cenię bardzo i przyznaję mu 1000% racji.
- 1 3
-
2011-12-17 11:38
lechia to dno
- 4 6
-
2011-12-17 12:08
BOŻE ,ALE KOGO TO OBCHODZI, PODNIECAJĄ SIĘ TYM WYPISUJĄC SETKI BZDURNYCH ARTYKUŁÓW!!
NIGDY TAM NIC CIEKAWEGO NIE BYLO I NAPEWNO NIE BĘDZI, IM SZYBCIEJ TO SOBIE UŚWIADOMICIE TYM DLA WAS LEPIEJ.
- 3 2
-
2011-12-17 13:36
Lechia Gdynia, Arka Gdańsk (2)
W Trójmieście powinien powstać jeden wielki klub. Połączyć Arke z Lechią i powstała by Lechia Gdynia albo Arka Gdańsk, lub Lechia/Arka Trójmiasto. Barwy zielono-żółto-niebiesko-białe. Wtedy przynajmniej zapełnił by się nowy stadion, a tak to nie ma na to szans
- 1 12
-
2011-12-17 18:29
blondynka?
- 3 0
-
2011-12-17 20:07
aniu nie ma na to szans bo kibice lechii nie zniesliby żołtych i niebieskich barw na tle zielonych krzeselek .
- 0 0
-
2011-12-17 14:17
a będzie Łazarek
i tyle
- 3 1
-
2011-12-17 14:38
Grembocki to cwaniaczek
który Lechię już raz sprzedał
- 6 0
-
2011-12-17 14:50
jak Grembocki?ten furiat i rzeznik?kto był z Lechią na dobre i złe,kto na przykład był na meczu
w Kartuzach,to pamięta jak pan Jacenty się zachowywał w stosunku do klubu któremu zawdzięczał wszystko i którego był wychowankiem!!!nawet nie pograł,bo zaraz zarobił"czerwonko"-tak dla wiadomości i nie znających tematu,a negujących tutaj i wymądzrających się! Kubicki też nie,wielka sympatia po stronie Darka,szacunek,ale prócz sukcesu z Lechią,nigdy nigdzie sobie nie poradził,lepsze czasy miał w Zniczu,ale w ekstraklasie tylko baty,nawet w Legii...Bobo to niech sobie do korupcjArki idzie!!!Wójtowicz,może?ale czy podoła?sukcesy z Sanecją nie dają gwarancji,co prawda by weszli ale nie chcieli bo brak tam kasy i zaplecza,nie wiem,może faktycznie ten Szatałow,bo kto?nie Urban,jak też głoszą plotki!!!jedno jest pewne,cała drużyna do wymiany,prócz może 4-5,każdy wie o kogo chodzi!!! szkoda że Pawłowski długo nie pobroni,z takim talentem zaraz zagranica będzie!!
- 3 1
-
2011-12-17 15:46
tytuł powinien brzmieć:
Gdańscy trenerzy CHCĄ pracować w Lechii. Klub NA SZCZĘŚCIE do nich nie dzwonił
- 5 0
-
2011-12-17 16:05
Grembockiego jak lubie, tak nie chce by byl trenerem...
Kubicki fajnie jak by zostal, bo to trener z jajami i ma wiedze... Jesli nie on to ktos z zagranicy mi sie wydaje...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.