• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejny punkt przewagi Lechii nad Arką

ras.
12 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Life Style Catering Arka Rugby Ekstraliga rugby. Ostatnia kolejka rozstrzygnie kto o medale i gospodarzem finałów
Choć obaj trójmiejscy półfinaliści ekstraligi wygrali ostatnie w sezonie zasadniczym mecze wyjazdowe, skuteczniej prezentuje się Lechia. Na zdjęciu Mariusz Wilczuk. Choć obaj trójmiejscy półfinaliści ekstraligi wygrali ostatnie w sezonie zasadniczym mecze wyjazdowe, skuteczniej prezentuje się Lechia. Na zdjęciu Mariusz Wilczuk.

Zgodnie z przewidywaniami zwycięsko zakończyli rugbiści Arki Gdynia i Lechii Gdańsk swoje ostatnie wyjazdowe spotkania rundy zasadniczej ekstraligi. Żółto-niebiescy wygrali w Poznaniu 19:3 (14:3), ale zanotowali zbyt mało przyłożeń by zdobyć punkt bonusowy, dlatego o kolejne oczko uciekli im gdańszczanie, którzy w Lublinie pokonali Budowalnych 45:0 (24:0).



Posnania Poznań - Arka Gdynia 3:19 (3:14)
Punkty dla Arki: Kwiatkowski 5, Banaszek 4, Jasiński 5, Kvernadze 5.

ARKA: Bartkowiak, Wojaczek, Wilczuk (75 Skindel) - Jasiński (10 Zdunek), Andrzejczuk - Raszpunda (Bachurzewski 50), Kwiatkowski (60 Kałduński), P. Dąbrowski, Szostek - Banaszek - Malochwy (70 Plichta) - Olejniczak (65 Sirocki), Szrejber, Simionkowski - Kvernadze.


Oba trójmiejskie zespoły od dłuższego czasu są pewne miejsca w półfinale. Co więcej, na pewno staną naprzeciwko siebie. Do Poznania jechała jako zdecydowany faworyt, ale gospodarze przystąpili do spotkania wyjątkowo zmotywowani - wciąż walczą o miejsce w czołowej czwórce z Orkanem Sochaczew.

Posnania nie była jednak w stanie poradzić sobie z gdynianami, którzy nie pozwolili im na zdobycie choćby jednego przyłożenia. Po raz kolejny żółto-niebiescy spisali się w obronie zdecydowanie lepiej niż w ataku w drugiej połowie meczu zdobywając tylko 5 punktów.

- Wygrana cieszy, ale nie ma co ukrywać, że powinna być ona wyższa. Podobnie jak w ostatnim meczu z Orkanem zabrakło dokładności, a wraz z nią skuteczności w ofensywie - mówi trener Maciej Stachura.

Ta niedokładność kosztowała gdynian kolejny punkt straty do Lechii, która z Lublina oprócz zwycięstwa wywiozła bonusa za zdobycie przynajmniej 4 przyłożeń.

- To nie ma znaczenia, bo w półfinale i tak zagramy mecz i rewanż. Na pewno jest to jednak sygnał, że mamy do tego czasu jeszcze sporo do poprawienia w naszej grze - twierdzi gdyński szkoleniowiec.

Budowlani Lublin - Lechia Gdańsk 0:45 ( 0:24 )
Punkty: Janeczko 15, Witoszyński 10, Tadajewski 5, Płonka 5, Jurkowski 5, Nowak 5

LECHIA: Witoszyński (45 Klusek), Janiec, Kaszuba (45 Pionk) - Krużycki, Doroszkiewicz (50 Kużmiński) - Nowak (55 Lademan), Hedesz, Wojcieszak (41 Majcher) - Wilczuk (41 Piszczek) - Janeczko - Płonka, Kwiatkowski (50 Buchajło), Nowicki, Tadajewski - Jurkowski.

Lechia w Lublinie poradziła sobie bez większego trudu, choć gdańszczanie nieco obawiali się niżej notowanych Budowlanych po tym, gdy ci sprawili sporo problemów Arce. Gdynianie wygrali w Lublinie dość szczęśliwie, bo dopiero w doliczonym czasie gry (przeczytaj o zwycięskim przyłożeniu Kamila Simionkowskiego). Takie rozstrzygnięcie nakazywało sporą ostrożność, przynajmniej do początku sobotniego spotkania.

- Rzeczywiście, byliśmy bardziej wyczuleni po tym, co Budowlani pokazali przeciwko Arce. Gdy przyjechaliśmy do Lublina było bardzo gorąco, ale w dniu meczu pogoda była wybitnie nie do rugby. Deszcz i wiatr sprawiły, że piłka uciekała zawodnikom obu zespołów. Niemniej wygraliśmy pewnie, a przy okazji daliśmy pograć wszystkim chłopakom, co też jest ważne w kontekście zbliżających się półfinałów - powiedział trener Marek Płonka.

Biało-zieloni nie zabrali do Lublina Samoańczyka Henry'ego Bryce'a, który przyjedzie dopiero na mecz z Orkanem Sochaczew (trzeci występ zagwarantuje mu prawo gry w play-off). Spotkanie w Gdańsku zostało zaplanowane na termin 26 lub 27 maja, ale najprawdopodobniej na prośbę sochaczewian zostanie przeniesione na początek czerwca i połączone z półfinałowym meczem Pucharu Polski, w którym zmierzyć się mają właśnie Lechia i Orkan.

Arka w ostatnim meczu sezonu zasadniczego zagra z ostatnią w tabeli Juvenią Kraków natomiast w półfinale Pucharu Polski czeka na nią zespół lidera ligowych rozgrywek Budowlani Łódź.

Tabela po 13 kolejkach

Rugby - Ekstraliga
Drużyny Punkty
1 Budowlani Łódź 13 13 0 0 623:125 61
2 Lechia Gdańsk 13 10 0 3 534:189 50
3 Arka Gdynia 13 10 0 3 360:180 48
4 Posnania 13 7 0 6 283:334 34
5 Orkan Sochaczew 13 6 0 7 385:303 31
6 Budowlani Lublin 13 3 0 10 217:397 17
7 AZS AWF Warszawa 13 2 0 11 161:650 10
8 Juvenia Kraków 13 1 0 12 140:534 6
Tabela wprowadzona: 2012-05-12

Pozostałe mecze 13. kolejki:
Orkan Sochaczew - Budowlani Łódź 17:33 (12:17), Juvenia Kraków - AZS AWF Warszawa 13:19 (13:12).
ras.

Opinie (112) 2 zablokowane

  • dla dobra polskiego rugby

    Najdek zlapany na koksie a PZR milczy. Może komisja się pomyliła?

    • 2 0

  • (2)

    I co teraz Pan powie Panie Folc? Pewni turniej się nie udał, bo nie było Hiszpanii z którą wygralibyśmy z palcem w d*pie, a tak musieliśmy grać z Cyprem, którego super trener nie miał rozpracowanego i to pokrzyżowało wszystkie plany.

    • 5 3

    • spain (1)

      z hiszpania spokojnie mozemy grac - na 10 spotkan - wygramy 2 , odwrotnie z cyprem na 10 - 2 przegramy , to sa siodemki ,
      w nancy wygralismy z rumunia czy belgia , a teraz oni w finale

      • 0 0

      • bla bla bla
        już doganiają nas Serbowie , Węgrzy i inne nacje - Litwini i Cypryjczycy wyprzedzili. Bez szkolenia centralnego w rugby 7 z pełnym treningiem cały rok pod 7 już kroku w przód nie zrobimy nawet jak tym co grają damy po 5000 stypendium

        • 3 1

  • Motywacja

    Dziwne ze jesteśmy mega grajkami na turniejach o pietruchę , a podczas ważnych imprez d*pSKO. Turnieje o nic są po to aby szlifować umiejętności , sprawdzać ustawienie, poprawiać. My tam gramy jak o 1.000.000 $, a na ME ... Największa motywacja powinna zostać na najważniejsze turnieje w roku , a ten przeszedł nam koło nosa.

    • 1 4

  • znawcy

    serbowie doganiali Gacka?........czlowieku chyba byles na innym turnieju i gral tam gacek ale ten starszy co w lechii juz nie gra od dwoch sezonow.

    • 3 1

  • cypr

    cypr to ekipa z wysp brytyjskich, wygrala ostatnio duzy turniej w Anglii, gdzie rumunia była trzecia, 2 lata temu ograli niemców i oni nie grali w finalach w moskwie, rok temu wygralismy z nimi po walce 17:0, do przerwy 0:0, a potem cypr ogral belgow i litwe, w wawie w koncowce z rumunia bylo 12:12 i cypr byl tuz pod polem rumunow, strata i przegrali - ale to nie są kelnerzy, u nas najlepsi nie chca grac w 7s i tyle , taki nasz potencjal i poziom , 7s sa na maksa wyrownane - w nancy mozna bylo byc na miejscach 1-10 , w wawie tez 6-7 ekip na podobnym poziomie- a spadla moldawia - byla 12 !!!

    • 4 2

  • Ze strony ogniwa (9)

    Ogniwo przegrało mecz na szczycie I ligi z Czarnymi Pruszcz Gdańsk 20:14 (5:7) i straciło szansę na zajęcie pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej.

    Kontuzja Piotra Zeszutka jest bardzo dużym osłabieniem sopockiej drużyny (najprawdopodobniej jeden z największych talentów polskiego rugby w wieku 21 lat musi zakończyć przygodę z rugby).



    Ostatnia kolejka 26 maja w której Ogniwo zmierzy się z BBRC Łódź a Pogoń z Czarnymi ustali pierwszą i trzecią lokatę. Zwycięzca konfrontacji w Siedlcach zagra u siebie ze Skrą Warszawa, przegrany przyjedzie na stadion w Sopocie.

    Silny boczny wiatr zdominował zawody i ustalił sposób gry w obu drużynach. Czarni w tej konfrontacji byli skuteczniejsi, Ogniwo przez brak "nogi" w całym meczu miało ogromny problem z wyjściem z własnej połowy boiska. Mimo bardzo dobrej obrony, wielu odzyskanych piłkach, skutecznej walce w aucie i młynie nasze wykopy piłki rzadko przekraczały 22 metr własnego pola obrony. Byliśmy tylko kilkukrotnie w tej części gry na połowie Czarnych, ale każdy tam pobyt pokazywał że jesteśmy bardzo groźni przed polem przeciwnika. Zdobyte przyłożenie Rogowskiego może to tylko potwierdzić, akcja zespołowa była dynamiczna z kilkoma przegrupowaniami i wypracowaną przewagą na stronie zamkniętej. Niestety w całym meczu przegraliśmy grę terytorialnie, obydwa zespoły dobrze broniły różnica tkwiła w dłuższych o co najmniej 30 metrów wykopach drużyny z Pruszcza. Obu drużynom należą się duże słowa uznania, za waleczność i nieustępliwość, niestety dla Nas w drużynie przeciwnika był Zajkowski i Narwojsz którzy zrobili dużą różnicę. Ich szybkość spowodowała utratę trzech przyłożeń z "niczego", jedno po 50 metrowej akcji Zajkowskiego a dwa po 80 metrowych kontratakach Narwojsza.

    Za całość można pochwalić formację młyna która zagrała poprawnie, mieliśmy przewagę w młynach wiązanych powstrzymaliśmy vis a vis formację Czarnych w maulach i grze otwartej, mogło być lepiej w autach silny wiatr ograniczył znacznie możliwości wrzutu. Mecz został przegrany na drodze podania 9-10, umiejętności gry nogą , braku odpowiedniej asekuracji własnych akcji ofensywnych i złą grę tyłów po długich wykopach przeciwnika.

    Osobny rozdział to sędziowanie i brak sędziów bocznych w tak ważnym o układzie tabeli meczu. Decyzja podjęta w 60 minucie meczu przez Szczepańskiego wyrzucenie trenerów, zawodników rezerwowych na trybuny po komentarzu kibica stojącego w ich obrębie jest skandaliczna i nie mająca uzasadnienia w żadnych przepisach. Sędzia Szczepański sędziuje Ogniwu wszystkie mecze i to jest pytanie do PZR, dlaczego ? Nie jest to podważanie warsztatu Pana Mirka ale chcielibyśmy od Niego na jakiś czas odpocząć.

    Skład :

    1.Wojtkuński Maciej, 2.Rau Filip, 3.Plich Michał (55'Gruza Piotr), 4.Anuszkiewicz Łukasz, 5.Graban Robert, 6.Węgierski Kamil, 7.Irla Jakub (55'Pietryk Michał) 8.Rogowski Robert, 9.Zakaszewski Karol, 10.Olszewski Rober, 11.Krause Szymon (30'Wiatr Krzysztof), 12.Przychocki Marek 13.Zembroń Marcel 14.Ciornei Adrian, 15.Szablewski Łukasz (62'Gwozdecki Bartek)

    R: Plich Darek, Wechsel Mateusz, Karol Wojciech

    Punkty:

    Rogowski 9 (1P,2xpd)

    Wojtkuński (1P)

    • 1 2

    • Co to za brednie nt. Piotrka? (7)

      widziałem go w weekend i nie zapowiadał kończenia kariery...Może najlepiej niech sam się wypowie co z jego zdrowiem i dalszą grą.

      Co do przyczyn przegranej i generalnie słabej formy - kopie Rogaś, zawodnik 3. lini młyna, komentarz jest zbędny. Druga sprawa to brak dobrej dziewiątki.

      • 3 0

      • (4)

        Nie rozumiem dlaczego zawodnik trzeciej linii miałby nie kopać , albo pierwszej , lub drugiej , lub skrzydłowy , czy też dziewiątka . Czy jak kopie filar to komentarz jest zbędny a jak np obrońca to komentarz jak najbardziej na miejscu . Czy zawodnik który w jednym meczu gra na obronie może kopać a w następnym meczu na filarze to już nie .Kolego ogarnij się z takimi teoriami , albo ktoś umie kopać , albo nie pozycja na boisku nie ma znaczenia .Pozdrawiam

        • 1 4

        • Dobra cwaniaczku (3)

          teraz porównaj sobie jak wygląda i jakie ma możliwości noga filara (generalnie zawodników młyna), a jak graczy z ataku (czy tam 15., wszystko jedno). Oczywiście może kopać każdy, dziwne, że na całym świecie kopie atak? Zbieg okoliczności? Nie, jak ktoś waży 100kg i lepiej to zgodnie z prawami fizyki nie osiągnie takiej skuteczności/energii kopu jak gracz lżejszy, z szybszą nogą (Ek = (mv^2)/2). Dziękuje, wielki znawco. Tyle ode mnie.

          • 4 2

          • (2)

            w australii z tego co pamietam kopał kiedyś drugoliniowiec John Eals (C)
            wiec po co pitolenie o jakichś regułach
            hehe

            • 1 0

            • tak kiedyś kopał (1)

              wyjątki oczywiście są. Jeden z drugiej linii na dwa tysiące graczy ataku...Więc po co pitolenie o wyjątkach.

              • 0 2

              • sam przyczepiłeś się do wyjątku, a teraz sie nakręcasz ....wyluzuj
                hehe

                • 0 0

      • aha i dla jasności

        Nie mam nic do Rogasia. Wręcz przeciwnie, dobrze, że chociaż on kopie i potrafi to robić. Tylko pokazuje to brak rywalizacji i umiejętności innych graczy, którzy powinni być od tego.

        • 0 0

      • Piotr faktycznie ma problem z kregoslupem(dyskopatia) i faktycznie w chwili obecnej nie bedzie gral(napewno juz wtym sezonie),narazie robi caly czas badania itp.Ja wierze ze wszystko bedzie oki i wroci pomoc nam w ekstralidze.

        • 2 0

    • yyyyyyyyy

      po dobrym meczu obu druzyn wygral Pruszcz. Skoro prawie we wszystkim ogniwo bylo lepsze to dlaczego wygrali CZarni? mi osobiscie bardziej podobala sie gra Pruszcza.

      • 6 0

  • (1)

    wygraliśmy pierwszy mecz z Serbią na turnieju w Wawie.

    • 2 0

    • Polacy nic nie graja

      jakas podwórkowa ekipa a komentator Kowalski to jakieś wielkie nieporozumienie !! mruczy pod nosem, gada głupoty

      • 8 1

  • ogniwo (3)

    Nie wiem jak ogniwo mogło przegrać z czarnymi!!! przecież oni mieli taki słaby młyn że ja pi.....e trzecia linia tragedia a wiązacze lepsi to w kadetach grają,młynarze zresztą też. Pruszcz na pewno przegra w Siedlcach także na pół finał gramy w Sopocie i zemsta będzie nasza! powstrzymać ich atak i rozbić ich młynem!

    • 1 8

    • po co to? (2)

      typowa sopocka napinka internetowa. skoro pruszcz mial taki slaby mlyn to jak slabe musialo byc ogniwo w mlynie skoro przegali mecz? rwacze na poziomie zakow? sam sobie strzelasz samoboja, apeluje zebys poswiecil wiecej czasu na treningi i odszedl od monitra zakompleksiony kolego. a slowa zemsta nie pasuja do sportu. wszysko rostrzygnie sie na boisku, nie trzeba nikogo obrazac w necie. pozdrawiam prawdziwych zawodnikow jednej i dugiej druzyny ktorzy nie napisaliby takich bzdur.

      • 11 1

      • old men (1)

        W Czarnych z młyna pozytywnie wypadli tylko kamoń, chlebicz, skonieczny no i jastrzab czyli gracze starsi młodzież słabiutko...

        • 2 1

        • głupoty i jeszcze raz głupoty

          • 0 0

  • legia rugby

    na razie to duzo gadaja a malo robia...
    nigdzie nie grali nie wiadomo gdzie trenuja, gdzie zaplecze
    no i sprawa najtrudniejsza trener ktory to ogarnie na prawde i w przenosni - nie widze takiego
    ps. jedyna szansa to rozpad AZS lub Skry i przejscie pod barwy Legii - ale pod tym sztandarem cisnienie bedzie ogromne..

    • 4 0

  • co krzywym nie gra a i nie gra kula chrominski

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Orlen Orkan Sochaczew
19 maja 2024, godz. 15:30
96% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
4% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Beata Xxxv 14 38 85.7%
2 Zygmunt Bębenek 14 38 78.6%
3 Radosław Dymkowski 14 37 92.9%
4 Fc Zdunkowo 14 37 85.7%
5 BOGUSŁAW BOHL 14 37 85.7%

Ostatnie wyniki Arki

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
4 maja 2024

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 RYSZARD KIWATROWSKI 14 42 92.9%
2 Justyna Gapys 14 39 85.7%
3 Marek Węgrzynowski 15 37 86.7%
4 Krzysztof Walaszek 14 36 92.9%
5 Adrian Pobłocki 14 36 85.7%

Ostatnie wyniki Lechii

45% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk
1% REMIS
54% Edach Budowalni Lublin
5 maja 2024, godz. 15:30
98% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
2% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane