- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (82 opinie)
- 2 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (66 opinii)
- 3 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (14 opinii)
- 4 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (84 opinie)
- 5 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (74 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
Żużlowiec Wybrzeża wpadł pod koła rywala
Energa Wybrzeże - żużel
Thomas Jonasson w karetce opuścił tor podczas meczu ligi angielskiej pomiędzy Belle Vue Aces i Poole Pirates. Lider żużlowców Renault Zdunek Wybrzeża podczas jednego z biegów wpadł wprost pod koła rywala. Zawody odwołano po dziesięciu wyścigach zaliczając "Piratom" zwycięstwo 35:28, choć zdaniem wielu obserwatorów, zawody ze względu na stan nawierzchni, w ogóle nie powinny były się odbyć. Na szczęście Jonasson nie doznał poważniejszych obrażeń.
Angielski zespół Thomasa Jonassona przyjechał do Manchesteru walczyć o czwartą pozycję w tabeli Elite League, dającą awans do fazy play off. Tor przygotowany przez gospodarzy bardziej przypominał nawierzchnię pasującą do zawodów motocrossowych, jednak sędzia zdecydował się na rozegranie spotkania.
Trudne warunki mocno dały się we znaki zawodnikom. W czwartym wyścigu na tor upadł Maciej Janowski i zarządzono dodatkowe prace nad nawierzchnią. Po nich wznowiono rywalizację, ale już w piątej odsłonie upadł Ulrich Ostergaard, a dwa biegi później jadący na pierwszej pozycji były kapitan gdańskiego zespołu, doświadczony Magnus Zetterstroem.
W ósmym biegu doszło do wypadku z udziałem Lasse Bjerre i Jonassona. Kapitan Renault Zdunek Wybrzeża wpadł pod prosto pod koła Duńczyka i opuścił tor w karetce. Zawody przerwano dopiero po dziesiątym wyścigu, w którym już w pierwszym łuku upadł Niels Kristian Iversen, który nie zdołał opanować motocykla. Wynik meczu zaliczono, gdyż regulamin Elite League dopuszcza taką możliwość po odjechaniu właśnie dziesięciu wyścigów. Sama jednak decyzja o rozegraniu tych zawodów w ogóle, wzbudziła sporo kontrowersji.
Biegi z udziałem Thomasa Jonassona:
1. Ward, Bjerre, JONASSON, Iversen (Zetterstroem w) 2:4
5. JONASSON, Ward, Woelbert, Ostergaard (w) 1:5 (11:19)
8. Iversen(joker), Grajczonek, Bjerre, JONASSON (w) 7:2 (23:28)
Na szczęście Jonasson nie doznał poważniejszych obrażeń. - Lekarze tak się cholernie podekscytowali, że w ogóle mnie nie słuchali i kazali mi leżeć, mimo iż mówiłem im, że nic mi nie jest - poinformował sam zainteresowany za pośrednictwem swojego konta na Twitterze.
Poważniejszy uraz Thomasa, a takie zdarzały mu się nader często w tym sezonie, stanowiłby olbrzymi problem dla gdańskiego klubu. 22 września Wybrzeże zmierzy się bowiem na własnym torze z GKM Grudziądz, a spotkanie to zadecyduje o tym, która z drużyn wywalczy awans do ekstraligi. Jonasson to obecnie najskuteczniejszy zawodnik jej zaplecza.
Przypomnijmy, że pod nieobecność swojego kapitana gdańscy żużlowcy ścigali się w tym sezonie aż w sześciu z szesnastu dotychczasowych pojedynków. Raz była to planowana nieobecność, gdy w meczu na własnym torze z Kolejarzem Rawag Rawicz zwolnił miejsce w składzie juniorowi, a gdańszczanie i tak odnieśli pewnie zwycięstwo. W pięciu innych meczach Szweda zabrakło z powodu urazów. Wybrzeże zaliczyło w nich dwa zwycięstwa, remis i dwie porażki.
KAPITAN WYBRZEŻA WRÓCIŁ PO PONAD MIESIĘCZNEJ PRZERWIE
Jonasson najdłuższy rozbrat z motocyklem zaliczył pomiędzy 25 czerwca, gdy w meczu szwedzkiej Elitserien złamał obojczyk, a 30 lipca, gdy również w rodzimej lidze wrócił do ścigania.
Kluby sportowe
Opinie (55) 2 zablokowane
-
2013-09-09 23:21
Jonasson walczak, ale za często leży- nie tylko w tym sezonie.
może to pech, może głowa się gotuje, może za mało umiejętnośći- uwaga- nie chodzi mi o ten mecz bo to po kartoflisku jechali.
Wracaj do zdrowia- 23 1
-
2013-09-09 23:14
do daugapils nie musi jechac a na 22 nawet bez nogi pojedzie spox
- 14 9
-
2013-09-09 23:11
Znowu mamy pecha
- 20 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.