• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kożuch: cierpliwości, idziemy w dobrą stronę

jag.
9 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Trener Chiappini ma nad czym rozmyślać. Trener Chiappini ma nad czym rozmyślać.

Po laniu na własnym parkiecie w Lidze Mistrzyń otrzymanym od Dynama Kazań siatkarki Atomu Trefla wracają do rywalizacji w PlusLidze. W sobotę o godzinie 19.00 zmierzą się z AZS Białystok. Gra sopocianek powinna być znacznie lepsza niż w środę nie tylko z racji łatwiejszego przeciwnika, ale powinno procentować również to, że drużyna wreszcie może trenować przez kilka dni bez żadnych wyjazdów

.

Dotkliwa porażka z Dynamem 0:3 nasunęła pytanie, czy czasem Atom Trefl to drużyna mocna, ale tylko na rozgrywki krajowe, w których góruje nad rywalkami długością ławki rezerwowych. Alessandro Chappini i jego podopieczne temu zaprzeczają. -Ten mecz nie oddał autentycznej różnicy jaka dzieli nas od Dynama. My też mamy doświadczone siatkarki i powinniśmy aż tak oddawać pola rosyjskiej drużynie - zapewnia szkoleniowiec.

W środę sopocianki popełniły blisko 30 błędów, co jak na trzysetowy mecz jest liczbą potężną. -Gdy mecz nie układa się po myśli to jeszcze bardziej trzeba zaryzykować. Ale gdy za bardzo się chce, do tego dojdą nerwy to efekt bywa odwrotny. Błędów przybywa i to niestety tych najprostszych - przyznaje Małgorzata Kożuch, atakująca Atomu Trefla.

Sopocka siatkówka sprowadza się w tym sezonie do bardzo prostych reguł. Powodzenie w grze zależy od skuteczności ostrego serwisu oraz przyjęcia zagrywki rywalek. Gdy w tych elementach dominują rywalki to niebiesko-zielone przegrywają nie tylko z Dynamem, ale oddają również seta Stali Mielec jak to miało miejsce przed tygodniem.

-Oczekuję większej agresywności w grze. Na początku każdego seta z Dynamem tego brakowało i stąd brały się straty punktowe, które ustawiały grę na naszą niekorzyść. Naprawdę na treningach wygląda to dużo lepiej. Nie pozostaje nam nic innego jak udowodnić to na parkiecie, podczas meczów, w tym także w rewanżu w Kazaniu - podkreśla Chappini.

Tabela po 9 kolejkach

Siatkówka - kobiety
Drużyny Punkty
1 Atom Trefl Sopot 9 8 1 24:7 24
2 Muszynianka Fakro Muszyna 9 7 2 24:10 21
3 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 9 7 2 23:13 19
4 Aluprof Bielsko-Biała 8 5 3 19:16 14
5 Pałac Bydgoszcz 8 3 5 15:17 11
6 PTPS Piła 9 3 6 16:21 11
7 Impel Gwardia Wrocław 9 3 6 14:21 10
8 Budowlani Łódź 9 3 6 14:23 8
9 Stal Mielec 9 2 7 13:23 7
10 AZS Białystok 9 3 6 12:24 7
Tabela wprowadzona: 2011-12-05


Gra Atomu Trefla już w sobotę powinna być znacznie lepsza. Czas, aby rzeczywiście zaczęły procentować treningi. Od poprzedniego czwartku drużyna nie musi ruszać się z Sopotu, a gra wyłącznie u siebie. Tak będzie aż do 18 grudnia. Przed naszym zespołem trzy kolejne mecze z rzędu u siebie.

-Zgrywamy się dalej - to długi proces. Myślałam, że to co najgorsze już za nami, że tak słabo jak w dwóch pierwszych setach w Zurychu grać już nie będziemy. Przykro nam po środowym meczu, ale nie poddajemy się, walczymy dalej, myślimy pozytywnie - zapewnia kapitan drużyny, Izabela Bełcik.

W sobotę trener Chappini znów pomiesza składem. Zapewne zobaczymy więcej Polek i na dłużej na parkiecie niż to ma miejsce w meczach Ligi Mistrzyń. O jednej z nich szkoleniowiec mówi, że chce z niej zrobić... gwiazdę.

-Maja Tokarska czyni bardzo szybkie postępy, eliminuje błędy techniczne. Myślę, że bardzo szybko uda nam się z niej zrobić mistrzynie bloku. Na to samo w ataku przyjdzie poczekać, bo to wymaga dłużej pracy - ocenia włoski trener wicemistrzyń Polski.

Z zawodniczek zagranicznych na szczególnych prawach są jeszcze Amerykanki. W związku z tym, że najpóźniej dołączyły do zespołu Chappini uznał, że nie może ich dotyczyć też mechanizm rotacyjny i na razie stawia na nie w każdym meczu, począwszy od występu w Bydgoszczy.

-Dla mnie najważniejsza jest współpraca z rozgrywającą. Z Alishą rozumiemy się już dużo lepiej, ale jeszcze potrzebujemy wspólnych treningów i meczów, aby było bardzo dobrze. To samo dotyczy całej drużyny. Proszę o cierpliwość, bo naprawdę idziemy w dobrą stronę - zapewnia Kożuch.

jag.

Kluby sportowe

Opinie (19)

  • "Jeden przegrany mecz od dłuższego czasu" (2)

    Pokaż mi drużynę, która wygrywa wszystko jak leci. Muszyna też wtopiła i to z niżej notowanymi drużynami, a nawet w przedsezonowym Enea Cup z Atomem.

    • 1 2

    • To oczywiście miała być odpowiedź (1)

      na anonimową odpowiedź na mój poprzedni post :)

      • 1 1

      • Arcan a dlaczego patrzysz na innych! Zacznij od swojego podwórka! Muszyna nie ma tak szerokiego składu, takich zawodniczek i niekończących się pieniędzy! A mecze tego zespołu a w szczególności ostatni z Dynamem świadczą, iż ten zespół się rozwija czego nie można powiedzieć o Atomie gdzie jak zawodniczka zaczyna łapać jakość gry to trener daje jej bilet na trybuny i po 2 dniach leżenia znowu zaczyna przypominać sobie jak się gra!

        • 0 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane