• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łącznościowiec - Nata AZS AWF 22:22

9 grudnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 

Piłkarki ręczne Naty AZS AWF Gdańsk straciły fotel wicelidera tabeli ekstraklasy. To konsekwencje remisu w Szczecinie z Łącznościowcem 22:22 (8:13). Jednak jeśli dodamy, że tuż przed końcem pierwszej połowy gospodynie prowadziły 12:6, to w meczu z beniaminkiem akademiczki raczej zdobyły niż straciły punkt. Tak też na sprawę zapatruje się trener Jerzy Ciepliński.

NATA: Łotariewa - Kapelusiak, Madler 2, Golińska 2, Saczuk 6, Kudłacz 3, Bołtromiuk 1, Bieniewicz, Stachowska 2, Tiesler 1, Tomaszewicz 5.
Najwięcej dla Łącznościowca - Całużyńska 9.

Potwierdziły się nasze doniesienia, że uraz odniesiony w derbach z EB Startem wykluczy z kolejnego meczu Agnieszkę Truszyńską. A w Szczecinie absencji kapitan drużyny nie było widać tylko w pierwszych akacjach. Po rzutach Karoliny Tomaszewicz i Lidii Saczuk akademiczki objęły prowadzenie 2:0. Przewagę miały jeszcze w 14 min, gdy było 5:4. Jednak przez kolejne jedenaście minut gospodynie zdobyły osiem, a straciły tylko jedną bramkę! Prowadziły już 12:6.

Te straty Nata zniwelowała dzięki seriom po trzy trafienia każde. Drugą połowę rozpoczęły skuteczne akcje Moniki Stachowskiej i dwukrotnie Karoliny Tomaszewicz. Po rzucie tej pierwszej, w 47 min był remis 17:17. Ale szczecinianki nie zamierzały oddać prowadzenia. Do końca gry prowadziły jedną bramką lub remisowały.

- Na 22:22 bramkę zdobyła Magda Madler. Do końca meczu graliśmy z przewagą dwóch zawodniczek i dwukrotnie jeszcze rozpoczynaliśmy akcje. Niestety, błędy podań sprawiły, że nie tylko nie zdobyliśmy bramki, ale mogliśmy nawet ją stracić, gdyby Gala Łotariewa nie wybroniła w sytuacji jeden na jeden. Właśnie ona, a za drugą połowę także Karolina Kudłacz, zasłużyła na największe wyróżnienie - mówi trener Jerzy Ciepliński.

Pozostałe wyniki 10. kolejki: EB Start Elbląg - Vitaral Jelfa Jelenia Góra 29:26 (16:15), AKS Chorzów - Piotrkowia 19:30 (6:16), Cuprum Bank Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 21:16 (8:10), Jaroslavia - Zgoda Ruda Śląska 28:21 (13:8), Montex Lublin - Kolporter Kielce 34:21 (20:9). Pauzowała Sośnica Gliwice.

1. Montex 18:0 309-190
2. Cuprum Bank 16:2 222-186
3. NATA 15:3 249-203
4. EB START 12:6 237-213
5. Kolporter 10:8 225-229
6. Sośnica 9:9 267-245
7. Vitaral 9:9 246-229
8. Piotrkowia 9:11 242-248
9. Jaroslavia 6:12 211-267
10. Łącznościowiec 6:12 224-241
11. Zgoda 6:14 218-230
12. Ruch 3:15 178-229
13. AKS 1:19 214-332

jag.




Głos Wybrzeża

Opinie (4)

  • Recenzja

    Zastanawiam się, dlaczego piłkarki Naty słabiej grają po powrocie z turnieju w Jugosławii. Czy czasami nie są zbyt przemęczone. Nie wiem, czy w trakcie sezonu celowy był wyjazd na ten turnirj, a może trningi są zbyt wyczerpujące. Panie trenerze, zawodniczki, bierzcie się do roboty.

    • 0 0

  • Przerwa

    Miesiąc nie grały meczu ligowego ponieważ grała reprezantacja to chyba był potrzebny wyjazd

    • 0 0

  • Brawo Magda

    Brawo Magda Madler
    Gdzie Ty się tak nauczyłaś dziecko strzelać bramki przecież nie w klubie?
    Może prywatne korepetycje u znawców piłki ręcznej?

    • 0 0

  • UWAZAM ZE KAROLINA KUDLACZ JEST BARDZO UTALENTOWANA PILKARKA CZYZ NIE?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane