• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lato z "Głosem" i MOSiR Sopot

jag.
5 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Najlepszą obroną jest atak. Tę maksymę z trawiastych boisk na plażę przeniosła Karamba. Liderom klasyfikacji generalnej Sopot Era Cup od dwóch tygodni kolejne zwycięstwa zabierała Terma, a różnica w punktacji topniała w oczach. W ostatnich zawodach MOSiR Sopot i "Głosu Wybrzeża" w finale gdańszczanie pokonali... Termę.

Rozpoczęły się obozy klubowe, co natychmiast odbyło się na sopockiej frekwencji. W niedzielę była blisko dwukrotnie niższa niż w rekordowych zawodach.

Grało dziewiętnaście drużyn. W eliminacjach utworzono sześć grup, w tym dwie czterozespołowe. Z tych ostatnich dalej awansowały po dwie najlepsze drużyny, z pozostałych - tylko jedna.

Karamba od początku rozgrywek sprawiała solidne wrażenie. W grupie 2:0 pokonała po Actimele i Ich Czworo. Największy opór gdańszczanom postawił w ćwierćfinale Bauns, który przed tygodniem zajął trzecie miejsce. W regulaminowym czasie był bezbramkowy remis. Karne dla Karamby 2:1.

Już do końca turnieju liderzy Sopot Era Cup nie stracili gola. W półfinale ograli Flextronics 2:0, a w finale strzelili jednego gola Termie.

- W porównaniu z ostatnim turniejem wymieniliśmy jednego zawodnika. Grzegorza Musika, który wyjechał na obóz z Królewskim, zastąpił Zbyszek Czajka z Nowej Karczmy. Przez pierwsze dwa mecze pełnił rolę bramkarza, potem musiał pójść do przodu. Kontuzji nabawił się Adrian Kaczyński. Najtrudniejszy był mecz z Bauns. Graliśmy z nim już dwa tygodnie temu. W ćwierćfinale wygraliśmy w rzutach karnych. Niewiele brakowało, aby karne trzeba było strzelać też w finale. Decydującego gola na minutę przed końcem strzelił Kamil Kaczyński - podkreśla Piotr Zelewski.

W meczu o trzecie miejsce spotkały się drużyny, które na wcześniejszym etapie rywalizacji miały sporo szczęścia. Piłkarze Flextronics, którzy przyjechali do Sopotu z Tczewa, w grupie uznali wyższość sopockiego Liverpoolu (0:1), a w ćwierćfinale dopiero po karnych wurzucili z turnieju ubiegłorocznego zwycięzcę całego cyklu - Rondo (1:1, karne 3:2). Z kolei Orbis Casino po remise 1:1 w 1/4 finału z Actimelami w dodatkowej próbie zwyciężył ten team 2:1.

Pojedynek o brąz w regulaminowym czasie nie przyniósł gola. Znów odwołano się do karnych. Tczewianie pokonali sopocian 3:1.

Na najlepszych czekały puchary oraz nagrody. Upominki, ufundowane przez McDonald's, Timex, Siemens i Natę, trafiły także do uczestników rozgrywek za pośrednictwem losowania.

1. Karamba (Kamil Kaczyński, Adrian Kaczyński, Piotr Zelewski, Zbigniew Czajka),
2. Terma (Paweł Majewski, Piotr Kluszczyński, Adam Borkowski, Dariusz Borkowski, Rafał Filipkowski, Łukasz Furtak),
3. Flextronics (Leszek Barwik, Wojciech Migus, Wojciech Iwulsicki, Marek Paluciński, Łukasz Czerniewicz).

Klasyfikacja po pięciu turniejach:
1. Karamba 33 punkty,
2. Terma 27,
3. Top Secret 20,
4. Orbis Casino 13,
5. Flextronics 8.

Dzisiaj od godziny 9.00 na plaży w Łazienkach Północnych czekamy na piłkarzy do lat 16. Siemens Cup startuje o 10.00. Udział w turnieju jest bezpłatny.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane