Lębork. Bardzo okazale wypadł test-mecz polskich juniorów z Norwegią. We wtorek na stadionie GOSiR, w świetle jupiterów, biało-czerwoni wygrali 5:3. Dziś o godzinie 16.30 rewanż w Lęborku. Polacy obiecują niegorsze widowisko, a, jak słyszymy, sami mogą liczyć na jeszcze większy doping. Chociaż i w Gdyni frekwencja, biorąc pod uwagę porę meczu, zimno i konkurencję ze strony LM, była wielce obiecująca. Gra z Niemcami o awans do finałów ME U-19 (2 maja) rzeczywiście może zgromadzić tłumy.
Jednym z bohaterów spotkania był
Damian Pek, wychowanek Bałtyku, od trzech miesięcy zawodnik Amiki. Damian już w 2 min strzelił bramkę na... 1:1.
- Niesamowita radość. Na trybunach zasiadła cała moja rodzina i dużo znajomych - opowiadał po meczu. - Cieszyłem się tym bardziej, że rywale błyskawicznie wykorzystali naszą niefrasobliwość w obronie. Trochę się podłamaliśmy. I ja to zmieniłem. Karol Gregorek zgrał mi piłkę i postanowiłem uderzyć z całej siły, aby tylko trafić w światło bramki. Udało się! To mój pierwszy gol w reprezentacji, a barwy narodowe przywdziałem po raz ósmy.
- Jakim przeciwnikiem okazali się Norwegowie?- Nic o nich nie wiedzieliśmy i dlatego trochę nas zaskoczyli techniczną grą. Wykorzystali nasze błędy w obronie, czyli formacji, która dotąd nie zawodziła. Z drugiej strony eksplodowaliśmy w ofensywie, bo ostatnio mieliśmy ból głowy z wykorzystywaniem sytuacji bramkowych.
- Norwegia będzie gospodarzem finałów ME. Chcielibyście spotkać ją w grupie?
- Jeśli mogę tak daleko wybiec w przyszłość, to chyba tak. Skoro ograliśmy ich we wtorek, a wierzę, że zrobimy to również w rewanżu... I to pomimo tego, że prawdopodobnie wystąpimy w odmienionym składzie. Trener Szymanowski zamierza sprawdzić wszystkich chłopaków. Sam zacznę pewnie na ławce. Zresztą dwóch kolegów pojechało już do domów z powodu kontuzji. Karol Wójcik z ŁKS i Piotr Madejski z Hutnika. Dlatego jest nas już trzech z Bałtyku. Powołany w zastępstwie Oskar Mitrosz oraz Piotrek Tusk i ja. W Gdyni trenowałem przez 10 lat! Zaczynałem u trenera Piekarczyka, a następnie trafiłem do pana Gierszewskiego, z którym współpracę bardzo sobie chwaliłem.
- Teraz grasz we Wronkach...
- Do końca roku jestem zawodnikiem Amiki i jeśli spełnię oczekiwania klubu, mój kontrakt zostanie automatycznie przedłużony o dwa lata. Zmiana klubu była słusznym krokiem. W Gdyni jednak bywam bardzo często. Dzięki przychylności dyrekcji i nauczycieli pierwszego LO mogę dokończyć naukę w klasie maturalnej. Po meczu w III lidze przyjeżdzam tu na dwa dni na indywidualne zajęcia z polskiego, matematyki i angielskiego.
- Zagrasz z Niemcami?
- Chciałbym, abyśmy wspólnie z Piotrkiem Tuskiem reprezentowali Gdynię w tak ważnej rywalizacji, ale konkurencja w kadrze jest duża...
POLSKA - Norwegia 5:3 (3:3) Bramki: PEK (2), Gregorek (14), Paweł Brożek (22), Biechoński (58), Piotr Brożek (89-karny) - Olsen (1, 21, 42).
Sędzia:
Gilewski (Polska). Widzów 1500.
POLSKA: Kasprzik - Iwanowski, Łukasiewicz, Pichnej (46 Biechoński), Rygielski - Pluta (87 Fonfara), Strąk, Pek (74 Wrzesiński), Burkhardt (69 Piotr Brożek) - Gregorek (76 Tusk), Paweł Brożek (84 Madejski). TRENER: Szymanowski.