- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (116 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (62 opinie) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (96 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Lechia Gdańsk - GKS Tychy. Awans po wygranej i korzystnym wyniku w Katowicach LIVE!
3 maja 2024
(62 opinie)Lechia Gdańsk - Broendby Kopenhaga w Lidze Europy. Eksperci o szansach
Lechia Gdańsk
Broendby IF Kopehnaga pokonała w dwumeczu Inter Turku 4:3 i będzie rywalem Lechii Gdańsk w II rundzie kwalifikacji Ligi Europy. 25 lipca o godz. 19 obie drużyny zmierzą się w Gdańsku. Do czwartkowego wieczoru sprzedano już blisko 8000 biletów. Rewanż odbędzie się 1 sierpnia w Danii. Nasi eksperci: Bogusław Kaczmarek, Jerzy Jastrzębowski i Jacek Grembocki analizują szanse piłkarzy biało-zielonych.
Lechia - Broendby. Liga Europejska. Ceny biletów na mecz w Gdańsku i jak dotrzeć na mecz wyjazdowy - sprawdź
BOGUSŁAW KACZMAREK (były piłkarz i trener Lechii, asystent selekcjonera reprezentacji Polski Leo Beenhakkera w latach 2006-2008, uczestnik Euro 2008)
Broendby to solidny europejski średniak i drużyna z tradycjami. Pamiętam jak Widzew Łódź wyrzucił ich z Ligi Mistrzów po akcji Radosława Michalskiego i bramce Pawła Wojtali. Kiedy pracowałem w Zawiszy Bydgoszcz, wygraliśmy z nimi 6:1, ale to był puchar Intertoto. Lechia Gdańsk w tym sezonie powinna zgłosić aspiracje do tytułu mistrzowskiego, więc i w Lidze Europy nie jest bez szans. Piotr Stokowiec prowadząc Zagłębie Lubin wyeliminował z tych rozgrywek Partizana Belgrad, a i w kadrze ma zawodników, którzy znają smak pucharów.
Biało-zieloni są mocniejsi niż w ubiegłym sezonie. Jeśli ma im się udać to kiedy, jak nie teraz? W składzie są zawodnicy po trzydziestce i dla niektórych to może być ostatni moment na udane występy w europejskich rozgrywkach i zdobycie mistrzostwa Polski. Ta drużyna z będącym w formie Lukasem Haraslinem, zdrowym Rafałem Wolskim, wzmocniona Sławomirem Peszko, Mario Malocą, Maciejem Gajosem i Żarko Udoviciciem wygląda naprawdę dobrze. To może być ich sezon i na to liczę.
W minionym sezonie Lechia do bólu "męczyła konia". Grała skutecznie, ale mało efektownie. Trener Stokowiec sam przyznał, że to był pragmatyzm dla wyniku. Teraz czas na estetykę, a nie stosowanie piłkarskich podchodów. Chcę to zobaczyć i myślę, że symptomy widzieliśmy w Gliwicach na meczu o Superpuchar Polski. Lechię stać na wielkie rzeczy. Nie ma co planować celu minimum w europejskich pucharach, trzeba po prostu grać. Wyciągnięto wnioski z poprzedniego sezonu i kadra jest liczniejsza. To na pewno zwiększa szanse na sukces.
Liga Europy - wyniki i terminarz
JERZY JASTRZĘBOWSKI (były piłkarz i trener Lechii, w 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy.
Myślę, że na dobrą sprawę nie ma różnicy w tym, że Lechia trafiła na Broendby a nie na Inter. Na starcie rozgrywek wszyscy są naładowani pozytywną energią, a chcąc awansować, trzeba wygrywać z każdym. Przejście do następnej rundy eliminacji na pewno będzie dla Lechii sukcesem. Ja liczę przede wszystkim na to, że biało-zieloni zaimponują nam dobrą grą i pokażą fajną piłkę.
Jestem ciekaw jak zespół Piotra Stokowca pokaże się w piątek przeciwko ŁKS na inaugurację ekstraklasy. Mecz z Piastem wprawił nas w dobre nastroje, Lechia zagrała dobry mecz, ale pamiętajmy, że dla gliwiczan termin był niefortunny ze względu na rozgrywany trzy dni później mecz z BATE Borysów i nie zagrali optymalnym składem. Spotkanie z ŁKS będzie bardziej wymiernym sprawdzianem.
W piłce nożnej wiele się zmieniło od czasu ostatniej i jedynej przygody Lechii z europejskimi pucharami, w której brałem zresztą udział jako szkoleniowiec. Graliśmy z Juventusem Turyn jako zespół wówczas II-ligowy. Przeciw nam wyszło siedmiu mistrzów świata i dwie największe gwiazdy tamtych czasów w osobach Zbigniewa Bońka i Michela Platiniego. Nie ma co w ogóle porównywać, trzeba pisać nową historię.
Lechia Piotra Stokowca gra konkretną, zdyscyplinowaną piłkę. Trener wie jakie walory ma jego zespół i je wykorzystuje. Obiecał niemniej, że chce, aby jego podopieczni grali nie tylko efektywnie, ale i efektownie. Liczę, że pokażą to w europejskich pucharach. Jestem optymistą, zwłaszcza jeśli chodzi o pierwszy mecz w Gdańsku, gdzie ważne będzie wsparcie kibiców. Niech ten mecz wleje w nas masę optymizmu, nie tylko przed rewanżem, ale i na cały sezon. Oby to był dopiero początek drogi, a nie jej koniec.
Jarosław Kubicki: Lechia Gdańsk ma lepszy zespół
JACEK GREMBOCKI (były piłkarz Lechii, który w 1983 roku zdobył z nią Puchar i Superpuchar Polski, 7-krotny reprezentant Polski)
Stare porzekadło mówi, że puchary rządzą się swoimi prawami. Boleśnie przekonał się o tym Piast Gliwice, który w środę do 80. minuty prowadził z BATE Borysów i jedną nogą był w kolejnej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Samo losowanie nie było dobre dla Lechii, bo zarówno piłka duńska jak i fińska, są dość fizyczne. Zwłaszcza ta pierwsza. Wielu Duńczyków przez lata zasilało mocne zachodnie kluby. Gra się z nimi trudno, to na pewno nie będzie ligowa "młócka".
Lechia jest mocna, w pucharach europejskich lub eliminacjach do nich grali: Dusan Kuciak, Sławomir Peszko, Rafał Wolski, Daniel Łukasik, Mario Maloca, Flavio Paixao, Michał Nalepa, Artur Sobiech i Filip Mladenović. Znają gorycz odpadania z nich, ale na ile zaprocentuje to doświadczenie, trudno powiedzieć. Zawsze wygodniej byłoby trafić na silniejszego i bardziej renomowanego rywala, bo wygrana odbiłaby się szerokim echem. W wypadku porażki, zawsze można mówić o cennej lekcji.
Nie ma jednak co się nad tym rozwodzić, zaczyna się dziać coś nowego w historii klubu. Sam udział w eliminacjach to dla Lechii wielkie wydarzenie. Mam nadzieję, że w końcu przybliżymy się do zapełnienia stadionu, a klub dostanie nowy impuls. To szansa na sukces na wielu płaszczyznach. Europejskie puchary to promocja Gdańska, promocja klubu, a wreszcie promocja samych zawodników. Brałem udział w tych rozgrywkach wielokrotnie i wiem, ilu piłkarzy po dobrych występach w nich, zasiliło kluby zachodnie.
Sam udział w tych eliminacjach to dla Lechii sukces, a wszystko, co uda się ugrać, będzie na plus. Nie spodziewam się złych akcentów. Broendby jako klub ma nieporównywalnie większe doświadczenie w europejskich pucharach, ale jest do ogrania.
Typowanie wyników
Jak typowano
70% | 306 typowań | LECHIA Gdańsk | |
16% | 66 typowań | REMIS | |
14% | 63 typowania | Broendby Kopenhaga |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (132) ponad 10 zablokowanych
-
2019-07-19 00:52
Traugutta wróć a nie te czasy narko kibiców. Dzieci na dopingowy! I kopacze comaja w d...Lechię.
- 3 9
-
2019-07-18 19:28
Bedzie goraco (3)
Jest szansa !
- 71 14
-
2019-07-19 00:42
Norm
- 0 0
-
2019-07-18 19:31
Kaczmarek mowi, ze Lechia "meczyla konia" (1)
Co on wygaduje
- 11 7
-
2019-07-18 20:02
Przecież
to prosty chłop po podstawówce, były piłkarz. Nie wynagajmy od niego biegłej znajomości języka
- 8 7
-
2019-07-19 00:40
Tylko szkoda że polska piłka mierzy tak nisko. Znam osobiście piłkarzy i mają wylane w te mecze ligi Europy. Bo nie mają za to
- 1 9
-
2019-07-19 00:18
LG
Ja mysle ze z takimi barwami jak ma dunski zespół lechia umie grac
- 11 5
-
2019-07-19 00:05
W Dani jest piłka a u nas tylko kasa
- 3 4
-
2019-07-19 00:05
Duńczycy nas zmiotą to nie nasz pułap.
- 7 17
-
2019-07-19 00:03
Rywal jednak nie na naszą ligę. Gibraltar był by coś lub eskimosy. Ale wyżej nie dla nas
- 4 8
-
2019-07-18 23:03
Stokowiec jak bombowiec
Co ja mogę doradzić lechistom, to chuzia na juzia u siebie, naszczelać min. 3 bramki a w rewanżu postawić traktor z przyczepą i mamy awans do 3 rundy. proste jak budowa cepa u ruskich.
- 9 1
-
2019-07-18 19:29
(2)
Nigdy nie uwolnimy sie od tych barw hahah
- 40 7
-
2019-07-18 19:41
(1)
Jak to nigdy.W przyszłym sezonie jm korupcja to 1 liga.
- 13 7
-
2019-07-18 22:21
Cisz się pucharami a nie kompleksy związane z Areczka wypisujesz.
- 7 0
-
2019-07-18 22:15
No to koniec przed początkiem
- 5 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.