Lechia Gdańsk stoi przed historyczną szansą. Po raz pierwszy w ekstraklasie może zakończyć rok na 1. miejscu. Aby zimować w fotelu lidera, biało-zieloni potrzebują co najmniej remisu w meczu przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze, który obecnie jest na przedostatniej pozycji w tabeli. Oba zespoły muszą zmodyfikować nieco składy, gdyż za nadmiar kartek pauzują ich ważni defensorzy: Daniel Łukasik i Dani Suarez. Początek gry na Stadionie Energa w sobotę o godzinie 18.
Relacja LIVE
-
Górnik Zabrze
22 grudnia 2018, godz. 18:00
Typowanie wyników
LECHIA Gdańsk
Górnik Zabrze
Jak typowano
| 88% |
430 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 6% |
33 typowania |
REMIS |
|
| 6% |
28 typowań |
Górnik Zabrze |
|
W czwartkowy wieczór na czoło tabeli wysunęła się Legia Warszawa, która w 20. kolejce pokonała na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 3:2. Mistrzowie Polski wyprzedzają Lechię Gdańsk tylko lepszym bilansem bramkowym. W bezpośrednich meczach padł dwukrotnie wynik 0:0.
SŁAWOMIR PESZKO NIE ZAGRA W PIERWSZEJ DRUŻYNIE LECHII. SPRAWDŹ, CO MOŻE WYDARZYĆ SIĘ W JEGO PRZYPADKU I ZAGŁOSUJ, CO BYŁOBY NAJLEPSZEAby zimować w fotelu lidera, biało-zieloni potrzebują co najmniej remisu w meczu przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze. Jeśli to się uda, po raz pierwszy w historii ekstraklasy gdańscy piłkarze otwierać będą tabelę na koniec roku.
- Oczywiście, że jest w nas większa motywacja, aby wygrać mecz z Górnikiem. Wiemy, że jak zdobędziemy punkty, to zakończymy 2018 rok na pozycji lidera. Z drugiej strony, tak jak powtarza to trener, najważniejszy jest dla nas każdy kolejny mecz, w którym zawsze chcemy sięgać po trzy punkty - mówi Karol Fila, obrońca Lechii.W zgoła odmiennej sytuacji jest Górnik Zabrze. Czwarta drużyna poprzedniego sezonu potrzebuje punktów, aby przerwy w rozgrywkach nie spędzić w strefie spadkowej. Mimo że ekipa
Marcina Brosza znacznie obniżyła loty, to wciąż nie brakuje jej indywidualności.
Igor Angulo podobnie jak w poprzednim sezonie walczy o zwycięstwo w klasyfikacji najlepszych snajperów ekstraklasy. Wówczas uplasował się na 2. miejsce z dorobkiem 22 goli. Obecnie przewodzi najlepszym strzelcom z dorobkiem 12 trafień. Jednym z najgroźniejszych rywali w wyścigu po koronę jest
Flavio Paixao. Najlepszy snajper biało-zielonych zdobył 11 bramek.
W pierwszej rundzie, gdy Lechia wygrała 2:0 zaliczył również gola.
NIEKTÓRZY PAKOWALI MU WALIZKI, A ON JE DOPIERO NA DOBRE ROZPAKOWUJE. PRZECZYTAJ WYWIAD Z BŁAŻEJEM AUGUSTYNEMNAJSKUTECZNIEJSI OBECNIE SNAJPERZY EKSTRAKLASY
12 goli - Igor Angulo (Górnik Zabrze)
11 goli - Flavio Paixao (Lechia Gdańsk), Zdenek Ondrasek (Wisła Kraków), Marcin Robak (Śląsk Wrocław)
PRZYPOMNIJ SOBIE JAK RELACJONOWALIŚMY ZWYCIĘSTWO LECHII W ZABRZU 2:0Napastnikom w sobotę powinno być nieco łatwiej, gdyż obie drużyny z powodu przymusowej pauzy za kartki straciły czołowych zawodników w defensywie. Górnik nie może skorzystać ze środkowego obrońcy
Daniego Suareza. Natomiast w Lechii nie zagra
Daniel Łukasik, który tej jesieni grał we wszystkich meczach ligowych w wyjściowym składzie. Trener
Piotr Stokowiec pozwolił odpocząć defensywnemu pomocnikowi jedynie w dwóch pierwszych meczach Pucharu Polski.
- Tutaj większego pola manewru nie mamy. Może uda się, że z Górnikiem zagra Patryk Lipski, ale dopiero w poprzednim tygodniu po kontuzji zaliczył pierwsze treningi z drużyną. Z kolei Rafał Wolski nie jest jeszcze gotowy na grę w środku pola. Potrzeba mu dobrego okresu przygotowawczego, trochę sparingów. Dopiero po tym będziemy myśleli o jego ustawieniu w centrum drugiej linii - mówił od razu po poprzedniej kolejce trener Stokowiec. DANIEL ŁUKASIK: WYCISNĄĆ Z LECHIĄ MAKSA. PRZECZYTAJ WYWIAD Z DEFENSYWNYM POMOCNIKIEMJednak to wariant z ofensywnym pomocnikiem, zabezpieczonym głębiej ustawionymi
Jarosławem Kubickim i
Tomaszem Makowskim, proponował szkoleniowiec Lechii w pucharowych spotkaniach, gdy nie korzystał z Łukasika. W Krakowie przeciwko Wiśle zagrał Lipski, a w Rzeszowie z II-ligową Resovią na "10" wystąpił Wolski. Najczęściej jednak Rafał grał jako fałszywy skrzydłowy.
Innym wariantem, który pozwoliłby wypełnić wakat w "11" po Łukasiku, byłoby wystawienie do gry dwóch napastników. Jednak Lechia musi zachować balans między defensywą a ofensywą tym bardziej, że Górnik w środku pola ma dobrych zawodników.
Rywalizację pod względem największej liczby przebiegniętych kilometrów z Kubickim z pewnością podejmie
Szymon Żurkowski, lider młodzieżowej reprezentacji Polski, która wywalczyła awans do finałów mistrzostw Europy. W środku pola gra także
Szymon Matuszek. Kapitan Górnika jako nastolatek przez 1,5 sezonu był w juniorskiej drużynie Realu Madryt.
- Wiemy, że Górnik, to drużyna, która też gra prosto, do przodu i goni za piłką. Zawsze dużo biegają, dlatego nie można wyróżniać tutaj tylko Żurkowskiego. Myślę jednak, że dobrze nam z nimi pójdzie. Ja nie mam problemu z liczbą przebiegniętych kilometrów. Cały czas bardzo dobrze się czuję. Jestem typem człowieka, który szybko się regeneruje. Dlatego spokojnie pokonam kolejne kilometry w meczu z Górnikiem - twierdzi Kubicki.SPRAWDŹ, KTO W LECHII BIEGA NAJWIĘCEJLechia ma szansę zakończyć rok nie tylko w fotelu lidera, ale także z serią 12 oficjalnych meczów bez porażki oraz czterema grami ligowymi z rzędu bez straconego gola. Gdańscy bramkarze czyste konto zachowują od 30 listopada i wyjazdowego pojedynku ze Śląskiem Wrocław (2:0). Potem były dwa bezbramkowe remisy z Legią Warszawa u siebie i Miedzią w Legnicy. Po względem najmniejszej liczby straconych bramek biało-zieloni oczywiście jeszcze bardziej umocnili się na czele tabeli.
- Defensywna bardzo dobrze funkcjonowała z Łukasikiem, ale mogę uspokoić, że bez niego także nie powinna mieć problemów. Ważne w tym wszystkim jest to, że pomimo wielu absencji zawsze potrafiliśmy sobie poradzić. A to dlatego, że mamy kilka wariantów, z których korzystamy. Nie powiem, z który wybierzemy w sobotę, ponieważ nie chcę ułatwiać sprawy Górnikowi. Prezentujemy jednak jeden z najwyższych poziomów sportowych w lidze, dlatego wiem, że kibice, którzy przyjdą na stadion, nie będą mieli czego żałować i razem będziemy świętować trzy punkty oraz pozycję lidera - mówi Stokowiec.DLACZEGO TRENER STOKOWIEC MUSI SIĘ TŁUMACZYĆ? PRZECZYTAJ JAK LECHIA STAŁA SIĘ ZAKŁADNIKIEM WŁASNEGO SUKCESU
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
