- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (152 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (31 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 5 11-letnia ninja podbija świat (8 opinii)
- 6 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (134 opinie)
Lechia Gdańsk. Nowa propozycja obniżek płac. Jaroslav Mihalik na kwarantannie
Lechia Gdańsk
Coraz bliżej do porozumienia między władzami klubu a piłkarzami Lechii Gdańsk w kwestii obniżki płac. Kompromisowa propozycja zakłada, że korekta wynagrodzeń o połowę będzie miała miejsce od kwietnia, a nie od marca, jak wcześniej planowano. Negocjacje przedłużały się, gdyż klub ma wobec zespołu zaległości finansowe jeszcze sprzed okresu pandemii koronawirusa. Zawodnicy nadal trenują indywidualnie. Kwarantannie musiał poddać się Słowak Jaroslav Mihalik.
UEFA zapłaci za grę piłkarzy w eliminacjach do mistrzostw Europy
Pod koniec marca zarząd Lechii ogłosił redukcję własnego wynagrodzenia o połowę, a jednocześnie dokonał obniżenia o 40 procent płac pracownikom klubu. Na początku kwietnia o 50 procent spadło także uposażenie sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny, gdyż wszyscy trenerzy wyrazili na to zgodę. Uregulowanie ma obowiązywać do końca czerwca.
Zgodnie ze stanowiskiem Ekstraklasa SA także do drużyny skierowana została propozycja obniżenia wynagrodzeń o połowę, ale do kwoty nie niższej niż 10 tys. zł dla zawodników, którzy do tej pory zarabiali powyżej tej kwoty.
Piłkarze byli skłonni przystać na te warunki, ale swoją zgodę uzależnili od wypłaty zaległości finansowych, które miał wobec nich klub jeszcze z okresu sprzed wybuchu pandemii koronowirusa. Nie tylko chodziło o niewypłacone pensje, ale także o premie za brązowy medal w lidze oraz zdobycie Pucharu Polski i Superpucharu Polski. Gdy tych zapisów nie umieszczono w porozumieniu, nie zostało ono podpisane przez drużynę.
Jak nam udało się dowiedzieć na stole jest kompromisowa propozycja. Nie tylko zaległości mają być regulowane, ale ponadto piłkarze mają utrzymać o miesiąc dłużej pełne wynagrodzenie. Korekta wynagrodzeń o połowę wobec nich będzie miała miejsce od kwietnia, a nie od marca, jak wcześniej planowano.
Najpóźniej porozumienie ma zostać podpisane do końca tego miesiąca. Do 30 kwietnia klub ma także czas na złożenie wniosku o licencję na nowy sezon.
Jednocześnie trwają przygotowania do wznowienie rozgrywek ligowych, które zostały przerwane po 26 kolejce. Piłkarze Lechii Gdańsk nadal trenują indywidualnie, czekając na zgodę na rozpoczęcie zajęć w małych grupach w obiektach treningowych.
Jedynym piłkarzem, który musiał poddać się kwarantannie, jest Jaroslav Mihalik. Obecnie jest on na półmetku tego 14-dniowego okresu. Słowacki zawodnik otrzymał bowiem zgodę na wyjazd do ojczyzny na święta.
Kluby sportowe
Opinie (87) 10 zablokowanych
-
2020-04-24 16:07
Ja bym na miejscu piłkarzy się nie zgadzał, kasa na stół (PP i 3-cie miejsce 2019) a dopiero potem rozmowy. Nie dajcie sobą pomiatać przez p. Mandziarę.
- 32 9
-
2020-04-24 15:50
W lechi byliby zadowoleni gdyby trenerzy zarabiali 100% a piłkarze dopłacali co miesiąc ?
tam jest taki klimat ?
- 11 14
-
2020-04-24 14:25
Nowa propozycja...:)
Czyli od dziś uznajemy że piłkarze płaca tak aby her włąsciciel nie miał kłopotów:)
- 15 5
-
2020-04-24 13:49
LG
Pilkarz zawód jak każdy inny-place za wysokie ,ale widać że kopacze Lechii chcą iść na kompromis tylko mają cwanego prezesa!
- 32 7
-
2020-04-24 13:44
Czyli bez zmian, dalej mataczenie i walka o pieniądze, nie wierzę w poprawę sytuacji finansowej Lechii a tym samym lepszej gry piłkarzy.
- 41 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.