• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice bez kibiców. Piotr Stokowiec: Żadnej paniki nie ma

Jacek Główczyński
10 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Lechia Gdańsk

Lechia Gdańsk zagra z Piastem Gliwice już po raz czwarty w tym sezonie, ale tym razem nie będzie miała wsparcia kibiców. Poprzednie mecze wygrała. Lechia Gdańsk zagra z Piastem Gliwice już po raz czwarty w tym sezonie, ale tym razem nie będzie miała wsparcia kibiców. Poprzednie mecze wygrała.

- Żadnej paniki nie ma. Nie chodzimy póki co w maseczkach, nie mierzymy temperatury. Myślę, że jest spokój i normalnie się przygotowujemy. Dużym zagrożeniem jest teraz informacja, bo może wywołać różne emocje - ocenia trener Piotr Stokowiec. Lechia Gdańsk zagra z Piastem Gliwice o awans do półfinału Pucharu Polski. Zgodnie z decyzją klubu mecz na Stadionie Energa odbędzie się przy pustych trybunach. Na obiekt mają wejść tylko ci, którzy są niezbędni przy organizacji spotkania. Początek gry 11 marca, w środę o godzinie 18.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
2 : 1
bez
publiczności
Piast Gliwice

Jak typowano

73% 275 typowań LECHIA Gdańsk
13% 50 typowań REMIS
14% 53 typowania Piast Gliwice

Twoje dane



Bez paniki, maseczek i termometrów



Mecz Lechia Gdańsk - Piast Gliwice odbędzie się bez udziału kibiców. Taką decyzję podjął klub po tym, gdy Mateusz Morawiecki odwołał wszystkie imprezy masowe. Ma to przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

- Jest to coś nowego dla każdego z nas. Nigdy w takiej sytuacji nie byliśmy. Odnajdujemy się w tej sytuacji, choć na pewno nie jest to łatwy czas. Nastrój jest dziwny, bo przyjdzie zagrać bez publiczności. Jako trener zachowuję zdrowy rozsądek. Zobaczymy jak to się potoczy. Szykujemy się do decydującego momentu w sezonie. To czekających nas bardzo trudnych meczów, staramy się przygotować jak najlepiej. Wielkim plusem jest to, że nie musimy nigdzie podróżować - ocenia Piotr Stokowiec.

Mecze Lechii Gdańsk w Pucharze Polski i derbach Trójmiasta przy pustych trybunach



Bez publiczności także:



Szkoleniowiec przyznaje, że w związku z koronawirusem nie wprowadzono w drużynie jakiś specjalnych obostrzeń. Wykorzystywane są procedury, które bywały wdrażane, gdy wcześniej piłkarze borykali się na przykład z grypą.

- Żadnej paniki nie ma, bo myślę że nie jest czas na to. Nie chodzimy póki co w maseczkach, nie mierzymy temperatury. Myślę, że jest spokój i normalnie się przygotowujemy. Dużym zagrożeniem jest teraz informacja, bo może wywołać różne emocje. Musimy podjąć wszelkie środki ostrożności. Zawodnicy otrzymują zalecania, aby wstrzymali się z wychodzeniem w miejsca publiczne, nie prowokowali niepotrzebnie niektórych sytuacji. Ale przygotowujemy się normalnie. Nic nie jest zaburzone. Jeszcze przed koronowirusem, gdy grypa siała spustoszenie, zachorowali Patryk Lipski czy Karol Fila, mieliśmy procedurę, że jeśli ktoś ma stan podgorączkowy, to nawet nie przyjeżdża do klubu, tylko udaje się prosto do gabinetu doktora. Przy takim wysiłku organizm zawodnika jest podatny na wszelkie infekcje i często zdarzają się stany podgorączkowe - dodaje szkoleniowiec.

Niczego nie będzie można naprawić



Lechia Gdańsk w tym sezonie już trzy razy wygrała z Piastem Gliwice. Dwukrotnie ograła rywala w ekstraklasie, a na początku rozgrywek po zwycięstwie na wyjeździe nad tym rywalem 3:1 zdobyła Superpuchar Polski. Jednak przed środkowym pojedynkiem zachowywana jest wyjątkowa koncentracja nie tylko z racji tego, że grze towarzyszyć będą nietypowe okoliczności.

- Mecze bez udziału publiczności są inne. To także trudny tydzień pod względem wydolności, wydatkowanej energii, ale jesteśmy na to przygotowani. Pamiętamy, że w Pucharze Polski gramy tylko jeden pojedynek. Już nic później nie można naprawić. Tego konkretnego dnia trzeba przejść do następnej rundy. Dla nas mecz z Piastem to najważniejszy mecz z tych, które dotychczas rozegraliśmy w tym sezonie - zapewnia trener Stokowiec.

Lechia Gdańsk wyrównał najwyższy remis w historii. Z kim i kiedy wcześniej grała na 4:4?



Piast przyjedzie do Gdańska opromieniony zwycięstwem nad Legią w Warszawie 2:1, ale na odpoczynek po ostatniej kolejce ligowej ma o dzień mniej od biało-zielonych.

- Myślę, że dla Piasta nie będzie to przeszkodą. To dojrzała, odpowiedzialna i stabilna drużyna. Pokazywali to nie raz, że jest tak dobre zarządzanie zarówno sukcesem jak i porażką - dodaje szkoleniowiec.

Skuteczność z Lubina, defensywa do poprawy



W porównaniu z ostatnim meczem ligowym w Lubinie z Zagłębiem (4:4) będą zmiany w "11". Do bramki wejdzie zapewne rezerwowy bramkarz Zlatan Alomerović, który był podstawowym golkiperem również w poprzedniej pucharowej edycji, zakończonej zdobyciem trofeum przez biało-zielonych. Natomiast na lewej obronie można spodziewać się Filipa Mladenovicia, który w ekstraklasie "wisi" po 12. żółtej kartce.

- Chcemy zachować kręgosłup drużyny, a kilkoma zawodnikami rotować. Tym bardziej, że piłkarze przychodzili do nas w różnym czasie, nie są na tym samym poziomie wytrenowania, wydolności. Niektórzy znoszą też obciążenia lepiej, inni gorzej. Dlatego wiemy, kogo trzeba wystawić, a komu odpuścić, aby uniknąć kontuzji. Myślę, że panujemy nad tym. Z  Piasta zagramy w optymalnym składzie na ten dzień - zapewnia trener biało-zielonych.

Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk 4:4 - relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi



Niezależnie od tego kto zagra, Lechia ma strać się utrzymać skuteczność z Lubina, a znacznie poprawić grę w defensywie.

- Potrzebowaliśmy takiego meczu, jeśli chodzi o ofensywę. Kreowaliśmy sytuacje, strzelaliśmy bramki. Były i stałe fragmenty, i szybki atak, ale momentami też próbowaliśmy utrzymywać się przy piłce. Na pewno to plus, bo nie co dzień strzela się 4 gole i to zespołowi z górnej półki. Natomiast postawa defensywy to pokłosie rotacji w składzie i też słabszej formy niektórych zawodników. Jest to dla mnie bolesne, bo staram się, aby moje drużyny były uporządkowane, ale też nie jest to problem, który spędza mi sen z powiek. Odzyskamy tutaj stabilizację, a ofensywie będziemy chcieli być równie skuteczni. Na pewno czas działa na naszą korzyść. Zawodnicy będą w coraz lepszej formie. Przeanalizowaliśmy też gole tracone w końcówkach. Szukamy dobrego zarządzania meczem, zmianami, ale dajemy też możliwość gry szerszej grupie zawodników, a to też sprawia, że te ostatnie minuty stają się nerwowe - deklaruje Piotr Stokowiec.
POZOSTAŁE MECZE ĆWIERĆFINAŁOWE PUCHARU POLSKI
  • 10 marca
    GKS Tychy - Cracovia 1:2 (0:0, 1:1) po dogrywce
  • 17 marca
    Stal Mielec - Lech Poznań
  • 18 marca
    Miedź Legnica - Legia Warszawa

* Losowanie półfinałów odbędzie się 20 marca. W tej fazie także nie będzie rewanżów. Mecze mają się odbyć od 7 do 9 oraz od 14 do 16 kwietnia.
Finał na Stadionie Narodowym w Warszawie 2 maja.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (85) 10 zablokowanych

  • paniki nie ma pytanie kiedy prezes zrobi przelewy jest (2)

    • 15 3

    • Teraz już nie będzie przelewów bo mecze bez kiboli i po kasce (1)

      • 2 1

      • Czyli standard bo nas kibiców jest kilka tysięcy reszta to trolle internetowi i trochę bandytów stadionowych.

        • 0 0

  • (5)

    Lalkowe chcą po raz drugi jechać na Narodowy nic z tego jeden fuks może się zdarzyć drugiego nie będzie przecież Puchar Polski nic dla lalkowych nie znaczy.Piast jechać z tym dzia............dostępem.

    • 6 24

    • my lalkowe arczane musimy się raczej

      martwić o nasz nędzny klubik, który leci do pierwszej, a może nawet do czwartej ligi.

      • 5 4

    • (2)

      jm lala sex shop Gdynia, to nowa nazwa tego korupcyjnego klubu.

      • 3 4

      • (1)

        lechia dmucha gumowe lale, aby frekwencję poprawić... wyPAD2020!

        • 1 2

        • arka

          dmucha gumowe lale, ale frekwencja najniższa w Polsce.

          • 0 0

    • Piast pojechał już czwartego marca

      z lalkpwym śledziowym dzia............dostępem. Buahahahahahaha

      • 2 2

  • Wielka Lechia

    Jest szansa awansować.
    Przynajmniej swoi kibice na domowym stadionie nie będą kibicowali jakimś wydumanym zgodom ,
    czyli przeciwnikom.

    • 6 2

  • Piast puścił nam ligę w zamian za awans w PP.

    • 3 9

  • bez paniki

    zagramy ofensywnie otwarty mecz, podobnie jak z Lechem czy Legią. na pewno będzie się podobało. a tak przy okazji, jeśli zespół od lat gra catenaccio 'Stokowca', podkreślam - od lat, o którym wszyscy piszą, że to antyfutbol. i jakby przy okazji pan nie zauważył, że zespół praktycznie z każdym przeciwnikiem nie umie dryblować, przytrzymać piłki, nie podawać beznadziejnie z główki na główkę koledze, bo i tak na koniec wymiany/podań piłka zawsze trafia do rywala. ile z tego tytułu było ataków na nasza bramkę! ostatnie wprowadzenia Haydarego, Saiefa pokazało, ze panowie kompletnie nie pasują do zachowawczego stylu pana gry - błąkali się po boisku, trzymani za uzdę i hamulec ręczny. kiedy do piłki dopadał Saief - prawie jak w filmach 'Rejs' Piwowskiego lub innych z Tymem: patrząc w prawo - nuda, patrząc w lewo nuda, bo wszyscy z tyłu zostali... jeszcze autobus nie zdążył się rozmontować. jest raczej pewne, ze Haydary, Sayief, Ze Gomes powinni szybko szukać nowego zespołu, takiego jak Lech, Pogoń czy inne grające ostro do przodu. grając catenaccio (50-60%) zawodnik zapomina swoich umiejętności grania w przód z piłką przy nodze. i o umiejętnościach jej chronienia. to widać, kiedy Lechiści przystępują do ofensywy. obraz trochę zamazywał m/in Haraslin - szybki skrzydłowy, ale kiedy piłkę można było rozprowadzić dwójkami lub szybka wymiana pomiędzy swoimi zawodnikami, atak zamierał prawie z zarodku...prawdopodobnie pan swoim stylem pozabijał te wszystkie reakcje piłkarzy uważane za prawidłowe co widać było w grze z Lechem, czy Legią. piłkarze z trudnością radzą sobie dalej od własnej bramki a co gorsze (co za nieszczęście) są jeszcze atakowani przez przeciwnika. słabo to wszystko wygląda. ale to taki pański patyczek w tryby bo wydaje się, ze pańskie catenaccio/autobus to generalnie sufit pańskich twórczych możliwości

    • 3 2

  • Stokowiec (2)

    nie puchar ale niedzielny mecz będzie najważniejszy w sezonie.

    • 8 3

    • Rudy już obstawiłem znam wynik (1)

      • 0 3

      • rudy siedzi w brukseli

        i niech nie wraca tu nigdy.

        • 0 0

  • Kibic (1)

    Panie trenerze tyle było pozytywnych Pana opinie że młodzi na obozie super a daje Pan grać zawodnikom którzy pojawiaja się na pół roku i jeszcze nic nie wnoszą. Gdzie sens i logika.

    • 2 1

    • Zapytaj Probierza i swoich internetowych kibiców.

      • 0 0

  • Pokłosie ultradefensywnej taktyki (2)

    Stracone bramki w Lubinie i Gdańsku są pokłosiem bojaźliwej i wycofanej Lechii, która w przeciwieństwie do minionego sezonu nie umie się już tak skutecznie bronić. Technicznie mnóstwo prostych błędów, brak koncepcji i umiejętności do rozgrywania piłki w środku boiska

    • 4 2

    • Rudy do 20

      • 0 1

    • Mourinho też cienki bolek pewnie dla ciebie , plebs to stan umysłu.

      • 0 0

  • Panika jest ale u kibiców ponieważ Lechią rządzi hochsztapler (2)

    • 9 3

    • Panika jest ale u kibiców ponieważ arką rządzi hochsztapler (1)

      i szpuszcza ją do czwartej ligi.

      • 1 1

      • Ty chyba jesteś łysy

        • 0 0

  • Tylko Piast (4)

    • 4 11

    • Na kolana (3)

      • 1 1

      • (2)

        Polski Piast zatriumfuje nad proniemieckimi pachołkami Herr Wernze

        • 0 4

        • Ciecie tylko w gdyni

          • 2 0

        • Polski Piast

          zatriumfował już nad proniemieckimi pachołkami Herr gryzonia 4 marca. Buahahahahaha

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki Lechii

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy

Relacje LIVE

Najczęściej czytane