Lechia Gdańsk wraca z Turcji równo tydzień przed ligowym meczem z Wisłą Płock, kończąc tym samym okres przygotowawczy do rundy wiosennej. Po zimowych sparingach wiemy kogo możemy spodziewać się w wyjściowym składzie, gdzie są jeszcze największe znaki zapytania, jakie dodatkowe warianty przygotował sztab szkoleniowy oraz kto jest gotów do gry, a na kogo trzeba jeszcze poczekać. Do tych ostatnich będzie trzeba prawdopodobnie zaliczyć też drugi zimowy transfer, gdyż w sprawie łączonego z biało-zielonymi od kilku tygodni Bogdana Wiunnyka pojawiły się komplikacje.
Mecz Lechia Gdańsk - Wisła Płock zapewne tylko dla posiadaczy karnetów
Tydzień do meczu z Wisłą Płock
Dokładnie w sobotę, 10 lutego Lechia Gdańsk zakończyła zgrupowanie w Turcji i de facto cały okres przygotowawczy przed rundą wiosenną. Biało-zieloni jeszcze dziś wrócą do Polski, następnie będą mieli dwa dni wolnego i od wtorku ruszą już z mikrocyklem przed ligowym meczem z Wisłą Płock (sobota, 17 lutego, godz. 20).
Piłkarze w ramach przygotowań rozegrali w sumie sześć sparingów - jeden w Polsce i pięć w Turcji. Ich bilans to trzy zwycięstwa, jeden remis i dwie porażki przy stosunku bramkowym 8:7. Na tej podstawie możemy wysnuć kilka wniosków, które mogą być kluczowe w kontekście walki o ekstraklasę.
Najwięcej minut w lidze, najwięcej też w sparingach
Trener we wszystkich grach kontrolnych sprawdził w sumie 24 piłkarzy. W tym także świeżo pozyskanego środkowego pomocnika
Loupa Diwana Gueho, który w ostatnim meczu kontrolnym rozegrał ok. kwadransa.
Jednak najbardziej eksploatowanym zawodnikiem był
Iwan Żelizko, który w sześciu sparingach rozegrał 415 minut. Nikogo specjalnie to jednak nie powinno dziwić, bo Ukrainiec był również w ścisłej czołówce zawodników gdańskiego zespołu, którzy najwięcej minut spędzili także w rundzie jesiennej. Tuż obok m.in.
Eliasa Olssona czy
Andreia Chindrisa, którzy de facto też najczęściej grali jesienią.
- Iwan Żelisko - 415 minut w 6 sparingach
- Louis d'Arrigo - 405 minut w 6 sparingach
- Elias Olsson - 380 minuty w 5 sparingach
- Andrei Chindris - 360 minut w 5 sparingach
- Miłosz Kałahur - 360 minut w 5 sparingach
- Maksym Chłań - 340 minuty w 6 sparingach
- Tomasz Neugebauer - 335 minut w 6 sparingach
- Camilo Mena - 295 minut w 5 sparingach
- Tomas Bobcek - 290 minut w 6 sparingach
- Bogdan Sarnawski - 290 minuty w 5 sparingach
- Dawid Bugaj - 290 minuty w 6 sparingach
- Filip Koperski - 270 minut w 4 sparingach
- Łukasz Zjawiński - 245 minut w 6 sparingach
- Kacper Sezonienko - 230 minuty w 5 sparingach
- Antoni Mikułko - 220 minut w 5 sparingach
- Jakub Sypek - 205 minut w 6 sparingach
- Bartosz Brzęk - 190 minuty w 4 sparingach
- Dominik Piła - 190 minuty w 4 sparingach
- Bartosz Borkowski - 55 minut w 3 sparingach
- Adam Kardaś - 50 minuty w 3 sparingach
- Marcel Bajko - 50 minuta w 2 sparingach
- Kacper Gutowski - 30 minut w 1 sparingu
- Loup Diwan Gueho - 15 minut w 1 sparingu
Rozegrane minuty piłkarzy zostały zaokrągoloneNa Wisłę (prawie) bez niespodzianek?
Minuty rozegrane przez piłkarzy, a szczególnie już w ostatnim, można by nawet rzec generalnym, sparingu z Szachtarem Donieck (1:1), mogą ponadto sugerować jakiego składu możemy spodziewać się w ligowym starciu z Wisłą Płock. Praktycznie pewnym może być formacja, w której będziemy oglądać również biało-zielonych. W sparingach występowali w ustawieniu 1-4-2-3-1, czyli takim samym, które prezentowali w poprzedniej rundzie.
Lechia Gdańsk wypożyczyła piłkarza z SC Bastia. Loup Diwan Gueho już zadebiutował
Pozycje bramkarza:
Bogdan Sarnawski, obrony:
Dawid Bugaj, Olsson, Chindris,
Miłosz Kałahur, środka pomocy:
Tomasz Neugebauer, Żelizko, skrzydłowych:
Camilo Mena i
Maksym Chłań oraz napastnika
Tomasa Bobcka wydają się być niezagrożone.
Natomiast niewykluczone, że dojdzie do małej niespodzianki na pozycji nr 10, którą celowo pominęliśmy w powyższym akapicie. W ostatnich dwóch meczach kontrolnych wystawiany był na niej
Louisa D'Arrigo, który jednak do Lechii trafiał jako defensywny pomocnik. Aczkolwiek dobrze wiemy, że środek pola w gdańskim zespole bywa bardzo elastyczny, zatem niewykluczone, że i w trakcie spotkań będzie dochodziło do roszad między pozycjami 10, 8 czy 6, bowiem wiemy, że za plecami napastnika grywali też: Neugebauer czy trapiony ostatnio urazami
Rifet Kapić. Dlatego wydaje się, że to właśnie przy obstawieniu tej pozycji trener będzie miał największy ból głowy.
Nowe warianty
Nowa pozycja dla Australijczyka to jednak nie koniec swojego rodzaju nowości w okresie przygotowawczym. Przesunięcie go wyżej wynika m.in. z powrotu do zdrowia
Filipa Koperskiego, który stworzył nowe możliwości trenerowi Lechii. "Koper" może grać zarówno jako defensywny pomocnik, jak i środkowy i boczny obrońca. Na tej ostatniej pozycji najczęściej grywał przed kontuzją, ale Grabowski w sparingach wystawiał go na pozostałych dwóch wspomnianych.
Kolejny wariant może dać ponadto
Dominik Piła. Zanosi się, że nominalnego skrzydłowego częściej możemy oglądać na bokach obrony. O ile jeszcze prawa strona nieszczególnie musi dziwić, bo grywał na niej jesienią, gdy był alternatywą dla Bugaja, tak w ostatnich tygodniach dochodziło do spotkań, w których wystawiany był również na lewej stronie, gdzie z kolei będzie zabezpieczeniem dla Kałahura.
Na Luisa Fernandeza i Conrado trzeba jeszcze poczekać
Powyższe kombinacje wynikają przede wszystkim z faktu oczekiwania na dwóch gwiazdorów Lechii. Mowa o
Luisie Fernandezie i
Conrado. Obaj ze względu na kontuzje opuścili niemal po połowie rundy i na ich powrót prawdopodobnie poczekamy jeszcze kilka tygodni. Co prawda jeszcze niedawno prognozowane były już grupowe treningi z drużyną przypadku Hiszpana, ale ostatecznie, podobnie jak Brazylijczyk, przez cały okres pobytu w Turcji, trenował indywidualnie.
Kim jest Loup Diwan Gueho? Dowiedz się więcej o nowym piłkarzu Lechii Gdańsk
I na transfer napastnika też?
Wiele wskazuje, że kibice poczekać będą musieli nie tylko na wspomnianych zawodników, ale i transfer
Bogdana Wiunnyka w zimowym oknie. O ile w ogóle do niego dojdzie. Ukrainiec z Szachtara już od kilku tygodni przymierzany jest do Lechii, ale okazało się, że ruch ten wcale nie musi być przesądzony. Sam zainteresowany nie tak dawno mówił, że czeka w Szwajcarii na rozwój sytuacji. Ostatnio znów się odniósł sugerując jednak, że sprawa stanęła w miejscu.
- Od samego początku byłem informowany, że ja i kilku innych zawodników nie dostaniemy miejsca na obozie i żeby wszyscy szukali nowych klubów. Następnie Dario Srna (trener Szachtara red.) skontaktował się z moim ojcem i powiedział, że jest zainteresowanie ze strony Lechii. Wszystko było w porządku, powiedziano mi, żebym nie przyjeżdżał na obóz. Szachtar zgodził się na transfer do polskiego klubu, ale Dario zaproponował ponowne podpisanie kontraktu na 4 lata. Odmówiliśmy. Potem były negocjacje, ale na poziomie oficjalnym Szachtar nie odpowiedział na prośby Lehii. Następnie Dario poprosił, abym przedłużył kontrakt na półtora roku i poszedł na wypożyczenie. Prosiliśmy o możliwość klauzuli w kontrakcie, aby Lechia miała prawo do wykupu. Dario nie zgodził się na to, a potem zapytał, dlaczego nie jestem na obozie. Na dzień 8 lutego Szachtar jeszcze nie odpowiedział - powiedział napastnik w rozmowie z Wołodymyrem Zwerowem.
Przeczytaj, co wcześniej mówił Bogdan Wiunnyk o potencjalnym transferze do Lechii Gdańsk
Typowanie wyników
LECHIA Gdańsk
Wisła Płock
Jak typowano
| 81% |
312 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 11% |
44 typowania |
REMIS |
|
| 8% |
29 typowań |
Wisła Płock |
|
dak.
Mecz Lechia Gdańsk - Wisła Płock zapewne tylko dla posiadaczy karnetów
Lechia Gdańsk wypożyczyła piłkarza z SC Bastia. Loup Diwan Gueho już zadebiutował
Przeczytaj, co wcześniej mówił Bogdan Wiunnyk o potencjalnym transferze do Lechii Gdańsk
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
