- 1 Lechia: gratulacje, derby, transfery (43 opinie)
- 2 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (277 opinii) LIVE!
- 3 Powitanie Lechii pod stadionem (230 opinii)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 5 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (25 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (90 opinii)
Lechia Gdańsk po klęsce. Trener się tłumaczy, piłkarze w... kąpieli
Lechia Gdańsk
- Nie zamierzam szukać wytłumaczeń. Nie będę zaklinał rzeczywistości. Po prostu trafiliśmy na zespół, który był w każdym elemencie od nas lepszy. W niektórych sytuacjach zachowywaliśmy się w naiwny sposób. Mecz pokazał, w jakiej dyspozycji są dani gracze. Moją rolą jest, żeby teraz odpowiednio zareagować i wyciągnąć wnioski. Walczymy cały czas, aby się odbić i wszystko jest przed nami - tak m.in. Marcin Kaczmarek tłumaczył klęskę w meczu z Rakowem Częstochowa 0:3. Co mają do powiedzenia piłkarze, nie dowiedzieliśmy się. Przez ponad 1,5 godziny od zakończenia gry żaden z nich nie wyszedł do dziennikarzy. Służby prasowe klubu cały czas informowały: "Jeszcze się kąpią".
Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 0:3. Przeczytaj relację, zobacz video i foto oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Miała być walka o przełamanie, czyli pierwsze zwycięstwo u siebie od 8 maja w ekstraklasie, a skończyło się klęską. I nie chodzi tylko o to, że Lechia Gdańsk przegrała z Rakowem Częstochowa 0:3, bo wynik nawet nie oddaje jak wielka była przepaść między przedostatnią a pierwszą drużyną w tabeli.
- Żeby przeciwstawić się takiemu zespołowi jak Raków, trzeba mieć o wiele więcej elementów na zdecydowanie wyższym poziomie. W zasadzie w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła ustępowaliśmy przeciwnikowi. W niektórych sytuacjach zachowywaliśmy się w naiwny sposób. To trzeba wychwycić i w jak najszybszy sposób reagować i poprawiać. Myślę że w takiej dyspozycji, w naszej lidze Raków mało spotkań przegra albo nawet zremisuje. Ten zespół monetami prezentował się po europejsku - przyznał Marcin Kaczmarek.
Przeczytaj, co trener Lechii Gdańsk mówił przed meczem z Rakowem Częstochowa
Nawet trudno było sobie przypomnieć mecz na Letnicy, w którym biało-zieloni byli tak bezradni jak w sobotnie popołudnie. Starsi kibice cofali się pamięcią aż do wiosny 1996 roku, gdy jeszcze na Traugutta ówczesna Lechia-Olimpia została rozbita przez Widzew Łódź 1:7, a jednego z goli strzelił, będący wówczas u szczytu kariery, bohater "Citkomanii".
Również na trybunach były odniesienia zrozumiałe przede wszystkich przez starszych kibiców
Raków nie miał w swoich szeregach takiej indywidualności jaką był wówczas Marek Citko, ba - nie przywiózł nawet do Gdańska swojego największego asa - Iviego Lopeza, który ma kłopoty zdrowotne, a mimo to praktycznie ani przez minutę nie pozostawił gospodarzom złudzeń, kto jest tego dnia zdecydowanie lepszy.
Lechia Gdańsk ma 300 wygranych w ekstraklasie i może awansować w tabeli wszech czasów. Kogo i kiedy wyprzedzi?
- Nie zamierzam szukać wytłumaczeń. Po prostu trafiliśmy na zespół, który był w każdym elemencie od nas lepszy. Piłkarze Rakowa nie pozwolili nam na zbyt wiele. Nie mieliśmy specjalnie argumentów. Nie będę zaklinał rzeczywistości. Przegraliśmy bardzo wyraźnie. Trzeba uszanować klasę przeciwnika. Dostaliśmy poważną lekcję piłki nożnej. W takiej chwili można się poczuć niedobrze w tym, co się robi - dodał szkoleniowiec Lechii.
Po takim meczu jak żart wyglądają deklaracje sprzed spotkania, że na Raków biało-zieloni mają pomysł i będą próbowali znaleźć i wykorzystać słabsze strony rywali. Okazało się, że ustępują nie tylko w aspektach piłkarskich, ale także pod względem motorycznym, co obrazuje m.in. to że jako drużyna przebiegli o blisko 10 kilometrów mniej niż goście.
Flavio Paixao prawie jak Zdzisław Puszkarz. Sprawdź, kto jest najstarszym strzelcem gola w ekstraklasie i w Lechii Gdańsk
- Pomysł na mecz to jedno, a realizacja drugie, bo boisko wychodzą żywi ludzie. Chcieliśmy przyjąć Raków na własnej połowie, "wyblokować" jego wahadła, stąd "obniżaliśmy" pozycje naszych skrzydłowych. Mieliśmy też starać się po przechwycie wykorzystywać przestrzenie, które w teorii powinny być wolne. Jeżeli gra się w niskim pressingu to po to, aby wyjść do ofensywy. My nie potrafiliśmy tego zrobić. Można grać "niżej", ale jeśli nie ma ataku na piłkę, to robi się z tego kłopot. My byliśmy często spóźnienie w doskoku w środkowej strefie boiska. Plus szybko stracona bramka też spowodowała, że Raków się napędzał, a my nie potrafiliśmy właściwe zareagować - tak trener Kaczmarek skonfrontował taktykę, którą przygotował na mecz z tym co faktycznie działo się na boisku.
Jak kibice przyjęli wynik meczu Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 0:3
Co mają do powiedzenia piłkarze, nie dowiedzieliśmy się. Przez ponad 1,5 godziny od zakończenia gry żaden z nich nie wyszedł do dziennikarzy. Służby prasowe klubu cały czas informowały: "Jeszcze się kąpią". Oby był to... rytuał oczyszczający.
Poznaj kandydata na dyrektora sportowego Lechii Gdańsk
Natomiast wiem, co usłyszeli zawodnicy od trenera, a także co ma wydarzyć się w najbliższych dniach.
- Ostatnią rzeczą, którą w tej chwili moglibyśmy zrobić, to spuścić głowy i myśleć, że to jest dla nas wielka tragedia. To jest mecz przegrany. Natomiast to co najistotniejsze, jest cały czas przed nami. To powiedziałem zespołowi bezpośrednio w szatni. Takie mecze mają nam dać odpowiedzi, nam jako sztabowi, jak funkcjonować na przyszłość. To kolejny element, żeby starać się zmieniać nasz zespół na każdym treningu, na każdej odprawie i w każdej rozmowie. Mecz pokazał, w jakiej dyspozycji są dani gracze. Moją rolą jest, żeby teraz odpowiednio zareagować i wyciągnąć wnioski. Walczymy cały czas aby się odbić i wszystko jest przed nami. Muszę zrobić wszystko, żeby Lechia grała tak jak momentami z Cracovią i Pogonią, bo takich dobrych chwil było w poprzednich spotkaniach sporo. Musimy się razem skoncentrować na tych zadaniach, co przed nami, bo znaleźliśmy się w trudnej sytuacji oraz znaleźć odpowiedzi i sposób na to, aby ten zespół prezentował się zdecydowanie lepiej w kolejnych meczach - zapewnił Marcin Kaczmarek.
Kto ma najstarszy zespół w ekstraklasie?
Typowanie wyników
Jak typowano
10% | 23 typowania | Radunia Stężyca | |
4% | 10 typowań | REMIS | |
86% | 209 typowań | LECHIA Gdańsk |
Tabela po 13 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Raków Częstochowa | 13 | 9 | 2 | 2 | 23:9 | 29 |
2 | Wisła Płock | 13 | 7 | 3 | 3 | 25:14 | 24 |
3 | Legia Warszawa | 13 | 7 | 3 | 3 | 16:15 | 24 |
4 | Widzew Łódź | 13 | 7 | 2 | 4 | 19:11 | 23 |
5 | Pogoń Szczecin | 13 | 6 | 4 | 3 | 21:17 | 22 |
6 | Stal Mielec | 13 | 7 | 1 | 5 | 20:19 | 22 |
7 | Lech Poznań | 12 | 6 | 3 | 3 | 14:10 | 21 |
8 | Cracovia | 13 | 5 | 3 | 5 | 15:11 | 18 |
9 | Jagiellonia Białystok | 13 | 4 | 5 | 4 | 20:16 | 17 |
10 | Warta Poznań | 13 | 5 | 2 | 6 | 12:13 | 17 |
11 | Radomiak Radom | 13 | 5 | 2 | 6 | 13:16 | 17 |
12 | Zagłębie Lubin | 13 | 4 | 5 | 4 | 12:17 | 17 |
13 | Śląsk Wrocław | 13 | 4 | 4 | 5 | 13:18 | 16 |
14 | Górnik Zabrze | 12 | 3 | 4 | 5 | 18:22 | 13 |
15 | Piast Gliwice | 13 | 3 | 3 | 7 | 13:16 | 12 |
16 | Korona Kielce | 13 | 3 | 3 | 7 | 14:20 | 12 |
17 | Lechia Gdańsk | 12 | 2 | 2 | 8 | 10:24 | 8 |
18 | Miedź Legnica | 12 | 1 | 3 | 8 | 12:22 | 6 |
Z PKO BP Ekstraklasa zdegradowane zostaną trzy ostatnie drużyny.
Wyniki 13 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Raków Częstochowa 0:3 (0:2)
- Korona Kielce - Stal Mielec 0:2 (0:2)
- Wisła Płock - Legia Warszawa 2:1 (0:0)
- Radomiak Radom - Śląsk Wrocław 2:0 (0:0)
- Warta Poznań - Jagiellonia Białystok 2:0 (0:0)
- Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 1:1 (0:1)
- Miedź Legnica – Cracovia 1:1 (0:1)
- Widzew Łódź - Zagłębie Lubin 3:0 (1:0)
- Górnik Zabrze - Lech Poznań 1:2 (1:1)
Kluby sportowe
Opinie (111) ponad 10 zablokowanych
-
2022-10-16 16:02
? (1)
do zobaczenia w I lidze-i znowu derby Trójmiasta.
- 6 2
-
2022-10-17 12:42
haha chyba ze sobą
- 0 0
-
2022-10-17 08:38
Czuje ze w Stezycy (1)
Będzie lanie.
- 3 0
-
2022-10-17 12:40
AVE
- 0 0
-
2022-10-17 09:46
Bedą derby Trójmiasta w 1 lidze za rok. (1)
Arka za słaba na awans. Lechia za słaba na utrzymanie.
- 1 3
-
2022-10-17 12:39
pomyśl betonie co Arka może zrobic w między czasie
- 0 0
-
2022-10-17 11:17
derby (1)
Liczyłem na derby Trójmiasta, ale wygląda na to, że latem '23 Arka z Lechią zamienią się ligami.
- 2 1
-
2022-10-17 12:38
ave
- 0 0
-
2022-10-17 12:36
oprawa na wyskoim poziomie!!! tak jak mecz!
hahaha
- 0 0
-
2022-10-17 10:27
Nawet głupio biegać za piłką już nie potrafią. (1)
I tak powoli miękko ale zgodnie z planem Lechia jako drużyna spadnie z ekstraklasy a wierzyciel upomni się o dług od SA i co będzie dalej?
Jakoś trudno uwierzyć aby nastąpiła poprawa w grze piłkarzy z których 2-3 gra na poziomie ekstraklasy a pozostali nie mają sił na granie do tego stopnia,że rywale ich ośmieszają na boisku co jak widać odpowiada to przezesowi, włascicielowi i przewodniczącemu rady nadzorczej , pewnie wiedzą co ma być dalej.- 6 0
-
2022-10-17 12:23
Oj tak
- 0 0
-
2022-10-16 13:32
Przepłacani nieudacznicy (2)
Prezes nieudacznik
Dyrektor nieudacznik
Trener prymitywista futbolu
Zawodnicy nieudacznicy, którzy już się poddali
Nasza Lechia kompletne dziady
Pierwsza liga styl życia coraz bliżej- 48 3
-
2022-10-17 11:06
(1)
To nie jest artykul o arce.
- 0 3
-
2022-10-17 12:14
Eureka
Właśnie to jest recenzja naszego klubu Lechii Gdańsk
- 1 0
-
2022-10-16 20:28
(1)
Czy wy wiecie, że używanie na stadionie rac i innych fajerwerków jest zakazane i powinno być każdorazowo karane? Pokażcie mi inną ligę, gdzie coś takiego się dzieje, a dymy zasnuwają boisko i trzeba przerywać mecz. Przecież to jest czwarty futbolowy świat, dla troglodytów
- 12 7
-
2022-10-17 11:53
spójrz na zachód
Potem komentuj. Trybuny są nasze, makowiec pod komendą wasz
- 0 2
-
2022-10-17 11:21
lechia
Obrona, obrona , obrona. Gdzie lechia sprzedała Augustyna, Mladenowicza, Stolarskiego. janickiego. A do napadu niech na rok wróci Marco Paixao. Razem z bratem mogli by sie wymieniać. Bo inni napastnicy to dramat. Terrazino, siemonienko, Zwoliński to dramat. A Zjawińskiego, Wolskiego, Araka oddano. Hajdary wywalczy Arce awans a my spadniemy. Czyja to wina.
- 2 1
-
2022-10-17 11:14
Druzyna walczy o utrzymanie jak o zycie
1 polowa: Zero krwi i potu, zero strzalow, zero kartek, oddanie pola. Ktoś może w bambus robić dziennikarzy ale nie ludzi co siedzą w piłce. Coś oni wiedzą i dają do zrozumienia na boisku.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.