- 1 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (152 opinie)
- 2 Arka. Nowi akcjonariusze. Kibice do piłkarzy (235 opinii)
- 3 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (17 opinii)
- 4 Trefl po finał. Scruggs o sile (5 opinii) LIVE!
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (138 opinii)
- 6 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (221 opinii)
Czy derby muszą być wyjątkiem? Dlaczego ludzie stale nie chodzą na Lechię Gdańsk?
24 maja 2024
(152 opinie)Lechia Gdańsk przed starciem dwóch światów. Karol Piątek ostrzega: Nie lekceważcie Termaliki
Lechia Gdańsk
"Mam biało-zieloną krew, ale liczę, że w ekstraklasie utrzyma się zarówno Lechia Gdańsk jak i Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Teoretycznie to starcie dwóch światów, ale nie należy jednak lekceważyć rywali ze względu na to, że są z małej miejscowości. Należy im się szacunek" - mówi Karol Piątek, mistrz Europy juniorów z 2001 roku, były pomocnik klubów, które w piątek o godz. 20:30 zagrają na Stadionie Energa Gdańsk być może w kluczowym meczu dla ich dalszej przyszłości w krajowej elicie.
Lechia Gdańsk jest zdecydowanym faworytem piątkowego meczu. Nie ulega to dla mnie żadnej wątpliwości. Jej największą przewagą jest mądrość piłkarzy, którzy reprezentują biało-zielone barwy. W decydującej fazie sezonu będzie procentować ich doświadczenie zdobyte w trakcie setek meczów o stawkę. Nie raz występowali pod dużą presją. Nie wszyscy wprawdzie grali akurat o utrzymanie, ale niemal każdy z nich rywalizował o coś, czy to na poziomie ekstraklasy, czy w rozgrywkach międzynarodowych.
Lechia, mimo wpadki ze Śląskiem, jest na fali. Gdański zespół jest w wyższej formie niż Nieciecza, ma piłkarzy, którzy prezentują wyższą jakość i jestem przekonany, że to wszystko udowodnią na boisku. W ostatnich tygodniach trener Piotr Stokowiec zaczął wyprowadzać zespół na właściwe tory, a dwa wygrane mecze derbowe dodały poszczególnym graczom dużo pewności siebie.
PRZECZYTAJ, W CZYM TRENER STOKOWIEC UPATRUJE PORAŻKI ZE ŚLĄSKIEM
Prawdziwą rękę trenera Stokowca będzie można odczuć dopiero na początku kolejnego sezonu, kiedy przepracuje pełen okres przygotowawczy. Wtedy w pełni będzie mógł wcielić swoją myśl trenerską, a obecnie musi po prostu naprawić sytuację, którą zastał po objęciu Lechii.
Nie użyłem słowa "błąd", bo nie chcę oceniać pracy poprzednich trenerów. Sam jestem na starcie swojej przygody w tym fachu. Wiem, jak ciężka to praca, a jednocześnie etyka trenerska nie pozwala mi na komentowanie dokonań kolegów. Wierzę jednak, że po roszadach Lechia idzie obecnie w dobrym kierunku.
Nie zakładam w ogóle możliwości spadku gdańszczan z ekstraklasy. Nie chcę się zastanawiać, "co by było gdyby", bo taka opcja nie wchodzi dla mnie w grę. Oczywiście, że gracze patrzą w tabelę i mają świadomość swojej sytuacji. Są jednak profesjonalistami. Sami znaleźli się w takiej sytuacji i sami muszą z niej wyjść. Jest mi ogromnie smutno, że mimo posiadania tak doświadczonych graczy, Lechia jest w takim punkcie ligowej stawki. Zostały popełnione błędy, których nie chcę oceniać i w których nie chcę się zagłębiać. Jest problem, który zespół musi rozwiązać, by do następnego sezonu przystąpić z dobrym nastawieniem i wyższymi celami.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU ŚLĄSK - LECHIA I WYSTAW OCENY PIŁKARZOM
Typowanie wyników
Jak typowano
81% | 389 typowań | LECHIA Gdańsk | |
8% | 41 typowań | REMIS | |
11% | 52 typowania | Bruk-Bet Termalica Nieciecza |
Grałem zarówno w Lechii, jak i Niecieczy, choć trudno już znaleźć w tych ekipach kogoś, z kim razem występowałbym na boisku. Porównanie obu klubów też nie jest łatwym zadaniem. Teoretycznie to starcie dwóch światów. Lechia to klub z wielkiego miasta, z pięknym stadionem i tradycjami. Z drugiej strony Niecieczy też należy się wielki szacunek. Pan Krzysztof Witkowski zainwestował tam swoje, niemałe zresztą pieniądze, zbudował ładny obiekt, z którego może korzystać zespół i wprowadził Termalikę do ekstraklasy. Oba kluby trudno porównać, ale oba również trzeba bardzo szanować.
Owszem, Nieciecza to bardzo mała miejscowość. Kiedy ja tam grałem, większość zawodników mieszkała w Tarnowie lub Krakowie i teraz jest tak samo. W samej miejscowości wykonywaliśmy po prostu swoją pracę, ale każdy z nas dawał z siebie 100 procent. Wtedy jeszcze nie było takiego ładnego obiektu i wymarzonych warunków, ale jeśli jesteś zawodowcem, musisz wykonywać swoje obowiązki, nie patrząc na to, czy twój stadion ma dwa czy 20 tys. krzesełek.
Daleki jestem też od wyszukiwania w głowie śmiesznych sytuacji związanych z grą w małej miejscowości. Bardzo szanuję klub z Niecieczy i nie powiem o nim złego słowa.
PRZYPOMNIJ SOBIE JAK LECHIA W LUTYM ZREMISOWAŁA U SIEBIE Z TERMALIKĄ
Jestem przy tym pewien, że nawet jeśli Termalica spadłaby z ekstraklasy, to w klubie nie dojdzie do nerwowych ruchów. Pan Krzysztof Witkowski to człowiek z pasją. Pieniądze w piłkę inwestowało bowiem wielu ludzi, ale to właśnie wkładanie pasji i serca jest tym, co odróżnia udane przedsięwzięcia od nieudanych. Trzeba doceniać takich ludzi.
W Niecieczy jest teraz stadion, baza treningowa i dobre warunki. Gdyby ten zespół miał grać w pierwszej lidze, to podejrzewam, że chciałby po prostu szybko, sportowo postarać się o awans. Nie dzielmy jednak skóry na niedźwiedziu, bo gra o utrzymanie wciąż się toczy.
Mam biało-zieloną krew, ale liczę, że obu drużynom uda się utrzymać. Sam wprawdzie raczej nie pojawię się na trybunach, bo pochłania mnie moja nowa praca. Lubię sobie w spokoju usiąść przed telewizorem i analizować grę, a na stadionie, przy wielu znajomych, często nie mam takiej możliwości. Swoje obserwacje mogę też przekazywać dzieciom, które trenują w mojej akademii. Nie sądziłem, że złapię aż tak dużego bakcyla, ale razem z Pawłem Buzałą możemy dzielić się swoim doświadczeniem. Wciąż jesteśmy przy piłce i stale się rozwijamy. Mam nadzieję, że satysfakcja z tej pracy będzie stale rosła i że kiedyś, patrząc na swoich wychowanków, będziemy mogli pomyśleć - o, ten chłopak zaczynał u mnie.
Osoba
Karol Piątek
Ur. 4 lipca 1982 roku w Luzinie
Były piłkarz m.in. Lechii Gdańsk. Mistrz Europy juniorów U-18 z 2001 roku. Biało-zielone barwy reprezentował jeszcze w grupach juniorskich. Po występach m.in. w ŁKS Łódź i Cracovii wrócił do Gdańska w 2006 roku i grał przy Traugutta do końca sezonu 2009/2010. Przez dwa lata pełnił funkcję kapitana.
Pozycja na boisku: pomocnik
Przebieg kariery: Błyskawica Luzino, Gryf Wejherowo, Lechia Gdańsk, Lechia/Polonia Gdańsk, Arka Gdynia, Lechia/Polonia, ŁKS Łódź, Cracovia, Lechia, Termalica Bruk-Bet Nieciecza, Bytovia Bytów, GOSRiT Luzino
Obecnie wspólnie z innym byłym piłkarzem Lechii, Pawłem Buzała, prowadzi akademię piłkarską w Luzinie.
fot. Ł.Głowala/Trojmiasto.pl
Kluby sportowe
Opinie (75) ponad 20 zablokowanych
-
2018-05-05 07:36
I się Pan Piątek pomylił, że Lechia na fali jest no chyba, że to fala opadajaca jest 5 maja 2018...Całkowicie obiektywnie nie ma w trójmieście drużyny na cały dobry równy choćby 1 Sezon A.K.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.