- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (98 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (73 opinie)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (30 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (161 opinii) LIVE!
Lechia Gdańsk przyjęła karę. Strata punktu w ekstraklasie prawomocna
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk nie złożyła odwołania od kary wymierzonej w połowie grudnia przez Komisję ds. Licencji Klubowych PZPN. Oznacza to, że biało-zieloni wznowią rozgrywki w ekstraklasie z dorobkiem 24, a nie 25 punktów oraz zapłacą 200 tysięcy złotych grzywny. W ramach uszczuplania kadry pierwsze drużyny rozwiązano kontrakt z bramkarzem Damianem Podleśnym.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O WERDYKCIE KOMISJI DS. LICENCJI KLUBOWYCH
Lechia Gdańsk przyjęła karę Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN odnośnie naruszenia wymogów kryterium F.09 Podręcznika Licencyjnego. Zgodnie z nimi po dniu 31 października kluby nie mogą posiadać przeterminowanych zobowiązań z tytułu działalności transferowej, prawomocnych wyroków Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN oraz własnych pracowników.
- Nie mieliśmy tych pieniędzy w kasie, nie ma możliwości współpracy z bankami. Zatem pozostał przelew od większościowego akcjonariusza. ETL, to jest koncern, który zatrudnia 7 tysięcy ludzi. Nie jest tak, że można do kogoś zadzwonić i się spytać, czy wysłał pieniądze. Pozostaje grzecznie czekać. A wszystko przedłużyło się przez to, że 31.10-1.11 były dniami wolnymi - wyjaśniał Adam Mandziara, prezes Lechii.
Chodziło o kwotę około 2 milionów złotych. Były to zobowiązania na dzień 30 czerwca, które należało uregulować do końca października. Klub to uczynił, ale kilka dni po terminie.
Właśnie za to uchybienie Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN nałożyła na klub karę finansową 200 tys. złotych oraz pozbawiła jednego punktu w tabeli ekstraklasy. Lechia mogła złożyć odwołanie, wpłacając 10 tysięcy złotych wadium. Te pieniądze przepadłyby, gdy odwołanie zostało odrzucone. Wiemy już, że tym razem klub zdecydował się przyjąć karę w całości. Takie rozwiązanie już w grudniu sugerował szef biało-zielonych.
- Oczywiście decyzję podejmiemy, gdy nasi prawnicy przeanalizują uzasadnienie. Obecnie wydaje się, że kara jest adekwatna do tego co miało miejsce. Zresztą cały czas byliśmy w kontakcie z komisją. Informowaliśmy ją, jak wygląda sytuacja. Jednak w tym terminie nastąpi swoisty szach-mat. Nie mogliśmy nic zrobić. Komisja uznała, że nie było tutaj winy klubu, dlatego też jest minus jeden punkt, a nie więcej - tłumaczył Mandziara.
Oznacza to, że Lechia ma na koncie 24 punkty. Jej przewaga nad strefą spadkową zmalała do 4 punktów, a strata do 8. miejsca, czyli ostatniego, które po sezonie zasadniczym da awans do grupy mistrzowskiej wzrosła do 7 punktów. Natomiast nie zmieniła się pozycja. Biało-zieloni są na 11. miejscu.
PRZECZYTAJ CO ADAM MANDZIARA MÓWIŁ PRZED MIESIĄCEM O SYTUACJI FINANSOWEJ LECHII
Przypomnijmy, że w przeszłości Lechia odwoływała się od kar ujemnych punktów, a czyniła to z różnym skutkiem. Wówczas problemy przed komisją miała z tytułu rozliczeń z zawodnikami, którzy kończyli grę w Gdańsku.
Latem ubiegłego roku chodziło o Japończyka Tsubasę Nishiego. Lechia została 250 tys. zł i odjęciem 3 punktów. Po odwołaniu ujemne punkty na starcie sezonu 2017/18 zostały anulowane, ale grzywna wzrosła do 400 tys. zł.
Natomiast jeden punkt gdański klub stracił w trakcie sezonu 2015/16. Wówczas chodziło o sprawy kontraktowe Portugalczyka Tiago Valente i Bartłomieja Pawłowskiegob>. Lechia po wyczerpaniu procedury odwoławczej w PZPN, skierował sprawę do Trybunału Arbitrażowego przy PKOl. PZPN był w dużych kłopotach, gdyż procedura nie zakończyła się przed końcem sezonu zasadniczego. Z tego powodu nie było wiadomo, kto zagra w grupie mistrzowskiej. Ostatecznie klub poszedł związkowi na rękę i wycofał skargę z trybunału.
PIŁKARZE I TRENER LECHII OCENIAJĄ ZGRUPOWANIE W TURCJI
Piłkarze Lechii wtorek mieli wolny po powrocie ze zgrupowania w Turcji. W środę i czwartek będą trenować przy Traugutta. Następnie ruszą na obóz przygotowawczy do Kolonii, który trwać będzie do 29 stycznia. Wśród biało-zielonych nie będzie już Damiana Podleśnego. Bramkarz rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2019 roku.
Nie jest to niespodzianka, gdyż 23-latek nie pojechał już na zgrupowanie do Turcji. Z Lechią był związany od lata 2014 roku. Zagrał tylko dwukrotnie w ekstraklasie. Dwa lata z tego okresu spędził na wypożyczeniach do I ligi: Chojniczanki (1,5 sezonu) i Wigier Suwałki (wiosna 2017).
Przyszli: Lee McCulloh (narodowość Szkocja, asystent pierwszego trenera, poprzedni klub Kilmarnock FC, Szkocja), Gerson (Brazylia/Portugalia, pozycja: obrońca, Gangwon FC, Korea Południowa, powrót z wypożyczenia, kontrakt do 30.06.2018)
Mogą przyjść: Maciej Woźniak (bramkarz, z drużyny juniorów), Przemysław Macierzyński (napastnik, Benfica Lizbona, drużyna juniorów)
Przedłużyli kontrakty: Daniel Łukasik (pomocnik, 30.06.2021), Flavio Paixao (pomocnik, Portugalia, 30.06.2020)
Odeszli: Damian Podleśny (bramkarz, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron), Piotr Nowak (dyrektor sportowy, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron), Jakub Arak (napastnik, Stal Mielec, wypożyczenie do 30.06.2018), Łukasz Budziłek (bramkarz, Pogoń Szczecin, po powrocie z wypożyczenia do Wigier Suwałki rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron i wolny transfer)
Mogą odejść: Romario Balde (pomocnik) - transfer lub wypożyczenie, Grzegorz Kuświk (napastnik) - rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron lub wypożyczenie, Michał Nalepa (obrońca), Mateusz Matras (pomocnik) - obaj na wypożyczenie, Paweł Stolarski (prawo pierwokupu Benfiki Lizbona w każdym oknie transferowym do 30.06.2019)
AKTUALNA KADRA PIERWSZEJ DRUŻYNY LECHII GDAŃSK
Kluby sportowe
Opinie (135) ponad 10 zablokowanych
-
2018-01-23 20:50
Panie Wolski
To trzeba odrobić.
Pan wie o co chodzi.- 11 0
-
2018-01-23 20:36
(1)
Włodarze Lechii kłamią, nawet brew im tyka. Trener, który ponoć zawsze marzył o zostaniu dyrektorem sportowym, a jak już nim został to odszedł. Pewnie kaska za mała, bo o honorze trudno mówić.
- 17 0
-
2018-01-23 20:47
"o honorze trudno mówić."
true, przecież to lehia
- 2 0
-
2018-01-23 19:47
(1)
Najgorsze jest to, że nic z tym człowiekiem nie można zrobić. Facet do spółki z niemcem może utopić klub, o który walczyli kibice, wyciągnęli z dna, a teraz mogą tylko bezradnie patrzeć na jego powolny upadek. Poprostu serce boli.
- 24 0
-
2018-01-23 20:45
to za pazerność
szybki awans za pieniądze z budżetu (rząd Tuska&stadion Budynia&dotacja od rządowych spółek Energa/PGE&niemiecki właściciel) to kolos na glinianych nogach. Jak runie to będzie kupa, której baaaardzo długo nie będzie jak posprzątać
- 3 3
-
2018-01-23 19:36
(2)
Odświeżaja Mile. Bedzie sie dzialo.
- 19 0
-
2018-01-23 20:25
(1)
Chyba reanimuja?
- 6 0
-
2018-01-23 20:42
powrót zombie II
- 5 0
-
2018-01-23 20:36
Zaczyna się degradacja do 1 ligi
- 13 3
-
2018-01-23 18:38
ale o co common? (1)
- 0 1
-
2018-01-23 20:35
o Cocomo ?
- 3 0
-
2018-01-23 17:41
(1)
i tak tylko walka o utrzymanie oby nie spadli szkoda stadionu ich nie
- 40 4
-
2018-01-23 20:35
O co chodzi? Mają z helikoptera na stadion spadać?
- 2 0
-
2018-01-23 20:27
Na końcu Mila skończy jak Lenin. Zabalsamowany w szklanym akwarium na ławce rezerwowych.
- 21 2
-
2018-01-23 20:21
kasa
2 wyplaty waldusia i kara splacona
- 10 1
-
2018-01-23 19:36
Może w końcu zaczną grać młodzi. Hmm ale Prawdę mówiąc prawie wszystkich juz oddaliśmy za darmo.
Problem jest w tym ze w Gdańsku nie ma klimatu na futbol. Czy był tutaj Jenek z Turnowieckim czy Kuchar i spółka czy teraz mandziara i Wernze - od zawsze był kibel. Lechia nigdy nie miała szczęścia do włodarzy. Co kolejni to lepsi. Teraz widnieje widmo niewypłacalności - a kto wie co bedzie dalej. Pełno teraz w klubie prezesów i dyrektorow ds niczego, piłkarzy co tylko saldo konta sprawdzają a nie grają. Wstyd !! Nie o takiej Lechii myślałem gdy po latach wróciliśmy do ekstraklasy. Wstyd !!
Ja juz dawno odpuscilem sobie oglądanie tego słabego widowiska. Szkoda bo mam fajne wspomnienia z T29 i mnóstwo znajomych których właśnie tam poznałem. Teraz nie ma w zasadzie do czego wracać. To już nie ta sama Lechia. Teraz to pralnia pieniędzy i poletko do ciemnych interesów- 30 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.