Lechia Gdańsk wietrzy skład. Egy Maulana Vikri dostanie kolejną szansę

Lech Poznań wykupił Juliusza Letniowskiego z Bytovii za 300 tysięcy złotych. Lechia Gdańsk tego pomocnika latem 2017 oddała za kwotę pięćdziesięciokrotnie niższą. Znacznie więcej cierpliwości biało-zieloni mają do indonezyjskiego rozgrywającego. Egy Maulana Vikri jesienią adaptował się do polskich realiów. W ekstraklasie zadebiutował dopiero w końcówce ostatniej kolejki roku, ale w IV-ligowych rezerwach strzelił aż 7 goli. Natomiast w kadrze biało-zielonych zrobiło się luźniej przez odesłanie do rezerw Ariela Borysiuka i wypożyczenie do II-ligowego Gryfa Wejherowo Przemysława Macierzyńskiego.

PRZYPOMNIJ SOBIE ZA JAK NISKĄ KWOTĘ Z ODSTĘPNEGO REZYGNOWALI LECHIA I BAŁTYK ORAZ DLACZEGO DECYDOWALI SIĘ NA TAKI KROK?

Opisywana przez nas kilka dni temu historia Juliusza Letniowskiego zakończyła się happy endem. Lech Poznań wykupił ostatecznie ofensywnego pomocnika z I-ligowej Bytovii za 300 tysięcy złotych. 20-latek z ekipą niedawnego selekcjonera - Adama Nawałki podpisał kontrakt do 30 czerwca 2022 roku z opcją przedłużenia na kolejny sezon.

Przypomnijmy, że piłkarz jest wychowankiem Lechii. Z niewielkimi przerwami trenował przy ul. Traugutta od 2003 do 2017 roku. Dwukrotnie był włączany do pierwszej drużyny, ale debiutu w ekstraklasie się nie doczekał. 1,5 roku temu klub zdecydował się sprzedać kartę zawodniczą piłkarzowi za 6 tysięcy złotych. Przy tej transakcji biało-zieloni nie zagwarantowali sobie żadnej kwoty od przyszłego transferu własnego wychowanka.

Teraz Piotr Stokowiec był zainteresowanych Letniowskim, ale Lechia nie włączyła się do licytacji, do której stanęło pół ekstraklasy. Poza Lechem 300 tys. zł odstępnego oferowała Jagiellonia Białystok. Ponadto pomocnikiem zainteresowanie było ze strony następujących klubów: Arka Gdynia, Zagłębie Lubin, Cracovia, Korona Kielce, Miedź Legnica, Śląsk Wrocław, a także... Lechia Gdańsk.

W tej sytuacji jedyne pieniądze, które kiedykolwiek mogą wypłynąć jeszcze za Letniowskiego do Lechii, wiążą się z tzw. opłatą solidarnościową, która naliczana jest, gdy następuje transfer gotówkowy pomiędzy ligami różnych krajów.

FIFA wprowadziła solidarity payment, aby zawodowe kluby, gdy kupują piłkarzy, wypłacały swoisty ekwiwalent za wyszkolenie danego piłkarza. Należny on jest klubom, którego danego zawodnika trenowały od 12. do 21. roku życia. Wysokość wynika ze specjalnych tabel.

PRZECZYTAJ, KIEDY NALEŻY SIĘ OPŁATA SOLIDARNOŚCIOWA I ILE ONA WYNOSI



SPRAWDŹ, JACY JESZCZE PIŁKARZE POZA BORYSIUKIEM I MACIERZYŃSKI ZNALEŹLI SIĘ NA LIŚCIE PIŁKARZY, KTÓRZY MAJĄ ODEJŚĆ Z LECHII OPUBLIKOWANEJ PRZEZ NAS W GRUDNIU

W styczniu Lechia zwolniła miejsce w kadrze pierwszej drużyny w drugiej linii, ale na pozycji defensywnego pomocnika. Do rezerw odesłany został Ariel Borysiuk. Ponadto do II-ligowego Gryfa Wejherowo do końca sezonu wypożyczony został Przemysław Macierzyński.

SPRAWDŹ, KIEDY JAROSŁAW KUBICKI POMYŚLI O REPREZENTACJI POLSKI

Obecnie na pozycji ofensywnego pomocnika Piotr Stokowiec stawia głównie na piłkarzy pozyskanych z innych klubów już przed początkiem jego kadencji: Patryka Lipskiego (ostatni klub Ruch Chorzów) lub Rafała Wolskiego (Wisła Kraków). W odwodzie pozostają nastolatkowie: Mateusz Sopoćko bądź Egy Maulana Vikri.

19-letni Polak do września rozegrał w oficjalnych meczów pierwszej drużyny 5 meczów, ale potem poszedł w odstawkę. Natomiast 18-letni Egy Maulana Vikri sukcesywnie umacniał swoją pozycję. Piotr Stokowiec czterokrotnie wpisał Indonezyjczyka do "18" na mecze ligowe pierwszej drużyny, a w ostatniej kolejce ligowej roku pozwolił azjatyckiemu piłkarzowi wejść w 82. minucie w spotkaniu ekstraklasy.

GŁOSUJ W PLEBISCYCIE NA LIGOWCA ROKU 2018. WŚRÓD 10 KANDYDATÓW M.IN. TRENER LECHII GDAŃSK



PRZECZYTAJ, DOKĄD MOŻE ODEJŚĆ LUKAS HARASLIN, A KTO KANDYDUJE, BY GO ZASTĄPIĆ W LECHII

- To jest inwestycja w przyszłość. Zobaczymy, jak to się będzie układało. Na pewno on zdaje sobie sprawę, że w Lechii nikt za darmo niczego nie dostaje. Walka nas czeka. To że jesienią ktoś grał dobrze, nie oznacza, że występować będzie także wiosną. Na wszystko trzeba zasłużyć, pozycję w drużynie należy wybiegać i zdobyć solidną pracą, Jeśli budujemy ze spokojem, pod kontrolą to wszystko fajnie się składa. Vikri to nowość w ekstraklasie, zawodnik o określonych parametrach, w meczu z Górnikiem Zabrze był idealny moment, aby zadebiutował - podkreśla trener Stokowiec.
Na razie o umiejętnościach 18-latka mogli przekonać się na Pomorzu bramkarze IC ligi. Golkiperzy tego szczebla rozgrywek siedmiokrotnie wyciągali piłkę z siatki, choć Indonezyjczyk wystąpił tylko w 9 spotkaniach. Po dwa razy kapitulowali przed nim zespoły: Pogoni Lębork, Stolema Gniewino i Kaszubii Kościerzyna, a po jednej bramce strzelił Gedanii i GKS Kolbudy.

SPRAWDŹ, NA CO ZDECYDOWALI SIĘ W OSTATNICH DNIACH PESZKO I CHRZANOWSKI