Lechia Gdańsk straciła zimą dwóch kolejnych, podstawowych piłkarzy. Lukas Haraslin i Daniel Łukasik zostali wypożyczeni do końca sezonu do zagranicznych klubów. Słowacki skrzydłowy wiosnę spędzi we włoskim Sassuolo Calcio, a defensywny pomocnik trafił do MKE Ankaragucu. Transakcję trzeba było przeprowadzić 31 stycznia, gdyż o północy w tych krajach zamyka się okno transferowe. Z klubem pożegnał się także Tomasz Motyka, który pracował w nim przez 14 lat, ostatnio jako dyrektor zarządzający.
Lechia Gdańsk zakończyła przygotowania trzema zwycięstwami z rzędu - pełny bilans zimowych sparingów
Aktualizacja, 1.02.2020, godz. 12:11
Tomasz Motyka po 14 latach pracy odszedł z Lechii Gdańsk. Zaczynał jako kierownik drużyny rezerw, kończył jako dyrektor zarządzający klubu. Wcześniej był piłkarzem biało-zielonych.
- Byłem, jestem i zawsze będę dumny, że pracowałem w Lechii - podkreśla na pożegnanie Motyka.
Lechia Gdańsk zatrudni trzech nowych dyrektorów
grał w Lechii Gdańsk od lata 2015 roku. Jego obecny kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku. Jednak już od lata ubiegłego roku skrzydłowy miał zgodę na transfer, ale pod warunkiem, że nadejdzie satysfakcjonująca dla klubu oferta. Słowak nie ukrywał, że chciałby wrócić do Włoch, skąd trafił do Lechii. W latach 2013-15 był piłkarzem młodzieżowych zespołów Parmy.
Teraz Haraslin trafił do Sassuolo Calcio. Ma pomóc drużynie w utrzymaniu w elicie. Jego nowy zespół zajmuje bowiem zaledwie 15. miejsce. w dużej mierze od realizacji tego celu zależy, czy Lukas do włoskiego klubu dołączy na stałe. Na razie został wypożyczony do 30 czerwca. Lechia informuje jednak, że umowa została podpisana "z obowiązkiem przeprowadzenia transferu definitywnego"
W biało-zielonych barwach Haraslin rozegrał 121 oficjalnych meczów, strzelił 16 goli, zaliczył ponad 20 asyst. Te statystyki byłyby zapewne lepsze, gdyby nie kontuzja kolana, która wykluczyła skrzydłowego na pół roku z gry. Ostatnio znajdował się jednak w bardzo dobrej formie. W zimowych sparingach był podstawowym piłkarzem. M.in. strzelił gole: niemieckiemu Greuther Furth i rosyjskiemu Dinamu Moskwa.
Jak poradzi sobie Piotr Stokowiec? - wywiad z trenerem Lechii Gdańsk
Po raz drugi z Lechią rozstał się
Daniel Łukasik, który piłkarzem gdańskiego klubu jest od lata 2014 roku. Defensywny pomocnik już sezon 2016/17 spędził na wypożyczeniu, zapleczu Bundesligi, w SV Sandhausen. Po powrocie był podstawowym piłkarzem biało-zielonych.
Obecnie na zasadzie wypożyczenia przeszedł do tureckiego MKE Ankaragucu. Jak podkreśla Lechia zmiana barw klubowych dokonała się na "na prośbę zawodnika". Daniel w oficjalnych meczach biało-zielonych zaliczył 140 występów, strzelił 3 gole. Jego kontrakt w Gdańsku jest ważny do 30 czerwca 2021 roku.
W nowym klubie Łukasik nie powinien mieć kłopotów z aklimatyzacją. Spotka w nim bowiem dwóch Polaków:
Michała Pazdana i
Konrada Michalaka, który trafi tam na wypożyczenie z Achmata Grozny, do którego trafił latem ubiegłego roku z... Lechii. Ponadto w tym klubie gra były napastnik biało-zielonych, Rosjanin
Zaur Sadajew.
Ankaragucu czeka walka o utrzymanie. Na razie plasuje się na 17. miejscu w tureckiej elicie.
Plebiscyt na Najlepszego Ligowca 2019 Roku - przedstawiciele Lechii Gdańsk na razie na 4. i 7. miejscu. Głosuj do 2 lutego
Dla klubowego księgowego Lechii te wypożyczenia to ulga, bo piłkarze zwalniają miejsca na liście płac. Dla trenera
Piotra Stokowca kłopot. Pod nieobecność kontuzjowanego
Jarosława Kubickiego na pozycji nr 6, gdzie grał Łukasik, może grać praktycznie tylko
Tomasz Makowski. Dlatego w ostatnich sparingach do tej roli szkoleniowiec przystosowywał
Kristersa Tobersa, nominalnego środkowego obrońcę z Łotwy.
Natomiast na skrzydle, gdy kłopoty zdrowotne ma
Żarko Udovicić, a
Sławomir Peszko jest odsunięty od pierwszej drużyny, został tylko
Jaroslav Mihalik. Dlatego w przedostatnim sparingu na boku pomocy sprawdzony został również nominalny obrońca - Brazylijczyk
Conrado.
W przeszłości na boku pomocy grywał
Flavio Paixao, ale teraz Portugalczyk potrzebny jest w ataku, bo po odejściu
Artura Sobiecha i kontuzji
Jakuba Araka na pozycji numer 9 nie ma dla niego alternatywy.
Mleko się rozlało, czyli Jacek Grembocki ocenia aktualną sytuację w Lechii Gdańsk
Ruchy transferowe Lechii Gdańsk w zimowym oknie transferowym
Przyszli: Kristers Tobers (paszport Łotwa, pozycja obrońca, poprzedni klub FK Lipawa, Łotwa, wypożyczenie do 30.06.2020 z opcją transfery definitywnego), Conrado Buchanelli Holz (Brazylia, obrońca, Figueirense, Brazylia kontrakt w Lechii do 30.06.2021 z opcją przedłużenia o 2 sezony)
Odeszli: Lukas Haraslin (Słowacja, pomocnik, Sassuolo Calcio, Włochy, wypożyczenie do 30.06.2020), Daniel Łukasik (pomocnik, Ankaragucu, Turcja, wypożyczenie do 30.06.2020),
Błażej Augustyn (obrońca, kontuzja),
Adam Chrzanowski (obrońca, Miedź Legnica wypożyczenie do 30.06, od 1 lipca Pordenone, Włochy, transfer definitywny),
Artur Sobiech (napastnik, Fatih Karagumruk, Turcja, transfer definitywny)
Mogą odejść: Karol Fila (obrońca) - transfery definitywne lub wypożyczenia,
Rafał Wolski (pomocnik), Sławomir Peszko (pomocnik) - obaj otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu
Lechia Gdańsk - pełna kadra pierwszej drużyny
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
