• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk wznieca pożar, by go gasić. Czy rozpoczyna najsilniejszy skład?

Jacek Główczyński
6 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Lechia Gdańsk

Piotr Stokowiec ocenia, że on i jego sztab mają większą wiedzę niż kibice i eksperci odnoście potencjału piłkarzy Lechii Gdańsk i na tej podstawie podejmuje decyzję o składzie. Piotr Stokowiec ocenia, że on i jego sztab mają większą wiedzę niż kibice i eksperci odnoście potencjału piłkarzy Lechii Gdańsk i na tej podstawie podejmuje decyzję o składzie.

Lechia Gdańsk, która zremisowała w Zabrzu 2:2, choć przegrywała 0:2, znów zasłużyła na szacunek za walkę do końca, charakter i umiejętność odwracania wyniku, a także stworzenia piłkarskiego widowiska. Jednak skoro w drugim meczu z rzędu, losy odmieniali rezerwowi, nie tylko w opiniach naszych czytelników pojawiają się pytania, po co wzniecać pożar, by następnie go gasić oraz są wątpliwości, czy na pewno grę rozpoczyna najsilniejszy skład? - Zawsze to moja wiedza i sztabu jest większa, a kibicom, ekspertom się tylko wydaje - ripostuje trener Piotr Stokowiec.



Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 2:2 - relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi



Co decyduje o wyjściowym składzie?



Jak oceniasz wyjściowy skład Lechii Gdańsk w dwóch ostatnich meczach?

Już po wygranych derbach Trójmiasta 4:3, w których Lechia Gdańsk przegrywała 1:2 i 2:3, Piotr Stokowiec był chwalony za zmiany, a jednocześnie pojawiały się pytania, dlaczego ci piłkarze, którzy po wejściu z ławki odmienili losy spotkania, nie znaleźli się w wyjściowym składzie.

- Muszę mieć twarde podstawy, aby zawodnika desygnować do gry od początku, czy też wprowadzić z ławki. Czasami też o tym decyduje plan taktyczny. Trzeba mieć pomysł na rozegranie całego meczu, nie tylko na wyjściowy skład i na przykład przygotować zawodnika do wprowadzenia na podmęczonego już rywala. Każda rotacja w składzie niesie za sobą takie nieoczekiwane sytuacje i jest to dodatkowe zamieszanie w drużynie, chyba że jest to planowe - wyjaśniał szkoleniowiec na przedmeczowej konferencji prasowej.

Piotr Stokowiec - więcej wypowiedzi przed meczem z Górnikiem Zabrze



Ostatecznie do Zabrza nie zabrał jednego z bohaterów derbów, gdyż jest on przygotowywany do występu we wtorek, przeciwko Cracovii.

- Od wznowienia treningów po przerwie spowodowanej pandemią Conrado boryka się z problemami mięśniowymi. Uznaliśmy, że nie będziemy narażać go na dłuższą przerwę, nie chcieliśmy ryzykować - zdradził trener Stokowiec przed meczem, przed kamerami Canal Plus Sport.

Żar w oczach



Po derbach szkoleniowiec komplementował Brazylijczyka, że grał tak dobrze, gdyż miał "żar w oczach". Liczył, że podobnie będą prezentować się piłkarze, na których postawił w meczu z Górnikiem.

- Cała "20" ma żar w oczach. Wiadomo, że jedni są mniej, inni bardziej doświadczeni, są piłkarze o predyspozycjach do biegania, czy też o szybkościowych. Żadnemu absolutnie nie mam nic do zarzucenia. Jednak trzeba podejmować decyzje, a tych meczów jest dużo. Nie chcę tłumaczyć wszystkiego, ale myślę, że podejmujemy racjonalne decyzje. Fajnie po meczu wszystko skomentować. Ja się na to oczywiście nie obrażam. Zawsze to moja wiedza i sztabu jest większa, a kibicom, ekspertom się tylko wydaje - mówił trener Stokowiec jeszcze przed meczem w Zabrzu przed kamerami Canal Plus Sport.

Conrado: Gra w Lechii Gdańsk jest ekscytująca - wywiad



Lechia Gdańsk, która zremisowała w Zabrzu 2:2, choć przegrywała 0:2, znów zasłużyła na szacunek za walkę do końca, charakter i umiejętność odwracania wyniku, a także stworzenia piłkarskiego widowiska.

Jak strażak-piroman?



Jednak skoro w drugim meczu z rzędu, losy odmieniali rezerwowi, nie tylko w opiniach naszych czytelników pojawiają się pytania, po co wzniecać pożar, by następnie go gasić oraz są wątpliwości, czy na pewno grę rozpoczyna najsilniejszy skład?

Flavio Paixao: Po derbach zaczynam od zera - wywiad



Niektóre opinie naszych czytelników



Poznawanie i wyważenie składu



W Zabrzu remis Lechii Gdańsk uratowali rezerwowi. Dwa gole strzelił Łukasz Zwoliński, choć po spotkaniu mówił o niedosycie, że nie wystarczyło czasu, aby... wygrać. Przy pierwszej bramce asystował inny zmiennik - Kenny Saief. Były reprezentant Izraela i USA rozruszał grę, gdyż ma umiejętność wygrywania pojedynków jeden na jeden, a to w ekstraklasie wciąż rzadkość.

Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 2:2 - raport meczowy
Jak biegali?

Zwoliński, choć strzelił już 4 gole dla Lechii, dotychczas tylko raz zagrał w wyjściowym składzie. Saief zawsze był rezerwowym. Obaj dołączyli do gdańskiej drużyny już w trakcie rundy wiosennej i to jest największa przeszkoda w ich mocniejszym zaistnieniu w pierwszej "11".

- Co innego oglądać zawodnika na treningu, a co innego w meczach. Ja tych piłkarze, którzy dołączyli do nas później, wciąż poznaje. Nie było możliwości sprawdzić ich w sparingach. Łatwo powiedzieć, żeby zagrać dwoma napastnikami, czy wprowadzić tego czy tego piłkarz, szczególnie jak ma to miejsce po... meczu. Natomiast my musimy odpowiednio wyważyć skład, tym bardziej, iż wiemy, że gramy w dużym natężeniu spotkań - mówił po spotkaniu szkoleniowiec biało-zielonych przed telewizyjną kamerą.

Widowisko i momenty przestoju



Jedno jest pewne - na ostatnich meczach Lechii nie można się nudzić. W trzech ostatnich kolejkach ligowych z udziałem biało-zielonych padło aż 19 goli. Jedno z tych spotkań, u siebie zostało wygrane, dwa wyjazdowe zremisowane.

Derby Trójmiasta. Lechia świętuje, Arka rozczarowana



I to nie jest przypadek. Taki obraz gry wynika z dwóch powodów. Pierwszy - Lechia naprawdę chce grać widowiskowo, i ma ku temu wykonawców.

- Kreowanie gry jest przyszłością. Ludzie chcą to oglądać. Jeśli chcemy przyciągać kibiców na stadion, to takie powinno być nasze piłkarskie DNA i widać, że mamy takich piłkarzy. Jakość i struktura gry są coraz lepsze. Drużyna znów pokazała charakter i to jest budujące. Jestem zadowolony jak drużyna odpowiedziała na niekorzystny wynik - podkreślał trener Stokowiec.
Drugi powód, który podnoszą także w opiniach nasi czytelnicy, dotyczy mimo wszystko ograniczonej liczby kreatywnych piłkarzy. I z tego powodu też skład jest taki a nie inny, aby możliwie w każdym fragmencie gry, było na boisku optymalne zestawienie.

Lechia Gdańsk otrzymała licencję na przyszły sezon, ale też i karę



Niektóre opinie naszych czytelników


- Pierwsza połowa trochę słabiej wyglądała, szczególnie w środku pola. Gra nie funkcjonowała jak chcieliśmy, były momenty przestoju i nad tym będziemy pracować. Trzeba też pamiętać, że Górnik to drużyn, która dużo biega, szybko wraca do defensywy, dzięki czemu ciągle ma "pod piłką" ośmiu piłkarzy. Nie jest łatwo z nią grać. Mimo to stworzyliśmy mnóstwo sytuacji, ale zabrakło czasu, aby wygrać. Gratuluję Górnikowi dobrej postawy. Razem stworzyliśmy świetne widowisko. Myślę, że o to chodzi - podsumował Piotr Stokowiec.

Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
1 : 3
bez
publiczności
Cracovia

Jak typowano

79% 229 typowań LECHIA Gdańsk
13% 38 typowań REMIS
8% 23 typowania Cracovia

Twoje dane



Tabela po 28 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Legia Warszawa 28 18 3 7 58:27 57
2 Piast Gliwice 28 15 4 9 34:26 49
3 Pogoń Szczecin 28 12 8 8 28:26 44
4 Śląsk Wrocław 28 11 10 7 36:32 43
5 Lech Poznań 28 11 10 7 48:29 43
6 Cracovia 28 13 3 12 35:27 42
7 Lechia Gdańsk 28 11 9 8 38:38 42
8 Jagiellonia Białystok 28 11 8 9 38:37 41
9 Raków Częstochowa 28 11 5 12 34:39 38
10 Zagłębie Lubin 28 10 7 11 47:43 37
11 Górnik Zabrze 28 9 10 9 37:38 37
12 Wisła Płock 28 10 7 11 35:47 37
13 Wisła Kraków 28 9 4 15 34:45 31
14 Korona Kielce 28 8 5 15 20:33 29
15 Arka Gdynia 28 7 7 14 27:42 28
16 ŁKS Łódź 28 5 6 17 26:46 21
W sezonie zasadniczym każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Po 30 kolejkach nastąpi podział na grupę mistrzowską i spadkową, a w każdej zagra po 8 drużyn. Wszystkie punkty zostaną zaliczone, a w drugiej fazie w obu grupach każdy zagra z każdym, ale już bez rewanżów.
Z ekstraklasy zdegradowane zostaną 3 ostatnie drużyny. Mistrz Polski zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów, a dwie kolejne drużyny w eliminacjach Ligi Europy.
Tabela wprowadzona: 2020-06-07

Wyniki 28 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Śląsk Wrocław 2:1 (0:1)
  • Górnik Zabrze - LECHIA GDAŃSK 2:2 (1:0)
  • Korona Kielce - Piast Gliwice 1:2 (1:0)
  • Jagiellonia Białystok - Wisła Płock 2:2 (0:1)
  • Zagłębie Lubin - Lech Poznań 3:3 (3:1)
  • Pogoń Szczecin - Cracovia, 1:0 (0:0)
  • Raków Częstochowa - ŁKS Łódź 1:1 (0:1)
  • Wisła Kraków - Legia Warszawa 1:3 (1:0)

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (65) 6 zablokowanych

  • wygrać 2 najbliższe mecze i z 3 miejsca do grupy mistrzowskiej :) (1)

    oby tylko ludzi do gry starczyło

    • 54 5

    • "wystarczyło"

      • 3 0

  • Lipski na kwarantannę do końca sezonu (6)

    to nie jest piłkarz, nie grajmy w 10

    • 67 12

    • Lipski jak zwykle, a co sądzicie o Makowskim (2)

      Przecież ten koleś macha tylko łapami i nic więcej.

      • 7 16

      • Ja tam lubię Makowskiego. Przede wszystkim jest o 5 lat młodszy od Lipskiego i moim zdaniem już jest od niego lepszy. Ma całkiem niezły przegląd pola, antycypację, jest bardziej kreatywny, dobrze się ustawia, nie panikuje, zdarza mu się strzelić bramkę i zaliczyć asystę choć gra w defensywie i ma inne zadania. Na boisku pracuje i myśli, podczas gdy Patryk ani jedno, ani drugie. Taka jest moja opinia.

        • 19 2

      • Obydwu na lawke posadzic...

        Slabi sa.Jest z czego wybierac ..dlaczego akurat oni musza grac?Obaj oslabiaja Lechie.

        • 2 0

    • Obejrzyjcie mecz jeszcze raz i zwróćcie uwagę na Makowskiego (1)

      To jest jakiś żart, ten typek powinien podawać piłki za bramką i to w 3 lidze. Lipski to przy nim wirtuoz piłki nożnej.

      • 6 17

      • Tak. W pierwszej połowie miał świetną sytuację (Lipski) strzelał z pola karnego tak, że piłka poleciała na aut. Prawdziwy wirtuoz rzeczywiście. Makowski poradziłby sobie na pozycji Lipskiego i nie byłby od niego słabszy, a czy można sobie w ogóle wyobrazić Lipskiego na pozycji Makowskiego? Ja nie potrafię.

        • 19 3

    • Lipski to taki typ piłkarza jak Wolski, tzw piłkarz-panienka. Gdyby był kobietą, to byłby całkiem dobry, może nawet do reprezentacji by się załapał. W juniorach jeszcze sobie jakoś radził, ale z dorosłymi mężczyznami nie powalczy. Mam wrażenie, że jak tylko ktoś się zbliża, to zamyka oczy.

      • 16 1

  • (2)

    Niech Lipski "coś" wkońcu zagra,albo WON!!!

    • 60 13

    • "Piotr Stokowiec ocenia, że on i jego sztab mają większą wiedzę niż kibice" (1)

      I tą wypowiedzią sztab Lechii i trener zgasili wszystkich przemądrzałych kibiców Lechii piszących komentarze.. a może i nawet wyśmiali te komentarze

      • 8 1

      • Jasne że mają większą wiedzę

        Tylko czy samym stwierdzeniem tego, że ma się większą wiedzę, można kogoś zgasić? Jeśli trener ma wiedzę, że Lipski ma nieprzeciętne umiejętności, a potem gdy przychodzi do weryfikacji tej wiedzy podczas meczu, który wszyscy możemy obejrzeć i nikt tych umiejętności nie dostrzega i żadne statystyki ich nie potwierdzają, to na ch... mu ta wiedza?

        • 5 0

  • Stokowiec niczym szalbierz żongluje składem (1)

    widać, że dobrze się bawi a mecze Lechii ogląda się z przyjemnością, drużyna jest nieprzewidywalna i cały czas drzemią w niej spore rezerwy, ten sezon może być jeszcze lepszy od poprzedniego, do pudła 2 pkt i półfinał PP, Lechia jest cały czas w grze i w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu ma kim grać, ławka jest szeroka i ma Trenera z wizją

    • 38 7

    • Rezerwowi to podstawa bo

      już we wtorek przyjeżdża Kraków :)

      • 3 1

  • Stokowiec niech już pakuje walizki. (1)

    • 8 93

    • Tak, możesz tylko rybia głowo pomarzyć sobie.

      A tak po za tym to jaki trener by nie był, to i tak z wami wygra bezdomni.

      • 17 0

  • Z innej beczki (1)

    Mam pytanie?
    Czy Saief ma zapewnione w kontrakcie minimum 15 min gry w każdym meczu?

    • 21 10

    • Tego nie wiem, ale jedno zdanie rewelacyjnie pokazuje całą krajową myśl szkoleniową.

      "Kenny Saief rozruszał grę, gdyż ma umiejętność wygrywania pojedynków jeden na jeden, a to w ekstraklasie wciąż rzadkość"

      Trenują tych piłkarzy latami, a potem jeden z drugim jak ma minąć przeciwnika to ma pełne portki i podaje do tyłu albo na boki.

      Jeśli nie umie wygrywać pojedynków jeden na jeden , to niech trenuje celność podań do przodu po ziemi w pełnym biegu.

      A nie granie w dziada, albo ilość podbić piłki....

      • 5 1

  • (1)

    Ciężko się pogodzić z tym, że profesjonalni piłkarze, którzy zarabiają takie pieniądze (przynajmniej na papierze), mają jakieś aspiracje, a nie są w stanie rozegrać całego spotkania na w miarę wysokim poziomie, ale ok- jak mają grać tylko jedną połowę, to już lepiej żeby to była druga połowa. Być może jest jakiś plan, jakaś strategia na cały sezon, jakaś taktyka meczowa, o której trener wie, a innym się tylko wydaje, że jej nie ma- jestem w stanie w to uwierzyć. Ale jednego pojąć nie mogę: Dlaczego Lipski ciągle dostaje szanse? Nawet jeśli na treningach błyszczy i jest jak Lionel Messi, to w meczu jeszcze nigdy nic nie pokazał, a jest tu już ładnych parę lat. Miałem nadzieję, że go gdzieś sprzedadzą w przerwie zimowej, ale najwidoczniej nie było chętnych i obawiam się, że im więcej będzie grał, tym mniejsze będą szanse, że ktoś go kiedykolwiek zechce. W ekstraklasie chyba nie ma słabszego zawodnika na jego pozycji, a nawet w 1 lidze miałby problem żeby się gdzieś załapać do wyjściowego składu. Nie mogę już słuchać tekstów, że ma potencjał, bo potencjał to może mieć 15 letni Urbański a nie koleś który skończył 25 lat.

    • 37 1

    • Najwidoczniej zarabia psie pieniądze i razem z Makowskim grają cały czas.

      • 0 5

  • Na pewno Udovicić nie będzie zaczynał w jedenastce

    skoro biega w weekend po Galerii Bałtyckiej. Przypominam, że piłkarze i wszystkie osoby pracujące przy meczach mają stosować się do znacznie bardziej restrykcyjnych zasad izolacji niż pozostałe osoby.
    Skoro trener nie zabiera go nawet na ławkę to nie sądzę, żeby z takim podejściem miał przyszłość w Lechii

    • 33 1

  • Fila wstał już z murawy? (3)

    • 38 12

    • Fila w drugiej połowie dobrze grał w ofensywie i tego sie trzymajmy

      • 10 6

    • Daj spokój Fili. Nadział się na blok, ale przynajmniej w teorii, takie zagranie powinno być traktowane jako faul i pewnie Marciniak by tej bramki nie uznał. Gdyby się szybko podniósł, to i tak by niczego nie wskórał, a zaraz by mu ktoś wytykał, że mógł leżeć, to może by sędzia odgwizdał.

      • 11 4

    • kija zagra i skonczy jak brat na bramce haha

      • 2 3

  • mc2 (1)

    Fila przestań gwiazdorzyć zjedz snickersa ,drugi mecz się rozkładasz ,boisko to nie plażą w Sopocie!!! Trenerze brawo za zmiany !!!!

    • 27 10

    • kija zagra i sknczy jak piotr przy zbieraniu truskaawek

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
12% Górnik Łęczna
28% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane