- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (85 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (52 opinie)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (20 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (121 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
Simeon Sławczew: Chcemy odzyskać kibiców
Lechia Gdańsk
- Czuliśmy się fatalnie po porażce z Legią, bo graliśmy lepiej. Widać, że jesteśmy na dobrej drodze, aby znów grać efektownie i efektywnie - mówi pomocnik Lechii Gdańsk Simeon Sławczew. Bułgar zapowiada, że razem z kolegami wie jak powstrzymać Lecha Poznań, a sobotni mecz w Gdańsku będzie dla nich o stawkę znacznie wyższą niż 3 punkty. - To szansa, aby odzyskać kibiców, których zniechęciły nasze słabsze wyniki. Chcemy odwrócić trend spadającej frekwencji na naszym stadionie - twierdzi piłkarz biało-zielonych.
CZTEROKROTNE PRZEBICIE NA AKCJACH LECHII. WIĘKSZOŚCIOWY AKCJONARIUSZ CHCE WYKUPIĆ MNIEJSZOŚCIOWYCH
Rafał Sumowski: Przegraliście w Warszawie z Legią, ale w końcu widzieliśmy Lechię, która ma wiele sytuacji i potrafi regularnie przeprowadzać groźne ofensywne akcje. Tak po prostu wyszło czy czuje pan, że rzeczywiście coś drgnęło w zespole?
Simeon Sławczew: Cieszę się, że to zauważyliście. Myślę, że rzeczywiście jesteśmy na fali wznoszącej. Graliśmy dużo lepiej od Legii, choć zabrakło nam goli. Jestem przekonany, że z meczu na mecz będzie lepiej. Nie jesteśmy drużyną stworzoną tylko do bronienia, ale wcześniej przeciwko Zagłębiu taki był plan, aby zagrać na zero z tyłu i złapać trochę pewności siebie, bo traciliśmy za dużo goli. Stopniowo chcemy jednak wrócić do tego stylu, w którym jesteśmy często przy piłce i tworzymy sytuacje bramkowe. Pokazaliśmy to przeciwko Legii, choć rezultat nie był korzystny.
Zakładam, że zawód w szatni był po tym meczu ogromny. Nie podkopała ona waszej wiary?
Czuliśmy się fatalnie. Nie cierpię patrzeć w tabelę, gdy widzę nas w jej dolnej połówce. 3 punkty, które mogliśmy zdobyć w Warszawie były niezwykle cenne, a wiem, że dla większości kibiców były z tym rywalem jak 9 pkt. Na pociechę pozostaje nam styl gry jaki zaprezentowaliśmy, bo wreszcie niósł ze sobą duże pozytywy. Po meczu z Zagłębiem bałem się, że będziemy dalej grali tak defensywnie. Jak było widać w Warszawie, zagraliśmy zupełnie inaczej. Myślę, że pójdziemy w tę stronę i w końcu znów będziemy grać zarówno efektownie jaki efektywnie.
LECHIA ROZCZAROWANA PO PORAŻCE W WARSZAWIE
Tak się złożyło, że zaraz po meczu z Legią czeka was spotkanie z Lechem Poznań. Mowa więc o dwóch drużynach, z którymi pojedynki brzmią najbardziej elektryzująco. Lech pokonał Legię aż 3:0. To oznacza, że jest dużo mocniejszy od mistrzów Polski, na którego nie wystarczyła wasza ofensywna gra?
Nie patrzymy na rozkład sił przez pryzmat korespondencyjnych pojedynków. Zapewniam, że znamy słabe strony Lecha. Zamierzamy tę wiedzę wykorzystać, strzelać im bramki i zgarnąć 3 punkty. Wiemy co mamy robić.
Frekwencja na meczach w Gdańsku spadła. Wydaje się jednak, że Lech przyciągnie sporo kibiców. Zdajecie sobie sprawę, że to spotkanie może mieć ogromny wpływ na ich liczbę podczas kolejnych meczów?
Dokładnie tak. Bez względu na wszystko mecze Lechii z Lechem zawsze cieszą się zainteresowaniem. Przykro mi, że frekwencja spadła, bo im liczniejsi, tym nasi kibice tworzą wspanialszą atmosferę. Wygrywając z Lechem możemy odwrócić tendencję. Zdajemy sobie sprawę, że gramy o coś więcej niż 3 punkty. Gramy o awans w tabeli i o odzyskanie kibiców, których zniechęciły nasze słabsze wyniki.
Wrócił pan do Lechii już w trakcie sezonu, ale szybko ponownie stał się podstawowym zawodnikiem. Czuje się pan równie silny jak pod koniec minionych rozgrywek, gdy nikt w Gdańsku nie wyobrażał sobie podstawowej jedenastki bez pana czy jeszcze trochę do tego brakuje?
Czuję się bardzo dobrze. Do pełni szczęścia brakuje zwycięstw. Kiedy zaczniemy wygrywać, ludzie docenią moją grę. Teraz nikt nie patrzy na pojedyncze pozytywy, wszyscy chcą, aby Lechia wreszcie zaczęła seryjnie zdobywać punkty, nic innego się nie liczy.
KIBICE UHONOROWALI PIŁKARZA 70-LECIA LECHII. ZDZISŁAW PUSZKARZ MA WŁASNY MURAL
Adam Owen prowadził część treningów jeszcze, gdy waszym pierwszym szkoleniowcem był Piotr Nowak. Czy dużo się w nich zmieniło, gdy Walijczyk oficjalnie przejął pieczę nad drużyną?
Wiadomo, że gdy drużynie nie idzie, najprościej jest zmienić trenera i tę drogę wybrano w naszym klubie. Ja cenię obu szkoleniowców. Myślę, że treningi są podobne, choć Owen jest Brytyjczykiem i różni się od trenera Nowaka jeśli chodzi o podejście. Mamy teraz na pewno więcej ćwiczeń taktycznych.
W minionym sezonie tworzył pan świetny duet z Arielem Borysiukiem. Czy jego brak w Lechii jest dla pana mocno odczuwalny?
Daniel Łukasik nie jest gorszym piłkarzem. Z nim czy Joao Nunesem gra mi się równie dobrze, choć styl jest trochę inny. Rozmawiałem z trenerem i znaleźliśmy dla mnie optymalne miejsce w tej drużynie. Nie pozostaje mi nic innego jak dać z siebie wszystko.
Typowanie wyników
Jak typowano
35% | 159 typowań | LECHIA Gdańsk | |
22% | 99 typowań | REMIS | |
43% | 194 typowania | Lech Poznań |
Kluby sportowe
Opinie (166) ponad 20 zablokowanych
-
2017-10-20 07:19
w klubie widać zła atmosfere i brak kompetencji działaczy jeszcze pare porazek i sam Madziara z Mila i innymi kolesiami bedzie chodzil na mecze
- 4 0
-
2017-10-19 18:52
10 tyys (1)
Max
- 8 2
-
2017-10-20 07:18
W kieszeni?
- 0 1
-
2017-10-20 01:21
wychodzi na remis
Zobaczymy jakie będą braki i słabości i jak dlugo obrońcy na zero utrzymają. Nasi malo tez goli strzelają i jak ich słabość Lech wykozysta to porażka przy slabej obronie jest możliwa. Slaby Krasic i legionista Wolski znowu ich gra pod obserwacje. Może Seba się pokaze i niech od poczatku zagra to zobaczymy ile wytrzyma oby45min.
- 0 0
-
2017-10-20 00:00
lechia
prezes przybleda ,teraz doszedl trener nie wiadomo skad ,to wszystko do d*py wlozyc mendziara i na ksiezyc z pislamami wyslac
- 2 1
-
2017-10-19 20:12
bialo-zielony.... (2)
walec sie rozkreca!!!!
- 7 7
-
2017-10-19 23:13
Kto to poskręca ?
- 1 1
-
2017-10-19 20:15
a kto za kółkiem? Szumacher?
- 1 0
-
2017-10-19 21:44
Pamiętajcie, że ze sledziami jeszcze w necie nikt nie wygrał (1)
Oni mecze klawiature; bo w Gdyni ich nie widać. .
- 8 2
-
2017-10-19 23:12
Ale...
o co chodzi ?
- 0 0
-
2017-10-19 22:34
LG
Przyjeżdża leader i będzie porażka stety
- 4 2
-
2017-10-19 22:12
Wszyscy na STOCZNIĘ!!!
Lechia i tak nic nie gra!!! Już 5-6 latki grają z większym zacięciem!!! Wszyscy na Stoczniowca!!! Heja heja heja!!! Stocznia na mistrza w hokeja!!!!
- 7 1
-
2017-10-19 21:59
A Lwy już na VIP siedzą czy jeszcze coś kibicują
- 4 0
-
2017-10-19 21:54
Frekwencja
Wszystkie te gadki tylko po to aby ściągnąć jak najwięcej frajerów ma stadion (również i mnie) aby kaska była
Grają padolino i tylko w gębie są mocni
Tabela pokazuje na co ich stać- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.