• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia za pucharową burtą

jag.
8 czerwca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Mistrz IV ligi okazał się lepszy od najlepszej drużyny III ligi. Od razu jednak trzeba zaznaczyć, że Lechia Gdańsk pojechała do Kartuz na mecz 1/16 eliminacji wojewódzkich piłkarskiego Pucharu Polski bez swoich asów. Zatem przegrana z Cartusią 0:1 (0:1) eksperymentalnie zestawionej drużyny biało-zielonych sensacją nie jest. Po stronie gospodarzy na pewno było doświadczenie i zgranie.

LECHIA: Biecke - Czajka (54 Wasicki), Rataj, Kowalski (75 Piotrowski), Świostek - Wiśniewski, M. Pietroń, Pietrowski, Bławat - Ł.Pietroń (46 Kawa), Kazubowski.

Wiele nazwisk piłkarzy, których trener Marcin Kaczmarek posłał w bój w Kartuzach znana jest tylko kibicom, zadgladających na mecze juniorskich drużyn przy ul. Traugutta. I nic dziwnego, że młodzież musiała zapłacić frycowe. Zwłaszcza pierwsza połowa w jej wykonaniu była fatalna. Potem, z biegiem upływu czasu biało-zieloni poczynali sobie coraz pewniej, ale nie było ich stać na doprowadzenie choćby do dogrywki.

Z gdańską obroną robiła co chciała zwłaszcza dwójka rutyniarzy Grzegorz Pawłuszek i Andrzej Borowski. Oni też mieli udział w zwycięskim golu. Podawał ten pierwszy, a strzelał drugi. Zresztą strata jednej bramki była dla Lechii najmniejszym wymiarem kary. Piłkarze Cartusii strzelali jeszcze dwukrotnie w słupki, a raz w poprzeczkę. Dominik Czajka uratował zaś drużynę, wybijając futbolówkę z linii bramkowej.

Pozostałe wyniki 1/16 finału: Start Mrzezino - Orlęta Półwysep Reda 2:0, Orzeł Agromel Trąbki Wielkie - Orkan Semeko Rumia 1:1, karne 6:7, Radunia Stężyca - Pomezania Malbork 8:5 po dogrywce; 1/8 finału:
Orkan Pobłocie - MKS Debrzno 2:1, Polonia Gdańsk - Gedania Gdańsk 4:1, Wierzyca Pelplin - Unia Tczew 4:1, Brda Przechlewo - Olimpia Sztum 3:2.
jag.

Zobacz także

Opinie (15)

  • Brak podejścia profesionalnego

    znowu okazuje się że w polskiej piłce brak jest podstawowych zasad profesjonalizmu co udowodniła dzisiaj Lechia wysyłając do kartuz rezerwy !Nie mówiąc już o lekceważeniu kibiców !!!. ciekawe co mają do powiedzenia działacze którzy zdecydowali o takim blamażu!!!!!!

    • 0 0

  • Błazenada gosci którzy nie maja pojecia ...

    Szanowny Kolego... jaki brak profesjonalizmu? Juz ładne pare dni temu było powiedziane ze w tym meczu wystąpią rezerwowi i juniorzy aby w walce o cos a nie w sparingach mogli sie pokazac (na co ich stac)... Wielu tych pilkarzy uwazało ze powinni grac w walce o II Lige ... a trener przeciez w meczach o punkty nie mogl zawsze z nich wszystkich kozystac (i bardzo dobrze widac po wyniku)....Piorytetem byl awans i to jest najwazniejsze a teraz niech chlopcy odpoczywaja i do roboty...

    • 0 0

  • Zgadzam się z Tobą kibic.

    Podzielam zdanie mojego przedmówcy, chociaż owszem fajnie by było, awansować przebić sie na szczebel centralny, a nawet powtórzyć sukces z 83 roku, ale PP w tym roku był sprawą drugorzędnną, najważniejszy był awans do II Ligi, a w przyszłym sezonie najważniejsza dobra gra na tym szczeblu, a o pucharze możemy pomyśleć jak nasz klub ustabilizuje się na szczeblu centralnym i stanie się w pełni profesjonalnym(z punktu widzenie formalnego, tzn. jak powstanie spółka, a zawodnicy dostaną profesjonalne kontrakty). Myślę, że w Gdańsku nikt nie ma teraz głowy, żeby poświęcić się całkowicie PP, są ważniejsze priorytety(tzn. budżet, licencja, sponsorzy, zawodnicy). No i na koniec retoryczne pytanie do I komentarzu; Gdzie mają się ogrywać dublerzy jak nie w pucharze??

    • 0 0

  • WSTYD I HAŃBA

    To co zrobił trener p.Kaczmarek to prosi się o pomstwe do nieba.Wystawił LECHIE na pośmiewisko grając takim składem i tylko nieudolność strzelecka zawodnikow z Cartusii spowodowała że nie było blamażu w postaci klęski w Kartuzach.Widać że działaczom i trenerowi brak jakiego kolwiek profensjonalizmu,narzekają na brak kasy,a gdy ona jest do wzięcia to nie umieją jej podnieść.Przypomne tylko że w miesiącach marzec-kwiecień tego roku p.Kaczmarek ani słowa nie wspomniał że piorytetem jest awans,chwała za to że awansowała,ale nie wolno wystawiać znanej marki której na imię LECHIA na pośmiewisko,gra się do końca,panie trenerze mężczyzne poznaje się nie jak zaczyna,tylko jak kończy,a pan skończył ten sezon w kiepskim stylu,chyba że pan chciał udowodnić kto tu rządzi,obym się mylił bo nie tędy droga.Są to gorzkie słowa,ale nie będe cukrzył skoro wczoraj w Kartuzach byl blamaż i wychodząc po meczu slychac było jak były piłkarz LECHII,ojciec grającego syna w Cartusii z usmiechem na ustach mówił że wygrali z kim jak z kim ale LECHIĄ tak niepowinno być panowie działacze i trenerzy,wystawiliście kibiców LECHII na pośmiewisko,a tak być niepowinno.

    • 0 0

  • Hm...

    Jac Ty chyba jestes glupi. NIE W JEDNYM ARTYKULE PISALO ZE BEDA WALCZYC O AWANS !! na konferencji prasowej mowil otym ze beda walczyc o awans. Pilakarz tez czlowiek !!

    • 0 0

  • Nie do normalnych . Do zasranców !

    No teraz to wy macie dopiero wytlumaczenie ! Ze co ? lechia grala w rezerwowym skladzie ? Buhahah ! Poprostu ta lechia jest slaba jak barszcz . Czemu nie potraficie sie do tego przyznac ? Prawda kole w oczy ? Tylko wygadujecie ze Arka kupuje mecz za meczem ! Zauwazylem ze niektorzy z Gdanska nie umieja sie cieszyc z awansu Lechii bo Arka osiagnela znacznie wiecej . Ah, szkoda gadac !

    • 0 0

  • Odpowiadając - kibicowi i głowie

    panowie w II ligowej Lechi dla ówczesnych rezerwowych nie będzie miejsca ponieważ przyjda nowi zawodnicy i mówienie o sprawdzaniu dublerów to mydlenie oczu kibicom żeby jakoś się wytłumaczyc ci co grali w Kartuzach to może zagrają w A klasie i dlatego wielka szkoda że tak odpuścili puchar , a z tym zmęczeniem naszych zawodników to też nie przesadzajmy bo oni i tak grali najmniej z całej ligi i zagranie jeszcze meczu nikomu by nie zaszkodziło !!!!

    • 0 0

  • DO KUCZA1

    Masz racje wystawili działacze i trener LECHIE na pośmiewisko w Kartuzach grając tym składem,dla nich chyba na kasie nie zależy.

    • 0 0

  • Michal?

    ej, wy wszyscy znawcy, nie wydaje sie wam, ze kaczmarek nazywa sie marcin?

    • 0 0

  • Bo przegrywać trzeba umieć !!!

    Ten kto, rzuca odrazu obelgami(jac i Pan nr 1), chyba nie dorósł do bycia kibicem sportowym, bycia kibicem Lechii, albo są poprostu kibicami w kapciach i nie byli na żadnym meczu. Wy nie umielibyście zaśpiewać : Czy wygrywasz czy nie ja i tak ... . A dla mnie siłę kibiców poznaje się po tym ilu ich przychodzi nie jak wygrywa, tylko jak przegrywa, Wy do nich nie należycie, bo Wy po jednym przegranym meczu zaoralibyście murawę i posiali kartofle. Panowie : Prawdziwą sztuką jest przegrywać NAUCZCIE SIĘ TEGO !!! Podkreśle na koniec Puchar Polski nie był priorytetem, dwa, trzy lata temu Wisła Kraków odpadła w Gdyni z Arą i nikt tragedii z tego nie robił, bo PP priorytetem robi się dopiero od półfinałów, albo dla takich drużyn jak Cartusia o których nikt nic nie wie, a każda normalna ligowa drużyna w takich meczach próbuje , eksperymentuje itp.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane