- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (156 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (31 opinii)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (17 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (9 opinii)
Lechia Gdańsk dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku. Ile klubów wróciło po roku?
14 maja 2024
(31 opinii)Lechia ma być wypoczęta na Termalikę
Lechia Gdańsk
- Cieszymy się z wygranej, ale nic wielkiego jeszcze nie zrobiliśmy. Jesteśmy w 1/8 finału a zamierzamy przecież powalczyć o końcowe trofeum - mówi Jakub Wawrzyniak, którego strzał zapewnił Lechii zwycięstwo w meczu Pucharu Polski z Piastem Gliwice w serii karnych 5:3. Już w niedzielę o godz. 18 piłkarzy biało-zielonych czeka ligowy mecz z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Ci, którzy zagrają w tym spotkaniu, będą mieli zatem niewiele czasu na regenerację po ciężkim meczu z dogrywką. - Kadrę na mecz w Gliwicach wyselekcjonowaliśmy w przemyślany sposób - uspokaja trener Piotr Nowak.
HORROR W GLIWICACH. LECHIA W 1/8 PUCHARU POLSKI. OCEŃ PIŁKARZY ZA TEN MECZ. PRZECZYTAJ RELACJĘ
Mecz w Gliwicach przyniósł gdańskim piłkarzom sporo nerwów. Na szczęście lechiści znakomicie spisali się w konkursie rzutów karnych, który przesądził o pokonaniu Piasta i awansie do 1/8 Pucharu Polski. Mecz celną "jedenastką" zakończył Jakub Wawrzyniak, który w piątej serii uderzał przy stanie 4:3 dla Lechii. Obrońcy mógł przypomnieć się finał Pucharu Polski z 2011 roku. Wtedy to na stadionie w Bydgoszczy Legia Warszawa zdobyła trofeum pokonując Lecha Poznań w rzutach karnych 5:4. Autorem rozstrzygającego trafienia był właśnie Wawrzyniak.
- Wtedy to przesądzało o zdobyciu Pucharu Polski, dzisiaj zaledwie awansowaliśmy do kolejnej rundy. Brawa należą się całej drużynie. To spotkanie było dla nas bardzo trudne. Wydaje mi się, że Piast lepiej operował piłką, dodatkowo grali przecież w przewadze. My dobrze się broniliśmy i udało się to "przepchnąć" w rzutach karnych - skromnie przyznał przed kamerami Polsatu Sport obrońca Lechii po meczu w Gliwicach.
Spotkanie z Piastem kosztowało biało-zielonych sporo sił. Od 83. minuty grali w dziesięciu po czerwonej kartce dla Michała Chrapka, a ostatnie 10 minut dogrywki musieli radzić sobie bez Gersona ukaranego drugim "żółtkiem".
- Liczył się charakter, ale nawet grając dwóch zawodników mniej byliśmy dobrze ustawieni na boisku. Dzięki temu większość zagrożenia Piast stwarzał po dośrodkowaniach z boku i to sobie założyliśmy. Jeszcze raz wielkie brawa dla całej drużyny i teraz skupiamy się na najbliższym ligowym spotkaniu - podsumował Wawrzyniak.
LECHIA SZYKUJE ZMIANY W KADRZE. MICHAŁ MAK MOŻE ODEJŚĆ
Tyle tylko, że skład na mecz z Piastem nie różnił się za bardzo od tego, który trener Piotr Nowak wystawia w ekstraklasie. Z zawodników znajdujących się w obrębie pierwszej jedenastki w Gliwicach nie zagrali jedynie: Milos Krasic, wracający do pełni sił po kontuzji Sławomir Peszko i Grzegorz Kuświk.
W mniejszym wymiarze czasowym pograli Michał Chrapek i Rafał Janicki. Natomiast 90 minut lub więcej mają w nogach: Mario Maloca, Wawrzyniak, Aleksandar Kovacević, Rafał Wolski, Flavio i Marco Paixao.
Czasu na odpoczynek jest niewiele, choć gdańszczanie wracali ze Śląska nad morze samolotem. Trener Piotr Nowak zapewnia jednak, że nie obawia się o formę swoich podopiecznych przed niedzielnym meczem na Stadionie Energa Gdańsk. Przypomnijmy, że o godz. 18 biało-zieloni podejmą Bruk-Bet Termalikę Nieciecza i zagrają o siódme z rzędu zwycięstwo przed własną publicznością.
- Kadrę na ten mecz wyselekcjonowaliśmy w przemyślany sposób. Każdy z tych zawodników, który grał w Gliwicach, włożył w mecz to, co miał najlepszego. Jesteśmy jednym zespołem - powiedział trener Nowak w rozmowie dla klubowej strony.
Tym, który z pewnością nie może narzekać na nadmiar minut spędzonych na boisku jest Damian Podleśny. Dla 21-letniego bramkarza mecz w Gliwicach był dopiero drugim występem w pierwszym zespole Lechii. Golkiper przeciwko Piastowi obronił uderzenie Patrika Mraza przy stanie 3:2 dla gdańszczan i został jednym z bohaterów spotkania.
Co ciekawe, golkiperowi biało-zielonych podpowiadał Marco Paixao, który zna Mraza z występów w Śląsku Wrocław. Portugalczyk pokazywał Podleśnemu, by ten rzucił się w prawy róg. Całe szczęście, że Damian nie posłuchał, a instynktownie rzucił się w drugą stronę, broniąc uderzenie.
- Bramkarz jest po to, by pomagać zespołowi i można powiedzieć, że w meczu z Piastem się mi to udało. Ale ten awans to zasługa heroicznej walki całej drużyny. Zwłaszcza, że kończyliśmy to spotkanie w dziewięciu - powiedział Podleśny przed kamerami klubowej telewizji.
Damian w tym sezonie w dwóch meczach bronił łącznie przez przez 210 minut i nie stracił bramki z gry. Wygląda zatem na to, że Vanja Milinković-Savić będzie musiał uzbroić się w cierpliwość myśląc o powrocie między słupki. Jeśli Podleśny zagra w niedzielę przeciwko Bruk-Bet Termalice, będzie to dla niego debiut w pierwszym zespole Lechii przed własną publicznością.
Typowanie wyników
Jak typowano
87% | 377 typowań | LECHIA GDAŃSK | |
9% | 36 typowań | REMIS | |
4% | 19 typowań | Bruk-Bet Termalica Nieciecza |
Kluby sportowe
Opinie (75) ponad 10 zablokowanych
-
2016-08-26 11:30
To co lepiej, aby grała ładnie i przegrywała?? (2)
Co za idioci wypisują, że mają farta, że źle grają itd. Typowe "polskie" pesymistyczne podejście. Bardziej zadowoleni byście byli jak by szło tak jak w poprzednim sezonie, czyli ładnie grali, a przegrywali. Ludzi to dopiero 6 kolejek. Jeszcze bardzo długa droga. Forma nie powinna być od razu na początku. Myślę, że będzie to powoli lepiej wyglądać. Prawdziwy zespół poznaje się po tym jak wygrywa mecz, który powinno się z obrazu gry przegrać.
- 10 0
-
2016-08-26 11:41
100%-prawdy
- 3 1
-
2016-08-26 14:02
Mają grać ładnie i wygrywać. Z takim składem łaski nie robią
- 2 0
-
2016-08-26 11:52
Danziger (1)
Tylko Lechia !!
- 5 2
-
2016-08-26 16:42
Ty jako Danziger nie powinienes nazywac klubu Lechia bo
to brzmi zupelnie slowiansko.
- 1 1
-
2016-08-26 13:31
Jak Lechia z. taka gra chce grac w pucharach
- 1 3
-
2016-08-26 15:41
Lechia ma podobno szeroki skład. Moźe warto wpuścić tzw. zamienników?!
- 3 0
-
2016-08-26 16:39
Lechia powinna skontaktowac sie z gdynska Arka. (2)
Poniewaz Arka ma juz bogate doswiadczenie z niedawnego meczu z Nieciecza Termalica a wiec moglo by to byc bardzo owocne dla pilkarzy i trenera Lechii.
- 0 4
-
2016-08-26 21:26
Skontaktuj się lepiej z Wisłą Płock
- 1 0
-
2016-08-27 03:37
d ebil
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.