- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (46 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (44 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (9 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (13 opinii)
Rugbiści Arki liderami ekstraligi
Rugbiści Arki zostali jedyną niepokonaną drużyną w ekstralidze. Gdynia na własnym stadionie pokonali w meczu na szczycie Master Pharm Budowlanych 33:13 (19:5) i odebrali łodzianom pozycję liderów. Natomiast Lechia zapewniła sobie prawo gry w najlepszej czwórce w drugiej części rozgrywek. Gdańszczanie u siebie rozgromili Orkana Sochaczew 88:0 (29:0).
LECHIA GDAŃSK - Orkan Sochaczew 88:0 (29:0)
Punkty zdobyli:
Paweł Płoński 20, Tomasz Rokicki 19, Robert Kwiatkowski 13, Dawid Lorentowicz 10, Rafał Janeczko 6, Mirosław Klusek 5, Sławomir Kaszuba 5, Marek Płonka 5, Patryk Narwojsz 5
LECHIA: Kacprzak (58 Klusek), Buczek (48 Wenta), Kaszuba (41 Plich) - Wantoch-Rekowski (41 Doroszkiewicz), Lademan (48 Dabkiewicz) - Panasiuk (58 Olszewski), Płonka, Płoński - Janeczko (58 Piszczek) - Lorentowicz - Zajkowski, Wilczuk, Rokicki, Narwojsz (50 Beśka) - Kwiatkowski
Mimo wysokiego zwycięstwa i awansu do finałowej "4" Paweł Lipkowski nie był zadowolony. Jednak szkoleniowiec Lechii nie narzekał na swoich zawodników, ale na... rywali.
- Orkan przyjechał tylko w "15", nie miał zmian, a w trakcie gry chyba ich dwóch zawodników jeszcze zeszło z powodu kontuzji. My robiliśmy swoje, ale takie zwycięstwa nie dają pełnej satysfakcji - ocenia gdański szkoleniowiec.
Na stadionie GOKF jedyną niewiadomą były tylko końcowe rozmiary zwycięstwa gospodarzy. Gdyby biało-zieloni utrzymali koncentracje do końca spotkania, skończyłoby się trzycyfrowym wynikiem. Ale w takich meczach w pewnym momencie wynik schodzi na dalszy plan. Liczą się bardziej aspekty szkoleniowe.
- Szybko zdobyliśmy trzy przyłożenia i dopiero wówczas nastąpił okres 10-15 minut gry, w którym Orkan zagościł na naszej połowie. Potem jakby na dobre zeszło z nich powietrze. Pozwoliłem zagrać wszystkim zawodnikom, których miałem wpisanych do protokołu. Płońskiego sprawdziłem na pozycji 8. Zdobył aż cztery przyłożenia, ale na tle takiego przeciwnika trudno oceniać, że to były kapitalne jego zawody. Na pożegnanie z rolą zawodnika przyłożenie uzyskał też Kluska - dodaje trener Lipkowski.
Jako że już w 58 minucie zszedł stały egzekutor Lechii - Rafał Janeczko, inni zawodnicy mogli wprawiać się w kopach na słupy z podwyższeń. Czterokrotnie takie próby wykorzystał Robert Kwiatkowski, a dwukrotnie Tomasz Rokicki. Temu ostatniemu, mimo spokojnego meczu, nie udało się zaś uniknąć żółtej kartki.
ARKA GDYNIA - Master Pharm Budowlani Łódź 33:13 (19:5)
Punkty zdobyli:
Arka: Kazimierz Raszpunda 10, Szymon Sirocki 8, Paweł Dąbrowski 5, Rafał Kwiatkowski 5, Wiktor Zaradzki 5
Budowlani: Piotr Gomulak 5, Marek Grabowski 5, Maciej Orłowski 3
ARKA: Bartkowiak, Wojaczek, Bysewski - Podolski, Grabowski - Kwiatkowski, Raszpunda, P.Dąbrowski - Szostek - Stępień - Simionkowski, Szrejber, Zaradzki, Rakowski - Sirocki oraz Bojke, Mikołajczyk, Zypper, Komosiński, Szyc, M.Dąbrowski, Plichta
- To był nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Zrealizowaliśmy na boisku to, co sobie założyliśmy i możemy teraz świętować. Przynajmniej do poniedziałku, bo potem zaczynamy przygotowania do derbów z Ogniwem - mówił po spotkaniu Maciej Stachura, szkoleniowiec Arki.
Gospodarze na Narodowym Stadionie Rugby rzeczywiście na niewiele pozwolili rywalom, którzy do Gdyni przyjechali jako drużyna z kompletem zwycięstw. Niewiele brakowało, aby już w pierwszej połowie "Buldogi" sięgnęli po cztery przyłożenia. Ostatecznie tej formalności dopełnili po przerwie i tym samym do tabeli mogli dopisać kolejny punkt bonusowy.
- Gdybyśmy wykorzystali wszystkie okazje punktowe, to wynik byłby jeszcze wyższy. Przed przerwą były choćby jeszcze dwie szanse na przyłożenia, a w ogóle w tej odsłonie praktycznie cały czas graliśmy na połowie rywala. Generalnie jednak wszystko udało się bardzo dobrze. Przede wszystkim doskonale broniliśmy. Bez względu na to, gdzie atakowała Łódź, my już tam byliśmy. Ustaliśmy także w młynie, a i w autach napsuliśmy nieco krwi rywalom. Od 75. minuty sukcesywnie wpuszczałem na boisko wszystkich rezerwowych - dodaje trener Stachura.
OGNIWO NADAL NIEPEWNE GRY W CZWÓRCE W DRUGIEJ CZĘŚCI SEZONU
Typowanie wyników
Jak typowano
100% | 293 typowania | LECHIA Gdańsk | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
0% | 0 typowań | Orkan Sochaczew |
Jak typowano
81% | 285 typowań | ARKA Gdynia | |
1% | 3 typowania | REMIS | |
18% | 62 typowania | Master Pharm Budowlani Łódź |
Tabela po 6 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Arka Gdynia | 6 | 5 | 1 | 0 | 239:86 | 27 |
2 | Budowlani Łódź | 6 | 5 | 0 | 1 | 181:101 | 24 |
3 | Lechia Gdańsk | 6 | 4 | 1 | 1 | 221:65 | 21 |
4 | Ogniwo Sopot | 6 | 3 | 0 | 3 | 164:124 | 15 |
5 | Pogoń Siedlce | 6 | 3 | 0 | 3 | 115:149 | 14 |
6 | Juvenia Kraków | 6 | 2 | 0 | 4 | 82:165 | 9 |
7 | Orkan Sochaczew | 6 | 1 | 0 | 5 | 122:248 | 5 |
8 | Posnania | 6 | 0 | 0 | 6 | 86:246 | 1 |
Wyniki 6 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Orkan Sochaczew 88:0 (29:0)
- ARKA GDYNIA - Master Pharm Budowlani Łódź 33:13 (19:5)
- Awenta Pogoń Siedlce - OGNIWO SOPOT 29:21 (19:7)
- Juvenia Kraków - Posnania 21:0 (7:0)
Kluby sportowe
Opinie (28) 3 zablokowane
-
2014-10-05 12:58
(2)
W zeszłym sezonie Arka też była nie pokonana na jesień , A na wiosnę kupa. Dlaczego? Bo zabrakło ludzi, których mają gdzieś a oni za Arkę oddalony więcej niż niektórzy grający !
- 4 3
-
2014-10-05 14:52
(1)
masz rację pełną ci bardzo oddalony są bardzo oddaleni od poziomu extraligi, ale najlepiej żyć wspomnieniami z przed lat...a Świat poszedł do przodu he he
- 3 2
-
2014-10-05 15:20
A dlaczego są oddaleni od poziomu ekstraligi... Bo w ogóle się nie ogrywaja!!
- 1 0
-
2014-10-05 14:37
(1)
pod koniec pierwszej połowy Ogniwo przegrywa 14-7 z Pogonią.
- 1 0
-
2014-10-05 14:43
juz 19-7 szkoda błedu piotrusia :/
- 0 0
-
2014-10-05 15:05
22-14
- 0 0
-
2014-10-05 20:35
Nie znam się na ragby i nie kibicuję ale szczerze Gratuluję, nie to co pilkarzom.
- 0 0
-
2014-10-06 16:32
Poziom meczu Pogoń-Ogniwo tragiczny.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.