Z pierwszych spotkań 1/4 finału Ligi Mistrzów najbardziej zadowolony może być tercet włoski. Przedstawiciele Serie A nie przegrali i stracili tylko jednego gola. Stoi za tym Barcelona, która w szesnastym kolejnym występie w LM nie doznała porażki (w tym 13 zwycięstw).
- Oba mecze grupowe z Manchesterem pokazały, że Juventus nie jest w najwyższej formie. Turyńczycy przegrali już czterokrotnie, a my jeszcze ani razu. To nam dodaje pewności siebie. Najważniejsze, żebyśmy zdobyli w Turynie choćby jednego gola - mówił przed meczem
Patrick Kluivert, którego podanie rozpoczęło akcję na 1:1. "Barca", mimo że jej passa jest imponująca, ma najsłabszy zespół na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, nie do końca rozumiejący się (przykładem bezradność
Riquelme, również błędy
Bonano) i stylem gry nawet nie może równać się z Realem (z którym być może po raz drugi z rzędu zagra w półfinale), jednak umiejętności i niewątpliwa mądrość kilku Katalończyków pozwoliły gościom zaskoczyć lidera Serie A.
Marcello Lippi, który właśnie przedłużył kontrakt o dwa lata, popełnił błąd, pozwalając swojej drużynie na oddanie inicjatywy. Wyglądało na to, że "Juve" jest zadowolony z wyniku 1:0. Na konferencji prasowej zirytowany Lippi oznajmił, że brak
Trezeguet wymusił taką a nie inną taktykę i skrytykował swoich obrońców za gola
Savioli.
Na San Siro
Hector Cuper, który dwukrotnie doprowadził Valencię do finału LM, musiał powstrzymywać jej ataki. To, że Inter utrzymał skromne zwycięstwo, potwierdziło opinię, iż argentyński szkoleniowiec jak mało kto potrafi ustawić obronę. Cuper zrezygnował ze znakomitego defensora, jakim jest
Cannavaro (ma przejść do Juventusu). Wpuścił reprezentanta Włoch dopiero w 84 min, za
Crespo. W ogóle nie zagrał
Recoba, ponoć oszczędzany na derby Mediolanu.
Inter - Valencia 1:0 (1:0); Vieri (14-głową). Czerwona kartka: Emre (57) - Albelda (57). Widzów 52 623.
Juventus - Barcelona 1:1 (1:0); Montero (16) - Saviola (78). Widzów 49 000.
We wtorek:
Real - MU 3:1,
Ajax - Mila 0:0.
Rewanże 22 i 23 kwietnia.
NAJSKUTECZNIEJSI w LM:
11 -
van Nistelrooy (MU), 9 -
Crespo (Inter),
F. Inzaghi (Milan), 8 -
Makaay (Deportivo), 7 -
Raul (Real),
Saviola (Barcelona).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
