- 1 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (96 opinii)
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (73 opinie)
- 3 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (8 opinii)
- 4 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (10 opinii)
- 5 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (161 opinii)
- 6 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (186 opinii) LIVE!
Litwini zepsuli debiut bramkarzowi Lechii
Piłkarska reprezentacja Polski w towarzyskim meczu w Kownie przegrała z Litwą 0:2 (0:2). W zwycięskiej drużynie wystąpił napastnik Arki Gdynia, Tadas Labukas. Natomiast w bramce biało-czerwonych niezbyt udany debiut w seniorskiej kadrze zaliczył golkiper Lechii Gdańsk, Sebastian Małkowski
.Bramki:
Mikoliunas 19, E.Cesnauskis 29
LITWA: Karcemarskas (46 Setkus) - Kijanskas, Skerla (46 Zvirgzdauskas), Stankevicius, Zaliukas - Panka (88 Razanauskas), Ivaskevicius, Mikoliunas, (46 D.Cesnauskis), E.Cesnauskis (82 Borowskij) - Danilevicius (71 Galkevicius) - Labukas
POLSKA: Małkowski - Piszczek, Glik, Głowacki, Sadlok - Murawski (46 Peszko), Dudka (85 Jodłowiec) - Błaszczykowski (85 Pawłowski), Obraniak (69 Roger), Mierzejewski (46 Grosicki) - Lewandowski (73 Kucharczyk)
Z trzech piłkarzy z trójmiejskich klubów powołanych na mecz w Kownie wystąpiło dwóch i to w podstawowych składach, w pełnym wymiarze czasowym. 876. debiutantem w historii polskiej reprezentacji został Małkowski.
Jednocześnie bramkarz był dziesiątym piłkarzem, który w barwach Lechii dostąpił tego zaszczytu. Wcześniej w narodowych barwach z biało-zielonych grali: Roman Korynt, Alfred Kokot, Robert Gronowski, Henryk Gronowski, Zdzisław Puszkarz, Mirosław Pękala, Marek Ługowski, Łukasz Trałka, Hubert Wołąkiewicz.
Jednak 24-latek debiutu nie zaliczy do udanych. Już po pierwszym strzale Litwinów musiał wyciągnąć piłkę siatki. W 29. minucie Małkowski głośno zaklął "ku...", gdyż po raz drugi został pokonany po uderzeniu sprzed pola karnego w prawy dolny róg.
Szczęście Małkowskiemu dopisało tylko raz, gdy w 60. minucie strzał grającego na co dzień w Widzewie Łódź, Mindaugasa Panki zatrzymał się na słupku.
Raz doszło do bezpośredniego pojedynku Małkowski - Labukas. Strzał głową napastnika Arki w 27. minucie wyłapał bramkarz Lechii. Jednak oczywiście po spotkaniu w zdecydowanie lepszym humorze był gdyński piłkarz.
Tadas zaliczył dziewiąty występ w reprezentacji seniorów Litwy, ale po raz pierwszy w pełnym wymierza czasu. Do kadry wrócił po trzyletniej przerwie. - Debiutowałem z Włochami, ale poza tym spotkaniem nie miałem większych wspomnień z reprezentacji, gdyż najczęściej wchodziłem na ostatnie 10-15 minut i trudno było się wykazać - mówił przed wyjazdem na kadrę Tadas.
Dzisiaj poza wspomnianym strzałem Labukas pokazał, że ma dużo ochoty do gry. Po jego akcjach sędzia dwukrotnie sięgał po żółte kartki. W pierwszej połowie po faulu na Litwinie Arki ukarany został Kamil Glik, a zaraz po zmianie stron to Labukas obejrzał kartkę, bo faulował Macieja Sadloka.
Labukas stał się drugim cudzoziemskim piłkarzem Arki, który podczas kontraktu w gdyńskim klubie zagrał w narodowych barwach. Jako pierwszy tego zaszczytu dostąpił Mirko Ivanovski, debiutując w grudniu ubiegłego roku w reprezentacji Macedonii.
Natomiast na boisku nie zobaczyliśmy Vytautasa Andriuskeviciusa. Lewy obrońca Lechii został oddelegowany na mecz młodzieżowej reprezentacji Litwy z Łotwą. Gdańszczanin rozegrał w tym pojedynku pełne 90 minut, ale jego drużyna przegrała również w Kownie 1:2 (0:1).
Wracając do seniorskiego pojedynku Litwa - Polska to nasi reprezentanci najlepszą okazję zmarnowali 79. minucie. Po strzale Rogera bramkarz rywali odbił piłkę, a Michał Kucharczyk z trzech metrów kopnął futbolówkę w słupek.
Natomiast w pierwszej połowie Ludovik Obraniak strzelił z 9. metrów niemal wprost bramkarza. Ponadto kilkakrotnie w dobrych sytuacjach był Robert Lewandowski, ale tego dnia napastnik Dortmundu był nieskuteczny.
W najbliższy wtorek Polacy rozegrają towarzyski mecz na wyjeździe z Grecją. Natomiast dla Litwinów był to generalnym sprawdzian przed meczem eliminacyjnym w Euro 2012 z mistrzami świata - Hiszpanią.
Kluby sportowe
Opinie (102) ponad 20 zablokowanych
-
2011-03-26 13:18
Ależ mamy siermiężną kadrę, wczoraj po raz kolejny udowodniono, że naturalizacja Perguisa i Arboledy jest, być może niesportowa, nieetyczna, nieprzyzwoita, ale konieczna. Na Euro między naszymi stoperami nie będzie śmigał Panka, czy Labukas, a co najmniej ludzie pokroju Belgów, Chorwatów, Serbów, czy Szwedów. Z Glikiem to my 5tk dostaniemy luzem
- 5 1
-
2011-03-26 13:37
won od Małkowskiego!!! (1)
MAŁKOWSKI pierwszy raz zagral w kadrze i to nie on jest tu pomylka tylko wszyscy pozostali nieudacznicy smudy-obłudy ktorzy sie nadaja do tarcia crzanu a w szczegolnosci ta łajza lewandowski!!!smuda won!!!
- 7 7
-
2011-03-26 14:18
Trener do biedronki!!
Tak to prawda Małkowski był super trzy strzały dwa gole i słupek ufff:)
- 4 1
-
2011-03-26 14:21
Lechia niech nie obrasta w arogancję sukcesu bo ten sukces to karny co mecz (3)
Premier, Kurski i stadion za setki milionów, które trzeba spłacić. Jak będzie trzeba to banki wprowadzą was do Ligi Mistrzów żeby odzyskać kasę. To wyjaśnienie dla tych młodych co nie wiedzą na czym to wszystko polega, ale złudzenie to też fajna sprawa. Fryzjerstwo ma wiele twarzy, a o 99% tych twarzy nigdy się nie dowiecie. Zatem śnijcie sen o wielkości nad którą pracuje w tle system systemów. Pozdro ze śnieżnej Gdyni.
- 8 9
-
2011-03-26 16:58
gdynia - art of country kicz
- 1 2
-
2011-03-28 17:50
i kto to pisze jacek.m i najwiecej kupionych meczy
- 1 0
-
2011-03-29 10:54
oj boli śledziuszków, boli i to bardzo, a system mamy taki jaki mamy i większość wyborców do tego przyłożyło rączkę, tylko że Lechia w przeciwieństwie do większości użytkowników nowych stadionów ( w tym arki i amiki ) będzie o własnych siłach utrzymywała obiekt, na którym będzie rozgrywała własne mecze. Więc trochę pokory - zazdrośnicy
- 0 0
-
2011-03-26 15:18
Kapsa to jest goś
małkowski to cienias co nawet tarzać się nie potrafi i ma spóznione reakcje
- 3 2
-
2011-03-26 15:24
je, je,je,je Lato , Szmudę i przy okazji Lwy
i to ma być drużyna narodowa? kpina Polacy powinni wycofać się z EURO 2012 i oddać swoje miejsce lepszym np.Wyspom owczym. Banda niedouczonych debili cwaniaków i nieudaczników trzymająca się stołków Kiedy to się skończy?
- 3 0
-
2011-03-26 15:29
Dla mnie Smuda jako trener się skompromitował wsadzając na konia Małkowskiego , który od 3-4 spotkań w każdym meczu ma udział przy bramkach. Trener reprezentacji i jego sztab szkoleniowy powinien wychwycić tą obniżkę formy, która się zaczeła od pierwszego powołania do reprezentacji. Myślę, że to będzie dobrą lekcją pokory dla Sebastiana, i weźmie się do solidnej pracy i nie będzie rozpamiętywał ostatnich wpadek. Jest kilka teorii co zrobić wstawić go do bramki z Bełchatowem czy dać odpocząć. Przy tej dyspozycji myślę, że dać odpocząć - ewentualna wpadka w następnym meczu mogła być dla Jego psychiki zbyt bolesna a szkoda tak młodego na dorobku Bramkarza. Babol raz na jakiś czsa się zdarzy ale nie seria.
- 5 2
-
2011-03-26 16:16
Sebastaian powinien odpocząć
bo się spali jeżeli w kolejnym meczu padnie jakiś gol przy którym będzie miał współudział - Kapsa powinien wejść do bramki
- 5 2
-
2011-03-26 16:38
Kapsa do bramki,nie niszczcie Malego-Trenerzy i kibice Lechii ! (1)
Chlopak musi odpoczac i ciezka praca na treningu,powruci do formy!
- 4 3
-
2011-03-26 17:12
POWRÓĆ
do szkoły lub zainwestuj w słownik
- 2 2
-
2011-03-26 17:04
taki zimny prysznic to dobra sprawa
myślę, że chłopak teraz bardziej będzie myślał o grze w Lechii niż w reprezentacji i zrozumiał ile jeszcze mu brakuje
- 2 1
-
2011-03-26 18:03
Reprezentacje to możemy sobie spokojnie odpisać na straty
i niestety tak szybko jej nie da się odbudować, jak zapewne wszyscy byśmy tego chcieli. Lecz czemu się dziwić skoro w klubach mniejszych grają grajkowie, albo zagraniczni, albo emeryci. W Polsce jest 5-6 klubów MAJĄCYCH szanse na zaistnienie na rynku europejskim i tu nie należy się dziwić, że ściągają coraz lepszych zagranicznych piłkarzy ( u nas póki co ze szkoleniem narybku jest nienajlepiej) Drodzy kibice, niezależnie od tego jak się w sieci napinacie i jakich to "argumentów" używacie, ale w tej 5-6 z naszego regionu jest Lechia, a nie Arka. Nie jest to myślenie życzeniowe - takie są fakty i opinie fachowców (nie tylko tych od piłki kopanej, ale i z biznesu)
Wypada więc życzyć Lechii, aby nie zmarnowała swojej szansy i dalej trzymała kurs, jest na najlepszej drodze aby na stałe zagościć w czołówce polskiej ligi, a może, kto wie ? i w Europie. Pozdrawiam- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.