Bardzo trudne zadanie czeka żużlowów Lotosu w dziewiątej kolejce spotkań ekstraligi. Do Gdańska przyjeżdża Top Secret Włókniarz Częstochowa. Początek meczu w niedzielę o godz. 16.00.
W rundzie rewanżowej gdańszczanom będzie trudno o punkty nawet na własnym torze. Do Gdańska przyjadą wrocławianie, bydgoszczanie i częstochowianie. Jako pierwsi przy ul. Długie Ogrody stawią się jeźdźcy Włókniarza. Ekipa spod Jasnej Góry to jeden z faworytów ekstraligi. Główną siłę uderzeniową "Lwów" stanowią
Rune Holta, Sebastian Ułamek i Ryan Sullivan. Norweg, startujący z polskim paszportem, jest drugim zawodnikiem ligi pod względem średniej biegowej. Ułamek, po czterech latach, powrócił do macierzystego klubu. Na razie "Seba" nie zawodzi. Pechowy jest początek sezonu dla Sullivana. Trzeci żużlowiec świata na początku maja doznał kontuzji obojczyka. Jednak kilka dni po wypadku był gotów do jazdy w meczu z Lotosem. Australijczyk ponownie brał udział w kolizji w minionym tygodniu. Tym razem skończyło się na potłuczeniach. Poważniejszej kontuzji obojczyka doznał tuż przed meczem z gdańszczanami
Andreas Jonsson. Uraz wykluczył Szwed z udziału w Grand Prix w Chorzowie. Jonsson doszedł już do siebie, a w pierwszym występie po kontuzji w lidze szwedzkiej zdobył 14 punktów w pięciu startach. Być może w Gdańsku pojawi się trzeci obcokrajowiec częstochowian,
David Ruud. Dwudziestotrzyletni Szwed był przymierzany do jazdy w Lotosie, ale podobno na jego starty w Polsce nie chciała się zgodzić szwedzka federacja... W debiucie w barwach Włókniarza, w meczu przeciwko gdańszzcanom Ruud zdobył 9 "oczek" w czterech występach. W ostatniej kolejce częstchowianie przegrali na własnym torze z Atlasem. Słabiej wypadł
Grzegorz Walasek.W gdańskiej ekipie po ostatnich meczach nastroje nie były najlepsze. Nasi żużlowcy po bardzo dobrym występie z Atlasem, w kolejnych spotkaniach jeździli słabiej. Po znakomitym początku sezonu mniej skuteczny jest
Adam Fajfer.
- Miałem trochę problemów z kolanem i sprzętem - przyznał "Faja".
- Na środowym treningu z nogą było już prawie wszystko w porządku. Z motocyklami nadal nie mogę dojść do ładu. W przyszłym tygodniu do Gdańska przyjeżdża Klaus Lausch. Przez trzy dni będziemy pracowali nad sprzętem. W niedzielę czeka nas trudne zadanie, ale może takie wyzwania nas bardziej motywują... Nikt nie dawał nam szans w meczu z Atlasem, a jednak byliśmy bliscy wygranej. Mocnym punktem powinien być Laukkanen. Widać, że jego motocykle są dobrze dopasowane do naszego toru i on sam się dobrze na nim czuje. Uważam, że nie ma sensu ściągać Erikssona. Na razie mamy trzy punkty. To zdecydowanie zbyt mało. Będziemy starali się o kolejne już w niedzielę - zapewnił Fajfer.
Do dyspozycji trenera ponownie jest
Tomasz Cieślewicz, który w środę przyjechał do Gdańska i wziął udział w treningu. W zgłoszonym do programu składzie Lotosu należy się spodziewać jednej zmiany. Kto pojedzie z numerem dwunastym, okaże się po treningach.
Gdańszczanie przegrali z częstochowianami sześć ostanich spotkań, w tym dwa na własnym torze. Po raz ostatni "Lwy" poległy w Gdańsku w pierwszej rundzie sezonu 2000. Gdańszczanie, z Tony Rickardssonem i Ułamkiem w składzie, wygrali 57:29. Jedynym obecnym zawodnikiem Lotosu, który jeździł w tamtym meczu, jest Fajfer (zdobył 9 punktów i miał cztery bonusy). Porażka z Włókniarzem w Gdańsku w drugiej fazie rozgrywek w dużej mierze przyczyniła się do spadku gdańskiej ekipy do ekstraligi. W ubiegłym sezonie "Lwy" wygrały na gdańskim torze 49:41. Bohaterem czętochowian był Holta, który zdobył komplet punktów.
LOTOS GDAŃSK - TOP SECRET WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA1,498
Tomasz Chrzanowski - Rune Holta 2,529
1,600 Tomasz Cieślewicz -
Artur Pietrzyk 1,857
1,500 Dawid Cieślewicz - Sebastian Ułamek 2,219
- Bartosz Miaśkiewicz - Przemysław Dądela -
1,455 Kai Laukkanen - Ryan Sullivan 2,254
0,333 Mirosław Giżcyki - Adam Pietraszko 0,765
Tomasz Łunkiewicz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
