- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (184 opinie) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (93 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (14 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (71 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Lotos PKH Gdańsk - Kadra PZHL. Hokeiści w strzeleckiej formie
Lotos PKH Gdańsk w liczbie strzelonych bramek ustępuje w Polskiej Hokej Lidze tylko JKH GKS Jastrzębiu i GKS Tychy, choć rozegrał dwa spotkania mniej. W środę o godz. 18:30 powinien jeszcze powiększyć dorobek, gdyż w hali "Olivia" zagra z pozostającą bez wygranej Kadrą PZHL. - Te liczby cieszą, ale sprawdzimy je po meczach z silniejszymi rywalami - mówi trener Marek Ziętara. Spotkanie to obejrzy maksymalne 299 widzów a bilety można kupić tylko przez internet. Gdańszczanie postanowili zaoszczędzić na kosztach organizacyjnych, zwłaszcza że w październiku zagrają u siebie aż siedem spotkań.
Po czterech meczach Lotos PKH Gdańsk ma na koncie 3 zwycięstwa i 1 porażkę. To dobry start, choć dwa z tych spotkań to wygrane z zajmującymi ostatnie lokaty Kadrą PZHL oraz Naprzodem Janów. Ten bilans niekoniecznie musi robić wrażenie, ale liczba zdobywanych przez gdańszczan bramek z pewnością zasługuje na podkreślenie.
Podopieczni Marka Ziętary do 6. kolejki zmagań przystępują mając na koncie drugi najwyższy dorobek zdobytych bramek w lidze, choć rozegrali najmniej spotkań. Ustępują tylko otwierającym tabelę JKH GKS Jastrzębiu (31 bramek) i GKS Tychy (29 trafień), choć rozegrali o dwa mecze mniej.
Lotos PKH Gdańsk - Naprzód Janów 11:1. Relacja z meczu
W czterech spotkaniach trafiali do siatki rywali aż 26 razy, z czego 20 bramek to dorobek z meczów z Kadrą PZHL (9:1) i Naprzodem (11:1). Aż trzech hokeistów Lotosu PKH znajduje się w czołowej 15 klasyfikacji kanadyjskiej.
- Te liczby cieszą, ale sprawdzimy je po meczach z silniejszymi rywalami. Naprzód i Kadra PZHL to nie są tak wymagający przeciwnicy jak reszta ligi, ale skuteczność to zawsze powód do radości. Tym bardziej, że w poprzednim sezonie nasze zwycięstwa nad Kadrą PZHL były znacznie skromniejsze. Najważniejsze są jednak punkty i nad tymi bramkami nie ma co się zbytnio rozwodzić. Przed nami ciężkie mecze z GKS Tychy, Cracovią i GKS Katowice. To zupełnie inna liga niż rok temu. Jesteśmy w zasadzie jedynym zespołem, który utrzymał stabilny skład, przynajmniej na ten moment. Pierwsza część rozgrywek pokaże co drzemie w nas w stosunku do tych, którzy zdecydowali się na rewolucje. Walko po play-off będzie bardzo zacięta - mówi trener Ziętara.
Czołówka klasyfikacji kanadyjskiej PHL*
1. Dominik Paś (JKH GKS Jastrzębie) 6 meczów, 5 bramek, 7 asyst
2. Kamil Wałęga (JKH GKS) 6 meczów, 4 bramki, 7 asyst
3. Damian Kapica (Comarch Cracovia) 5 meczów, 3 bramki, 7 asyst
4. Artem Iossafov (JKH GKS) 6 meczów, 4 bramki, 5 asyst
5. Kamil Wróbel (JKH GKS/Kadra PZHL) 6 meczów, 4 bramki, 4 asysty
...
7. Szymon Marzec (Lotos PKH Gdańsk) 4 mecze, 5 bramek, 2 asysty
10. Wladislaw Jełakow (Lotos PKH) 4 mecze, 3 bramki, 4 asysty
15. Aleksandr Gołowin (Lotos PKH) 4 mecze, 4 bramki, 2 asysty
* za hokej.net
- Każdy chce zdobywać jak najwięcej bramek, ale indywidualne statystyki są na drugim miejscu, najważniejsze są wyniki zespołu i punkty w tabeli. Take rezultaty jak ostatnio na pewno wpływają dobrze na morale zespołu i budują naszą pewność siebie. Nigdy nie odpuszczamy, kiedy mamy wysokie prowadzenie w meczu. Trener nas bardzo na to uczula. Takie rozluźnienie to najgorsze co może być, wtedy właśnie najłatwiej o kontuzje. Szczególnie teraz musimy o tym pamiętać, bo przed nami prawdziwy maraton - mówi Szymon Marzec, który w tej chwili legitymuje się największym dorobkiem w gdańskim zespole.
W środę szkoleniowiec ponownie poprowadzi zespół przeciwko Kadrze PZHL i jak zapowiada, nieco zamiesza w formacjach. Trener Ziętara musi skutecznie zarządzać zespołem i dokonywać roszad, bo w październiku Lotos PKH czeka aż 11 meczów.
Kup bilet na mecz Lotos PKH Gdańsk - Kadra PZHL
7 z nich gdańszczanie rozegrają u siebie. Dlatego też ten środowy z Kadrą PZHL, odbędzie się przy ograniczonej liczbie widzów. Spotkanie nie będzie miało charakteru imprezy masowej i na trybuny wpuszczonych zostanie maksymalnie 299 osób. Działacze szukają oszczędności na organizacji spotkania zakładając i tak niską frekwencję na meczach z tym przeciwnikiem.
Zapewniony wstęp na to spotkanie mają osoby, które posiadają karnety. W sprzedaży jest także ograniczona pula biletów, które można kupić wyłącznie przez internet. Wejście na spotkanie - zarówno dla osób z biletami, jak i karnetami - będzie odbywać się przez środkową bramę na górnym tarasie hali "Olivia" od al. Grunwaldzkiej.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (36) 1 zablokowana
-
2019-10-02 12:43
Hokej, piłka nożna i speedway powinny być na Pomorzu na najwyższym poziomie krajowym. (1)
W te dyscypliny warto inwestować.
- 11 1
-
2019-10-02 15:50
Hokej wymaga mniej pieniędzy, za 5 milionów można zmontować ekipę na złoty medal i ligę mistrzów.
W kopanej i 50 może być mało na medal.- 4 0
-
2019-10-02 20:13
Mój GKS liderem PLH ... (1)
bierzcie przykład jak się jedzie z Sosnowcem...i się uczcie... ps.do zobaczenia 04.10
- 1 3
-
2019-10-02 20:52
w piątek będzie już po liderze z Tychów
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.