- 1 Lechia - Arka 2:1. Mena bohaterem derbów (415 opinii) LIVE!
- 2 Wszystko o derbach Lechia - Arka (163 opinie)
- 3 Koszykarze awansowali na igrzyska (2 opinie)
- 4 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (105 opinii)
- 5 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (74 opinie)
- 6 Trefl świetnie otworzył półfinał (14 opinii) LIVE!
Lotos został w ekstralidze
Energa Wybrzeże - żużel
LOTOS</b>: Tomasz Chrzanowski 8 (2,3,d,3); Tomasz Bajerski 5 (0,1,1,2,1); Robert Kościecha 10 (2,1,1,3,3); Krzysztof Jabłoński 6 (1,0,3,2,0); Bjarne Pedersen 13 (2,2,3,3,3); Sławomir Dąbrowski 2 (2); Mirosław Jabłoński 8 (3,1,3,1,1).
INTAR: Michał Szczepaniak 9 (3,2,0,3,1,0); Ales Dryml 8 (1,3,2,1,1); Mariusz Węgrzyk 10 (3,1,2,2,2); Piotr Dym 0 (0,0,0); Tomasz Jędrzejak 9 (3,2,2,u,2); Marcin Liberski 1 (1,0); Sebastian Brucheiser 0 (d,0,0,0).
Deszcz dał za wygraną. W trzecim wyznaczonym terminie udało się przygotować odpowiednio tor do jazdy. Skazani na pożarcie goście długo nie chcieli dać za wygraną. Już w pierwszy wyścigu gdańszczanom dopisało szczęście. Jadący po dwa punkty Brucheiser kilkadziesiąt metrów przed metą miał defekt i Lotos rozpoczął od prowadzenia 5:1.
Kolejne cztery biegi zakończyły się wygranymi ostrowian. Z gonitwy na gonitwe byli oni coraz odważniejsi. Start numer pięć wygrali podwójnie, a że dwa punkty przewagi zarobili też w drugim biegu, osiągnęli przewagę 16:14! W tym momencie wszystko rozpoczynało się od nowa, gdyż Itar straty z pierwszego meczu odrobił całkowicie.
Gdy widmo kompromitacji zajrzało w oczy miejscowych, ciężar odpowiedzialności za wynik wzięli ci, na których najbardziej liczyliśmy. W następnych gonitwach kolejno wygrywali Pedersen, Chrzanowski i młodszy z Jabłońskich. A że ich partnerzy z par również nie próżnowali - to po dziewiątym biegu Lotos odskoczył na 27:21.
Goście sięgnęli wówczas po rezerwę taktyczną. Za Dyma na tor wyjechał Szczepaniak. Wespół z Wegrzykiem pokonał on Bajerskiego i Chrzanowskiego. "Chrzanik" może mówić o pechu, gdyż będąc na prowadzeniu, musiał zjechać do boksu z powodu defektu.
Ostatni bój goście wydali w biegu dziesiątym. Jędrzejak przez cztery okrążenia próbował odebrać wygraną starszemu z braci Jabłońskich, ale Krzysztof nie ustąpił pierwszeństwa. Mniej szczęścia miał Mirek. W kolejnej gonitwie asekurował prowadzącego Chrzanowskiego, ale przed metą przytrafił mu się defekt. Węgrzyk skorzystał z okazji i wyprzedził gdańszczanina, ale drugi z ostrowian - Dym miał za dużą stratę, aby zdobyć choćby punkt.
W dwóch następnych biegach zawodnicy gości przewracali się. Najpierw na pierwszy łuku runął Szczepaniak. Sędzia zarządził powtórkę w pełnym składzie, a Kościecha i K.Jabłoński wygrali ją podwójnie. W kolejnym biegu upadł zajmujący wówczas ostatnie miejsce Jędrzejak. Arbiter nie dał mu drugiej szansy. Osamotniony Dryml nic nie wskóra w pojedynku z Pedersenem i Bajerskim. Tym samym jeszcze przed biegami nominowanymi Lotos zapewnił sobie utrzymanie w ekstraklidze. Prowadził bowiem wówczas już 46:32! Ciekawe, że i w Ostrowie "13" była feralna dla ostrowian. Wówczas Czech wjechał w taśmę.
- Na początku meczu były kłopotu, gdyz nasi żużlowcy niepotrzebnie jechali przy krawężniku lub środkiem toru. Na szczególne pochwały zaslużył dzisiaj Mirek Jabłoński. Potwierdził, że w ekstralidze można na niego nadal stawiać - ocenił trener Dzikowski.
Bieg po biegu:
I. M.Jabłoński, Dąbrowski, Liberski, Brucheiser (defekt) 5:1 (5-1)
II. Szczepaniak, Chrzanowski, Dryml, Bajerski 2:4 (7-5)
III. Węgrzyk, Kościecha, K.Jabłoński, Dym 3:3 (10-8)
IV. Jędrzejak, Pedersen, M.Jabłoński, Brucheiser 3:3 (13-11)
V. Dryml, Szczepaniak, Kościecha, K.Jabłoński 1:5 (14-16)
VI. M.Jabłoński, Pedersen, Węgrzyk, Dym 5:1 (19-17)
VII. Chrzanowski, Jędrzejak, Bajerski, Brucheiser 4:2 (23-19)
VIII. Pedersen, Dryml, M.Jabłoński, Szczepaniak 4:2 (27-21)
IX. Szczepaniak, Węgrzyk, Bajerski, Chrzanowski (defekt) 1:5 (28-26)
X. K.Jabłoński, Jędrzejak, Kościecha, Liberski 4:2 (32-28)
XI. Chrzanowski, Węgrzyk, M.Jabłoński, Dym 4:2 (36-30)
XII. Kościecha, K.Jabłoński, Szczepaniak, Brucheiser 5:1 (41-31)
XIII. Pedersen, Bajerski, Dryml, Jędrzejak (upadek) 5:1 (46-32)
XIV. Kościecha, Jędrzejak, Dryml, K.Jabłoński 3:3 (49-35)
XV. Pedersen, Węgrzyk, Bajerski, Szczepaniak 4:2 (53-37)
Kluby sportowe
Opinie (108)
-
2005-10-20 15:45
Do bobik i Simona!!!!
A kto ci napisał, że jesteś "czerwony"? Jakbyś nie wiedział to dla twojej informcji "czerwony" to jest jedna z ksywek naszego prezesa!!! Czy ja napisałem złe słowo o Kostku? Bo tego ja nierozumiem!!!
Simon czytając twoje bzdetne teksty odnoszę wrażenie, że masz mało rozwinięty intelekt!!!- 0 0
-
2005-10-20 20:11
Do gks~fan
A Ty skąd się urwałeś, że pijesz do mnie ?? Piot napisał o braciach G, że toczone sa rozmowy o ich sprowadzenie do GKS. Czekam więc, aż poda żródło informacji, bo jak na razie traktuję to jako brednie wyssane z palca. Aha, o mój intelekt się nie martw, skup się raczej na swoim.
- 0 0
-
2005-10-21 09:35
formela
zydzie stolcmanie...twoj czas juz sie skonczyl,bierze menele i do sld
- 0 0
-
2005-10-21 11:03
Bydgoszcz zlozyla ciekawa oferte Kostkowi - Robert to potwierdza
- 0 0
-
2005-10-21 11:11
Kostek chce podbić swoją cenę. Ale ma do tego pełne prawo. To jemu w dużej mierze zawdzięczamy pozostanie w e-lidze.
- 0 0
-
2005-10-21 18:40
dobra oferta to nie transfer
W zeszłym roku też miał Robert dobre oferty, a podpisał u nas. Teraz wszystko zależy od tego czy i kiedy klub zapłaci Robertowi wszystkie zaległe pieniadze (a może już zapłacił?), bo to ułatwi rozmowy o nowym sezonie. Nie wiem czy Kostek będzie chciał być w Bydgoszczy czwartym zawodnikiem skoro w Gdańsku jest i byłby dalej liderem i na pewno w przyszłym roku dostanie jeszcze lepszy kontrakt.
Ważne za to jest żeby szybko podpisać kogoś na drugą linię - taki Jędrzejak by mi sie marzył np. zamiast Bajera.- 0 0
-
2005-10-21 21:29
Jędrzejak
Witam
Także chętnie bym go widział w składzie. Jazda tego walczaka z pewnością wniosła by więcej do siły uderzeniowej zespołu niż Tomka Bajerskiego. Co do Kostka, to szefostwo musi zrobić wiele aby go zatrzymać. Bez Kostka sypie się szkielet zespołu i ukłdanka zaczyna się od nowa.
Pozdrówka- 0 0
-
2005-10-21 22:08
A mi się marzy szybko skompletowany skład, no i solidny
Ostatnie lata to nerwy przed sezonem i dobieranie ostatnich do wzięcia zawodników.Oficjalnie to "wina" późno zakniętego budżetu.Jednak nas dziłacze za późno wchodzą do tych przepychanek zwanych sezonem transferowym.Żużel to biznes jak każdy inny, trzeba szybko zaczynać przymiarki, budować markę klubu wiele miesięcy wcześniej,trochę blefować i koloryzować.Nie kłamać oczywiście!Wiele osób zrozumie i zapomni że walczyliśmy do końca o ekstraklasę.Ale potrzebna jast atmosfera, pełne trybuny,oddani działacze.Profesjonalizm na każdym kroku.Fama pójdzie w świat i znajdzie się wielu chętnych dojazdy dla naszej drużyny.
OLBRZYMI BŁĄD DZIAŁACZY W TYM ROKU TO CENY BILETÓW.Zniechęciły wielu moich znajomych, także mnie.
Czekamy na zmiany na lepsze,systematyczne ale zmiany. Koniec frycowego, do roboty kochani!!!- 0 0
-
2005-10-23 10:19
Niepokoją mnie te informacje dotyczące Kostka. Nie wyobrażam sobie składu bez niego, pewnie trudno byłoby tez wyobrazić sobie atmosferę meczu. A tymczasem nasi działacze przyjęli nową politykę i o transferach mówić nie bedą. :-(((((((((((((((((
- 0 0
-
2005-10-23 12:40
kosciech podpisał w bydgoszczy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.