• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

MME we florecie

jag.
23 października 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Aż sześć miejsc w ośmioosobowym składzie reprezentacji Polski na młodzieżowe mistrzostwa Europy we florecie obsadzą przedstawiciele Sietom AZS AWF. Co więcej, od 5 do 11 listopada we włoskim Conegliano gdańszczanie powinni walczyć o najwyższe laury. Wskazują na to wyniki ostatniego sprawdzianu. W

XXVII Memoriale Ferdinanda de Martinengo w Bratysławie zwyciężyła Katarzyna Kryczało, a na najniższym stopniu podium stanęła Klaudia Klasicka.

Polki w 75-osobowej stawce biły się fantastycznie. Aż dziewięć z nich znalazło się w czołowej "16", a w półfinale mieliśmy trzy przedstawicielki! Tym bardziej szkoda, że w reprezentacji na mistrzostwa są tylko cztery miejsca. Obsadziły je trzy gdańszczanki: Kryczało, Izabela Knop, Karolina Chlewińska, a jedyną "obcą" w tym towarzystwie jest Joanna Bórkowska (Polonia Leszno).

W stolicy Słowacji w półfinale Kasia pokonała Bórkowską 15:12, a w finale wzięła odwet na Erzbet Garay, wygrywając 15:10. Węgierka w 1/2 finału pokonała Klasicką 15:10. Z kolei gdańszczanka w ćwierćfinale skończyła pucharową przygodę Agaty Kantorskiej. Florecistka Warty Poznań uległa Klaudii 11:15, co przesunęło ją na ósme miejsce w końcowej klasyfikacji. Tuż za nią uplasowała się Chlewińska. Warto jeszcze odnotować pozycje czterech innych Polek: 13. Alina Kujawa (Kusy Szczecin), 14. Knop, 15. Agnieszka Kulczycka, 16. Emilia Mazur (wszystkie Sietom).

Wśród chłopców przepustki do Włoch zdobyli dwaj gdańszczanie - Krzysztof Pietrusiak i Łukasz Walkowski oraz Leszek Rajski (Wrocławianie) i Jakub Jędrkowiak (Polonia Leszno).

W Bratysławie, gdzie na planszy stawiło się aż 108 zawodników, najlepiej z tego kwartetu spisał się Pietrusiak. Wychowanek Longina Szmita dopiero w ćwierćfinale przegrał z Joshuą McGuire 13:15. Krzysztof zajął piąte miejsce, a Kanadyjczyk po finałowym triumfie nad Janoszem Vizlerem 15:13 uplasował się na pierwszej pozycji. Walkowski zadowolił się 24. pozycją.

Pod uwagę przy ustalaniu składu reprezentacji nie był brany Łukasz Mandes. Florecista AZS AWF Warszawa powrócił bowiem do sportu po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją. Jednak w Słowacji to on walczył najlepiej z biało-czerwonych. Stołeczny zawodnik dopiero w półfinale przegrał z McGuire 6:15.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane