- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (45 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (27 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (111 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (18 opinii)
- 5 Lechia: Mocny gong, wielka złość (117 opinii)
- 6 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (2 opinie)
Lechia rozmawia z operatorem o murawie
Lechia Gdańsk
- Jeszcze przed początkiem rundy zwracaliśmy uwagę Arenie Gdańsk Operator na katastrofalny, w naszej opinii, stan płyty boiska i prosiliśmy o podjęcie koniecznych kroków do poprawy jakości murawy - zdradza nam Maciej Bałaziński, dyrektor zarządzający Lechii. Gdański klub za korzystanie ze stadionu płaci rocznie około dwóch milionów złotych, a w umowie dotyczącej użytkowania murawy na PGE Arenie ma wpisane dwa treningi tygodniowo. W lutym, w trosce o stan płyty, biało-zieloni przeprowadzili tam tylko jedne zajęcia. Po naszej poniedziałkowej publikacji, na Letnicy zaczęto... doświetlać trawę. Jest również obietnica codziennego jej dosiewania i nawożenia preparatami odpowiednimi dla niskich temperatur.
Po meczach otwierających rundę wiosenną ekstraklasy na Letnicy piłkarzy Lechii Gdańsk z Wisłą Kraków i Zawiszą Bydgoszcz poprosiliśmy operatora stadionu o wyjaśnienia, dlaczego stan murawy na PGE Arenie jest w tak złym stanie. Tego samego zdanie było również ponad 60 procent oceniających boisko w naszej ankiecie.
TRAWA NA PGE ARENIE CZEKA NA POMOC... NATURY. OCEŃ SAM STAN MURAWY. ZAGŁOSUJ i ZOBACZ, CO SĄDZĄ NA TE TEMAT INNI
Otrzymaliśmy obszerne wytłumaczenie zaistniałej sytuacji. Sprowadzały się one do stwierdzenia, że obecnie wymiana murawy nie jest planowana, gdyż czynione jest to zwykle po dużych koncertach. To po nich właśnie trzykrotnie zmieniana była trawa, a łącznie od sierpnia 2011 roku było pięć takich przypadków.
- Wszystkie zabiegi związane z utrzymaniem murawy na PGE Arenie Gdańsk prowadzone są systematycznie i z uwagą. Reszty musi dopełnić natura. W chwili obecnej murawa wygląda w najlepszy możliwy sposób - tak m.in. przekonywał Lesław Januszewski, rzecznik prasowy operatora stadionu.
Okazuje się, że temat boiska niepokoi również Lechię. Gdański klub ma podpisaną z operatorem obiektu umowę, która gwarantuje mu nie tylko organizowanie na PGE Arenie meczów, ale również dwóch treningów tygodniowo.
- Co do naszych rozmów z operatorem prowadzimy je od kilku tygodni. Jeszcze przed początkiem rundy zwracaliśmy uwagę Arenie Gdańsk Operator na katastrofalny, w naszej opinii, stan płyty boiska i prosiliśmy o podjęcie koniecznych kroków do poprawy jakości murawy. Dotychczas słyszeliśmy, że jest zima, luty i boisko przygotowane jest najlepiej jak się dało - informuje nad Maciej Bałaziński, dyrektor zarządzający Lechii.
Według naszych informacji gdański klub płaci operatorowi około 2 milionów złotych rocznie za korzystanie z PGE Areny. To jednak kwota nie tylko za korzystanie z boiska i szatni przez piłkarzy, ale także opłata za pomieszczenia biurowe, które na stadionie są w gestii Lechii.
- Jeśli chodzi o ten rok, to w styczniu nie było żadnego treningu na PGE Arnie, gdyż pierwszy zespół był głównie na zagranicznych zgrupowaniach. W ciągu 3 tygodni lutego na 6 teoretycznie możliwych treningów (dwa w każdym tygodniu), odbył się jeden, w dniu 10 lutego - przyznaje Michał Lewandowski, rzecznik prasowy Lechii.
Biało-zieloni na co dzień trenują na obiektach przy ul. Traugutta. Do dyspozycji mają tam dwie murawy trawiaste, jedną sztuczną, a nawet w okresie przygotowawczym była możliwość, aby na głównej płycie rozegrać zimą dwa sparingi na głównym boisku.
Jednak korzystanie z tych obiektów reguluje już inna umowa, którą klub zawarł z MOSiR Gdańsk, zarządzającym stadionem. W 2014 roku Lechia z tego tytułu zapłaciła 905 tysięcy złotych.
DLACZEGO LECHIA ZAWIODŁA W MECZU Z ZAWISZĄ?
Po występach na PGE Arenie piłkarze biało-zielonych m.in. kiepskim stanem murawy tłumaczyli stratę punktów w meczu z Zawiszą, choć krytycznych uwag pod adresem boiska nie brakowało już i po inauguracyjnym spotkaniu.
- Na tym boisku ciężko było przyjąć piłkę, a potem podnieść głowę i ją rozegrać. Murawa utrudniała zadanie głównie w ofensywie - mówił Maciej Makuszewski.
- O stanie murawy na PGE Arenie nie chcę już wspominać. Mam nadzieję, że w Chorzowie zagramy na lepszym boisku - dodawał Rafał Janicki.
Natomiast Mateusz Bąk o boisku pisał już kilka dni po meczu na Twitterze.
- Podstawowy problemem boiska na PGE jest nie trawa, a właściwie jej brak, tylko to że podłoże zawsze jest miękkie i grząskie. Przy każdym zwrocie wylatuje cała darń z ziemią, więc co z tego, że będzie trawa na niej. Boisko musi mieć twardsze podłoże - ocenił bramkarz biało-zielonych.
Tematu stanu boiska na PGE Arenie nie zamierza odpuszczać Lechia. Poprosiła o kolejne rozmowy w tej sprawy, a swoje racje wspierać będzie zapisami w umowie.
- Po ostatnich dwóch meczach, kiedy można było porównać murawy na innych stadionach, Operator zauważył chyba w końcu, że murawa na PGE Arenie jest w najgorszym stanie spośród wszystkich boisk, dostaliśmy bowiem potwierdzenie zgody na spotkanie. Ma się ono odbyć jeszcze w tym tygodniu. Mamy nadzieję na pozytywne rozwiązanie tej sytuacji. Lechia Gdańsk płaci Arenie Gdańsk Operator za wynajęcie stadionu na mecze, rolą Operatora jest udostępnić obiekt w pełni przystosowany do rozgrywek ligowych. Z taką murawą, zdaniem Lechii, umowa ze strony Operatora nie jest dotrzymywana - podkreśla dyrektor Bałaziński.
Po naszej poniedziałkowej publikacji okazało się, że pracę na murawie podjęto nawet tego samego dnia wieczorem. Po jedną z bramek stanęła lampa do doświetlania, chociaż kilka godzin wcześniej rzecznik operatora przekonywał:
"Na PGE Arenie podejmowano już próby sztucznego doświetlenia murawy. Jednak efekty nie były satysfakcjonujące. Różnice pomiędzy fragmentami doświetlanymi a pozostałą powierzchnią murawy okazały się niemal niezauważalne".
Co więcej we wtorek do naszej redakcji napłynęło kolejne oświadczenie od rzecznika Januszewskiego.
- Przed następnym meczem Lechii Gdańsk trawa będzie dosiewana i nawożona preparatami odpowiednimi dla niskich temperatur. Rozpoczęliśmy również testy lamp doświetlających murawę na PGE Arenie Gdańsk, rekompensując jej ograniczony dostęp słońca o tej porze roku. - pisze w nim.
Dalej można przeczytać, że "na całej powierzchni boiska trawa zostanie też dosiana. Będzie poza tym nawożona preparatami pobudzającymi i stymulującymi, zgodnie ze specjalnym harmonogramem, który powstał na potrzeby panujących obecnie warunków.
W dalszym ciągu, na bieżąco, trwa również naprawa uszkodzeń pomeczowych murawy, techniką tak zwanego "widełkowania"."
W przekazanym nam oświadczeniu wypowiada się również przedstawiciel firmy opiekującej się murawą na gdańskich stadionach: PGE Arena oraz Traugutta.
-W miejscach najbardziej zacienionych testujemy zestaw doświetlający, który ma wywołać i przyspieszyć procesy wegetacyjne. W czasie, jaki pozostał nam do następnego meczu, powinniśmy osiągnąć efekt widocznej poprawy - zapewnia Tomasz Czuszel z firmy Trawnik Producent.
Kluby sportowe
Opinie (136) ponad 10 zablokowanych
-
2015-02-25 00:42
koko
Jak im za grząsko to niech wyleją asfalt i po kłopocie.
- 5 0
-
2015-02-25 00:15
trawka murawka
ja nie wiem ludzie czy ktoś myśli w tym kraju, ściągają za grube pieniądze murawę z Holandii i myślą że w naszych warunkach się ona sprawdzi. Widać od razu wały jakie się kręci, 5 razy wymieniana murawa w ciągu zaledwie 3,5 roku to jest jakieś nie porozumienie. Ile kasy zostało utopione...w Zniczu Pruszków zrobili murawę pare lat temu ale ściągneli odmianę ze Słowacji gdzie warunki są dużo bardziej zbliżone do nas, a może i nawet gorsze i poskutkowało to na tyle , że nadal jest ta sama niewymieniana.
za miedzą w Gdyni murawka od początku super, jak widać tam potrafią zrobić dobrze.- 3 2
-
2015-02-24 22:30
2 milony rocznie nie wystarcza nawet na rachunki za oświetlenie
a lokalny klub Lechia nie dośc ,ze chce "swoich" kolorów krzesełek to pwenie żeby ich utrzymywało miasto i stadion dało im w prezencie z comiesięczną wymianą trawy. Kopacze piłki do łopaty
- 5 4
-
2015-02-24 22:22
Lechia "Altana" Gdańsk
Zemsta działkowców.
- 2 8
-
2015-02-24 22:17
za te pieniążki , za które powstał stadion
Powinna być murawa wysuwana na zewnątrz stadionu . Moja Ojczyzna taka piękna , i okradana przez dzieci UB ;[
- 3 4
-
2015-02-24 21:11
nie rozumiem (4)
"Na tym boisku ciężko było przyjąć piłkę, a potem podnieść głowę i ją rozegrać. Murawa utrudniała zadanie głównie w ofensywie - mówił Maciej Makuszewski."
a przeciwnicy tych problemow nie mieli?
no coz zelj baletnicy przeszkadza kant spodnicy- 10 10
-
2015-02-24 22:16
Wydaje mi się że już trampkarzy uczą przyjmować z podniesioną głową. Ten gra z nosem w trawie, nie dziwota że nic nie widzi. Pieczarek szuka?
- 3 0
-
2015-02-24 21:25
(2)
dobre ofensywne drużyny muszą mieć na czym grać, a biedom typu Zawisza kartoflisko sprzyja
- 3 1
-
2015-02-24 21:44
A gdy grają dwie "biedy" to mamy 0-0 (1)
tak jak ostatnio
- 5 4
-
2015-02-24 21:52
nie żartuj sobie
bieda to by była gdyby taka Zawisza z Fujarką grała :) Taki Mila czy inny Warzywniak jest więcej warty niż takie dwie biedy razem :)))
- 1 3
-
2015-02-24 22:10
ARENA i trawka
Trawa zła, no to mecze ligowe zagrajmy na dobrym starym stadionie.
Będzie taniej, a może wyniki będą lepsze.....- 5 1
-
2015-02-24 21:42
(1)
Takim doświetlaniem to oni mogą sie pocałować w d.....To musi być na całym boisku tak jak robią w poważnych klubach. U nas jak sie dogadają to będzie koniec sezonu.Ale będzie wymówka dlaczego Lechia słabo gra. Proszę zobaczyć murawę na Traugutta .Jak nie chcą zmiany murawy to wrócić na stare śmieci.
- 6 0
-
2015-02-24 21:48
tak tak
Zróbmy imprezę dzień otwarty z latarkami i hasło ratujmy murawę
- 3 0
-
2015-02-24 21:43
tak dalej
Niech operator boiska dalej wpuszcza bankowców i aptekarzy niech pokopią sobie piłeczkę. A tak na marginesie już dawno powinno się go wywalić bo zorganizował tam tyle imprez, że mieszkańcy Letnicy już nie mogą znieść tego hałasu a ich budynki pękają od dźwięku cotygodniowe muzyki. Należy zadać pytanie jak w kabarecie kto tam jeszcze nie GRAŁ?
- 3 2
-
2015-02-24 21:41
"Trawnik producent" ??? To miała być chyba firma specjalizująca się w murawach piłkarskich.
A nie w trawnikach ;)
Może niech wszyscy gdańszczanie tam pieski wyprowadzają, stan "trawnika" się poprawi :D
ps - ja nie mam psa, więc nie pomogę.- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.