Hokeiści Mad Dogs Sopot wygrali rozgrywki II ligi i uzyskali prawo gry o szczebel wyżej. Trójmiasto mogłoby mieć zatem w przyszłym sezonie dwie drużyny w I lidze, ale zadeklarowani amatorzy nie zamierzają korzystać z promocji. - Nie zamierzamy robić konkurencji Stoczniowcowi, a poza tym musielibyśmy zrzec się prawa gry w rozgrywka amatorskich, a tego nie chcemy - mówi prezes i zawodnik Mad Dogs Michał Śmigielski, który zasiada także w zarządzie... Stoczniowca 2014.
2015-04-26 04:57
zejdźcie na ziemie i chwyćcie się solidnej roboty. Zacznijcie od wymiany wszystkich pseudo-trenerów hokeja z byłym grajkiem Kosteckim na czele.
2015-04-26 20:05
2015-04-27 12:42
pouderzała, pouderzała i przestała
2015-04-26 11:00
praca od podstaw, od tego się wszystko zaczyna i to jest dobry sposób na wyjście z zapaści i przyszłe odległe sukcesy
2015-04-21 06:48
Tacy gwiazdorzy, ulubieńcy trenerów i kostychny i nie grają??? Jak widać ten klub uczy tylko zarozumialstwa i pychy, a z tym bez układów daleko nie zajedzie.
2015-04-20 12:22
1. Pionier Tychy
2. Polonia Bytom
3. Goldwell Gdańsk
4. GKH Gdynia
2015-04-15 15:01
Na taczki dziada!
2015-04-20 12:19
taczki już były i nie pomogło, niestety !
2015-04-19 22:45
Wlasnie ci mistrzowie II ligi pokazali na swoich MP Amatorow na co ich stac.
Niestety bez bylych zawodnikow Stoczniowca nic nie znacza i stac ich na niewiele.
Tak wiec dobrze ze zrezygnowali z wejscia do I ligi, bo smiechu by bylo po pachy:)
2015-04-17 13:30
W Mad Dogs grało w sumie pięciu ex zawodowców, Z czego tylko raz wszyscy w jednym meczu. W finale z Piłą grało tylko trzech. Większość zawodników to 100% amatorzy, którzy zaczęli grać w hokeja dopiero w dorosłym życiu i dla nich wielki szacunek. Bez nich nie byłoby sukcesu i nie byłoby pewnie w ogóle II ligi w Gdańsku.
Jeśli ktoś chce wygrać II ligę po to by grać w pierwszej, a nie potrafi pokonać drużyny złożonej w 70% z kompletnych amatorów, to chyba nie ma czego szukać w pierwszej lidze.
2015-04-15 00:03
Ja tego nie rozumiem, albo gracie Panowie o sukcesy, albo dla przyjemności. Jeśli dla przyjemności, to zrezygnujcie z gry ligowej, bo nie ma sensu spinać się cały sezon i wygrywać dla samego wygrywania, zawadzając tym, którzy walczą o realne trofea. No chyba, że ważniejszy jest po prostu sport i piwko po meczu, ale wtedy po co gra w lidze i rozczarowanie kibiców i cała ta spinka cały sezon? To tak, jakby biec maraton, liderować, a 10 metrów przed metą zejść z bieżni - bezsens.
2015-04-16 18:15
"(...)nie ma sensu spinać się cały sezon i wygrywać dla samego wygrywania, zawadzając tym, którzy walczą o realne trofea."
Sam to wymyśliłeś ?
2015-04-15 09:55
nie na tym to polega? chłopaki korzystają z każdej możliwej okazji do gry, także z tej, gdzie mogą się sprawdzić z mocnymi II ligowymi drużynami. Z każdą wygraną są silniejsi, przegrana za to tylko mobilizuje do bycia lepszym.
Gra dla przyjemności nie wyklucza gry o sukcesy.
Tytuł mistrza II ligi takim jest i nie zobowiązuje do gry w I lidze.
2015-04-15 08:00
Koleżko,
Jeśli znasz się choć trochę na sporcie to dobrze wiesz że wedle zasady im więcej i częściej startujesz tym lepsze potem osiagasz wyniki.
Mecze w II lidze to kolejne doświadczenie. Poza tym gra w II lidze odbywa się wedle zasad hokejowych obowiązujących w naszej ekstraklasie. Czyli ciało, klepa i ostrość w grze. Nie ma innej możliwości dla tych amatorów którzy chcą pograć na "męskich" zasadach jak właśnie uczestnictwo w II lidze.
Czy teraz nastąpiła u ciebie jasność sytuacji?
2015-04-14 19:37
Co do treści artykułu:
"amatorski zespół udowodnił" - Heltman, Leśniak, Wróblowie to amatorzy? ;)
Nazwa drużyny też myląca bo to jest pół MadDogs + inni z Talh + byli ligowcy.
A że nie chcą awansu to chyba nic dziwnego, w 1 lidze to już inna gra, no i budżet.
2015-04-14 20:05
ile im płacą żeby grali w tej druzynie?
zamiast się cieszyć że grają to krytykujesz
dlatego nie ma hokeja w Gdańsku dobrego bo zawsze coś komuś nie pasuje
2015-04-16 18:13
chyba słabo u ciebie z czytaniem ;)
2015-04-15 17:29
Przecież amatorska drużyna to nawet obecny Stoczniowiec - skoro nie zarabiali pieniędzy.
2015-04-14 22:19
2015-04-16 14:32
również uważam, że w Gdańsku nie ma miejsca na dwie Barcelony
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
