- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (141 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (81 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (44 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (4 opinie)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (35 opinii)
Lechia Gdańsk. Szymon Grabowski: Mocny gong. Łukasz Zjawiński: Wielka złość
28 kwietnia 2024
(81 opinii)Mało kto wierzył
Lechia Gdańsk
Bramki: Król 90, Wiśniewski 90+4 - Chwalibogowski 64, Paczkowski 75.
LECHIA: Sobański - Loda (73 Hirsz), Manuszewski, Brede, Kosznik - Rusinek (66 Buzała), Pawlak, Pietrowski, Piątek, Wiśniewski - Król.
ZAGŁĘBIE: Bensz - Bednar, Hosic, Treścińki, Adżem - Piątkowski (46 Skrzypek), Pach (84 Tyc), Berensztajn, Marek, Chalibogowski (65 Paczkowski) - Folc.
Sędziował: Walczyński (Lublin). Żółte kartki: Treściński, Berensztajn (Zagłębie). Widzów: 5 500.
Tomasz Borkowski miał ból głowy ze składem. Gdy pogodził się z tym, że nie może skorzystać z sześciu zawodników, po rogzrewce dowiedział się, że stracił jeszcze siódmego. Dolegliwości mięśnia dwugłowego zgłosił Marcin Szulik. Jego miejsce w składzie zajął Marcin Pietrowski. Był on drugim juniorem w "11", gdyż na prawej stronie obrony grał II-ligowy debiutant, Rafał Loda.
Zagłębie postraszyło już w drugiej minucie, kiedy to doskonałej okazji nie wykorzystał Marcin Folc. Jednak inauguracyjny kwadrans golem powinna zwieńczyć Lechia. W odstępie kilkunastu sekund Jacek Manuszewski posłał piłkę w słupek, a strzał głową Karola Piątka z bramki wybili obrońcy. W 25. minucie Wiśniewski uderzył w boczną siatkę. Głośne "jest" na trybunach rozeległo się siedem minut później. Radość była przedwczesna, bo Grzegorz Król strzelał ze spalonego.
- W przerwie mówiliśmy sobie, że mamy grać spokojnie, a bramka musi wpaść - przyznał ten ostatni. Ale druga połowa długo nie układała się po myśli gospodarzy. - Zagłębie zaprosiło nas do tańca, a następnie wyprowadziło dwa potężne ciosy - przyznał trener Borkowski. W 64. minucie Bartłomiej Chwaliborski nie miał prawa zrobić nic groźnego, bo był sam przed trójką obrońców miejscowych. A jednak strzał lewego pomocnika gości, jeszcze ocierając się o Manuszewskiego wylądował w gdańskiej siatce. Pięć minut później gdańską defensywą znów zakręcił Folc. Na szczęście najpierw jego główkę Dominik Sobański przeniósł nad poprzeczką, a po chwili napastnik Zagłębia posłał piłkę w słupek. Na kwadrans przed końcem Jacek Paczkowski nie był już tak wyrozumiały. Rezerwowy wpakował piłkę do bramki głową po dośrodkowaniu Dawida Skrzypka.
- Dziękuję tym kibicom, którzy zostali z nami do końca. Także piłkarzom za to, że grali do ostatniego gwizdka. Piłka jest piękna. Za to ją kocham - mówił trener Borkowski. Ale trudno było dziwić się publiczności, skoro Lechia nie miała pomysłu na grę. To co stało się w czterech ostatnich minutach było swoistym cudem! - Zagraliśmy jak dzieci - kręcił z niedowierzaniem Jerzy Dworczyk, szkoleniowiec Zagłębia. Gdy kończył się regulaminowy czas gry trafił Król, a w ostatniej minucie doliczonego czasu na 2:2 wyrównał Wiśniewski. - Nie mieliśmy nic do stracenia. Trzeba było zaatakować, bo przecież nie ma znaczenia czy przegrywa się 0:2 czy 0:3. Gdy strzeliłem kontaktowego gola, naprawdę myślałem, że trzeba zaraz strzelić następnego - mówił Król. - Nie było się nad czym zastanawiać. Było szesnaście metrów do bramki. Przyjąłem piłkę na klatę, a potem strzeliłem z prawej nogi. Z remisu trzeba się cieszyć, bo dziś graliśmy bardzo przeciętnie - ocenił Wiśniewski.
Pozostałe wyniki 9. kolejki: Ruch Chorzów - Miedź Legnica 1:0 (0:0). Bramka: Grażvydas Mikulenas (69). Górnik Polkowice - Polonia Bytom 2:1 (0:0). Damian Dudziński (67), Przemysław Mądry (89) - Artur Rozmus (60). Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław 2:1 (1:1). Marcin Józefowicz (25), Krzysztof Chrapek (81) - Sebastian Dudek (14). Stal Stalowa Wola - Piast Gliwice 0:0. Polonia Warszawa - Odra Opole 0:0. Zawisza Bydgoszcz - Jagiellonia Białystok 3:1 (2:1). Vuk Sotirovic (19), Rafał Lasocki (34), Adam Majewski (65) - Janusz Wolański (23). Kmita Zabierzów - ŁKS Łomża 2:1 (1:1). Wojciech Ankowski (11), Michał Stolarz (80-karny) - Paweł Strózik (23-karny). Unia Janikowo - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:0.
1. Zawisza Bydgoszcz 9 8 0 1 16- 4 24
2. Ruch Chorzów 9 6 2 1 16- 9 20
---------------------------------------------
3. Jagiellonia 9 6 1 2 16-10 19
---------------------------------------------
4. Górnik Polkowice 9 5 3 1 13- 6 18
5. Zagłębie Sosnowiec 9 4 2 3 14-12 14
6. Lechia Gdańsk 9 3 4 2 15-12 13
7. Polonia Bytom 8 3 3 2 14- 8 12
8. Kmita Zabierzów 9 3 3 3 12-13 12
9. Stal Stalowa Wola 8 3 3 2 7- 9 12
KSZO Ostrowiec 9 3 3 3 7- 9 12
---------------------------------------------
11. Odra Opole 9 3 2 4 7- 9 11
12. Piast Gliwice 9 3 1 5 11-11 10
13. Śląsk Wrocław 8 2 2 4 6-10 8
14. Unia Janikowo 9 1 4 4 9-14 7
---------------------------------------------
15. Miedź Legnica 9 1 3 5 5-11 6
16. Podbeskidzie 9 2 1 6 5-13 4
17. ŁKS Łomża 8 0 3 5 5-13 3
18. Polonia Warszawa 9 2 2 5 10-15 2
Kluby sportowe
Opinie (74) ponad 20 zablokowanych
-
2006-09-16 20:41
No tynkarze! Żeby mi to było ostatni raz!
Na przekór tynkarzom,ARKA po tej kolejce już nie będzie czerwoną latarnią,tylko Łęczna.Ciągle różnice punktowe są minimalne i ta wygrana tynkarze przyjdzie,zobaczycie,że przyjdzie
- 0 0
-
2006-09-16 20:42
Do h
Mecz absolutnie nie byl ustawiony.Po prostu gotówka przyjechala w 90minucie gry.Wiem coś o tym wszak jestem(patrz poniżej)
- 0 0
-
2006-09-16 20:43
18 lat bez zwycięstwa w ekstraklasie!
To oczywiśćie najgorszy klub trójmiasta lechia! Śrubujemy rekord dalej tynkarze!
- 0 0
-
2006-09-16 20:46
Jasne że przyjdzie, co ma nie przyjść
ale w II lidze może kiedyś. A teraz wróci Stawowy do Gdyni i powie że oczywiście zespół gra coraz lepiej, że już niedługo zaczną się zwycięstwa. Tyle że słyszymy to już od kilku miesięcy. O kand dupy to wszystko. Ja na następny mecz nie idę, mam już dość.
- 0 0
-
2006-09-16 20:52
wzgórze
burak jesteś bo kibicem się jest do końca.ja też dziś zwontpiłem!ale mam przyjaciół!TYLKO LECHIA!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2006-09-16 21:05
z Gazety Wyborczej
Sokołowski: " Juz zaczynamy rozumieć o co w tym chodzi " (w footbolu).- buhahahahahaha
A Stawowy dalej wali bajki o tym "juz prawie wygrywamy"-
buhahahaha- 0 0
-
2006-09-16 21:06
wrona
- 0 0
-
2006-09-16 21:08
"prawie" robi wielką roznice :D
- 0 0
-
2006-09-16 21:08
do vardara
a co na to twój tata - milicjant
- 0 0
-
2006-09-16 21:13
wrona
nie może być mowy o odblokowaniu Królika skoro był głównym architektem ,ale może byłeś na innym meczu albo jesteś ślepy!!!!!!!!Królik,Wiśnia,Manuszewski oraz Pawlak to najlepsi zawodnicy meczu!!!!!!!!ale każdy ma prawo do swoiego zdania.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.