- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (139 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (195 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (84 opinie)
Maraton "Solidarności"
Zanosi się na rekord frekwencji. W ubiegłym roku wystartowało 435 zawodniczek i zawodników. Trudniej będzie poprawić rekordy trasy. W 1999 roku Siergiej Sokow uzyskał wynik 2:15.29, a w premierowym starcie kobiet, Olga Judenkowa wygrała czasem 2:41.38. Te osiągnięcia Białorusinów są wciąż najlepsze na trasie między Gdańskiem a Gdynią. - Wydaje mi się, że stawka zawodników, która jest obecnie daje szanse na bieg w granicach 2:17 - wyrokuje Kazimierz Zimny, dyrektor maratonu, brązowy medalista igrzysk olimpijskich z Rzymu. - Gdybyśmy zaprosili 3-4 dobrych Kenijczyków i nastawili się na bicie rekordów, to myślę, że rekord powinno się udać sprowadzić w granice 2:12. Jednak nam chodzi przede wszystkim o uczczenie pamięci ofiar Grudnia '70 oraz popularyzowania masowego biegania w Polsce. Obecnie w naszym kraju maratony regularnie biega nie więcej niż 400-500 osób
We wtorek do faworytów należyć będą: Grzegorz Gajdus, rekordzista Polski (2:09.23) i ubiegłoroczny triumfator Maratonu "Solidarności" oraz czołowy supermaratończyk świata na 100 km, Jarosław Janicki, który na trasie Westerplatt - Gdynia wygrał w 2004 roku. Szyki Polakom z pewnością spróbują pokrzyżować goście zza granicy. Białorusini Gorgiejew i Labuszenko przy zgłoszeniach podali swoje rekordy zyciowe poniżej 2:14. Wśród pań na trasę powraca po czteroletniej przerwie Jelena Winicka, która była najlepsza w tym maratonie w latach 2001-02.
Zwycięzca maratonu zarobi 8 tysięcy złotych, a tę kwotę wzbogaci jeszcze ododatkowe bonusy, czyli wygranie swojej kategorii wiekowej czy rekord trasy. Ten ostatni wyceniono na 800 złotych.
Z pewnością jedną z najbarwniejszych postaci maratonu będzie Marian Parusiński. 84-letni zawodnik pobiegnie we wtorek w maratonie po raz 98 w życiu! - Do tego trzeba jeszcze dodać kilka supermaratonów. Generalnie na 1 kilometr na zawodach przebiegam 10 kilometrów treningowych. Gdyby to zsumować to wyjdzie, że przebiegłem już 120 tysięcy kilometrów z małym ogonkiem. A przecież biegać zaczałem dopiero po 50-tce - podkreśla pan Marian. Co prawda trudno będzie mu poprawić swój rekord życiowy (3:36.18), ale zapewnia, że zmieści się w limicie czasu, który ustalono na 5 godzin. - Choćbym nie wiem, jak się źle czuł, to zawsze kończę biegi, które zaczynam. Raz zadarzyło mi się, że organizatorzy zaknęli trasę i po ulicy puścili ruch samochodowy, to do mety dotarłem, biegnąc po chodniku - przypomina Parusiński.
W Gdyni odbędą się Biegi Młodzieżowe im. Janka Wiśniewskiego, a od 11 do 17 trwać będzie festyn rodzinny. Zapisy przyjmowane będą w dniu zawodów na Skwerze Kościuszki. Godziny rozpoczęcia biegów:
9.30 rocznik 1995 i młodsze na 1000 metrów
9.50 1992-94 na 1000
10.10 1989-91 na 1500
10.30 Spartakiada Stoczniowców - biegi od 17 lat, stoczniowców i strażaków.
11.15 dekoracja zwycięzców
Trasa powyższych biegów prowadzi od Stoczni Gdynia do Pominika przy Urzędzie Miasta. Te ulice będą na czas trwania zawodów zamknięte. Podobnie maraton spowoduje zmiany w ruchu. Na dystansie, który pokonywać będą biegacze ruch zostanie wstrzymany całkowicie na ulicach jednojezdniowych, na dwujezdniowych zostanie wyłączona jedna jezdnia, a na drugiej będzie prowadzony ruch dwukierunkowy.
Opinie (24) 4 zablokowane
-
2006-08-16 00:23
hehe jak sie podzieli wiedza to objazdy beda gówno warte bo pełno ciołków tam ruszy:D
- 0 0
-
2006-08-15 23:38
bez wyobraźni
Gdańsk rozkopany i jeszcze w weekend trzeba stać w korkach !
wystarczy, że w tygodniu muszę wyjeżdżać wcześniej by dostać się na drugi koniec miasta; co za pomysł -zaplanować wyjazd wcześniej- w końcu to tabaka dla nosa czy nos dla tabakiery? ja tylko utknąłem między huciskiem a operą ale współczułem tym na spacerowej stojącym pod geantem !;
właśnie, maraton jest nie od dzisiaj więc miasto mogłoby się do niego lepiej przygotować i ułatwić życie innym;
do -koła-
/drogi kołku jak znasz objazdy to się nimi podziel a nie kpij z innych //polak polakowi wilkiem// /;- 0 0
-
2006-08-15 22:05
Bylem swiadkiem podobnego zajcia. Kierowca tak opitalal policjanta, ze ten nie wiedzial co ma ze soba zrobic. Na pamiatke calego zajscia zrobilem sobie nawet fotke.
- 0 0
-
2006-08-15 22:00
Byłem dzis na trasie i strach się bać. Policja zatrzymuje ruch, a jakiś pacan z auta bluzga na policjanta, że nie puszcza ruchu. Przecież powinni takiego gościa zaraz wytargać z auta i wpakować mandat za obrazę funkcjonariusza.
- 0 0
-
2006-08-15 21:42
Totalny brak wyobraźni
Stałem 2 h na starym mieście bo policja nie puszczała samochodów... Wszystkiemu winien zarząd dróg , który wydał całkowity zakaz ruchu. Idiotyzm... Organiuzując tego typu impreze wystarczyło zapewnić wyjazd stamtąd samochodom. A nie na siłe przetrzymywać tam turystów. Ale w tym kraju to przecież normalka......
- 0 0
-
2006-08-15 21:29
Jak ktoś jest idiotą to potrzebuje 3,5godz na dojazd. Jechałem samochodem z centrum do Oliwy i z powrotem i jakoś szło.
Jak "niedzielni" kierowcy lub amatorzy świątecznych zakupów sobie nie radzą to proponuję tramwaj wodny, torowy albo obwodnicę.
Składam życzenia "zgnicia w korku".- 0 0
-
2006-08-15 21:29
trzeba było zostać w domu
maraton solidarnosci jest od dziesieciu lat, mozna bylo sie więc przyzwyczaić
- 0 0
-
2006-08-15 21:04
Tragedia
Maraton i owszem - tak, ale nie kosztem całkowitego zablokowania miasta. Chyba moża było pomyśleć o konsekwencjach, kiedy całe miasto rozkopane. Władzo więcej wyobraźni - plz.
- 0 0
-
2006-08-15 18:11
Swięta racja! Po co te nerwy...Preciez jest święto, maraton jest od lat...
- 0 0
-
2006-08-15 16:46
Ludzie napijcie sie nerwosanu!!!
Po co te nerwy i te przekleństwa, po pierwsze to nie policja winna, bo na ulicy stali zwykli szeregowi, a po drugie o tym że jest Maraton wiadomo jest nie od dzisiaj. Jak ktoś chciał uniknąć niespodzianek to zaplanował przejazd przez Gdańsk dużo wcześniej. Wystarczy odrobina chęci i nie myśleć wyłącznie o sobie. A pomysł o maratonie ścieżką rowerową ....szkoda gadać. Idiota, idiota, idiota.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.