• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

Rafał Borowski
15 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy rekord trasy gdańskiego maratonu

Zobacz naszą relację z 2. PZU Gdańsk Maraton

2. PZU Gdańsk Maraton za nami. W tegorocznej edycji biegu na dystansie 42 km i 195 m wzięło udział 1609 zawodników. Pierwszy na mecie zameldował się Paweł Piotraschke, policjant ze Słupska. Jego czas to 2 godziny 36 minut i 15 sekund.



Czy byłbyś w stanie przebiec maraton?

W niedzielny poranek, punktualnie o godz. 9:00 wybrzmiał sygnał do startu 2. PZU Gdańsk Maraton. Podobnie jak w ubiegłym roku, linia startu znajdowała się na ul. Żaglowej, nieopodal hal Amber Expo. Z dystansem ponad 42 km postanowiło zmierzyć się aż 1609 biegaczy. Przytłaczająca większość z nich pobiegła indywidualnie, choć nie zabrakło również tych, którzy zdecydowali się na udział w sztafecie.

Zawodnicy pochodzili z niemal całej Polski. Nie zabrakło również gości z zagranicy, którzy reprezentowali łącznie osiem krajów m. in. z Wielką Brytanię, Niemicy, Ukrainę czy Hiszpanię.

Maratończycy, którzy zostali podzieleni na trzy fale startowe, przebiegli kolejno przez następujące dzielnice: Letnicę, Młyniska, Śródmieście, Wrzeszcz, Oliwę, Żabiankę, Przymorze, Zaspę, ponownie Przymorze, Brzeźno, Nowy Port. Meta maratonu, którą otaczały dziesiątki kibiców, znajdowała się w budynku Amber Expo.

Trasa maratonu została ułożona w taki sposób, aby zawodnicy mogli na swojej drodze spotkać najbardziej charakterystyczne punkty na mapie Gdańska. Wśród słynnych budowli warto wymienić przede wszystkim Stadion Energa Gdańsk, Europejskie Centrum Solidarności i stojący obok Pomnik Trzech Krzyży, Ratusz Głównego Miasta i Ergo Arenę. Nie mogło również obejść się bez odcinków, który wiodły alejkami nadmorskiego Parku Reagana.

Najszybszy zawodnik 2. PZU Gdańsk Maraton - Paweł Piotraschke ze Słupska. Najszybszy zawodnik 2. PZU Gdańsk Maraton - Paweł Piotraschke ze Słupska.

Wbrew prognozom pogody, niedzielne przedpołudnie obyło się bez opadów deszczu. Zawodnicy cieszyli się z ochłodzenia, ale narzekali na spory wiatr, który miejscami wiał im w twarze i tym samym utrudniał walkę z odmawiającymi posłuszeństwa nogami.

Na trasie maratonu wyznaczono 20 punktów kibicowania oraz 15 punktów nawadniająych. Zawodnicy mogli uzupełnić "w biegu" płyny i inne składniki odżywcze, odbierając od wolontariuszy wodę, napoje izotoniczne lub banany. Co ciekawe, serwowana zawodnikom woda pochodziła wprost z hydrantów miejskich. Jakość wody została specjalnie zbadana w laboratoriach przed rozpoczęciem imprezy.

Podział jezdni na części dla biegaczy i aut sprawił, że maraton nie spowodował większych utrudnień w ruchu.


Pierwszy na mecie pojawił się pochodzący ze Słupska Paweł Piotraschke, będący na co dzień funkcjonariuszem tamtejszej policji. Jego czas 2:36:15 zapewnił mu nie tylko zwycięstwo w 2. PZU Gdańsk Maraton, ale i pobicie rekordu ubiegłorocznej edycji. Drugi był Krzysztof Garbowski ze Sztumu z czasem 2:39:17, trzeci Antoni Grabowski z Gdańska z czasem 2:40:29.

- Trasa była bardzo fajna, urozmaicona. Byłem dzisiaj bardzo dobrze przygotowany do tego biegu. Trzymałem się czołówki, zaatakowałem na 29 kilometrze - powiedział na mecie Piotraschke.
Pierwszą kobietą na mecie była Ewa Huryń ze Szczecina. Jej czas wyniósł 3:01:17. Klasyfikację sztafet wygrała grupa "Dudycz Team" w składzie Paweł Borawski, Jacek Biskup, Adam Thiel, Justyna Thiel. Jej wynik to 2:40:30.

Na koniec warto wspomnieć o liczbach, które świetnie obrazują rozmach imprezy. W 2. PZU Gdańsk Maraton rozdano 4000 kg bananów i 90 tys. kubeczków, które wypełniło 18 tys. 750 litrów wody i 4665 litrów napojów izotonicznych. Maraton obsługiwało 544 wolontariuszy, 529 osób służb ochrony i 61 osób pomocy medycznej, którzy dysponowali 17 karetkami i wozami technicznymi. Jeden z zawodników, Wiesław Wiwatowski z Gdyni, który pojawił się na mecie z czasem 03:25:04, ukończył tym samym 314 maraton w swoim życiu.

Pierwsza dziesiątka 2. PZU Gdańsk Maraton:

1. Paweł Piotraschke (Słupsk): 02:36:15
2. Krzysztof Garbowski (Sztum): 02:39:17
3. Antoni Grabowski (Gdańsk): 02:40:29
4. Łukasz Gurfinkiel (Gdańsk): 02:41:46
5. Jarosław Janicki (Gryfino): 02:42:09
6. Arkadiusz Piróg (Sztum): 02:44:00
7. Jacek Dąbrowski (Szczecin): 02:45:03
8. Piotr Pietrzak (Gdańsk): 02:48:08
9. Krzysztof Misiurek (Kraków): 02:49:04
10. Artur Kwiatkowski (Gdynia): 02:49:22

Nieoficjalną klasyfikację uczestników 2. PZU Gdańsk Mataronu znajdziecie na stronie www.live.sts-timing.pl

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (166) 3 zablokowane

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

    BRAWO

    Gratuluje wszystkim którzy ukończyli maraton :) może kiedyś też się odważę

    • 4 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

    80%osob biegnacych z mega nadwaga. Za rok zostaeicie u mnie kase

    • 0 2

  • Organizacja do bani ! (3)

    Szacowni organizatorzy, nie róbcie Gdańszczan w balona. Wg waszych zapowiedzi blokada ulic miała się rozpocząć od godz 6, a niektóre ulice były już zamknięte o godz 5. I to ulice strategiczne dla dojazdu do pracy ludzi pracujących na zmiany w strategicznych firmach miasta. Może wy, pasożydy o tej porze śpicie, ale ci co na was pracują niestety muszą zapier...ć.

    • 18 17

    • strategiem jesteś?

      • 0 0

    • To nie bieg jest zły, to Twoja praca jest do d*py. Pomyśl o tym.

      • 0 1

    • a jak sobie wyobrażasz zamkniecie 42 km od 6 do 7 tak ja policja wymaga kazde 15 spóźnienie to 15 mi dluzszy bieg pomysl i tak jechales na zakazach zgadza się

      • 0 3

  • 2 godziny 36 -- d#upy nie urywa mówiąc oględnie (9)

    Dla kilkuset amatorów zablokować całkiem duże miasto.
    No ale to Budyńland -- metropolia specjalnej troski

    • 54 133

    • debil

      Jesteś debil i tyle w temacie :)

      • 0 1

    • A1, przecież dzisiaj święto, dokąd się wybierałeś? (3)

      Swoją drogą, jak na Boże Ciało procesje chodzą, albo Drogę Krzyżową przez centrum tuż przed Świętami puszczą, to płaczu nie ma!

      • 10 6

      • Skala (2)

        Trochę inna skala. Procesja trwa 40 minut i nie blokuje całego miasta. A w sobotę przez kilka godzin większość Przymorza, Zaspy i Nowego Portu nie mogło się z domu wydostać.

        • 6 7

        • mieszka w centrum zaspy pisu.. i można było się wydostać NIE KŁam

          • 4 1

        • Nie tylko skala ale i zainteresowanie

          jestem za imprezami sportowymi w środku miasta jeżeli gromadzą one kibiców, tak
          jak procesje gromadzą -- czy ateiści to chcą czy nie -- tłumy wiernych
          Blokowanie miasta dla 1,5tys amatorów biegaczy (a za chwilę dla 1tys amatorów rowerzystów)
          to czysta BUDYNIADA czy pic na pokaz za nie swoje pieniądze

          • 5 7

    • wyprowadź się na obrzeża, nie musisz się na to godzić

      a centrum odetchnie z powodu zmniejszenia liczby frustratów

      • 11 7

    • trzeba było się samemu wykazać. (2)

      ale ty jesteś pewnie cienki jak zupka oświęcimka. siedzisz tłustą d..pą przed monitorem i udajesz bożka. Żenada.

      • 19 14

      • a nie można się sportować nie przeszkadzając innym?

        zwłaszcza że widzów nie ma, nie było i nie będzie.

        • 16 18

      • uwazaj z ta zupka oswiencimska

        Ty ksenofobie i antysemito

        • 7 13

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

    (3)

    rozumiem, że skoro biegacze mogą zająć główne ulice w mieście, to ja mogę sobie samochodem po stadionie jeździć?

    • 6 8

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

      Zawsze możesz spróbować (2)

      Tylko ... co ci da jazda po stadionie? Gdzie będziesz chciał dojechać? Powodzenia!

      • 3 2

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

        (1)

        da mi to, że przez pół dnia nikt nie będzie mógł tamtędy biegać. Ma to taki sam sens, jak bieg ulicą.

        • 2 1

        • Opinia do filmu

          Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

          to pobiegniemy zablokować Ci wyjazd ze stadionu :D

          • 2 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

    Cudem tylko nie spóźniłam się z dzieckiem na koncert (1)

    w Oliwie.

    To samo dotyczyło innych, prowadzący mówili zresztą publiczności o problemie. Wstyd był za Gdańsk przed gośćmi - artystami i słuchaczami i z różnych części kraju i świata.

    Jak można zablokować miasto i to miasto które MA teren do biegania, choćby tak piękny po trasach nadmorskich - bieganie po którym byłoby prawdziwą reklamą naszych terenów?!

    Czy długo będziemy skazani na rządy idiotów, którzy na coś takiego pozwalają?!

    P.S. Normalnych ludzi JUŻ mdli na widok biegacza.

    • 6 10

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

      Biegaczy mdli już widok normalnych ludzi

      • 2 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

    gdzie link do wyników ?

    • 0 0

  • 2. maraton

    ciekawe, ile samochodów w tym roku MOSiR jako organizator maratonu uszkodził?

    • 3 6

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

    (2)

    Najlepiej zablokować całe miasto bo kilka osób chce wrzucić modne zdjęcie na facebook!! Ciekawe kto zapłacił za obsługę, karetki chyba w tym czasie powinny być w innym miejscu!!

    • 5 9

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

      karetki należały do prywatnych firm i były wynajęte przez organizatorów za pieniądze biegaczy (1)

      karetki systemu ratownictwa nie były używane podczas biegu

      • 0 1

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Maratończycy przebiegli przez Gdańsk

        Policja też była prywatna?

        • 2 1

  • Szanujący się biegacze wybrali Kraków. (2)

    Debilizmem jest organizowanie w dwóch dużych miastach maratonu tego samego dnia.

    • 9 10

    • Odezwał się ekspert

      Maratony się biega kilka razy w roku, więc za tydzień ci z Krakowa i tak by w Budyniogrodzie
      nie pobiegli.

      To nie piłeczka kopana że meczyk co 3 dni...

      • 2 0

    • taak juz bedzie coraz czesciej pewnie , każdy ma swój bieg !

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane