• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marta Hlavaty mistrzynią świata!

jag.
17 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Marcie Hlavaty nie udało się zakwalifikować na igrzyska olimpijskie do Pekinu. Wymieniła zatem deskę klasy RS:X na Formułę Windsurfing i w tej specjalności nie ma sobie równych. Na przełomie lipca i sierpnia w Łebie 25-letnia zawodniczka SKŻ Hestia Sopot zdobyła złoto mistrzostw Europy, a teraz wróciła z Portugalii z tytułem mistrzyni świata.



W Portimao rywalizowało 84 zawodników i 15 zawodniczek. Wśród panów zabrakło obrońcy tytułu. Steve Allen najwyraźniej uznał, że bardziej opłaca mu się wystartować w telewizyjnym "Tańcu z Gwiazdami" niż stanąć do rywalizacji o dziewiąte złoto. Zgoła inaczej było w rywalizacji deskarek. O podium biła się nawet Olga Masliwiec, która na igrzyskach była w czołowej "10".

Jednak to były polskie regaty. Hlavaty wygrała pięć z jedenastu wyścigów i po raz pierwszy w karierze zdobyła tytuł mistrzyni świata! Sopocianka w pokonanym polu pozostawiła m.in. wicemistrzynią świata w ówczesnej klasie olimpijskiej Mistral (2003 z Kadyksu), Allison Shreeve oraz wspomnianą Ukrainkę.

Końcowa klasyfikacja:
1. Hlavaty 11 punktów, 2. Shreeve (Australia) 12, 3. Masliwiec (Ukraina) 21, 4. Agnieszka Pietrasik (Polska) 35, 5. Sarah Hebert (Armenia) 35, 6. Verena Fauster (Włochy) 39.

Marta ma szanse zająć miejsce w Formule Windsurfing zwolnione przez Dorotę Staszewską i na stałe wejść do światowej elity. Waha się, czy postawić na tę specjalizację, czy też jeszcze raz podjąć walkę o igrzyska ze swoją najserdeczniejszą przyjaciółką Zofią Klepacką. - Startując w RS:X jesteś ciągle w podróży. Wpadasz do domu na pięć dni i znów trzeba ruszać na zawody czy obozy. Z tego też powodu nadal jestem na ostatnim roku studiów na AWFiS Gdańsk, bo na naukę brakuje zwyczajnie czasu. Z drugiej strony przyzwyczaiłam się do klasy olimpijskiej, gdyż kadrowiczom wszystko organizuje trener. Jedziesz na zgrupowanie i nie martwisz się, ile to kosztuje, gdzie będziesz spać, co jeść... W Formule Windsurfing o wszystko trzeba zadbać samemu. Jeśli nie ma się sponsorów, to trudno o dobre wyniki, bo może być problem ze sprzętem. Formuła to zupełnie coś innego niż RS:X. Na przestawienie się potrzeba co najmniej dwóch miesięcy - mówi Hlavaty.

W rywalizacji mężczyzn jej starszy brat - Paweł zajął piąte miejsce. To także najlepszy wynik sopocianina w karierze, będący zwieńczeniem najlepszego sezonu. W tegorocznych mistrzostwa Europy Hlavaty był wszak czwarty.

Z Portugalii biało-czerwoni przywieźli aż dwa medale. Zdecydowanie dominował Wojciech Brzozowski, który spośród jedenastu przeprowadzonych wyścigów wygrał aż siedem. Brąz wywalczył inny stołeczny deskarz, Michał Polanowski.

Końcowa klasyfikacja:
1. Brzozowski 9, 2. Gonzalo Costa Hoevel (Argentyna) 14, 3. Polanowski 28, 4. Ross Williams (W.Brytania) 30, 5. Hlavaty 42, 6. Jesper Vesterstrom (Dania) 45.
jag.

Opinie (12)

  • ciekawe dlaczego nie było zadnego medalu IO w Pekinie!

    • 0 0

  • :)

    Brawo Marta Brawo :)

    • 0 0

  • do mike (1)

    wsidać że nie masz pojęcia jak pytasz
    deski w dużej mierze zależą od siły wiatru
    nasi są dobrze jak mocno wieje, a w Pekinie nie wiało
    i stąd było tak nie inaczej
    zresztą Brzoza też nie wygrywa, jak słabo wieje

    • 0 0

    • trzeba być zeglarzem wszechstronnym zeby wygrywać w każdych warunkach

      • 0 0

  • Tytuł "Deska roku 2008"?

    • 0 0

  • płaska jak deska

    • 0 0

  • Brawo!!

    BRAWO SZPROTA!

    • 0 0

  • im zawsze

    IM ZAWSZE COŚ NA OLIMPIADZIE! JAKOŚ INNYM WIAŁO!!!!!!!!!!1

    • 0 0

  • Congratz! Tadzik trzeba to opic

    • 0 0

  • Thomson Reuters Gratuluje!

    Pracownicy TRSC serdecznie gratulują!

    • 0 0

  • bo na olimpiadzie woda była pod złym kątem

    i w ogóle za mokra, nie taka jak u nas

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane