Djabir Said-Guerni z Algierii, mistrz świata sprzed dwóch lat, który awizowany jest w biegu na 800 metrów, powinien być największą gwiazdą 33. Memoriału Józefa Żylewicza. Mityng, tradycyjnie organizowany przez KL Lechia Gdańsk, odbędzie się w najbliższy piatek na akademickim stadionie przy ul. Wiejskiej. Początek zawodów o godzinie 16.00. Dla wielu polskich zawodników będzie to jedna z ostatnich szans na zdobycie minimum uprawniającego do startu w mistrzostwach świata w Helsinkach. Dla publiczności wstęp wolny.
-
W tym roku skoncetrowaliśmy się na tych konkurencjach, w których - zgodnie z sugestią PZLA - nasi zawodnicy mają walczyć o minima na mistrzostwa. Najsilniej obsadzony będzie bieg na 800 metrów. Cena za sprowadzenie Said-Guerniego jest zabójcza, ale dzięki współpracy z menedżerem Czesławem Zapałą jest nadzieja, że przyjazd Algierczyk nas nie zrujnuje. - żartuje nieco
Stanisław Lange, dyrektor KL Lechia i zawodów memoriałowych.
Na 800 metrów o wyniku 1:45.40, równym minimum, marzą:
Paweł Czapiewski i
Grzegorz Krzosek. Dla oszczepników z kolei barierą marzeń jest rezultat 81.80. Zamierza się z nim zmierzyć m.in.
Igor Janik.
-
Jestem po poważnej kontuzji. Fizycznie nie czuję już po niej śladu, ale uraz siedzi jeszcze w głowie. W tym sezonie rzucałem na razie niewiele ponad 76 metrów, ale mierzenie się z minimum jest jak najbardziej realne. Motorycznie jestem bardzo dobrze przygotowany. Największe rezerwy są w technice rzutu. Za bardzo "skracam rękę", przez co rzut staje się o kilka metrów krótszy. Jeśli próba pod względem technicznym będzie udana co najmniej na 80 procent, powinienem pojechać do Helsinek. No, i jeszcze przydałyby się dobrze warunki atmosferyczne. Najlepiej jakby było cielo i wiało leciutko w twarz - mówi oszczepnik AZS AWFiS Gdańsk, który w połowie lipca zamierza zdobyć złoty medal na młodzieżowych mistrzostwach Europy.
Lechia jedynego reprezentanta mieć będzie w pchnięciu kulą. W tym konkursie dojdzie do rewanżu za mistrzostwa Polski, gdyż stawią się w komplecie medaliści.
Dominik Zieliński był w krajowym championacie trzeci,
-
W Lechii tak naprawdę trenuję od pół roku. W tym czasie udało mi się poprawić wynik o blisko półtorametra. Obecnie mój rekord życiowy wynosi 19.02. Postaram się nieco przedłużyć szczyt formy, gdyż docelową imprezą były dla mnie w tym sezonie mistrzostwa Polski - przyznaje 25-letni miotacz.
Na wysokim poziomie powinien stać również konkursy rzutu dyskiem z
Marzeną Wysocką, Wiolettą Potępą, Joanną Wiśniewską, Piotrem Machowskim, Andrzejem Krawczykiem i Olgierdem Stańskim na czele. Na dobre wyniki stać płotkarzy na 110 metrów:
Artura Kohutka i Tomasza Ścigaczewskiego, a w skoku w wzwyż
Aleksandra Waleriańczyka.
W biegu memoriałowym na 3 kiloemtry, który rozegrany zostanie w obsadzie krajowej, faworytami będą:
Michał Kaczmarek, aktualny wicemistrz Polski,
Jan Zakrzewski i
Paweł Ochal.
Natomiast o rekord Polski mogą pokusić się tyczkarki, a właściwie jedna z nich.
Monika Pyrek przyjedzie do Gdańska, gdyż jej start sfinansował anonimowy sponsor.
-
Wystartuje sześć z siedmiu najlepszych tyczkarek mistrzostw Polski. Monika, gdy tylko nadarzy się okazja z pewnością zaatakuje 4.78 lub nawet 4.80. O minimum walczy Róża Kasprzak, ale wydaje się, że swoją szansę przegrała na akademickich mistrzostwach Polski. Potem rozchorowała się po konkursie na molo i teraz jej trudno odbudować formę. O minimum na mistrzostwa świata walczyć będą także tyczkarze. Adam Kolasa i Przemysław Czerwiński skakali w tym roku 5.60, ale aby zdobyć nominację na Helsinki muszą skoczyć 15 centymetrów wyżej - mówi ceniony trener skoku o tyczce,
Edward Szymczak.
Mityng tradycyjnie znalazł się w Europejskim Kalendarzu Letnich Mityngów EAA. W tym roku, w zawodach organizowanych ku czci wybitnego trenera i działacza gdańskiej Lechii, dwie konkurencje dla niepełnosprawnych - 1500 metrów i kula. W tych specjalnościach na się zaprezentować krajowa czołówka. .
Sponsorami oficjalnymi mityngu są: Grupa Lotos, miasto Gdańsk i Elektrociepłownie Wybrzeże. Organizatorów wspomogą również: Energa, Morska Agencja Celna, Filar, Isostar, Poczta Polska, Grand Hotel, Fala, GST, Orli, PFRON i urząd marszałkowski.
-
Jest to jedna z dwóch najstarszych imprez lekkoatletycznych w Polsce. Memoriał organizujemy nieprzerwanie od 1973 roku. Najpierw startowaliśmy na Lechii, potem zawody przeniesiono do Sopotu. W tzw. międzyczasie był nawet... Grudziądz. Od czterech lat organizujemy mityng na AWFiS. Marzy nam się, aby kiedyś wrócił on na Traugutta. Aby tak się stało trzeba na obiekcie MOSiR rozwijać funkcję lekkoatletyczną - podkreśla
Stanisław Lange, dyrektor KL Lechia.
Program minutowy mityngu:
16.00 tyczka mężczyzn
16.15 oszczep mężczyzn
16.45 100 ppł
17.00 oficjalne otwarcie memoriału
17.10 tyczka kobiet
17.15 110 ppł
17.20 kula niepełnosprawni
17.25 200 m mężczyźni
17.40 100 m kobiet
17.55 1500 wózkarzy
18.00 dysk
18.05 kula
18.10 400 m kobiet
18.40 800 m kobiet
18.55 800 m mężczyzn
19.10 3000 m mężczyzn
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
