• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia bez kolejnego ważnego piłkarza

mad
25 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Lechia Gdańsk

W meczu ze Śląskiem Sebastian Mila nie wyjdzie na boisko. Poczynanie kolegów obejrzy z trybun wrocławskiego stadionu. W meczu ze Śląskiem Sebastian Mila nie wyjdzie na boisko. Poczynanie kolegów obejrzy z trybun wrocławskiego stadionu.

Przed kolejnym meczem, który będzie bardzo ważny w kontekście gry Lechii w eliminacjach do europejskich pucharów, w sobotę, ze Śląskiem Wrocław, biało-zieloni stracili kolejnego, kluczowego piłkarza. Za czwartą żółtą kartkę w sezonie będzie pauzować Sebastian Mila. Przypomnijmy, że z gry, ale przez kontuję, wyłączony jest Jakub Wawrzyniak. - Niestety, emocje były tak wielkie w związku z chęcią odwrócenia losów meczu z Lechem, że absolutnie się wyłączyłem i nie pomyślałem o konsekwencjach mojego zachowania - mówi Mila.



W doliczonym czasie gry meczu z Lechem, gdy sędzia praktycznie sięgał po gwizdek, aby zakończyć spotkanie, Sebastian Mila popełnił faul w środkowej części boiska. Arbiter Szymon Marciniak bez zawahania pokazał pomocnikowi Lechii żółtą kartkę.

W NIEDZIELĘ LECHIA NIE DOGONIŁA LECHA

- Niestety, emocje były tak wielkie w związku z chęcią odwrócenia losów meczu, że absolutnie się wyłączyłem i nie pomyślałem o konsekwencjach mojego zachowania. Dopiero w szatni dostałem informację, że była to czwarta żółta kartka. Może to i dobrze, bo gdybym dowiedział się o tym podczas meczu, to nie chyba wyszedłbym z siebie - mówi Mila.

Oznacza to, że pomocnik biało-zielonych i reprezentacji Polski musi pauzować jeden mecz. Przerwa przypadnie oczywiście w najbliższej kolejce, gdy gdańszczanie wybiorą się do Wrocławia. Dla Mili miał być to sentymentalny powrót na stadion Śląska, na którym występował jeszcze jesienią ubiegłego roku jako gospodarz. Co prawda jako piłkarz Lechii był na nim w połowie kwietnia, ale wtedy biało-zieloni przegrali 0:3. Mila stwierdził po tym starciu, ze ma coś do załatwienia we Wrocławiu. Niestety nie zrobi już tego w tym sezonie.

OSTATNI WYJAZD DO WROCŁAWIA SKOŃCZYŁ SIĘ DLA LECHII PORAŻKĄ 0:3

- Mówi się trudno. Jestem jednak przekonany, że chłopacy dadzą sobie radę. Mamy świetnych zawodników, którzy czekają na swojej szanse na boisku. Wiem, że ci, którzy wyjdą na murawę zrobią kawał dobrej roboty - dodaje pomocnik.

Zawodnik

Sebastian Mila

Sebastian Mila

ur.
1982
wzrost
178 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Dla Mili, od kiedy pojawił się w Lechii, będzie to druga pauza. Wcześniej, ze względu na uraz, przytrafiła się pomocnikowi po meczu reprezentacji Polski z Irlandią. Zabrakło go w składzie na mecz z Cracovią. Jego miejsce na boisku zajął Bruno Nazario. Lechia uległa wówczas 2:3.

Mecz ze Śląskiem będzie ważny w kontekście walki o 4. miejsce. Wrocławianie są dwa punkty za Lechią. Wygrana sprawi, że praktycznie stracą szanse na walkę o europejskie puchary.

- Czwarte miejsce wciąż utrzymujemy. Wiemy jednak, jak ciężkie mecze nas czekają. Z drugiej strony nie załamujemy się tym, tylko bardziej motywujemy - uważa Mila

- Zainteresowanych grą w pucharach jest trochę więcej niż tylko my. Jestem optymistą, wierzę w ten zespół. Pomimo porażki nie będziemy składać broni i mam nadzieję, że będzie dobrze - dodaje pomocnik, który w biało-zielonych barwach rozegrał wiosną 1060 minut i strzelił dwie bramki.

We Wrocławiu w jego miejsce wskoczy zapewne Stojan Vranjes, który jest ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji.

- Naprawdę, Sebek nie zagra? Wielka szkoda, bo to bardzo dobry piłkarz. Mam nadzieję, że ten, który go zastąpi pokaże sto procent możliwości - mówi bośniacki pomocnik.

W meczy ze Śląskiem Jerzy Brzęczek wciąż nie będzie mieć komfortu z obsadą lewej obrony. Wyłączony z gry jest kolejny reprezentant Polski, Jakub Wawrzyniak, a za czerwoną kartkę drugi mecz pauzy zaliczy Nikola Leković.

WAWRZYNIAK MOŻE NIE ZAGRAĆ DO KOŃCA SEZONU

W niedzielę, gdy Brzęczek także nie mógł skorzystać z obu tych graczy, wypuścił na lewą obronę Rudinilsona. Temu brakowało wiele do tego, aby określić jego grę dobrą. Jak przyznał Brzęczek, nieco zawinił przy pierwszym golu dla Lecha, ponieważ nie był na tyle agresywny, aby powstrzymać akcję rywali, która była przeprowadzona jego stroną boiska.

- Wystawiłem do gry Rudinilsona, ale nie na jego nominalnej pozycji. Nie zagrał złego meczu, choć może przy pierwszej bramce zabrakło jego bardziej zdecydowanej interwencji. Tutaj mógł się lepiej zachować. Później, przegrywając 0:1 zdecydowałem się postawić na ofensywę i wpuściłem za niego Piotra Grzelczaka. Dzięki niemu nasza siła ataku był jeszcze większa - mówi Brzęczek.

Tabela po 34 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Lech Poznań 34 17 12 5 60:32 36
2 Legia Warszawa 34 19 6 9 61:33 35
3 Jagiellonia Białystok 34 16 8 10 49:39 32
4 Lechia Gdańsk 34 13 9 12 43:42 28
5 Wisła Kraków 34 12 12 10 56:46 27
6 Śląsk Wrocław 34 12 13 9 46:42 26
7 Górnik Zabrze 34 12 11 11 47:49 26
8 Pogoń Szczecin 34 11 9 14 43:46 22
9 Piast Gliwice 34 13 7 14 49:51 27
10 Cracovia 34 12 9 13 43:44 27
11 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 11 10 13 45:54 24
12 Górnik Łęczna 34 10 11 13 38:44 24
13 Ruch Chorzów 34 10 10 14 40:43 24
14 Korona Kielce 34 10 10 14 37:51 21
15 GKS Bełchatów 34 9 8 17 32:53 20
16 Zawisza Bydgoszcz 34 9 7 18 39:59 20
Tabela wprowadzona: 2015-05-25

Wyniki 34 kolejki

  • Grupa mistrzowska
  • LECHIA Gdańsk - Lech Poznań 1:2 (0:1)
  • Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
  • Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
  • Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 2:1 (0:1)
  • Grupa spadkowa
  • Cracovia - Korona Kielce 1:1 (1:1)
  • Zawisza Bydgoszcz - Górnik Łęczna 1:1 (1:0)
  • Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (1:0)
  • Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 2:4 (0:1)
mad

Kluby sportowe

Opinie (64) 5 zablokowanych

  • pytanie o frekwencję na Legię (9)

    Bieniuk na meczu z Lechem stwierdził, że nie przestają walczyć o frekwencję 100 tys. Na Wisłę przyszło 18 tys, na Lecha 24 tys. to jeśli dobrze liczę na Legię ma przyjść 58 tys.! Czy planowana jest rozbudowa stadionu?

    • 21 3

    • Nie.Ale można jeszcze usiąść na skraju dachu.

      To może dać wymaganą różnicę.

      • 9 0

    • Bieniuk miał pałę z matematyki

      Ot cała tajemnica

      • 13 1

    • Doliczą wszystkich śledzących streamy w internetach i będzie 100tys.

      Albo policzą stadionowe gołębie

      • 11 1

    • na kolanka usiądą

      • 8 1

    • (3)

      A jaka frekwencja była na Juve? Ja wisiałem jako 8 grono na zegarze a bilet miałem na konkretne miejsce i sektor. :-)

      • 5 0

      • (1)

        wtedy na Lechii nie było konkretnych miejsc, ściemniaczu. były ławki

        • 3 0

        • Znaczy , na Juve nie byłeś. Bilety były na konkretne sektory.

          • 0 1

      • tiaaaaaa

        były ławki drzewniane na stadionie ...
        a wszyscy co teraz się chwalą to siedzieli obok Prezydenta Wałęsy
        :)

        • 2 0

    • razem z tymi przed tv będzie 100tysięcy

      wliczając oglądających skoki narciarskie i serial Ksiądz Mateusz.

      • 2 0

  • Do autora (1)

    Lekovic pauzuje 2 mecze za czerwoną kartkę

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 8 0

    • sugeruję, że w tym kontekście słowo "sugestia" jest nie na miejscu

      redakcja zapewne mi też odpowie "dziękujemy za sugestię" ;)

      • 3 0

  • r

    Tak beznadziejnie zagrać wobec takiej szansy...... Szkoda gadać. Ja jako kibic odpadam. Chodxilem latami na trzecia lige. Bo grali. A teraz same waldusie (nomen omen) kiepskie. Walcie sie.

    • 7 19

  • z wks-em mecz prawdy dla lg

    nie można się tłumaczyć brakiem warzywka i milowego, kadra jest szeroka a kontuzje zdarzają się wszystkim, wypadałoby też zrehabilitować się za ostatnie beznadziejne mecze ze śląskiem

    • 20 0

  • Lechia mogła

    co najmniej zremisować z Lechem vel Amica Wronki!!.Brak prawdziwego napastnika, słaba dyspozycja skrzydłowych i dziurawa obrona to przyczyny porażki!!.Lech był do ugryzienia w drugiej połowie ale jakoś kopaczy na poszczególnych pozycjach to przyczyna porażki!!.

    • 19 4

  • John

    Ale jesteście śmieszni! Poczytajcie trochę o ustawianiu meczów! I zrozumiecie, że na puchary mają szanse nominowane zespoły, a nie te najlepsze! Ja już odpuściłem polską "ekstraklasę" tak jak większość kibiców. Patrz stadiony! Zobaczcie, kto rządzi w PZPN-ie - ludzie bez wykształcenia, złodzieje i gangsterzy! Dopiero jak ludzie totalnie przestaną chodzić na stadiony to może coś się zmieni.....

    • 6 7

  • jaka żenada Mila nie wiedział, że ma 3 kartki ? Vranjes też bez pojecia

    widać, że chlopaki maja gleboko w d*pie co sie dzieje

    • 2 1

  • Wczoraj bawiłam sie z chłopakami z Gdyni i Poznania (1)

    Ładniej pachną i mniej piją ,nawet podwieźli mnie z Sopotu na Morenę ,pozdrawiam Was gorąco ;)

    • 2 7

    • to suka jesteś

      Jak ci pachna śledzie

      • 1 2

  • Walduś starał się o żółtą od połowy meczu

    widać brakuje mu wymówki na brak sił na dwa mecze w tygodniu. Niech odpocznie, dobrze mu zrobi.

    • 4 2

  • Mila mów prawdę.

    Nie dajmy się okłamywać,Mila tylko słodko mówi o Lechii a od początku gra na pół gwizdka, kondycyjnie najsłabszy, teraz to już uważa kibiców za przygłupów mówiąc o tej żółtej kartce a przecież tak o nią starał się.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%

Ostatnie wyniki Lechii

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy

Relacje LIVE

Najczęściej czytane