• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motocross - sport nie tylko dla mężczyzn

Rafał Sumowski
24 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Joanna Miller to najlepsza, a do niedawna jedyna polska zawodniczka startująca na motocrossie. Gdyniance marzy się tytuł mistrzyni świata w tej dyscyplinie. Joanna Miller to najlepsza, a do niedawna jedyna polska zawodniczka startująca na motocrossie. Gdyniance marzy się tytuł mistrzyni świata w tej dyscyplinie.

Joanna Miller to jedyna polska zawodniczka startująca w cyklu mistrzostw świata kobiet w motocrossie. Gdynianka w przyszłości chce zostać numerem jeden na naszym globie w swojej dyscyplinie. 19-latki nie zniechęcają nawet ciężkie kontuzje, o które nietrudno w tak urazowym sporcie. Tylko w minionym sezonie Asia przeszła zabieg usunięcia śledziony po wypadku na torze, a następnie złamała obojczyk.



Czy sporty motorowe są odpowiednie dla kobiet?

- Miałam dwanaście lat, gdy wybłagałam ojca o motocykl. Co ciekawe, nikt w naszej rodzinie nie miał wcześniej nawet styczności z tą dyscypliną sportu, więc można powiedzieć, że jestem takim samorodkiem - mówi Joanna Miller.

Asia jest jedyną reprezentantką Polski w mistrzostwach świata w damskim motocrossie. Gdynianka już w debiutanckim sezonie startów w mistrzostwach świata jako najmłodsza zawodniczka w stawce zajęła ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. W międzyczasie wygrała Puchar Polski kobiet i z powodzeniem rywalizowała z mężczyznami w klasie MX Junior na polskich torach.

Jej największym sukcesem jest trzecie miejsce na podium jednej z ubiegłorocznych rund tego cyklu, rozgrywanej we włoskim Arco di Trento. W końcowej klasyfikacji była jednak dopiero jedenasta, gdyż z powodu kontuzji opuściła trzy z ośmiu imprez. Młoda zawodniczka szybko przekonała się jak niewdzięczne potrafią być sporty motorowe, ale nawet ciężki uraz nie zniechęcił jej do kontynuowania kariery.

- Miniony sezon był dla mnie pechowy. Doznałam wypadku, po którym usunięto mi śledzionę i z tego powodu ominęło mnie kilka ważnych startów. Wkrótce po tym jak wróciłam do jazdy, złamałam obojczyk i sezon się dla mnie skończył. Odbudowałam jednak formę i liczę, że ten rok będzie dla mnie bardziej udany - dodaje Miller.

W sezonie Asia rywalizuje zarówno na polskich jak i zagranicznych torach. W obecnym ma zaplanowane ponad 20 startów. W sezonie Asia rywalizuje zarówno na polskich jak i zagranicznych torach. W obecnym ma zaplanowane ponad 20 startów.
Gdyniance marzy się tytuł mistrzyni świata. W tegorocznych mistrzostwach globu czeka ją jeszcze siedem rund. W pierwszych zawodach rozgrywanych w Holandii w obu wyścigach plasowała się w połowie stawki.

- Na pewno nie były to dla mnie udane zawody, ale wierzę, że w każdych kolejnych będę poprawiać swoje wyniki - mówi Miller.

Asia przyznaje, że pasja wymaga wielu wyrzeczeń zarówno od niej jak i od ojca, który jest obecnie jej jedynym sponsorem. W sezonie zawodniczkę czeka ponad 20 startów, z czego blisko połowa to występy zagraniczne. 19-latka dysponuje dwoma motocyklami, a koszt każdego z nich to blisko 20 tysięcy złotych. Do tego dochodzi ich serwisowania oraz kosztowne wyjazdy na zawody czy obozy przygotowawcze na przykład do Hiszpanii.

Joanna Miller w akcji. Joanna Miller w akcji.
- Wyjazd na jedną rundę mistrzostw świata to w zasadzie tydzień wyjęty z życia. Ciężko to wszystko godzić na przykład ze szkołą, lecz jakoś muszę sobie z tym radzić. Sezon zaczyna się na przełomie lutego i marca i kończy w październiku. Mam wówczas trochę czasu na odpoczynek, ale już miesiąc później ruszam z przygotowaniami. Jeśli chodzi o finanse to na razie wszystko spoczywa na barkach taty, ale nie ukrywamy, że bardzo przydałoby się nam wsparcie - tłumaczy najlepsza polska zawodniczka.

W ostatnich dniach Miller miała szansę wystąpić w pierwszej tegorocznej rundzie cyklu FIM Motocross of European Nations we francuskiej miejscowości Castelnau de Levis. Po raz pierwszy sklasyfikowane zostały w niej kobiety, a Polska wystawiła swoją reprezentację. Niestety, Asia musiała startować sama, gdyż mająca reprezentować wraz z nią biało-czerwone barwy Zofia Radziwiłowicz nabawiła się kontuzji barku.

Startująca na motocyklu KTM gdynianka w kwalifikacyjnym wyścigu zajęła siódmą lokatę w stawce 21 zawodniczek. Pierwszy wyścig zakończyła na dziewiątej pozycji, a w kolejnym poprawiła się o dwie lokaty.

Wyniki Motocross of European Nations w Castelnau de Levis
Wyścig nr 1
1. Livia Lancelot (Francja, Kawasaki) 24:47.406
2. Stephanie Laier (Niemcy, Kawasaki) 25:15.681
3. Larissa Picoto (Niemcy, Suzuki) 25:36.833
...
9. Joanna Miller (Polska, KTM) 26:22.910

Wyścig nr 2
1. Livia Lancelot (Francja, Kawasaki) 24:42.322
2. Chiara Fontanesi (Włochy, Yamaha) 24:45.166
3. Stephanie Laier (Niemcy, Kawasaki) 24:45.891
...
7. Joanna Miller (Polska, KTM) 26:03.296

Opinie (18)

  • BRAVO

    Życzymy tytułu MISTRZA ŚWIATA

    • 19 3

  • (6)

    tyle dzieci głodnych, bez obiadów, a ta sobie po Hiszpanii na motorku jeździ za nasze pieniądze!!!

    • 3 39

    • za jakie nasze?!

      stuknij sie w leb idioto!

      • 17 0

    • Jeździ za swoje!!!

      chyba nie umiesz czytać!!! wyraźnie pisze że nie ma sponsora i za wszystko płaci jej ojciec!!! wiem bo znam ją osobiście...więc nie rozsiewaj plotek ..każdy ma marzenia i je realizuje jak może ,a skoro ona może i stać ją na to , to nic ci do tego żebyś mówił o biednych i głodnych!!!

      • 12 0

    • ...

      Tak się składa, że za ojca pieniądza -.-

      • 2 0

    • Wlasnie nie za nasze tylko swojego taty prosze nauczyc sie czytac!!!

      • 2 0

    • Miller

      Jedna i druga to mądre dziewczyny, korzystajcie, należy Wam się coś od życia
      jesteśmy dumni z Was pozdrawiamy i życzymy sukcesów- Pogórze:)

      • 1 0

    • Sprzedaj komputer a pieniądze oddaj głodnym a my przynajmniej nie będziemy czytać takich bzdur. Skąd się biorą tacy ludzie...?

      • 2 0

  • kiedy ? (2)

    Czy jest prawdą że motocross ma wrócić do Kolibek ? Kiedyś najpiękniejszy, NATURALNY, tor i przeszkody. Skok do morza, lot mewy, test samuraja. To były czasy !

    • 20 1

    • Kolibki

      Ma wrócić, ale jeszcze będzie trzeba poczekać trochę ;(

      • 1 0

    • och to były czasy ..... za karę pod górę testu samuraja biegiem w kasku z pięć razy .... trener to wtedy był jak bóg

      • 4 0

  • Najlepsza!

    Trzymamy kciuki za cały sezon. I zapraszamy na FanPage Joanny na facebooku ;)

    • 6 0

  • motocross jest spoko

    jak wyzej
    pozdro 600

    • 7 1

  • wspólczuje utraty sledziony i kontuzji a jeszcze bardziej tego ze pewnie niema faceta (2)

    Moze gdyby miała zajeła by sie tym co kobietom najlepiej wychodzi niemiała by takich fatalnych w skutkach kontuzji .śledziona jest człowiekowi potrzebna .

    • 1 11

    • Rozum też, a jak widać powyżej da się bez niego żyć.

      • 9 1

    • ehhh

      Tak się składa, że śledziona wcale nie jest potrzebna. A pewnie boli Cię, że jeździ lepiej niż większość facetów!

      • 3 1

  • przestańcie śnić

    motocross nigdy nie wróci do kolibek. nie widzicie co się dzieje ? w eurokołchozie jest tendencja do zakazywania wszystkiego co nie pasuje ekolewakom. wspomnicie moje słowa jak dla waszego dobra bedziecie musieli chodzić w kaskach po ulicy.motocross i inne sporty motorowe będą zakazane.

    • 1 3

  • GRATULACJE ASIU

    Głodne dzieci są i będą my na to nic nie poradzimy :( niestety
    a co do tych WASZYCH pieniędzy , do wiadomości mało zorientowanych
    to zawodnik sam za wszystko płaci i sam kupuje sprzęt
    nie jest to sport tani i mało kto chce go sponsorować ze względu na kontuzje które mogą wykluczyć zawodnika na cały sezon
    chłopak tęż nie zając i nie ucieknie , a tak dziewczyna ma pasję i nie szlaja się jak inne w jej wieku
    życzę dużo sukcesów i spełnienia marzeń Asiu
    mama zawodnika motocrossu :)

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane