- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (71 opinii) LIVE!
- 2 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (137 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (105 opinii) LIVE!
- 4 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (10 opinii)
- 5 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Lechia nadzwyczajnie mobilizuje się na Legię
Lechia Gdańsk
Pojedynek z Legią Warszawa wywołuje nadzwyczajną mobilizację tak piłkarskiej drużyny Lechii jak i wszystkich klubowych służb. - To taki polski Bayern Monachium. Mecze z takim rywalem są po prostu wyjątkowe - ocenia trener Thomas von Heesen. Dla kibiców otwierane są nawet górne sektory trybuny, które w tym sezonie świeciły pustkami. Publiczność kuszona jest do przybycia na Letnicę różnymi konkursami i promocjami. Początek gry na Gdańsk Arena w sobotę o godzinie 18
Typowanie wyników
Jak typowano
40% | 177 typowań | LECHIA Gdańsk | |
31% | 139 typowań | REMIS | |
29% | 127 typowań | Legia Warszawa |
Jak informowaliśmy w tej rundzie średnia frekwencja na meczach Lechii spadła do około 11,5 tysiąca i jest o ponad 5 tysięcy niższa niż ta z poprzedniego sezonu, która wcale nie był rekordowy. Nadal nie poprawiono bowiem wyniku z debiutanckich rozgrywek na Letnicy, gdy na stadionie średnio na jednym spotkaniu było ponad 17 tys. kibiców.
MECZ Z LEGIĄ TO DLA LECHII OKAZJA DO ODBUDOWANIA FREKWENCJI, KTÓRA SPADŁA ZNACZNIE W PORÓWNANIU Z POPRZEDNIM SEZONEM
- Legia z aktualnym składem, historią, infrastrukturą czy budżetem to taki polski Bayern Monachium. Mecze z takim rywalem są po prostu wyjątkowe. Dla nas to duże wyzwanie, także dlatego, że zespół warszawski prowadzi nowy szkoleniowiec. Gramy jednak przed własną publicznością, a to zawsze jest dla nas dodatkowe wsparcie. Chcemy wygrać ten mecz i aby tak się stało, musimy grać swoją piłkę. Zawodnicy muszą słuchać moich poleceń i je realizować, inaczej byłbym tu niepotrzebny - zapowiada Thomas von Heesen.
LECHIA NA LEGIĘ BEZ BUKSY I ŁUKASIKA. WRACA MAK
Kibice, którzy przyjdą w sobotę na stadion włączą się automatycznie do drugiej edycji akcji "My wierzymy". Jeśli na czterech pozostałych do końca roku meczach biało-zielonych zgromadzi się co najmniej 70 000 kibiców, klub z każdego płatnego biletu przekaże złotówkę na wizualną zmianę ścian na promenadach wewnętrznych trybuny zielonej.
- Bardzo liczymy na doping naszych kibiców. Już przekonałem się o tym, że fani Lechii potrafią stworzyć na stadionie niesamowitą atmosferę. Mam nadzieję, że jak najliczniej wspomogą nas w sobotę, marzy mi się pełny stadion. Głośny doping bardzo nam się przyda - mówi Milos Krasić.
SŁAWOMIR PESZKO: NIE BOIMY SIĘ LEGII
Tak dopinguje niemal pełny stadion na Letnicy.
Serbski pomocnik nie widział spotkania z poprzedniego sezonu, gdy mecz Lechia - Legia zgromadził na trybunach 36,5 tysięcy kibiców. W sobotę bez względu na to, ilu będzie widzów, każdy zostanie uwieczniony na gigapanoramie. Rozdzielczość tego zdjęcia wyniesie około 3 miliardów pikseli.
Ci co oznacza się na tej fotografii, będą mogli wygrać koszulki m.in. Sebastiana Mili, Sławomira Peszki, Jakuba Wawrzyniaka, Ariela Borysiuka i Macieja Makuszewskiego, a także szaliki oraz upominki.
BOGUSŁAW KACZMAREK: MECZ Z LEGIĄ MOŻE BYĆ KATAPULTĄ DLA LECHII
- Legia jest faworytem tego meczu, ale nas bez wątpienia stać na to, by grać z nimi jak równy z równym i podjąć walkę. Bardzo chcemy wygrać to spotkanie. Mamy w swoich szeregach dobrych piłkarzy i chcemy to pokazać. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu i nie będzie tak, że wyjdziemy z nastawieniem na defensywę - dodaje Krasić.
W dniu meczu kasy stadionu czynne będą od godziny 9. Naprzeciw pawilonu kasowego nr 2, od ul. Uczniowskiej funkcjonować będzie Strefy Emocji, gdzie będzie można sprawdzić tam umiejętności w grze w FIFA, "piłkarzyki" lub na torze do kapsli.
Klub podjął decyzję, że otworzy trybunę żółtą. Najpierw ruszyła dystrybucja biletów na sektory 15 i 16. Jeśli będzie większe zainteresowane, otwierane będą kolejne. A piłkarze postarają się "zmazać" plamę z Warszawy, gdzie w Pucharze Polski przegrali 1:4.
LEGIA WYRZUCIŁA LECHIĘ Z PUCHARU POLSKI
- Byłem zły po pucharowym meczu z Legią. Błędy zdarzają się jednak każdemu i to normalne w piłce. Dlatego ja nie rozpatruję jednak tego meczu w kategorii osobistego rewanżu, nie chcę wywierać na siebie dodatkowej presji. Chcę wykonać dobrze swoją pracę i łapać piłki, które będą leciały w stronę bramki - twierdzi Marko Marić.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (90) ponad 10 zablokowanych
-
2015-10-31 09:48
grać piłkarze patałachy
Tak ze 100 x
to może dotrze...- 6 6
-
2015-10-31 09:46
M.Krasic - jak pokażesz choć 1/4 to co w Juventusie lub CSKA to stadion będzie pękał w szwach.
- 36 5
-
2015-10-31 09:44
powodzenia chłopali
Obyśmy mogli ponownie w Gdańsku pożegnać Warszawiakow głośnym 'legła, legła, legła, legła Warszawa..."
- 37 9
-
2015-10-31 09:44
Rozwalimy warszawskie ..! Lechia Gdańsk!!!
- 27 19
-
2015-10-31 09:44
Natychmiast wywalic Krasica.
Ten facet to drugi Ebi Smolarek. Krótki czas był gwiazdą, a teraz ofiarą losu. Niepotrzebnie zabiera miejsce piłkarzom rozwojowym - Haraslin, Mak, Buksa.
- 8 40
-
2015-10-31 09:40
Do Krasića---
grajcie fajna pilke.walczcie z pelnym zaangażowaniem a będzie pelny stadion !
- 41 7
-
2015-10-31 09:24
Obstawiam 0:3
I po ptokach...prosze poznac swe miejsce w szeregu.
- 20 53
-
2015-10-31 09:15
Lechiści nie ściemniać tylko grać
Tylko , żeby po meczu nie było jak zwykle , że chcieliście ale nie wyszło bo coś tam , albo sędzia był za Legią , albo trawa źle obcięta , albo piłka kanciasta .
- 48 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.