- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (164 opinie)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (63 opinie)
- 3 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (132 opinie)
- 4 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (5 opinii)
- 5 Ciągłe treningi i średnia 6.0? To możliwe
- 6 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (21 opinii)
Ulewa zmieniła plany piłkarzy Lechii
Lechia Gdańsk
25 piłkarzy wzięło udział w testach szybkościowych, które otworzyły przygotowania Lechii Gdańsk do sezonu 2016/17. Pogoda zmusiła drużynę do przenosin ze stadionu przy ul. Traugutta do hali ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Hallera. W ostatniej grupie sprawdzony został nowy nabytek biało-zielonych Bułgar Milen Gamakow. Natomiast zabrakło m.in. rekonwalescentów: Michała Maka i Marco Paixao, a także Milosa Krasicia i Sebastiana Mili, którzy mają do zespołu dołączyć w poniedziałek.
Piłkarze Lechii w pierwszym dniu po urlopach mieli zostać poddani 90-minutowych testom każdy. Jednak pogoda pokrzyżowała plany. Ze względu na ulewę część testów przeniesiono na sobotę, a te szybkościowe wykonano na sztucznej nawierzchni hali przy ul. Hallera. To tam ustawiono liczne fotokomórki, a zawodnicy w pojedynkę i parami biegami na krótkim odcinkach. Zaczęło się jednak od innego sprawdzianu.
- Rozpoczęliśmy od badania FMS, służącego ocenie funkcjonalnej oraz określeniu ram treningu siłowego i prewencyjnego - wyjaśnia Michał Adamczewski, trener przygotowania fizycznego Lechii.
To on wspólnie z asystentem trenera Piotra Nowaka - Maciejem Kalkowskim nadzorował następnie testy szybkościowe. Ze względów na zmianę harmonogramu sprawdziany nie trwały od godziny 9 do 20 jak wcześniej zakładano, ale już około 16 było po wszystkim.
Piłkarze w hali stawiali się w grupach. W tej ostatniej był Milen Gamakow, który ćwiczył w towarzystwie Gersona oraz dwóch juniorów: Miłosza Kałahura i Tomasza Makowskiego.
- W poprzednim sezonie grałem w Płowdiw wspólnie z polskim bramkarzem Adamem Stachowiakiem, ale wówczas nie rozmawialiśmy o Lechii. Dopiero, gdy przyszła oferta z Gdańska, szukałem informacji o klubie i piłkarzach w internecie. Wiem, że jest tutaj wielu dobrych zawodników, a poziom ekstraklasy jest wyższy niż ligi bułgarskiej. Dlatego traktuję ten kontrakt jako wyzwanie. Zrobię wszystko, aby udowodnić sobie i Lechii, że jestem potrzebny drużynie - mówi 22-letni Gamakow, który najlepiej czuje się na pozycji defensywnego pomocnika, ale może też grać jako środkowy obrońca.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O MILENIE GAMAKOWIE
Bramkarze: Łukasz Budziłek, Vanja Milinković-Savić, Damian Podleśny
Obrońcy: Adam Chrzanowski, Gerson, Rafał Janicki, Miłosz Kałahur, Mario Maloca, Paweł Stolarski, Grzegorz Wojtkowiak
Pomocnicy: Michał Chrapek, Adam Dźwigała, Lukas Haraslin, Milen Gamakow, Martin Kobylański, Aleksandar Kovacević, Juliusz Letniowski, Daniel Łukasik, Tomasz Makowski, Bartłomiej Pawłowski, Piotr Wiśniewski
Napastnicy:Adam Buksa, Grzegorz Kuświk, Przemysław Macierzyński, Flavio Paixao
Bułgar był jedynym nowym piłkarzem podczas pierwszego powakacyjnego dnia w Lechii. Poza wspomnianymi juniorami, którzy aspirują, aby dołączyć do seniorskiej drużyny, ponownie walkę o miejsce w biało-zielonych szeregach rozpoczęli: Damian Podleśny i Bartłomiej Pawłowski. Przez ostatnie 1,5 roku grali oni głównie na wypożyczeniach.
- Ostatni raz, gdy w Lechii grałem regularnie, a było to jeszcze za trenera Machado, to z tamtych czasów piłkarzy zostało już niewielu. Nie wydaje mi się jednak, aby to był jakiś problem z aklimatyzacją, wręcz przeciwnie. Wówczas rywalizacja w Gdańsku była bardzo duża. Nie było też takiej cierpliwości, aby zawodnik mógł zagrać 2-3 spotkania z rzędu, tylko presja wyniku była duża, a to powodowało szybkie zmiany w składzie. Rotacja była duża, a ja chciałem grać regularnie. Dlatego, choć mogłem zostać, decydowałem się na te wypożyczenia. Teraz jestem jeszcze przed rozmową z trenerem. Nie wiem, jakie ma wobec mnie plany - podkreślał Pawłowski.
Nie wszyscy mają możliwość powrotu do Lechii po wypożyczeniach. Damian Garbacik, który wspólnie z Podleśnym został przekazany do Chojniczanki, nie otrzyma kolejnej szansy w Gdańsku. 20-letni obrońca na zasadzie definitywnego transferu przeszedł do GKS Katowice. Spotka tam Jerzego Brzęczka, dzięki którego zadebiutował w biało-zielonych barwach jesienią 2014 roku.
Jak informowaliśmy klub negocjuje przedwczesne rozwiązanie kontraktów z zagranicznymi obrońcami: Nevedem Markoviciem i Rudinilsonem. Natomiast Mateusz Bąk dostał dłuższy urlop, gdyż grał do końca w rozgrywkach III ligi, które zakończyły się 3 tygodnie później niż te w ekstraklasie.
Jednak lista nieobecnych w piątek była jeszcze większa niż zapowiadano. Poza uczestniczącymi w Euro 2016 Sławomirem Peszko i Jakubem Wawrzyniakiem z piątkowych testów zwolniono Sebastian Milę i Milosa Krasicia. Jak zapewnia klub, obaj pomocnicy mają dołączyć do drużyny w poniedziałek i tego dnia o godzinie 11 wyruszyć z nią na zgrupowanie do Gniewina.
Ponadto w testach szybkościowych nie wzięli udziału piłkarze, którzy są po operacjach: Michał Mak i Marco Paixao. W ich przypadku uznano, że nie ma co ryzykować odnowieniem urazu na sztucznej nawierzchni. Obaj mają pojechać do Gniewina.
Natomiast na testach, a zapewne i na zgrupowaniu zabraknie Michała Żebrakowskiego. 19-latek, który jesienią zaliczył 3 mecze w ekstraklasie, jest kontuzjowany.
W sobotę piłkarze Lechii mają zaplanowane testy wydolnościowe. Jeśli aura pozwoli, odbędą się one na stadionie przy ul. Traugutta.
Przyszedł: Milen Gamakow (pozycja: defensywny pomocnik, narodowość: Bułgaria, poprzedni klub: Botew Płowdiw, Bułgaria, wolny transfer, kontrakt ważny do: 30.06.2019 z opcją przedłużenia o rok)
Wrócili z wypożyczeń: Bartłomiej Pawłowski (pomocnik, Korona Kielce), Damian Podleśny (bramkarz, Chojniczanka)
Mogą przyjść: Miłosz Kałahur (obrońca), Tomasz Makowski (pomocnik) - obaj z zespołu juniorów
Przedłużył kontrakt: Piotr Wiśniewski (napastnik, umowa do 30 czerwca 2017)
Odeszli: Damian Garbacik (obrońca, nowy klub GKS Katowice, po zakończeniu wypożyczenia do Chojniczanki transfer definitywny), Maciej Makuszewski (pomocnik, Lech Poznań, po skróceniu wypożyczenia Vitorii Setubal, wypożyczenie na sezon 2016/17 z opcją pierwokupu), Marko Marić (bramkarz, koniec wypożyczenia z Hoffenheim, Niemcy), Dariusz Trela (bramkarz, Termalica Bruk-Bet Nieciecza, wolny transfer)
Mogą odejść: Daniel Łukasik (pomocnik, zgoda na wypożyczenie do zagranicznego klubu), Neved Marković (Serbia, obrońca), Rudinilson (Gwinea Bissau, obrońca) - obaj skrócenie kontraktów
TUTAJ AKTUALNA KADRA PIERWSZEJ DRUŻYNY
Kluby sportowe
Opinie (29) 6 zablokowanych
-
2016-06-20 19:31
Kibice Wielkiej Lechii nie tyczy się śledzi. Czy pamietacie jak wyzywaliście wszystkich wkoło po co ten Serb Krasic a dzisiaj wszyscy go chwalicie.Nie mozna ot tak bez sprawdzenia kogoś opluwać. A moze Gamakow okaze się drugim Krasicem, ale ja wam wtedy nie odpuszczę.
- 0 1
-
2016-06-17 21:21
PYTANIE (1)
czy lechia nie potrafi zakontraktowac 1 2 normalnych dobrych transferow TYLKO SZROT albo bułgara czy albanczyka czy
- 10 21
-
2016-06-19 18:08
Cały szrot to akurat Arka z rynku ściąga
- 1 0
-
2016-06-19 17:32
ulewa zmieniła plany...
mieli pić odrobine, ale teraz to bez oszczedzania sie za bardzo. och gdyby w treningach bezalkoholowych myślano podobnie. i oczywiscie zapomnieć o ambicji. Peszko, wiedząc, że nie będzie grał z Ukraina umówił się na 40% ze Szczęsnym...i do domu na fleku..
- 0 1
-
2016-06-18 23:51
Wielka Lechia Gdańsk
Tego majstra to już mamy ?
Ogłosili ??- 0 2
-
2016-06-18 13:27
A z. Francji wróci kontuzjowany i znow nie bedzie sprawny
- 3 1
-
2016-06-18 13:25
Mila jak zwykle nie ma czasu na trening
Woli sie zabawiać we Francji
- 2 1
-
2016-06-18 13:23
Miła jak
- 0 0
-
2016-06-17 22:26
(2)
CO to za kolejny złom. ..kasza bulgur??? Wstyd Dlaczego nie można zrobić jednego transferu takiego ja Razak i Matsu? A NIE SZKOT KOLEJNY ZŁOM
- 7 21
-
2016-06-18 11:58
Bo na nim jeszcze Piekarski może zarobić w przyszłości a na Razacku i Matsui już nie !!!
- 1 1
-
2016-06-17 22:28
BO KASA MISIU KASA MUSI BYĆ NA PLUS DLA pseudo.
.menadżerów- 3 6
-
2016-06-17 20:13
(2)
Peszko może wrócić z Euro jako gwiazda, wczoraj w końcówce udowodnił swoją waleczność i zadziorność, pasowałby do stylu Atletico Madryt Diego Simeone.
- 36 10
-
2016-06-18 10:49
udowodnił głupotę wchodząc z zapasem sił po to żeby staranować przeciwnika
- 3 4
-
2016-06-17 20:26
Taki drugi dzik jak Dawidowski
- 16 0
-
2016-06-17 21:44
Jak forma Mili (2)
A jak tam forma Mili? Zmów będzie nadrabiał zaległości przez cały sezon?
- 19 5
-
2016-06-18 10:23
jest sens się w to pakować /kapitan Mila, główny rozgrywający, z jednego miejsca najlepiej/
- 1 1
-
2016-06-17 22:11
żal
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.