• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrzowie horrorów także w mistrzostwach Europy

jag.
23 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Rzut Bartosza Jureckiego pozwolił Polsce zakończyć rozgrywki w grupie C mistrzostw Europy bez porażki. Rzut Bartosza Jureckiego pozwolił Polsce zakończyć rozgrywki w grupie C mistrzostw Europy bez porażki.

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych awansowała do drugiej tury mistrzostw Europy. Biało-czerwoni wygrali grupę C, a do rywalizacji z Hiszpanią, Czechami i Francją wnoszą trzy punkty. W piątek podopieczni Bogdana Wenty i trenera AZS AWFiS Gdańsk, Daniela Waszkiewicza potwierdzili miano mistrzów horrorów. Nasz zespół w meczu ze Słowenią osiągnął remis 30:30 (12:13), choć przegrywał już różnicą czterech bramek.



Polacy po wygranych z Niemcami 27:25 oraz Szwecją 27:24 mieli zapewniony awans do drugiej tury. Mecz ze Słowenią był już o punkty, które zostaną zaliczone do dalszej rywalizacji. Biało-czerwonym grało się ciężko, gdyż brakowało Michała Jureckiego, który ma uraz nosa oraz rywale zagrali tak jak nie lubimy.

Była obrona 3-2-1, która utrudniała rzuty z drugiej linii, a także szybkie wznowienie gry od środka przez rywali, w dodatku piłki adresowane w to miejsce, w którym nie było jeszcze zawodnika, który chwilę wcześniej... zdobył bramkę.

- Rywale nas tym nie zaskoczyli, a musieliśmy gonić wynik, gdyż marnowaliśmy stuprocentowe okazje - podkreślał przed kamerami Polsatu trener Wenta, a jego podopieczni w 53. minucie przegrywali już 25:29, marnując m.in. trzy karne. Szkoleniowiec w trakcie meczu, a nawet po jego zakończeniu reagował bardzo żywiołowo. O mały włos nie doszło do bójki po ostatnim gwizdku.

Ostatecznie do remisu doprowadził Bartosz Jurecki. W ostatniej akcji rywale rzucili w słupek, bezskutecznie domagali się karnego, a potem w mur z rzutu bezpośredniego! Tym razem nie musiał interweniować Sławomir Szmal, który rozegrał trzeci kapitalny mecz w tych mistrzostwach.

- Znów okazało się, że jesteśmy mistrzami horrorów - stwierdził w Polsacie Artur Siódmiak, który w ubiegłorocznych mistrzostwach świata rzutem przez całe boisko w końcówce spotkania z Norwegią zapewnił biało-czerwonym awans do półfinałów. Niektórzy nawet pół żartem pół serio twierdzili, że sędziowie meczu ze Słowenią... ogrywali się na nas za tamto niepowodzenie rodaków.

Końcowa tabela grupy C:
kolejno zwycięstwa, remisy, przegrane, bramki, punkty
1. Polska 2 1 0 84:79 5
2. Słowenia 1 2 0 91:89 4
3. Niemcy 1 1 1 89:90 3
4. Szwecja 0 0 3 78:84 0


Po wygraniu grupy Polacy wraz ze Słowenią i Niemcami awansowali do drugiej tury mistrzostw i zaliczono im wyniki z tymi drużynami. Teraz będziemy rywalizować z drużynami grupy D. W pierwszej tabeli, która powstała na podstawie rezultatów z eliminacji biało-czerwoni są na drugiej pozycji. Co najmniej jej utrzymanie da nam awans do półfinałów. Po odpadnięciu Szwedów już wiadomo, że to jest warunek zdobycia również kwalifikacji na przyszłoroczne mistrzostwa świata.

Najłatwiejszy z rywali wydają się być Czesi, których zresztą już w tym roku pokonaliśmy, a na dużej imprezie pokonaliśmy ich po raz ostatni w grupie mistrzostw Europy 2008 - 33:30 (15:15).

Natomiast z pozostałymi rywalami zapowiadają się wielkie emocje, bo tak było w ostatnich spotkaniach. Z Hiszpanią przegraliśmy na igrzyskach olimpijskich 29:30 (17:16) i to rywale zdobyli brąz, a my ostatecznie zajęliśmy piąte miejsce.

Francuzi zdobyli złoto w Pekinie, choć biało-czerwonym w eliminacjach grupowych tego turnieju udało nam się z nimi zremisować 30:30 (16:14). Trójkolorowi zostali również przed rokiem mistrzami świata, choć wówczas nie grali z Polakami, a w Euro 2008 sięgnęli po brąz.

Wyniki zaliczone do drugiej tury:
Polska - Niemcy 27:25, Niemcy - Słowenia 34:34, Polska - Słowenia 30:30, Hiszpania - Czechy 37:25, Francja - Czechy 21:20, Hiszpania - Francja 24:24.

Tabela drugiej fazy mistrzostw Europy:
kolejno zwycięstwa, remisy, przegrane, bramki, punkty
1. Hiszpania 1 1 0 61:49 3
2. Polska 1 1 0 57:55 3
3. Francja 1 1 0 45:44 3
4. Słowenia 0 2 0 64:64 2
5. Niemcy 0 1 1 59:61 1
6. Czechy 0 0 2 45:58 0

Harmonogram dalszych rozgrywek:

24.01 godzina 16:30 Niemcy - Francja
24.01 18:30 Słowenia - Czechy
24.01 20:30 Polska - Hiszpania

26.01 16:15 Niemcy - Hiszpania
26.01 18:15 Polska - Czechy
26.01 20:15 Słowenia - Francja

28.01 16:30 Polska - Francja
28.01 18:30 Słowenia - Hiszpania
28.01 20:30 Niemcy - Czechy

Tabela drugiej grupy w drugiej fazie mistrzostw Europy:
1. Chorwacja 2 0 0 55:51 4
2. Islandia 1 1 0 64:59 3
3. Norwegia 1 0 1 51:49 2
4. Dania 1 0 1 55:56 2
5. Austria 0 0 1 66:70 1
6. Rosja 0 0 0 52:58 0
jag.

Kluby sportowe

Opinie (15) 1 zablokowana

  • W tej grupie mamy 3 faworytów turnieju (1)

    Francję,Hiszpanię oczywiście Biało-Czerwonych.Czesi niemają żadnuch szans na chociażby pkt.

    • 7 0

    • w polskiej grupie Słoweńcy też mieli być "do bicia"..

      • 0 0

  • brutalny mecz (2)

    sporo by pisać o tym meczu, z całego jego przebiegu można się cieszyć z tego remisu.jaki trzeba mieć niewykorzystany potencjał żeby w takim meczu w ciągu nicałych 5 min. odrobić 4 bramki?
    troche nie rozumiem tego rozluźnienia marnowania rzutów karnych i sytuacji z 6 metra. chyba też troche słabiej zagraliśmy w obronie, co się zdecydowanie odbiło na wyniku. własnie na taka grę w obronie Słoweńców Dzidziuś byłby idealny, gdyż potrafi zdecydowanie minąć jeden na jeden rywala i uwolnić się spod krycia co od razu powodowałby zagrożenie na ich strefie.do tego jego siła i dynamika naprawdę byłaby przydatna. niestety Kola na taką obronę nie jest przygotowany, rywale odcinali go od podać, wychodzili do niego wysoka i nie miał czystych pozycji do rzutu. na pewno znowu dobrze Kasa, cała 3 kołowych i Józek na prawym pozytywnie.reasumując nawet w przypadku wczorajszej wygranej mieliebyśmy o punkt wiecej i bez wzgledu na wszystko w każdym meczu trzeba grać o zwycięstwo.
    na koniec dodam, że niektóre decyzje sędziów były niezrozumiałe , zwłaszcza 2 min dla Józka itd. pozwolili momentmi na zbyt brutalną grę. zupełnie już nie rozumiem zachowania asystenta trenera Słowenii, który po meczu odepchnął Wentę i nie chciał mu podać ręki!

    • 6 0

    • kto to bedzie czytał takie długie ! (1)

      • 1 1

      • morda

        ja bede czytal głąbie!
        warrior zawsze bardzo rzetelnie i profesjonalnie opisuje mecze. czytam to z najwiekszą przyjemnościa...pozdro dkla warriora i won z forum malkontentom

        • 1 0

  • (2)

    DELIKATNIE I OBIEKTYWNIE MÓWIĄC SEDZIOWIE REŻYSEROWALI MECZ POWODUJAC
    NERWOWE ZACHOWANIA NASZCH ZAWODNIKÓW.
    DODAM,ŻE SĘDZIOWIE BYLI Z NORWEGII Z KTÓRA PRZY ODROBINIE SZCZEŚCIA MOZEMY ZAGRAĆ W DALSZEJ FAZIE TURNIEJU.

    • 7 1

    • to raz, a dwa to co piszą w artykule (1)

      Artur Siódmiak, który w ubiegłorocznych mistrzostwach świata rzutem przez całe boisko w końcówce spotkania z Norwegią zapewnił biało-czerwonym awans do półfinałów. Niektórzy nawet pół żartem pół serio twierdzili, że sędziowie meczu ze Słowenią... ogrywali się na nas za tamto niepowodzenie rodaków.

      • 1 0

      • bo tak bylo, wiemy o tym doskonale a przeciez sedziowie nie powiedza glosno o tym

        • 1 0

  • pomoc przyszla z norwegi.

    w koncowce karny albo nic.

    • 2 5

  • Brawo chłopaki!!!

    Ciężki mecz, ale walczymy dalej. Słowenia świetnie przygotowana, to trzeba im przyznać! Będzie trudno z Hiszpanią, a szczególnie z Francją..

    • 8 0

  • nowa grupa

    cięzko cokolwiek przewidywać, trzeba wygrywac wszystkie mecze i tyle. byc może paradokslanie przebudza się Niemcy i zaczna wygrywać, co może byc dla nas atutem gdyz zaczną odbierac punkty zespołom z grupy D, która się z nami połaczyła.

    • 5 0

  • Brawo Polacy-generalnie była to bardzo ciężka grupa-nam się powiodło i wyszliśmy z tego w niezłej kondycji

    mam nadzieję że w następnych meczach Karol wróci do swej wysokiej formy

    • 7 0

  • MECZ i inne

    NA początku trochę "gorzkich żali":)
    Panie Patryku (Kuchczyński - dop.aut.) w towarzyskich tak, ale nie na ME!,
    nie może Pan, nie wykorzytsywać takich sytuacji! Face-to-face golkiper..
    Panie Karolu, być może czuje Pan jeszcze Achillesa, ale mniej asekuracji, jak ma Pan piłkę i widzi choć "milimetrową dziurę" w murze obronnym rywali, to wal Pan tak, jak potrafisz, jak się nie uda, trudno, ale pańskie armaty zazwyczaj dochodzą do bramki. Bo wczorajszy mecz, Panu nie szedł, niepotrzebne kroki, i podania bez zrozumienia z Jureckim. A wiemy DOBRZE, że potrafi Pan huknąć ! armatę lub jak trzeba podać loba do kumpa, do kontry. I na końcu, Panie Tomku(Tłuczyński -dop.aut.) 1, 2, ale nie cztery pudła.. Ja wiem, że nie gram z Wami, i łatwo się piszę, ale kibica bolą takie straty.. Bo zamiast fartownie zremisować, pownniście chłopaki wygrać 2,3 bramkami. Ale dobrze, że taki słabszy mecz zdarzył się teraz, nie dalej. Przynajmniej jest czas na przedyskutowanie problemów, i eliminację błędów. Bo jutrzejszy rywal, wykorzysta każde! zawachanie. Pomimo powyższych "żali", nadal jestem kibicem, trzymam kciuki, i drę gardło,
    sąsiedzi coś o tym wiedzą:)

    • 3 0

  • WYGRAMY!!!!!!

    więcej optymizmu,zwycięzców się nie sądzi!!!!!!!!!!!

    jeśli chodzi o hiszpanię to już w pekinie ich nieźle pogoniliśmy fakt zabrakło konsekwencji!!!!!!!

    ktoś pisał ze czesi słabi,każdy mecz jest inny-nie ma słabych trzeba walczyć jak lwy!!!
    sędziowie?gwizdanie dla niemców?BEZ KOMENTARZA!!!

    • 4 0

  • Bogdan Wenta

    Wspaniały trener,wspaniały taktyk ,wspaniały pedagog, wspanialy psycholog, kochamy Pana za to że potrafi Pan zmotywować zawodników do walki, powiedzieć dzisiaj ci nie poszlo juto będzie lepiej,to jest prawdziwa motywacja.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane