- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (162 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (32 opinie)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (17 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (9 opinii)
Moraes z Porto w Gdańsku
Lechia Gdańsk
Żaden piłkarz Lechii nie przypłacił kontuzją wodnego futbolu, w jaki przerodziło się spotkanie z Jagiellonią Białystok. Co więcej na dzisiejszym treningu Tomasz Kafarski miał nawet więcej piłkarzy niż mógł oczekiwać. Po kłopotach zdrowotnych do treningów z drużyną wrócił Marcin Kaczmarek, a na testach zameldował się Bruno Moraes dos Santos. 26-letni Brazylijczyk jest piłkarzem FC Porto
.- Wynik jest rozczarowujący, ale nie mamy powodu się wstydzić, po tym co zaprezentowaliśmy. Jestem zadowolony z występu Szuprytowskiego, bo był jedną z najjaśniejszych postaci w naszej drużynie i pokazał, że nazwiska nie grają. Cieszę się, że po przerwie trybuny ożyły, bo doping jest nam potrzebny. Uważam, że idziemy wszyscy w dobrym kierunku - tak mówił trener Kafarski po niedzielnej przegranej, starając się w niepowodzeniu szukać mimo wszystko pozytywów.
Jednak klub nie zamierza bezczynnie czekać aż drużyna przypomni sobie jak się wygrywa. W piątek zaangażowano Abdou Razacka Traore z Rosenborga Trondheim, który ostatni mecz oglądał już z ławki rezerwowych, a dziś wrócono do poszukiwań bramkostrzelnego napastnika. Od dzisiaj do środy ma być sprawdzany Moraes.
Brazylijczyk urodził się 7 lipca 1984 roku w San Paulo. W ojczyźnie wylansował się w Santosie, w którym w drużynie seniorów zdążył rozegrać dwa spotkania. Latem 2003 roku napastnika, który ma 180 centymetrów wzrostu, pozyskało FC Porto.
W Portugalii Bruno wiodło się różnie, pełni talentu nie pozwoliły mu rozwinąć też kontuzje. Już w sezonie 2003/04 dwukrotnie otrzymał szansę w Lidze Mistrzów, wchodząc na końcówki meczów (łącznie zagrał 6 minut) z Realem w Madrycie (1:1) i u siebie z Manchester United (2:1).
Potem trafił na wypożyczenie do Vitorii Setubal. W tym klubie w rozgrywkach 2004/05 rozegrał 24 mecze ligowe, w których strzelił 5 goli. Dzięki temu znów dostał szanse w Porto. W drużynie "Dragons" najlepszy sezon miał w 2006/07. Nie tylko przyczynił się do zdobycia tytułu mistrza Portugalii, ale rozegrał sześć kolejnych meczów w Lidze Mistrzów i strzelił w nich gola. 1 listopada 2006 roku posłał piłkę do siatki HSV w Hamburgu, a Porto wygrało 3:1.
Od lata 2008 roku Moraes znów nie miał miejsca w swoim macierzystym klubie i był wypożyczany do innych drużyn. W sezonie 2008/09 wrócił do Setubal i grał m.in. w Pucharze UEFA. Natomiast ostatnią wiosnę napastnik spędził w Rio Ave, w którym zagrał 9 meczów i strzelił jednego gola.
Brazylijczyk będzie testowany w Gdańsku do środy. Jeśli zostanie pozytywnie oceniony, czekają go szczegółowe badania medyczne. Jednak Lechia nie zamyka sobie drogi do transferów innych napastników. Nadal w kręgu zainteresowań są Alfred Finnbogason, który dla islandzkiego Breidablik strzelił właśnie 12. bramkę w 16. meczu ligowym tego sezonu oraz Fin Jami Puustinen (Honka) i Białorusin Aleksandr Sazankow (Dynamo Mińsk).
Kluby sportowe
Opinie (208) ponad 20 zablokowanych
-
2010-08-24 09:48
MYŚLĘ, ŻE JEZELI KAFA PRZEGRA
TO WYLECI - PYTANIE TYLKO KTO ZA NIEGO ...
- 4 0
-
2010-08-23 21:50
błędy (2)
Tak się zastanawiam kto pisze te opinię, czy to są dzieci które juz powinny spać czy analfabeci którzy zapomnieli ortografii.WSTYD panowie i panie WSTYD .Nigdy nie zwracam tak bardzo na to uwagi ale dzisiejsze opnie to są szczyty.
- 4 1
-
2010-08-24 09:35
kisiel, zajmij sie soba i swoja interpunkcja, a potem zwracaj uwage innym...
- 0 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-08-24 09:03
Mnie przetestujcie! Nie piję, nie palę, hazardu unikam, co środę gram z fumflami w piłę i całkiem dobrze mi idzie. (1)
Wymagania mam skromne. Mogę siedzieć na ławie za 10 koła miesięcznie. Na treningach dam z siebie wszystko! A jak dobrze popada, to może mnie trener wpuści w 89 minucie i strzelę jakiegoś paprocha z kałuży!
- 6 1
-
2010-08-24 09:32
ja posiedzę za 9 tysia
- 0 1
-
2010-08-24 08:03
biora kto jest wolny,szmaciarze i tyle hTurowniecki wiemy gdzie mieszkasz!!!! (1)
- 1 13
-
2010-08-24 09:18
to wyskocz....
....jeśli jesteś taki chojrak
- 4 0
-
2010-08-23 21:11
(3)
Żal Panowie żal Was czytać, jakie to psy wieszacie na wszystkich na zarządzie na klubie na trenerze i zawodnikach! We łbach Wam się poprzewracało od tego całego protestu siłowni i używek. Tacy z Was wierni kibice, ale tylko wtedy, gdy wygrywamy i pewnie wtedy, gdy zdobędziemy majstra albo zagramy w pucharach. Kibicować Wam się nie chce tylko o szmal Wam chodzi i ciemne interesy wzorem stowarzyszenia kibiców jednej z drużyn Elipy. Najgorsze, że to jak zawsze garstka baranów podpuszcza innych tylko po to, aby na tym skorzystać. Nieudany początek to fakt może i to nie będzie nawet udany sezon dla LG, ale Wy najwierniejsi z wiernych, co się zowią wszędzie i postrach wśród dzieci na ulicach sieją płaczą tu jak panienki. Trener musi mieć wizje zespołu – nie mówię że Kafar ma idealną- musi coś zakładać jakoś ustawiać itd. Tak to by nie był potrzeby tylko chłopaki by przed meczem ustalili, kto gdzie gra i do boju, tak jak na podwórkowym boisku. Może i będzie musiał odejść może ktoś inny będzie lepszy może poprowadzi nas na te 6 miejsce, bo o innym nie maże w tym sezonie. A jak jemu się nie uda to co, kto wtedy będzie winny piłkarze? Uważajcie, bo nie będzie, na kogo zrzucać winy wszyscy się wyczerpią. A co będzie jak spadną do 1 ligi wtedy to już nie będziecie wierni biało – zielonym barwą? Wtedy będziecie chodzić na Arkę czy może … Dajcie już spokój z tymi pierdołami i użalaniem i tymi wyzwiskami! Nie podoba się gra trener czy zawodnicy, to nie biegajcie na stadion i nie oglądajcie spotkań zajmijcie się inną dyscypliną. A zapomniałem większość to wynik zna tylko z tv albo netu i wtedy komentują.
Dumni ze zwycięstwa wierni po porażce. W mym sercu zawsze Lechia. Pozdrawiam zdrowo myślących i naprawdę wiernych kibiców.- 37 6
-
2010-08-24 09:14
...
"maże" - powinno być "marzę"
"barwą" - powinno być "barwom"
ale ogólnie opinia super, zgadzam się w 100%- 2 0
-
2010-08-23 21:35
brawo chlopie,jestem takiego samego zdania
same baby na tym,forum,a gdzie Lechia była jakies 5lat temu???gdzie wtedy byliscie kibice sukcesu no gdzie??
jak nam idzie i wygrywamy to ,same pochwaly dla trenera typu"panie kafarski dobra robota"a jak juz w plecy,to zaczynaja ten swoj babski ryk,zarzad do wy....,a to ze trener do d... a to ze niema wzmocnien,..
a jak przyjda takie panny na mecz, to albo wpi.... kiełbaski,albo bluzgaja na pilkarzy gosci,a jak juz chca cos zaspiewac,to niewiedza nawet jak zrobic ''kombinacje''DLATEGO WYPAD SEZONOWCY Z LECHII,NIEBYLO WAS TO CHOCIAZ NIEBYLO ,TYCH PLACZOW,PRYSZCZATYCH MALOLATOW,KTORZY NA LECHIE ZACZELI CHODZIC,TYLKO DLATEGO BO KARNET DOSTALI- 9 2
-
2010-08-23 21:27
Do mieszkanca
KOLO IDZ POD NEPTUNA I ZACZNIJ TO KRZYCZEĆ DO TŁUMÓW
- 3 1
-
2010-08-24 08:54
Wierny kibic (1)
Haha i co z tego że przychodzi do betonów jakiś nowy napastnik jak nawet jednego meczu nie potrafią zwyciężyć ;]
- 0 8
-
2010-08-24 09:13
MECZU SIE NIE DA ZWYCIĘŻYĆ
MECZ MOŻNA WYGRAĆ - ALE JA WIEM ,ZE W ZAWODÓWCE NIE MUSISZ TEGO WIEDZIEC
- 4 1
-
2010-08-23 17:19
haha nie moge ze smiechu Kafarski Turnowiecki !!!!!!!!!!!! (1)
- 34 29
-
2010-08-24 08:59
a kim ty wypierdku jestes heheheh
zarządzasz kieszonkowym od ojca i duzo grasz w F.M znawco :)))
- 2 1
-
2010-08-23 18:40
do fana o dopingu (2)
..............nie znasz sie wogole na pilce to jest wielkie dno lechia tutaj nawet sam bog nie pomoze jakby chcial kibicowac
- 4 9
-
2010-08-24 08:51
ty sie raczej nie znasz
W OGÓLE na ortografii
- 1 0
-
2010-08-23 23:13
przestan chlopcze
idz sie pobaw malym
- 3 0
-
2010-08-24 08:43
Z tego artykulu plynie pokrzepiajaca informacja - Kaka wraca do gry. Reszta to wypelnienie pustej strony.
- 7 0
-
2010-08-24 08:40
A mówiono nam że już żadwn piłkarzyna nie przyjedzie na testy tylko z automatu podpisane zostaną kontrakty
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.