- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (177 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Mysona w Bytomiu, Kowalski w Niecieczy
Niespełna miesiąc piłkarzem Bałtyku był Łukasz Kowalski. 30-latek odszedł dzisiaj do I-ligowego LKS Nieciecza. Gdynianie na zwolnione miejsce próbują zatrudnić Jakuba Kaszubę, którego trzy lata temu sprzedali do Cravovii. Natomiast z Lechii Gdańsk do Polonii Bytom został wytransferowany Arkadiusz Mysona.
Środa stała w Trójmieście pod znakiem transferów. Szkoda, że piłkarze tylko odchodzili z naszym klubów. Niespodziewaną woltę uczynił jeszcze raz tego lata Kowalski. Łukasz 27 lipca zadziwił wielu kibiców, gdy po dziesięciu latach gry w Arce podpisał kontrakt z II-ligowym Bałtykiem.
Umowa miała obowiązywać przez rok. Trener Piotr Rzepka zdążył przekwalifikować dotychczasowego obrońcę na bocznego pomocnika, gdy 30-latek otrzymał propozycję z tych nie do odrzucenia od beniaminka I ligi.
- Odchodzę w zgodzie. Kluby negocjowały ze sobą dwa dni, ale osiągnęły porozumienie. W I lidze nie chciałbym grać o utrzymanie. Nieciecza ma potencjał, aby walczyć o wyższe cele - powiedział nam popularny "Kowal", który dla Bałtyku w pięciu meczach strzelił dwa gole i miał dwie asysty.
LKS Nieciecza po czterech kolejkach zamyka I-ligową tabelę. W drużynie prowadzonej przez wicemistrza olimpijskiego z Barcelony, Marcina Jałochę gra już kilku byłych piłkarzy trójmiejskich klubów jak na przykład: Karol Piątek, Marcin Szałęga, Piotr Trafarski, Adrian Fedoruk (byli zawodnicy Lechii) czy Jan Cios (eksarkowiec).
Bałtyk stracił podstawowego piłkarza, ale nie ma powodów do narzekań. Kowalskiego pozyskał za darmo. Teraz według naszych informacji Nieciecza odkupiła tego piłkarza z Gdyni za 50 tysięcy złotych.
- Jednak nie był to nasz najszybszy transfer. Latem 2007 roku Łukasz Kłos przeszedł do nas z Bytovii, ale nie zdążył nawet zagrać jednego meczu, gdyż dzień później odszedł do Orkana Rumia - przypomina Stanisław Rajewicz. - Przed zamknięciem okna transferowego chcemy pozyskać jeszcze dwóch piłkarzy - dodaje dyrektor sportowy Bałtyku.
Numerem jeden na liście życzeń biało-niebieskich jest Kaszuba. 22-letni napastnik jest wychowankiem Bałtyku. W sezonie 2006/07 w IV lidze strzelił on dla gdynian 27 goli. Następnie na cztery lata podpisał kontrakt z Cracovią, która wykupiła go za około 40 tysięcy złotych.
Jednak w "Pasach" mierzący 187 cm piłkarz bywał najczęściej rezerwowym. W ekstraklasie zagra 22 mecze, strzelił 2 gole, ale w tym sezonie nie dostał szansy gry nawet przez minutę. O wiele lepiej wiodło się Kubie w Młodej Ekstraklasie, w której 51 meczach zdobył 25 bramek.
Poza Kowalskim dzisiaj z Trójmiastem pożegnał się również Mysona. Nie jest on piłkarzem wychowanym w naszym regionie (grał wcześniej w Pogoni Szczecin i ŁKS Łódź), ale przez dwa lata gry dla Lechii, głównie ze względu na waleczność prezentowaną na boisku, zasłużył on na szacunek kibiców. Jednak po tym sezonie klub z popularnego "Mejsona" zrezygnował.
- Miałem jeszcze roczny kontrakt z Lechią. Nie chciałem go wypełniać w rezerwach. Tym bardziej, że latem brakowało mi gier. Zagrałem wszystkie po jednej połowie w dwóch sparingach. Bycie piłkarzem od poniedziałku do piątku mnie nie interesowało. Czuję się na siłach grać w ekstraklasie. Pod względem fizycznym jestem przygotowany. Co prawda nie byłem na zgrupowaniu, ale na ogół trenowałem po dwa razy dziennie. Jeśli w klubie nie było dwóch zajęć, sam organizowałem sobie te dodatkowe - powiedział nam Mysona.
Za tego piłkarza Lechia przed dwoma laty zapłaciła ponad 300 tysięcy złotych. Teraz zakup Mysony kosztował Polonię nie więcej niż połowa tej kwoty.
Póki co gdański klub nie odniósł się ani do wysokości transferu, ani nawet nie odnotował faktu, że do takiej transakcji doszło. Natomiast na oficjalnej stronie klub polemizuje z frekwencją podawane z dwóch pierwszym meczów tego sezonu gdańszczan na własnym stadionie.
"Po meczach z Ruchem Chorzów i Jagiellonią Białystok pojawiły się mocno niedoszacowane informacje dotyczące frekwencji na stadionie we Wrzeszczu. W prasie i Internecie można było przeczytać, że wspomniane mecze oglądało od 3 do 5 tys. widzów. Tymczasem według wskazań bramofurt pierwsze spotkanie śledziło na trybunach 7 000, a drugie 6 200 kibiców" - czytamy w klubowym komunikacie.
Kluby sportowe
Opinie (251) ponad 50 zablokowanych
-
2010-08-26 10:14
Ekipa ucho straciła najlepszego grajka.
W całej Polsce dobrze znani, z komendami obeznani...- 6 2
-
2010-08-25 20:06
BAŁTYK-pozbyliscie sie podstawowego gracza (3)
i wy chcecie awansu?
chyba siec marketów AVANS- 15 13
-
2010-08-25 20:13
(2)
nikt się nie pozbył Kowala! Miał klauzulę w kontrakcie i tyle! a jak wiadomo w niecieczy jest KASA! i tyle!
- 9 0
-
2010-08-25 23:26
A gdzie kasa z Amici? Czyli to ściema była? (1)
- 7 3
-
2010-08-26 09:11
jest
KAsa jest, ale nie kosmiczna. Wystarczy na stabilizacje a nie szastanie
- 3 0
-
2010-08-25 20:06
Trafarski (2)
to byl transfer stulecia Lechii :)
- 14 3
-
2010-08-25 23:11
(1)
Takich było więcej, kulawy Chorwat z kontuzją pleców itp. itd.
- 6 1
-
2010-08-26 08:59
no i Radovanovic ktora zagral minute w ekstraklasie
a byl utrzymywany przez dwa lata!!!
a ten inwalida to Cacic pol meczu i kontuzja kregoslupa- 5 1
-
2010-08-26 08:56
niebawem wy zaczniecie grać na wyjeździe. BA nie jest w końcu waszym obiektem a należy do miasta. Wy sobie conajwyżej możecie po-operować nim :-) zobaczymy co wtedy napiszecie. A na traugutta powstanie market... Stokrotka :)
- 4 3
-
2010-08-26 08:55
nawet gdy na LECHII jest protest,to i tak jest wiecej kibicow niz w wiecznie przechwalajacych,zarozumialych!
polnord co? 4:0!!! nic dodac,nic ujac..
- 3 9
-
2010-08-25 22:13
(1)
hehe boli was ze mamy sie dobrze co ?? wasza nienawisc tylko nas umacnia
- 10 16
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-08-26 08:12
jak już to Lechii
- 4 4
-
2010-08-26 07:54
Lechi to druzyna bez charakteru.
Zlepek patałachów, przybłędy ligowe.
- 12 6
-
2010-08-26 07:53
Lechia spadnie z ligi na własne zyczenie.
Zemści sie olewanie kibiców w ubiegłym sezonie. Jak mieli pewne utrzymanie olewali grę. To był moment na budowanie zespołu a nie na zabawę w piłeczkę . Kafarskiego za taka postawę zespołu powinii wywalic.
- 16 4
-
2010-08-26 07:48
dobry tytuł, jak z października roku 1939 - też była odpowiednia osoba od takich ciekawych "akcji".
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.