- 1 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B klasie? (13 opinii)
- 2 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (110 opinii)
- 3 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (17 opinii)
- 4 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (79 opinii)
- 5 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
- 6 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (8 opinii)
Na Letnicy może być jak na Camp Nou
Lechia Gdańsk
Przed miesiącem jako pierwsi przedstawiliśmy biznesowe plany Lechii daleko wykraczające poza działalność w piłce nożnej, a jeszcze wcześniej pisaliśmy o ambicjach związanych z wejściem na Giełdę Papierów Wartościowych. Dziś potwierdza te zamierzenia oraz mówi o ich szczegółach Maciej Turnowiecki, prezes gdańskiego klubu. Jako, że trwa okres transferowy, zapytaliśmy również o strategię przyjętą przez biało-zielonych odnośnie wzmacniania drużyny. Wyróżnienia w tekście pochodzą od redakcji.
trojmiasto.pl: Dlaczego Lechia podejmuje działania poza piłką?
Maciej Turnowiecki: - Światowe tendencje są takie, że kluby piłkarskie często angażują się w zagadnienia nie do końca związane ze sportem. W naszym wypadku podyktowane jest to również bieżącą koniecznością. Mozolnie zamierzamy budować i rozwijać Klub, naturalnym wydaje się więc wpływ na działalność nowego stadionu i dlatego startujemy w konkursie na operatora. Chcemy mieć specjalistyczną opiekę medyczną o profilu sportowym, będziemy ją tworzyć. Uważamy, że konieczna jest budowa profesjonalnej bazy treningowej - zamierzamy ją budować. Mamy gotowy projekt wzorcowego ośrodka, który byłby pewnie jedynym w swoim rodzaju w Polsce. Przymierzamy się do pozyskania koniecznych gruntów pod inwestycję.
Dla Lechii najlepszym rozwiązaniem byłoby swego rodzaju partnerstwo z samorządem miejskim, czy powiatowym. Plusem byłaby niewielka odległość od stadionu w Letnicy. W Barcelonie młody adept futbolu, codziennie trenując, widzi Camp Nou, gdzie występują jego bohaterowie, najwięksi idole. To motywuje do pracy, jak na dłoni ma wówczas ścieżkę sportowego awansu, który może osiągnąć.
Co będzie priorytetem w działalności?
M.T: - Priorytetem pozostanie oczywiście piłka nożna. Scenariusz, w którym działania "poboczne" przysłonią główny cel istnienia klubu piłkarskiego jest niemożliwy. Jednak w 2012/2013 roku Lechia SA, Lechia-Operator, Lechia-Med, Lechia-Developer jako Grupa Lechia ma wejść na giełdę. Podczas ostatniego grudniowego zgromadzenia akcjonariusze podjęli właśnie taką decyzję. Grono rady nadzorczej powiększyło się o osobę dr Roberta Machały, wybitnego specjalisty od rynku kapitałowego, który będzie nadzorował całą operację.
Co to jest Lechia-Operator? Jakie ma cele zadania, co może przykładowo zaoferować, aby wygrać przetarg na prowadzenie stadionu?
M.T: - Spółka Lechia-Operator została już utworzona, 100 proc. kapitału w tej spółce ma Lechia Gdańsk SA. Spółka Lechia-Operator została powołana w celu przystąpienia do przetargu na operatora (zarządcy) stadionu w Letnicy. Lechia-Operator wraz z naszym partnerem biznesowym i marketingowym - Sportfive i jego know-how ma jak najlepiej przygotować się do przetargu. Za wcześnie mówić o dokładnej ofercie przed ogłoszeniem warunków konkursu. Nie zamierzamy ułatwiać zadania konkurentom.
Czym ma się zajmować Lechia-Developer?
M.T: - Spółka Lechia-Developer, która powstanie ze 100 proc. kapitałem Lechii Gdańsk SA, ma odpowiadać za realizację wszelkich projektów związanych z szeroko rozumianym deweloperstwem (budowa centrum treningowo-sportowego na potrzeby wszystkich piłkarzy LG i Akademii Piłkarskiej LG, z zapleczem mieszkalnym, około 10-15 boisk; budowa nieruchomości). Nie zamierzamy nakładać na siebie ograniczeń, jeżeli chodzi o realizowane projekty, a także tereny, na których będą powstawać. Chcemy, aby spółka osiągała jak największe zyski możliwie szybkim czasie. Biznesplanu, choć to wyjątkowo ciekawa lektura, nie będę teraz prezentować, ale zgodnie z planem naszego inwestora wszystko ma funkcjonować pełną parą w okolicach 2012 roku.
- Jakie zadania zostały postawione przed spółką Lechia-Med? Czy inwestycja w medycynę ma zaspokoić tylko potrzeby Lechii, czy będzie ogólnodostępna?
M.T: - Lechia-Med ma zaspokoić potrzeby profesjonalnej drużyny piłkarskiej, która będzie grać na nowym stadionie w Gdańsku. Spółka nie powinna być jednak deficytowa, stąd z pewnością będzie otwarta również na zewnętrznych klientów. W naszym regionie jest bardzo wielu sportowców zawodowych, ale również amatorów, którzy z pewnością znajdą tutaj odpowiednią opiekę. Jeżeli placówka będzie profesjonalna, a taki jest przecież cel, to z pewnością zapukają do niej osoby również z kraju i zagranicy. Bardzo realne również, jednak w drugim etapie organizacji kliniki, jest wprowadzenie medycyny rodzinnej. Jestem przekonany, że wielu sympatyków drużyny wybierze leczenie w Lechia-Med niż w innych placówkach, chociażby ze względu na swoje przywiązanie do Klubu.
Mamy wybrane miejsce, bardzo dobrze skomunikowane. Aktualnie negocjujemy warunki wynajmu i zakres niezbędnych prac. Specjaliści ocenili, że sala operacyjna powinna zostać przebudowana, tak, aby było to z większa korzyścią dla przyszłych pacjentów. Lechia-Med nie będzie się specjalnie różnić od innych tego typu klinik - poza salą operacyjną będą sale z łóżkami dla pacjentów, gabinety konsultacyjne i oczywiście cześć poświęcona rehabilitacji. Atutem niewątpliwie będzie personel. Całość od strony medycznej spina dr Maciej Pawlak, uczestnik wielu zagranicznych staży, asystował m.in. przy operacjach Gabriela Heinze i Ruda Gullita, studia odbył w Belgii, praktykował u lekarza siatkarskiej reprezentacji Włoch, a
także u lekarza daviscupowej reprezentacji Szwecji.
- W jakim stopniu spółki o charakterze gospodarczym będą finansować Lechię tę prowadzącą drużynę piłkarską?
M.T: -Nie zamierzam operować w tej chwili żadnymi kwotami. Powiem jednak, że decyzje o powstaniu każdej ze spółek były poprzedzone działaniami analityków. Na życzenie inwestora przedstawili po kilka wariantów ich funkcjonowania i to z dokładnymi wyliczeniami. Jasnym jest, że chcielibyśmy, aby generowane przez nie zyski były jak największe.
- Ile pieniędzy Lechia może wydać na wzmocnienia drużyny w tym oknie transferowym?
M.T: - Jeżeli chodzi o kwoty przeznaczone na transfery to od początku obecnego sezonu, od lata 2009, mówię, że "wydamy według potrzeb", czyli tyle ile będzie konieczne, bez dokładnego precyzowania kwot i podpowiadania naszym kontrahentom, ile pieniędzy mamy w portfelu. Pragnę zwrócić uwagę, że w tym okienku transferowym nie musimy być "królem polowania" i sprowadzać wielu zawodników.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (134) ponad 20 zablokowanych
-
2010-02-09 13:55
Jestesmy czujni
- 5 2
-
2010-02-09 14:21
Teraz już nie będzie prawdziwych kibiców na Letnicy tylko modnisie.Nastąpi tzw moda na lechię. (1)
Bo nie być "kibicem" lechi będzie nie modne..A o śpiewaniu i wyjazdach modniesie nię będa chcieli nawet myślec..powodzenia..
- 5 2
-
2010-02-09 14:27
wszyscy wy-wies-imy koszulki na lusterkach!!!
- 2 1
-
2010-02-09 14:27
Faktycznie niech Lechia sie zajmie biznesem (1)
a ludzie(mieszkańcy) i sponsorzy oraz Urząd Skarbowy na to niech im dadzą dodatkową kasę, miasto więcej terenów i granty.
- 1 3
-
2010-02-09 18:59
Widać lechia to tylko biznes
żadna tradycja, żaden sport. A może nawet krwiożerczy wilczy kapitalizm?
- 0 0
-
2010-02-09 14:56
TRZEBA BYĆ NAĆPANYM (1)
Żeby pisać ,a jeszcze bardziej uwierzyć w tę bajkę o polskiej Barcelonie,
- 8 6
-
2010-02-09 19:51
Trzeba byc niezle ,zeby w tym tekscie wyczytac cos o Polskiej barcelonie
- 1 1
-
2010-02-09 15:24
Nie ma co filozofowac tylko patrzec na rece i czekac na efekty
- 8 0
-
2010-02-09 15:38
3 lata po euro będziemy rozbierać BA bo nikt nie będzie już płacił za nazwę (2)
... i wtedy skończą się pieniądze. PGE przejmie Energę. Stadion zapełni się raz w roku po brzegi Nadal uważam że bokiem wyjdzie EURO w GDA. Zarówno Lechii jak i miastu
- 4 9
-
2010-02-09 21:51
Najlepiej nic nie robić prawda ? (1)
Ale wtedy na co byś narzekał malkontencie ...
- 0 0
-
2010-02-09 22:09
wtedy by narzekal ze nic sie nie robi tacy jak on juz tylko tym zyja
- 1 0
-
2010-02-09 15:40
Stadion Miejski... (5)
Więc ciekawe czy Lechię będzie stać na rozgrywanie tam meczów.Pewnie na początku będzie wielki bummm a następnie wielka klapa i pusty stadion bo na takim kolosie 10tyś to malutko.A wątpię aby było ich stać na granie tam wszystkich meczów.
- 6 10
-
2010-02-09 16:06
gda (3)
a ty sie kolego zajmujesz marketingierm sportowym gdzie w 2 klasie gimanzjum ?
na szczęście sa doświadczeni w tym biznesie ludzie którzy wiedza ze satdionu i frekwencji z T29 nie porównuje sie - choc kocham stadion przy Traugutta to wiem ze na Letnicę przyciągna z ciekawości Ci kótrzy na T29 nie chodza i tam zostana bo szoł jaki tam sie będzie dział to inna jakośc ogladania piłki nieznan do tej pory w naszym kraju - jestem spokojny o 30 tyś ludzi nawet na przecietnych meczach- 3 1
-
2010-02-09 18:27
Egzakli
- 2 1
-
2010-02-10 09:09
Szoł, szoł i poszoł.
- 0 1
-
2010-02-11 06:06
TAKI OPTYMISTA JESTES
- 0 0
-
2010-02-09 21:54
Zdecydowanie wolę Stocznię. Ale jeżeli będą sensowne warunki to sam się wybiorę
choć na Lechii byłem raz w życiu i to dwadzieścia parę lat temu.
- 1 0
-
2010-02-09 16:05
!!! władcy północy !!!
LECHIA GDAŃSK
- 4 5
-
2010-02-09 17:58
Tylko Gedania !!!!!!!!!
Reszta to gdańskie podróbki- 7 3
-
2010-02-09 18:02
LECHIA GDAŃSK
i wszystko !
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.