Mateusz Kusznierewicz lideruje w żeglarskich mistrzostwach Europy w klasie Finn, które rozgrywane są na francuskiej części Atlantyku. W mistrzostwach świata w 470 w Zadarze Katarzyna Tylińska i Zuzanna Gładysz spadły z pierwszego na szóste miejsce. Stołeczni deskarze są w czołówce mistrzostw kontynentu w Formule Windsurfing. Dzisiaj w Turcji do walki o medal mistrzostw świata na Laserze przystąpi Maciej Grabowski.
Mistrz olimpijski u wybrzeży La Rochelle żegluje na razie z żelazną konsekwencją. W każdym z wyścigu przypływa na... drugiej pozycji.
- Warunki zupełnie mi nie odpowiadały. Wiatr był słaby, w granicach 2-3 stopni w skali Beauforta. Fory mieli zawodnicy lżejsi, a ja na przykład od broniącego tytułu Bena Ainslie ważę o 6 kilogramów więcej - skarżył się
Mateusz Kusznierewicz. Po dwóch dniach regat miał cztery punkty przewagi nad
Sebastienem Godefroidem (Belgia) i aż 27 nad Brytyjczykiem, który plasuje się na szóstej pozycji. Z pierwszej "10" wypadł
Rafał Szukiel. Olsztynianin jest piętnasty.
Trzy następne wyścigi nie posłużyły również żeńskiej załodze AZS AWFiS Gdańsk - Spójnia Warszawa.
Tylińska i
Gładysz spadły na szóste miejsce, ale nadal są w gronie tych, którym przysługuje kwalifikacja olimpijska. Zupełnie nie liczą się
Marta Petrasz i
Gabriela Brzóska (AZS AWFiS), które w stawce 53 załóg są na 50 miejscu.
Wśród mężczyzn jest aż 101 łódek typu 470. Niestety, te w biało-czerwonych barwach z trudem przebijają się do pierwszej połowy klasyfikacji. Najlepsza z nich,
Rafał Sawicki (YKP Gdynia) i
Paweł Nowakowski (AZS AWFiS), jest 41.
Na włoskim jeziorze Garda broniąca tytułu
Dorota Staszewska (Era AZS Uniwersytet Warszawski) jeden bieg wygrała, w dwóch innych była na drugiej pozycji i takie też miejsce zajmuje w klasyfikacji generalnej. Lepsza jest tylko Australijka
Allison Shreeve (regaty mają charater otwarty dla deskarzy z innych kontynetów). Panów startuje aż 160. Rozpoczęli od rywalizacji w grupach.
Wojciech Brzozowski (Era Warszawa) pierwszy wyścig wygrał, a następnie osiągał czwarte i trzecie miejsce.
- Na jeziorze panują trudne warunki. Kawałki gałązek zaplątały się w mój statecznik i spowolniły deskę w tym najsłabszym starcie - wyjaśniał stołeczny żeglarz.
- Chcę powalczyć o miejsce na podium, ale będę zadowolony z lokaty w czołowej piątce. Cieszę się, że miałem niemal tydzień na przetestowanie sprzętu. Wprawdzie Laser to klasa monotypowa, ale bywa, że występują pewne różnice między poszczególnymi egzemplarzami - mówi 26-letni
Maciej Grabowski, mistrz (2001) i brązowy medalista (2003) mistrzostw Europy, siódmy zawodnik w igrzyskach w Sydney, który dzisiaj w tureckim Bodrum rozpoczyna rywalizację o mistrzostwo świata.